Hallo! Czy ktoś gra jeszcze w szachy?
Moderator: Moderatorzy
- Rafał i Ania
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3056
- Rejestracja: niedziela 16 sty 2011, 21:07
oczywiście że gra.
z dobrych stron to
chyba www.szachista.pl cheesmaster.com
Z literatury to polecam na początek ksiązki Pani Litmanowicz
Poćwiczyć można na kurniku www.kurnik.pl
jak coś to służę pomocą
z dobrych stron to
chyba www.szachista.pl cheesmaster.com
Z literatury to polecam na początek ksiązki Pani Litmanowicz
Poćwiczyć można na kurniku www.kurnik.pl
jak coś to służę pomocą
Siedzą na Wall Street panowie z pejsami
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
- Rafał i Ania
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3056
- Rejestracja: niedziela 16 sty 2011, 21:07
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33745
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
To pocieszające! Szkoda tylko, że tak mały odzew był na założenie przez Ciebie szachowego wątku. Jeśli uda mi się szachowy come back to spróbuję pomóc Ci ten temat reanimować. Jak widzę to gdy go zakładałeś, to szlajałem się po szpitalach, więc miałem prawo go nie zauważyć.Rafał i Ania pisze:oczywiście że gra.
Jak na razie to www.szachista.pl mi się nie chce załadować, ale cierpliwie będę próbował.
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !
- Rafał i Ania
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3056
- Rejestracja: niedziela 16 sty 2011, 21:07
sorki pogmerałem z prenumerowana gazetą o tym właśnie tytulegóral bagienny pisze:Jak na razie to www.szachista.pl mi się nie chce załadować, ale cierpliwie będę próbował.
a są jeszcze
www.szachy.pl
www.szchowisko.pl
http://www.szachista.com
http://forum.chessnet.pl/
Siedzą na Wall Street panowie z pejsami
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
Podobno niezłą literaturę ,,faktu,, w tej kwestii proponuje Tadeusz Czrnecki
1) Szachowe klejnoty - Tadeusz Czarnecki
2) Przy szachownicy- Tadeusz Czarnecki
1) Szachowe klejnoty - Tadeusz Czarnecki
2) Przy szachownicy- Tadeusz Czarnecki
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33745
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
No i - szukajcie a znajdziecie!
Ja znalazłem na alledrogo komplet "Szachów dla dzieci" (5 części)pani Litmanowicz w niepokojąco niskiej cenie - 80 złociszów z przesyłką! I to nówka. Jakby chcieć kupować po jednej części to wychodzi średnio po trzy dychy za książkę. Jakiś zachłanny wystawił komplet (używane) za 130.
Czekamy z młodym na kuriera i pogrywamy delikatnie. Wczoraj zlekceważyłem gnojka i dał mi pouczającego mata! Po raz pierwszy bez mojej podpuchy. Ucieszyłem się.
Faktycznie, te linki od RiA prowadzą na strony, gdzie również można wszystko kupić. Szachy, zegary, książki - i stare i nowe. Przypomniałem sobie bestselery młodości: Tadeusza Czarneckiego "ABC SZACHISTY", Jerzego Giżyckiego "Z SZACHAMI PRZEZ WIEKI I KRAJE", czy późniejsze "SZACHY od A do Z", Giżyckiego i Litmanowicza.
Sten obiecał pogrzebać w piwnicy. Może jeszcze coś mi wyszuka?
Ja znalazłem na alledrogo komplet "Szachów dla dzieci" (5 części)pani Litmanowicz w niepokojąco niskiej cenie - 80 złociszów z przesyłką! I to nówka. Jakby chcieć kupować po jednej części to wychodzi średnio po trzy dychy za książkę. Jakiś zachłanny wystawił komplet (używane) za 130.
Czekamy z młodym na kuriera i pogrywamy delikatnie. Wczoraj zlekceważyłem gnojka i dał mi pouczającego mata! Po raz pierwszy bez mojej podpuchy. Ucieszyłem się.
Faktycznie, te linki od RiA prowadzą na strony, gdzie również można wszystko kupić. Szachy, zegary, książki - i stare i nowe. Przypomniałem sobie bestselery młodości: Tadeusza Czarneckiego "ABC SZACHISTY", Jerzego Giżyckiego "Z SZACHAMI PRZEZ WIEKI I KRAJE", czy późniejsze "SZACHY od A do Z", Giżyckiego i Litmanowicza.
Sten obiecał pogrzebać w piwnicy. Może jeszcze coś mi wyszuka?
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !
Niestety. Na temat szachów nic nie znalazłem, ale za to kilkanaście zapomnianych pozycji leśnych i owszem.góral bagienny pisze:Sten obiecał pogrzebać w piwnicy. Może jeszcze coś mi wyszuka?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33745
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Nie ma za co. Tak to bywa, jak się swoich zabawek nie pilnuje.góral bagienny pisze:Dzięki za dobre chęci!
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Rafał i Ania
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3056
- Rejestracja: niedziela 16 sty 2011, 21:07
jak nie bardzo chce na szachownicy to możecie na kurniku śmigać, założyć prywatny stół m gre towarzyską i ogieńgóral bagienny pisze:To idę namówić młodego na partyjkę...
jeśli mogę coś podpowiadać to naucz młodego otwarć, no chyba że już zna
Siedzą na Wall Street panowie z pejsami
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33745
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Właśnie dzisiaj chyba zrozumiał jak ważne jest rozpoczęcie i o co w nim chodzi. Widzę ogromny postęp młodego w zrozumieniu istoty gry. Usiłuje działać pionami (jeszcze dość nieporadnie, ale jednak) i skończyło się napalanie na szybkie akcje w rodzaju "a nóż nie zauważy".Rafał i Ania pisze:naucz młodego otwarć,
W tym istota moich działań, żeby go odciągnąć od ekranu na rzecz szachownicy i książki. Wiem, że to jest ostatecznie niemożliwe, bo w programach szachowych i w necie jest dziś więcej pewnie niż w całej szachowej literaturze, ale na razie nie musi o tym wiedzieć.Rafał i Ania pisze:jak nie bardzo chce na szachownicy to możecie na kurniku śmigać,
Czekam na podręczniki.
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !
Miej nadzieję, że Michał nie zagląda Ci przez ramię co tu piszesz ... choć zważywszy na porę nocy, pewnie już smacznie śpigóral bagienny pisze:w programach szachowych i w necie jest dziś więcej pewnie niż w całej szachowej literaturze, ale na razie nie musi o tym wiedzieć.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Krążownik
- inżynier nadzoru
- Posty: 1014
- Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
- Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca
Odświeżam temat. Sam grywałem w szachy i z racji utraty ich popularności przestałem i teraz co jakiś czas sobie jakieś rozgrywki pooglądam. Zawsze jednak można pograć przez internet. Jeśli są zainteresowani to śmiało pisać PW.
Pochłaniaj wiedzę za młodu tak jak sucha gąbka wodę. Im starszy człowiek tym bardziej przesiaknięty przekonaniami...
Battle Chess nigdy mi się nie podobały (począwszy od pierwszej odsłony w 1988 roku: ) bo ta cała otoczka wizualna nie pozwala spokojnie myśleć.konfik pisze:są fajne formy
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33745
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Mój młody potomek (lat 16) zaczyna pogrywać z kumplami w szachy, oczywiście przez internet. Ale jak św. Mikołaj przyniósł mu klasyczne szachy z dużą, turniejową szachownicą to się ucieszył.
Wydaje mi się, że przy dzisiejszych możliwościach internetowych i dostępności różnych programów gra korespondencyjna to zajęcie dla informatyków. Debiuty rozpracowane do trzydziestego posunięcia we wszelkich wariantach, końcówki jeszcze lepiej, a gra środkowa ...? Cóż, nie trzeba Deep Blue żeby mnie zetrzeć w pył mając jako taki program. Owszem, przy szachownicy to bym jeszcze z sentymentem usiadł naprzeciw takiego amatora jak ja, ale czy jest dziś sens grać korespondencyjnie?Krążownik pisze:Zawsze jednak można pograć przez internet. Jeśli są zainteresowani to śmiało pisać PW.
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !
- Krążownik
- inżynier nadzoru
- Posty: 1014
- Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
- Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca
Mnie również się gorzej gra przez internet bo z jakiegoś powodu gorzej "widzę" szachownicę, ale lepszy rydz niż nic. Za szachownicą mało ludzi ci teraz zasiądzie. Kto tu zresztą mówi o programach. Jak ktoś traktuje to tylko jako rozrywkę to nie będzie się zagłębiał w informatykę. Zresztą dla mnie żadna przyjemność oszukiwać i wygrywać sugerując się ruchami komputera. Jak najbardziej więc jest sens o ile grę traktuje się jako przyjemność możliwości pogrania z kimś a nie jako sport.
Pochłaniaj wiedzę za młodu tak jak sucha gąbka wodę. Im starszy człowiek tym bardziej przesiaknięty przekonaniami...
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33745
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Krążownik, możemy kiedyś spróbować. Z tym że ja na pewno nie na ekranie tylko postawię przy lapku szachownicę.
Zresztą muszę zobaczyć jak syn gra przez internet, może się przekonam? Bo boję się, ze grając w czasie realnym i przesyłając sobie posunięcia zgodnie z zapisem szachowym może dochodzić do wielu pomyłek. No i czas gry się wydłuża. Jak się ma szachownicę na ekranie to wszystko przebiega szybciej i łatwiej.
Odezwę się pewnie na pw, Tylko kiedy?
Zresztą muszę zobaczyć jak syn gra przez internet, może się przekonam? Bo boję się, ze grając w czasie realnym i przesyłając sobie posunięcia zgodnie z zapisem szachowym może dochodzić do wielu pomyłek. No i czas gry się wydłuża. Jak się ma szachownicę na ekranie to wszystko przebiega szybciej i łatwiej.
Odezwę się pewnie na pw, Tylko kiedy?
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !