Restukturyzacja w LP

Pieniądze nie tylko w lasach są ważne...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
księgowy w LP
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3116
Rejestracja: czwartek 14 lut 2008, 21:33
Lokalizacja: xx

Restukturyzacja w LP

Post autor: księgowy w LP »

w jaki sposob przeprowadzić prawidłową i słuszną restrukturyzację w LP?? co zrobić aby instytucja zwana LP była lepszym, racjonalniejszym i sprawniej zarządzanym przedsiębiorstwem??
co myślicie o centrach księgowości?? np wzorem planowanych przez PZU - 3 na cały kraj??
http://ubezpieczenia.wp.pl/kat,113640,t ... omosc.html

proszę o pomysły i propozycje, a nie biadolenie i smarownaie jakie to leśnictwo jest wspaniałe, a leśnicy najwspanialsi i musza pracować na nierobów z księgowości (jak ktoś chce, podeślę prywatną wiadomość od jednego z leśników, który stwierdził, że musi na mnie pracować :lol: )
lastel

Post autor: lastel »

Trzy jak trzy , ale jedna księgowość na jedno RDLP dlaczego nie .
Niestety wcześniej powinna nastąpić standaryzacja biurokracji w LP , piszę niestety , bo nie wierzę żeby komukolwiek to się udało . Najważniejszy dział ;pozyskanie i sprzedaż drewna ; jak tu zrezygnować z ręcznego sterowania , z posztucznej odbiórki na masową , jak w tej chwili obowiązuje dla przykładu stalinowska zasada dwudniowego przelegiwania drewna , tak stallinowska , gdzie podstawą była nieufność wobec człowieka i założenie że wszyscy kradną .
W tej chwili biurokraci w obawie o utratę miejsc pracy uszczegóławiają biurokrację leśną do granic absurdu . Normalana atawistyczna reakcja obronna . :D :D :D
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

lastel pisze:Niestety wcześniej powinna nastąpić standaryzacja biurokracji w LP , piszę niestety , bo nie wierzę żeby komukolwiek to się udało .
A mnie nie pozostaje nic innego jak niestety się zgodzić...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
El

Post autor: El »

lastel pisze:Trzy jak trzy , ale jedna księgowość na jedno RDLP dlaczego nie .
Nareszcie mogę się z Tobą zgodzić. A do tego jedne kadry na całą RDLP.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105088
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

El pisze:
lastel pisze:Trzy jak trzy , ale jedna księgowość na jedno RDLP dlaczego nie .
Nareszcie mogę się z Tobą zgodzić. ...
A ja obawiam się o samodzielność takich nadleśnictw ze scentralizowaną księgowością...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
tomcat411
leśniczy
leśniczy
Posty: 953
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 23:12
Lokalizacja: Forstservice

Post autor: tomcat411 »

Księgowy - LP nie da się zmienić. :(
lastel

Post autor: lastel »

Pi razy drzwi 400 nadleśnictw po 5-6 osób w księgowości daje 2000- 2400 pracowników do restrukturyzacji ( redukcji ) :)
Awatar użytkownika
TomCio
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3240
Rejestracja: poniedziałek 11 gru 2006, 17:06
Lokalizacja: Made In PRL

Post autor: TomCio »

Kto wie... Wszystko jest możliwe na tym świecie. Pytanie tylko czy potrzebne i jakim kosztem. Jeśli idzie o księgowość i kadry, to już wiele rzeczy zostało ujednoliconych. Centralizacja SILP da w miarę podobny jakościowo i technicznie dostęp do dowolnych baz w kraju. Jeśli prawidłowo będzie odbywał się przepływ dokumentów z rejestratora do bazy, to teoretycznie co za różnica, czy fakturę wystawi się tu czy tam? Ważne gdzie będą spływać pieniądze... A jeśli o pieniądzu mowa, to pojawiają się problemy z ustawowymi kompetencjami i odpowiedzialnością nadleśniczego. Ktoś papiery musi podpisać, ktoś odpowiada za to żeby podatki odprowadzić.
Podsumowując, wydaje mi się, że wszystko zmierza w kierunku ujednolicenia tego co robimy na "końcówkach terminali". Jak się ujednolici, to na pewno da się to łączyć w mini grupy, podgrupy i grupy. Ale zanim to nastąpi czeka nas jeszcze co najmniej zmiana ustawy (bo zarządzenia się już szybko wdroży). I kto wie może faktycznie część schematycznej i powtarzalnej roboty będzie się robiła "sama". Cokolwiek to "sama" oznacza. Ale bezsprzecznie czeka nas to.
Życie to jest to, na co trzeba zarobić
Awatar użytkownika
TomCio
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3240
Rejestracja: poniedziałek 11 gru 2006, 17:06
Lokalizacja: Made In PRL

Post autor: TomCio »

Piotrek pisze:A ja obawiam się o samodzielność takich nadleśnictw ze scentralizowaną księgowością...
Piotrze drogi! Ta samodzielność - a szczególnie księgowa - i tak jest mitem. Więc po co się oszukiwać?
:beer:
Życie to jest to, na co trzeba zarobić
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105088
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

sosenka pisze:Piotrze drogi! Ta samodzielność - a szczególnie księgowa - i tak jest mitem. Więc po co się oszukiwać?
Mnie chodzi o samodzielność finansową bardziej niż księgową. A poza tym to należy dążyć do zgodności stanu faktycznego z zapisami prawa a nie powiększać ów rozziew. Bo, że zapisy w UoL dotyczące samodzielności są dobre to nikt nie zaprzeczy? I nikt nie zaprzeczy, że chciałby takiej samodzielności jak ustawowa?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
księgowy w LP
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3116
Rejestracja: czwartek 14 lut 2008, 21:33
Lokalizacja: xx

Post autor: księgowy w LP »

tomcat411 pisze:LP nie da się zmienić
da..i LP się zmienią..bo muszą..
lastel pisze:400 nadleśnictw po 5-6 osób w księgowości daje 2000- 2400 pracowników do restrukturyzacji ( redukcji )
Lastel temat nie dotyczy zwolnienia tak znienawidzonych przez Ciebie ludzi, ale zmian jakie mogą i może będą..
ja wiem, że Ty boisz się o swój tyłek i trzesiesz kalesonami :D (kupione za pkt oczywiście :wink: :wink: :D ) ale to nie o to chodzi :)
Tobie nic już nie grozi..bo chyba okres ochronny Cię złapał :wink:
co do Twoich wyliczeń..podam Ci inne i śmiem twierdzić, że równie dobre :)
pi razy drzwi 400 nadleśnictw - likwidacja 3-4 leśnictw w każdym co daje nam 2400-3200 pracowników do restrukturyzacji (redukcji) :D
i uwierz mi..żadno z tych nadleśictw ani nie ucierpi ani nie zauważy braku tych 6-8 pracowników
tak będziemy dyskutować :wink: :D :?:
sosenka pisze:Ta samodzielność - a szczególnie księgowa - i tak jest mitem.
samodzielność nie tylko księgowa ale i całych nadleśnictw jest mitem..bo w działaniach strikte gospodarczych również paluszkiem nikt nie kiwnie bez zgody góry :D
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

księgowy w LP pisze:trzesiesz kalesonami :D (kupione za pkt oczywiście)
To chwyt poniżej pasa - ubrania do płac się nam liczą - to takie wynagrodzenie w naturze :roll:

Zazdrościsz na tych gumiaków :mg:


Ps. A zwrot "kupione za pkt." to ma sugerować niby że za darmo :|
lastel

Post autor: lastel »

Dupę zawracasz. Podaję ci logiczne konsekwencje twego pomysłu , chociaż ani ja , ani tym bardziej ty co potwierdziłeś powyżej w to nie wierzysz , a ty znowu do podziałów .
Chciałbyś zachować księgowość w nadleśnictwach , i utworzyć nowe regionalne ? Genialny pomysł :D .
Pietia
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 379
Rejestracja: piątek 13 mar 2009, 19:35
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Pietia »

Jak zwykle na forum zaczyna się typowa wojna na kalesony i ciepłe biurka :lol:
Ale może jakieś wnioski:
-Podoba mi się pomysł Lastela, choć może co do liczb nie byłbym może zgodny
lastel pisze:Pi razy drzwi 400 nadleśnictw po 5-6 osób w księgowości daje 2000- 2400 pracowników do restrukturyzacji ( redukcji ) :)
-W podobnym tonie mówi Sosenka
sosenka pisze:Jeśli idzie o księgowość i kadry, to już wiele rzeczy zostało ujednoliconych.
Ludzie powiedzcie mi po co w Nadleśnictwie specjalista ds Kadr, skoro o zatrudnieniach i tak decyduje RDLP(pomijam oczywiście plan Baryły bo tu decyduje oczywiście .... :lol: ), wzory umów o prace są dostępne wszędzie, kilometrówkę może rozliczać w wolnych 5minutach Sekretarz, Główny Księgowy albo Nadleśniczy (tu ale popłynąłem) :lol: :wink: Więc tak jak napisał Sosenka trzeba wszystko ujednolicić w sprawach księgowo-kadrowych a wtedy na pewno będzie łatwiej i prościej, ale jak wiadomo ryba psuje się od głowy :lol:
-Wreszcie pomysł Księgowego, wiesz jestem ten od śmierdzących gumofilców, ale też się z Tobą zgodzę
księgowy w LP pisze:pi razy drzwi 400 nadleśnictw - likwidacja 3-4 leśnictw w każdym co daje nam 2400-3200 pracowników do restrukturyzacji (redukcji) :D

Ewolucyjnie leśnictwa powinny mieć 2000-5000ha(tu możemy podyskutować :?: :help: ), ale to też po wcześniejszej zmianie przepisów, odbiórek ręcznych po maszynie, posztucznych szacunków i jak to ładnie Lastel ujął "stalinowskiej zasady dwudniowego przelegiwania drewna" no ale cóż zawsze mówili LENIN WIECZNIE ŻYWY :580:
Prędzej zakopią wodza rewolucji niż przepisy w LP się zmienią :rip:
Aha i nie przerzucajmy się znów biuro teren :klutnia: :wpale: tylko dajmy jakieś pomysły na restrukturyzacje bo nie wiem czy mamy równie dobrych speców od balsamowania jak Wołodia :lol:
"I oczom im ukazał się las..... krzyży"
Awatar użytkownika
TomCio
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3240
Rejestracja: poniedziałek 11 gru 2006, 17:06
Lokalizacja: Made In PRL

Post autor: TomCio »

Pietia pisze:Jak zwykle na forum zaczyna się typowa wojna na kalesony i ciepłe biurka (...)
Aha i nie przerzucajmy się znów biuro teren :klutnia: :wpale: tylko dajmy jakieś pomysły na restrukturyzacje bo nie wiem czy mamy równie dobrych speców od balsamowania jak Wołodia :lol:
Ano, BA! Kiedy tak jest najłatwiej. Popubliczyć trochę, dowalić adwersarzowi i z lepszym samopoczuciem popaść w błogostan.
Pomysłów na restrukturyzację jest więcej niż pracowników w LP. Z tym, że są to pomysły typu "ich tam trzeba zrestrukturyzować nie nas". Niezbyt to dobry wstęp do burzy mózgów, nie z tym nastawieniem.
Genialne pomysły typu po co nam spec. ds. kadrowych czy inne tego typu też nie rozwiążą problemu. Fakt, że samodzielne stanowisko w dzisiejszej firmie typu 40-60 zatrudnionych, na dodatek dość dobrze oprogramowane można spokojnie uznać za zbytek łaski Nadleśniczego (chyba, że to jego żona jest kadrowcem :? ) Często obowiązki te jak widzę przejmują sekretarki i jakoś sobie radzą. Obejrzałem sobie w swoim życiu sporo nadleśnictw i przyznać muszę, że każde ma jakąś swoją specyfikę, czego nie widać w oddziałach banków, ubezpieczycieli czy w Biedronce. I chyba tu bym doszukiwał się problemów z wprowadzaniem w życie szablonowych rozwiązań. My leśnicy kochamy podkreślać specyfikę naszej branży. Mamy leśne kadry i leśne BHP, mamy leśną księgowość i gospodarkę magazynową, leśną - specyficzną, bo magazyn otwarty. I faktycznie często jest ta specyfika specyfiką poszczególnych jednostek nie zaś Lasów.
Się rozpisałem... ale do czego zmierzam... Myślę, że dobrym początkiem byłoby wykreowanie profilu, powiązań i zakresu działań poszczególnych stanowisk. Ale mówię o powiązaniach z prawdziwego zdarzenia. Za często słyszałem i widziałem, ba - nadal słyszę i widzę pracowników, którzy wręcz wykrzykują:
To nie moja działka, ja się tym nie zajmuję. albo niech się tym zajmie X bo on/a i tak nic nie robi
Za często z poleceniami zrobienia czegoś wpierniczają się nasi kochani Inżynierowie Nadzoru i to nie wiem za czyim błogosławieństwem, bo wara im od polecania zrobienia czegoś pracownikom DT.
Kuleją nasze regulaminy organizacyjne, bo kadra kierownicza przeważnie nie ma pojęcia o przepływie informacji w SILP. Na stykach między działami nadleśnictw aż iskrzy. Sekretarz opierdziela leśniczego, leśniczy księgową, księgowe zastępcę itd... itp... Każdy odczuwa tylko, że mu dowalają roboty, a za kogoś to ja robić nie będę!
I się kółko zamyka. Tak więc uważam, że potrzeba nam mądrej, pełnej i sprawnej organizacji pracy. Dobrego przygotowania stanowiskowego pracowników, ze szczególnym naciskiem na SILP (nie LAS a SILP, z rejestratorami, LMN, hurtownią, raportami i resztą). Dobrego systemu zastępstw, bo coraz węższa specjalizacja na poszczególnych stanowiskach powoduje ogromne wyrwy w firmie, gdy ktoś zachoruje, pójdzie na urlop, czy rzuci w cholerę tę robotę :wink:
A co za tym wszystkim idzie musimy mieć kadrę! Dobrą, wykształconą, doświadczoną umiejącą zarządzać ludźmi. Jest to sztuka nie lada. W lasach biały kruk. Na wszystkich chyba zajęciach z HR na świecie zaczyna się wykłady od prozaicznie prostej prawdy wygłoszonej przez Monteskiusza: Kto chce rządzić ludźmi, nie powinien ich gnać przed sobą, lecz sprawić, by podążali za nim.
Dopóki czujemy się gnani... gówno z tego będzie.
I chyba tak na około doszedłem do tej głowy ryby... o ścianę nią! Może przebijemy!
Życie to jest to, na co trzeba zarobić
Awatar użytkownika
księgowy w LP
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3116
Rejestracja: czwartek 14 lut 2008, 21:33
Lokalizacja: xx

Post autor: księgowy w LP »

Glaca pisze:To chwyt poniżej pasa - ubrania do płac się nam liczą - to takie wynagrodzenie w naturze
to nie jest chwyt poniżej pasa..i doskonale to wiesz, szkoda tylko, że nie potrafisz się do tego przyznać :D
od ubrań, które DOSTAJESZ od nadleśnictwa kupione za państwowe pieniądze NIE POBIERA się złótówki podatku ani żadnej składki..owszem to świadczenie rzeczowe, ale Twój koszt jest ŻADEN :D
Glaca pisze:Zazdrościsz na tych gumiaków
jeśli pokażesz mi fv na któej za pkt kupiłeś sobie gumiaki to załatwię Ci kolejne 150pkt, nie mów mi kolego Glaca, że gumowce bierzesz za pkt, skoro dostajesz je z BHP :D
Glaca pisze:A zwrot "kupione za pkt." to ma sugerować niby że za darmo
owszem za darmo dla Ciebie, Twój zakład pracy jednak już za to płaci i to spore pieniądze :)
lastel pisze:Chciałbyś zachować księgowość w nadleśnictwach , i utworzyć nowe regionalne ? Genialny pomysł .
a w któym miejscu ja napisałem, że księgowość ma być w nadleśnictwach i gdzie niby chce tworzyć jakieś RDLP??? czy centrum księgowe jest dla Ciebie kolejną RDLP??
hmm..o zawracaniu dupy to mi nie mów bo to Ty ciągle robisz w wątku o mieskzaniach :lol: :lol: :lol: :lol:
ja przedstawiłem Ci, że likwidacja leśnictw również to dobry pomysł, nie zauważyłeś go :D :?:
Pietia pisze:jestem ten od śmierdzących gumofilców
nigdy nie mówiłem, że czyjekolwiek gumofilce śmierdzą..jeśli Twoje wydzielają nieprzyjemny zapach to cóż ja mogę na to poradzić :?:
:)
sosenka pisze:Pomysłów na restrukturyzację jest więcej niż pracowników w LP. Z tym, że są to pomysły typu "ich tam trzeba zrestrukturyzować nie nas". Niezbyt to dobry wstęp do burzy mózgów, nie z tym nastawieniem.
wręcz odwrotnie..wczytaj się w pierwszy mój post w tym wątku..może zauważysz coś innego :)
sosenka pisze:musimy mieć kadrę! Dobrą, wykształconą, doświadczoną umiejącą zarządzać ludźmi. Jest to sztuka nie lada. W lasach biały kruk. Na wszystkich chyba zajęciach z HR na świecie
mówię o tym od początku istnienia w LP :D
Awatar użytkownika
Zdzisław Dyrma
leśniczy
leśniczy
Posty: 693
Rejestracja: wtorek 03 cze 2008, 14:02
Lokalizacja: WOLAŁbymniepisać

Post autor: Zdzisław Dyrma »

sosenka pisze:musimy mieć kadrę! Dobrą, wykształconą, doświadczoną umiejącą zarządzać ludźmi. Jest to sztuka nie lada. W lasach biały kruk. Na wszystkich chyba zajęciach z HR na świecie zaczyna się wykłady od prozaicznie prostej prawdy wygłoszonej przez Monteskiusza: Kto chce rządzić ludźmi, nie powinien ich gnać przed sobą, lecz sprawić, by podążali za nim.
Dopóki czujemy się gnani...
Niezłe! Kupuję :spoko:
:gwizd:
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

księgowy w LP pisze:
od ubrań, które DOSTAJESZ od nadleśnictwa kupione za państwowe pieniądze NIE POBIERA się złótówki podatku ani żadnej składki..owszem to świadczenie rzeczowe, ale Twój koszt jest ŻADEN :D (...)
:oops:

Coś mi się pokręciło, dzięki za sprostowanie - POPAMIĘTAM TO.

Ps. Skoro jest to świadczenie rzeczowe odrobinę związane jednak ze świadczeniem pracy, to tak całkiem za free to nie jest.
lastel

Post autor: lastel »

Niepotrzebnie zabierałem głos w tym temacie . Temat jeszcze długo będzie abstrakcyjny .
Księgowy daj spokój z podziałami i z kontynuowaniem tego tematu .
Awatar użytkownika
tomcat411
leśniczy
leśniczy
Posty: 953
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 23:12
Lokalizacja: Forstservice

Post autor: tomcat411 »

Lastel - nie ma się co denerwować.

Księgowy pyta o restrukturyzację -a ja dalej swoje - LP się zmienić nie da - PYTAM co się zmieni jak np. dodamy do nazwy literki SA ,a przy sterach wciąż ten sam leśny ,,beton" ???

Poczekamy ,zobaczymy - dla przykładu struktura małego ,prywatnego n-ctwa u niedalekich sąsiadów :

* właściciel ( ala n-czy - generalne planowanie , szukanie rynków zbytu)
* leśniczy - 1 ( typowa gospodarka w terenie, koordynacja prac ,wyznaczanie cięć)
* Księgowa- 1 (kadry ,faktury,wypłaty,wpłaty za polowania = całe biuro w 100%)
* Szef pracowników - jak nasz szef ZUL (kierowanie ludźmi,dowóz sprzętu,paliwa,sadzonek)
* pracownicy -pilarze,kierowcy - zależnie od potrzeb.

Działa to jak w przysłowiowym zegarku - brak ZN,IN,DT,wszelkich specjalistów ,RDLP - Jaki byłby płacz ,gdyby nasz ,,najlepszy model" nagle tak okroić o 70 %???

Dlatego,że u nas jest tak ogromna nadbudowa -ludzie stojący u władzy w lasach i czerpiący największe korzyści (niezłe wypłaty, niemal gratisowe domki) jak długo się da będą się trzymać swoich stołków i nie pozwolą ruszyć tego tworu.
Będzie to trwało tak długo jak będzie kasa do podziału , a jak się to rozp.... to się ułoży wg powyżej zamieszczonego schematu i dalej będzie las ,a świat się nie zawali.
ODPOWIEDZ