Zbrodnie Nacjonalistów Ukraińskich na Leśnikach

Co drzewiej bywało w leśnictwie w Polsce i na świecie...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pasiecznicki
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1435
Rejestracja: czwartek 14 paź 2010, 19:52

Post autor: pasiecznicki »

Borsuk pisze:polecam - "Tak było w Bieszczadach" Motyki

Dr Motyka: "Nie wiadomo zatem, czy w wypadku pozostania Polaków na miejscu zamierzano zabijać wszystkich, czy też "tylko" mężczyzn. Faktem jest, że przeważnie zabijano wszystkie pozostałe osoby, ale czy przywódcy OUN-UPA zamierzyli to, czy też sytuacja wymknęła się im spod kontroli?"
Litości..Borsuk. Tak właśnie piszą "najbardziej znani autorzy". Dopóki nie skończy się skrywanie tej tragedii, a jej przyczyny nie zostaną poddane publicznej debacie, dopóty będziemy skazani na czytywanie Nortomów i innych takich ...
"Ano, posłuchaj ty o tym, że życie jest nie do przewidzenia i że każdy ma jakieś drzwi, co ich nie otworzył".
Andrzej Mularczyk, "Każdy żyje jak umie"
Borsuk
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5015
Rejestracja: czwartek 06 sty 2005, 00:00
Lokalizacja: tubylec

Post autor: Borsuk »

Czytałeś w ogóle całą tę książkę? Czy tylko fragmenty? Motyka w tej ponad pięćset stronicowej pracy naukowej jest badaczem do bólu. Ciężko się to czyta, bo to raczej wykaz udokumentowanych strat po obu stronach, praktycznie bez oceny i osądu. Nie ma mowy o jakimś skrywaniu tragedii, suche fakty i liczby same powalają. Autor ocenę sytuacji historycznej i zachowań ludzi pozostawia innym. Według mojej oceny to obiektywna praca, której nie można zarzucić żadnej stronniczości.

Nortom wydaje bardzo różne pozycje, szkoda tylko, że chłam przysłania rzeczy wartościowe.

"Na dnie jeziora", czyta się znacznie lepiej, to książka przygodowa, ale mocno subiektywna. Autor ma do tego prawo, to jego przeżycia i przemyślenia. Jednak dlatego nie można jej traktować jako czystego źródła historycznego.

Oczywiście brakuje solidnej debaty publicznej na ten temat, ale obserwuję jednak coraz większe ożywienie w tym temacie i wydawnicze, i w sferze publicznej.

8)
... chcesz pokoju - szykuj się na wojnę ...
Awatar użytkownika
pasiecznicki
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1435
Rejestracja: czwartek 14 paź 2010, 19:52

Post autor: pasiecznicki »

Borsuk pisze:Czytałeś w ogóle całą tę książkę? Czy tylko fragmenty?
Czytałem. I odniosłem podobne do Twojego wrażenie:
Borsuk pisze:Autor ocenę sytuacji historycznej i zachowań ludzi pozostawia innym.

Dlatego, powtarzam, że ilość pozycji książkowych odpowiada ilości dyskusji na ten temat - czyli jest znikoma. Ci najbardziej znani autorzy jak dr Motyka boją się podsumowań i analiz.
Borsuk pisze:obserwuję jednak coraz większe ożywienie w tym temacie
Nie mój przyjacielu. Chyba, że nie myślisz o naszym kraju. Na Zachodniej Ukrainie jak grzyby po deszczu powstają kolejne, przyszkolne muzea St. Bandery i jego szlachetnych "bojciw". Wzrost bezkrytycznego uwielbienia dla banderowców wśród zachodnioukraińskiej młodzieży jest wprost proporcjonalny do polskiej amnezji. Zawsze byłem poruszony postawą większości Kresowiaków, którzy mówiąc o przebaczeniu i bezwzględnej konieczności pojednania proszą o to, żeby nie zapominać o ofiarach , nienawiści i potwornościach, których sprawcami bywali sąsiedzi.
Moim zdaniem w sferze publicznej takiej debaty nie było.
Ps. "Na dnie jeziora" nie czytałem - poszukam.
"Ano, posłuchaj ty o tym, że życie jest nie do przewidzenia i że każdy ma jakieś drzwi, co ich nie otworzył".
Andrzej Mularczyk, "Każdy żyje jak umie"
Awatar użytkownika
leśny1964
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2064
Rejestracja: wtorek 17 mar 2009, 18:17
Lokalizacja: pónocne mazowsze

Post autor: leśny1964 »

j24 pisze:Może coś z tej listy?
Dzięki, dla mnie będzie wyznacznikiem lektury obowiązkowej. Część z tych pozycji czytałem (i posiadam), o części wiedziałem. Większość , niestety, dopiero będzie mi znana.
Temat sam w sobie - rzeka. Ale poprawność polityczna co do zbrodni dokonywanych na naszych kresach dotyka całej ściany wschodniej. Interesuje mnie i południe i północ wschodnich rubieży II R.P., gdyż stamtąd pochodzą moi przodkowie. Zabolało, gdy firmowa wycieczka do Wilna nie zająknęła się nawet o Ponarach. Może rozszerzyć temat na zbrodnie dokonywane na Polakach-leśnikach ( i nie tylko) na całej ścianie ?
Prawdziwą sprawiedliwością jest przeżyć to co się uczyniło innym
Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

leśny1964 pisze:Interesuje mnie i południe i północ wschodnich rubieży II R.P., gdyż stamtąd pochodzą moi przodkowie.
Jeśli chodzi o północ, to również moi. Natomiast z nacjonalistami ukraińskimi Bogu dzięki, moja rodzina nie miała "przyjemności" stąd brak traumy związanej akurat z tą nacją.
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

:D Moi nie leśnicy pochodzili z okolic Drohobycza. W ich wsi Majdanie Drohobyckim położonej w górach też odbywały się rzezie na Polakach. Większą część wojny, żeby ocalić życie musieli mieszkać w mieście Borysławiu. Przez ich góry Biali Kurierzy przemycali ludzi na Węgry. Dopiero niedawno zainteresowałem się tematem. Jest bardzo fajna pozycja Tadeusza Chciuka vel Maraka Celta - Biali Kurierzy. Bardzo fajnie się to czyta, choć jest to tylko w tonie humorystycznym pokazana historia pogmatwanych wojennych losów tamtych okolic, widzianych oczami młodych, odważnych ludzi. Nie brakuje w książce pięknego lwowskiego bałaka. Mam w Szkocji kolegę, który był kolegą z gimnazjum drohobyckiego braci Chciuków, później cichociemnym, a jego brat zdobył Monte Casino i zginął pod Anconą, pochowany w Loretto ... Heniek nie wrócił po wojnie do Polski, ożenił się ze Szkotką, mieszka w Glasgow. Ma dzisiaj 95 lat. Też mi wiele opowiadał, choć on jako młody człowiek uciekł przez góry na Węgry, a później dalej więc miał lepiej niż Jego pozostała rodzina...Straszne są losy naszych krajan, ale to nie ma jednostronnego wymiaru i myślę że Chciuk vel Celt pisze bez zacietrzewienia, choć nie jest to żaden dokument... polecam... Hej! :)
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Awatar użytkownika
czerwonobrody
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2989
Rejestracja: czwartek 20 gru 2012, 21:08
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post autor: czerwonobrody »

Szarlej pisze:Niezwykle ciekawe zjawisko ta poprawność. Za Jedwabne czy Kielce odpowiedzialni są Polacy. Ale Polaków mordowali jacyś coraz rzadziej określani narodowo nacjonaliści i naziści
Faktycznie można by odnieść wrażenie, że to byli wszyscy Polacy i niektórzy Ukraińcy, ale takie określanie bierze się chyba stąd, że w Kielcach i Jedwabnem to był spontaniczne (mniej lub bardziej) działanie przypadkowego tłumu, chaos, natomiast działania nacjonalistów to zaplanowana akcja konkretnych ugrupowań, które można wskazać.
Głos laika na Twoim forum!
Awatar użytkownika
Szarlej
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2120
Rejestracja: piątek 26 lis 2004, 00:00

Post autor: Szarlej »

Nie wiem jakie można odnosić wrażenia. Raczej za nazywaniem rzeczy po imieniu jestem. Miałem okazję wysłuchiwać relacji wołyniaków, którym udało sie przeżyć. Według nich niemowlaki były przybijane żywcem do drzwi przez ukraińców, a nie jakiś tam nacjonalistów.
Awatar użytkownika
czerwonobrody
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2989
Rejestracja: czwartek 20 gru 2012, 21:08
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post autor: czerwonobrody »

Szarlej pisze:Raczej za nazywaniem rzeczy po imieniu jestem
to co proponujesz?
Głos laika na Twoim forum!
Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

czerwonobrody pisze:Faktycznie można by odnieść wrażenie, że to byli wszyscy Polacy i niektórzy Ukraińcy, ale takie określanie bierze się chyba stąd, że w Kielcach i Jedwabnem to był spontaniczne (mniej lub bardziej) działanie przypadkowego tłumu, chaos, natomiast działania nacjonalistów to zaplanowana akcja konkretnych ugrupowań, które można wskazać.
I efekt jest taki że za zbrodnię w Jedwabnem i Kielcach kajały się polskie władze w imieniu całego narodu, a za zbrodnie UPA (o nieporównywalnej skali) nie pokajał się nikt. Co nie przeszkadza w stawianiu pomników liderom "konkretnych ugrupowań"
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Awatar użytkownika
czerwonobrody
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2989
Rejestracja: czwartek 20 gru 2012, 21:08
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post autor: czerwonobrody »

Brzost pisze:I efekt jest taki...
W tej sytuacji wolę być wśród tych, którzy potrafią przyznać się do błędu czy winy, niż wśród tych, co udają że sprawy nie było, czy wręcz ją pochwalają (vide pomniki).
Problem w tym, że Ukraina jest zbyt ważna w naszej geopolityce, żeby ją zignorować czy czekać, aż dojrzeje, ale dopóki Ukraińcy nie zmierzą się z rzezią, to te stosunki zawsze będą kulawe i będziemy na siebie patrzeć z nieufnością. Chyba kiepska recepta na udane sąsiedztwo...
Z trzeciej strony ta mentalność postsowiecka tam będzie chyba jeszcze długo istnieć, zdaje się że jeszcze wielu Ukraińców niewiele wie o Wielkim Głodzie.
Głos laika na Twoim forum!
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169872
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Brzost pisze:za zbrodnie UPA (o nieporównywalnej skali) nie pokajał się nikt
Zdaje się, że niedawno przedstawiciele ukraińskiego kościoła popełnili coś w temacie.
"Do Polaków, którzy bezpośrednio zaznali krzywd z rąk ukraińskich, do ich bliskich i wszystkich ludzi dobrej woli zwracamy się ze słowami pojednania. Wybaczamy i prosimy o wybaczenie".
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169872
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22728
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Dołożę http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=121

Bo jakoś zdaniem autora to pojednanie jakby nie do końca się udało (delikatnie rzecz ujmując). :(
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
bromarek
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6102
Rejestracja: poniedziałek 24 mar 2008, 23:58
Lokalizacja: Las Palmas

Post autor: bromarek »

czerwonobrody pisze:Problem w tym, że Ukraina jest zbyt ważna w naszej geopolityce
Problem w tym że teoretycznie Ukraina jest dla nas ważna ale odwrotnie już nie. Dzięki tej "ważności" geopolitycznej Polska ma gorsze stosunki z Rosją i dzięki temu inni robią lepsze interesy niż my. Nawet Ukraińcy.
Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

czerwonobrody pisze:Z trzeciej strony ta mentalność postsowiecka tam będzie chyba jeszcze długo istnieć, zdaje się że jeszcze wielu Ukraińców niewiele wie o Wielkim Głodzie.
W ogóle mówienie o jednym narodzie jest dość umowne. Między tymi ze wschodu i z dawnej Galicji przepaść jest ogromna. Także językowa. To dużo więcej niż różnice w Polsce po zaborach.
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Awatar użytkownika
czerwonobrody
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2989
Rejestracja: czwartek 20 gru 2012, 21:08
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post autor: czerwonobrody »

Myślę, że to "wybaczamy i prosimy o wybaczenie" jest trochę nie na miejscu, bo jak potomkowie ofiar mają wybaczyć? i komu? Katom, którzy już nie żyją czy potomkom katów, którzy nic z tym wspólnego nie mieli?
List biskupów niemieckich, do którego jest to nawiązanie, miał jednak inne okoliczności...

Możliwe jest tylko (aż?) pojednanie, ale na podstawie pełnej prawdy i nie gloryfikowaniu sprawców mordów (pomniki!). A nawet jeżeli sprawa jest bardziej skomplikowana, bo Bandera ma jakieś zasługi dla Ukrainy, to i tak trzeba mówić jasno jak było, a z tym jest problem...
Głos laika na Twoim forum!
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22728
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Biskupi przyjęli tekst deklaracji polsko-ukraińskiej.

Post autor: j24 »

Temat na czasie. Po deklaracjach polsko-niemieckiej (dawniejsza sprawa) i polsko-rosyjskiej (2012r.) nastał czas na deklarację polsko-ukraińską. Pojednania ciąg dalszy ... :| :?:

(ekai.pl): "Biskupi zgromadzeni na 362. Zebraniu Plenarnym Episkopatu przyjęli jednomyślnie tekst wspólnej Deklaracji Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce i na Ukrainie oraz Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, związanej z 70. rocznicą zbrodni wołyńskiej. Deklaracja zostanie podpisana 28 czerwca w Warszawie. ..."

WIĘCEJ TU >>>>>
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
Lukasz_konrad
początkujący
początkujący
Posty: 168
Rejestracja: wtorek 29 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Uście Gorlickie
Kontakt:

Post autor: Lukasz_konrad »

Z okazji zbliżającej się 70 rocznicy rzezi wołyńskiej Senat RP przyjął uchwałę, choć nie jednogłośnie. Dramat wołyński określono mianem czystki etnicznej o znamionach ludobójstwa. Szczegóły: http://wyborcza.pl/1,75478,14134219,Uch ... ystka.html
Drzewo jest mocą, która powoli wznosi się ku niebu- Antoine de Saint-Exupery - Dębowy Jar http://www.debowyjar.pl/
Awatar użytkownika
leśny1964
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2064
Rejestracja: wtorek 17 mar 2009, 18:17
Lokalizacja: pónocne mazowsze

Post autor: leśny1964 »

Platformersi stracili w każdych następnych wyborach co najmniej cztery głosy. :ble:
Prawdziwą sprawiedliwością jest przeżyć to co się uczyniło innym
ODPOWIEDZ