Klub Kolekcjonerów Starych Klamotów
Moderator: Moderatorzy
I wspomniana wcześniej saperka. Bez wątpienia włoska, pytanie tylko czy z I, czy z II wojny. Wbrew opiniom, że owe otwory służyły do bezpiecznej obserwacji wroga, prawda jest taka, że to elementy do troczenia. Przez nie przechodził trok mocujący saperkę z żabką do bagnetu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- rojber1410
- nadleśniczy
- Posty: 4091
- Rejestracja: wtorek 05 kwie 2011, 23:07
- Lokalizacja: ADELNAU
tak to było troczone Sten saperka włoska z II wojny, ale używana też przez oddziały niemieckie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie wiem, ile wytworzyliśmy niedorzecznych kodeksów postępowania i bezsensownych wierzeń religijnych; nie wiem też, jakim sposobem wryły się tak głęboko we wszystkich krajach świata w umysł człowieka; warto jednak zaznaczyć, że wierzenie wpajane w pierwszych latach życia, gdy mózg jest wrażliwy, staje się niemal instynktem; a zasadniczą cechą instynktu jest to, że się go słucha niezaleąnie od tego, co mówi rozum. Karol Darwin
i w ten to sposób trafiła do mnie w pewnym sensie.rojber1410 pisze:używana też przez oddziały niemieckie
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
W jakim sensie... ? tez chcę wiedzieć... tez bym taką chciala... mam taką inna fajn ą, ale chyba bardziej współczesną... zresztą kto to wie...Jedyny po duzym garnku do gotowania przetworow ten no jak to nazwać ,,posag mężowski,, od teścia znaczy... Ten to byl partyzant...
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
- rojber1410
- nadleśniczy
- Posty: 4091
- Rejestracja: wtorek 05 kwie 2011, 23:07
- Lokalizacja: ADELNAU
Jenny, taką masz? Polska 1954.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie wiem, ile wytworzyliśmy niedorzecznych kodeksów postępowania i bezsensownych wierzeń religijnych; nie wiem też, jakim sposobem wryły się tak głęboko we wszystkich krajach świata w umysł człowieka; warto jednak zaznaczyć, że wierzenie wpajane w pierwszych latach życia, gdy mózg jest wrażliwy, staje się niemal instynktem; a zasadniczą cechą instynktu jest to, że się go słucha niezaleąnie od tego, co mówi rozum. Karol Darwin
Austriacka saperka z piłą. Znaleziona nieopodal miejsca naszego tegorocznego zlotu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
Ciu inszą... Póżniej cykne zdjątko...córa zabrała aparcik na wyprawę jakowąś...
Ale ja chciałam powrócić do guzików... Jeśli ten guż jest z mosiądzu to nie moze być inaczej niż pruski... Wzór z lat 1880-1907.TaillenknĂśpfe-wszywany w mundur na wysokości talii służył do podtrzymywania pasa głównego.
Ale ja chciałam powrócić do guzików... Jeśli ten guż jest z mosiądzu to nie moze być inaczej niż pruski... Wzór z lat 1880-1907.TaillenknĂśpfe-wszywany w mundur na wysokości talii służył do podtrzymywania pasa głównego.
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
- rojber1410
- nadleśniczy
- Posty: 4091
- Rejestracja: wtorek 05 kwie 2011, 23:07
- Lokalizacja: ADELNAU
tak też na początku przypuszczałemJenny pisze:służył do podtrzymywania pasa głównego.
ale trza szperać dalej...coś mi to na mosiądz nie wygląda...no chyba, że mocno zaśniedziały?rojber1410 pisze:Dwa uszka świadczą o tym, że musiał się mocniej trzymać niż inne guziki służące do zapinania, może służył na wzór haków mundurowych do podtrzymywania pasa z oporządzeniem?
Nie wiem, ile wytworzyliśmy niedorzecznych kodeksów postępowania i bezsensownych wierzeń religijnych; nie wiem też, jakim sposobem wryły się tak głęboko we wszystkich krajach świata w umysł człowieka; warto jednak zaznaczyć, że wierzenie wpajane w pierwszych latach życia, gdy mózg jest wrażliwy, staje się niemal instynktem; a zasadniczą cechą instynktu jest to, że się go słucha niezaleąnie od tego, co mówi rozum. Karol Darwin
- rojber1410
- nadleśniczy
- Posty: 4091
- Rejestracja: wtorek 05 kwie 2011, 23:07
- Lokalizacja: ADELNAU
Łopata używana przeważnie przez oddziały Arbeitsdienstu (II WŚ)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie wiem, ile wytworzyliśmy niedorzecznych kodeksów postępowania i bezsensownych wierzeń religijnych; nie wiem też, jakim sposobem wryły się tak głęboko we wszystkich krajach świata w umysł człowieka; warto jednak zaznaczyć, że wierzenie wpajane w pierwszych latach życia, gdy mózg jest wrażliwy, staje się niemal instynktem; a zasadniczą cechą instynktu jest to, że się go słucha niezaleąnie od tego, co mówi rozum. Karol Darwin
No ja bym jednak przy tym pozostał: http://www.buttonarium.eu/szczegoly.php?id=2461 ?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Tą ciekawą austriacką manierkę (szkło w stalowym futerale) trafiłem w 1981 roku w Bieszczadach we wsi Zawój. Wisiała sobie na gwoździu w kamiennej piwnicy, a wisiała co najmniej od wysiedlenia wsi w kwietniu 1947 roku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- rojber1410
- nadleśniczy
- Posty: 4091
- Rejestracja: wtorek 05 kwie 2011, 23:07
- Lokalizacja: ADELNAU
Ja na jednym ze strychów trafiłem na taką ciekawostkę z 1918r z US-Army
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie wiem, ile wytworzyliśmy niedorzecznych kodeksów postępowania i bezsensownych wierzeń religijnych; nie wiem też, jakim sposobem wryły się tak głęboko we wszystkich krajach świata w umysł człowieka; warto jednak zaznaczyć, że wierzenie wpajane w pierwszych latach życia, gdy mózg jest wrażliwy, staje się niemal instynktem; a zasadniczą cechą instynktu jest to, że się go słucha niezaleąnie od tego, co mówi rozum. Karol Darwin
Nabyłem takąż z sygnaturami: 7 U.S. ACA 1918 za całe 10 centów w Chicago na tzw. garage sale. (ta z lewej)
oraz zdobycz rodzima z sygnaturą: pięcioramienna gwiazda U.S. ACA 1918 - ta manierka trafiła do Polski z Francji i wszedłem w jej posiadanie dzięki podarunkowi od znajomej. (ta z prawej)
oraz zdobycz rodzima z sygnaturą: pięcioramienna gwiazda U.S. ACA 1918 - ta manierka trafiła do Polski z Francji i wszedłem w jej posiadanie dzięki podarunkowi od znajomej. (ta z prawej)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- rojber1410
- nadleśniczy
- Posty: 4091
- Rejestracja: wtorek 05 kwie 2011, 23:07
- Lokalizacja: ADELNAU
Na mojej stoi :U.S. L.F.& C. 1918
Nie wiem, ile wytworzyliśmy niedorzecznych kodeksów postępowania i bezsensownych wierzeń religijnych; nie wiem też, jakim sposobem wryły się tak głęboko we wszystkich krajach świata w umysł człowieka; warto jednak zaznaczyć, że wierzenie wpajane w pierwszych latach życia, gdy mózg jest wrażliwy, staje się niemal instynktem; a zasadniczą cechą instynktu jest to, że się go słucha niezaleąnie od tego, co mówi rozum. Karol Darwin
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
Do dzieła ... Już drugi dzień truję głowę...co to moze być... Znaczy wczoraj ziemia wypluła, a ja jak szalona dżwigałam do domku ....Leżały w bliskiej odległości od siebie...
Dla mnie wyobrażnia podpowiada, że to kawałek historii... militarnej... chyba , ze z jakiegoś kołchozu... jakaś stopka od włazu no i moze cześć gąsienicy ...
Macie jakieś pomysły co to może być?
Dla mnie wyobrażnia podpowiada, że to kawałek historii... militarnej... chyba , ze z jakiegoś kołchozu... jakaś stopka od włazu no i moze cześć gąsienicy ...
Macie jakieś pomysły co to może być?
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
- rojber1410
- nadleśniczy
- Posty: 4091
- Rejestracja: wtorek 05 kwie 2011, 23:07
- Lokalizacja: ADELNAU
Jenny popytaj no starych mieszkańców z Twojej okolicy czy w tych rejonach były przeprowadzane jakieś działania wojenne np: z użyciem czołgów lub innego ciężkiego sprzętu?
Nie wiem, ile wytworzyliśmy niedorzecznych kodeksów postępowania i bezsensownych wierzeń religijnych; nie wiem też, jakim sposobem wryły się tak głęboko we wszystkich krajach świata w umysł człowieka; warto jednak zaznaczyć, że wierzenie wpajane w pierwszych latach życia, gdy mózg jest wrażliwy, staje się niemal instynktem; a zasadniczą cechą instynktu jest to, że się go słucha niezaleąnie od tego, co mówi rozum. Karol Darwin
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
A Ty myślisz, ze skąd ja te wszystkie łuski, i inne sytuacje ?
Moja wieś była całkowicie spalona niemal podczas II wojny światowej...
http://www.siemianowka.pl/index.php?zaw ... wojenne,20
Moja wieś była całkowicie spalona niemal podczas II wojny światowej...
http://www.siemianowka.pl/index.php?zaw ... wojenne,20
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
Moi starsi bracia i ich koledzy jako małe matołki chodzili na rózne wykopaliska... wykopywali pozostałości czołgu, działek, amunicji... Próbowaliśmy odnależć te miejsca... ale z tego co weim dawno spenetrowane, przegrzebane... choć wiem napewno, ze ziemia moj akryje masę niespodzianek...
Poza tym-
http://bylonieminelo.pl/forum/viewtopic.php?f=50&t=62
Żyje w naprawdę ciekawym zakątku ziemi...
Mam w uszach opowiastki na temat okolic... Baronowa Olga Ramm to dla mnie nadal otwarty temat...
Polecam stronkę-
http://www.skyscrapercity.com/showthrea ... 56&page=32
Poza tym-
http://bylonieminelo.pl/forum/viewtopic.php?f=50&t=62
Żyje w naprawdę ciekawym zakątku ziemi...
Mam w uszach opowiastki na temat okolic... Baronowa Olga Ramm to dla mnie nadal otwarty temat...
Polecam stronkę-
http://www.skyscrapercity.com/showthrea ... 56&page=32
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
http://www.tvp.pl/historia/magazyny-his ... 00/3763081
Hieronimowo...
Hieronimowo - niewielka wieś oddalona od Michałowa o 6 km. Znajduje się tam zespół dworski: ruiny dużego dworu ( pałacu?) z lat 30-tych XIX w., murowana oficyna z ok. 1850 r. Można tam również zobaczyć drewniany czworak z II połowy XIX w. oraz wybrać się na spacer alejkami wspaniałego parku.
W drugiej połowie XVII wieku lokowano wieś Nową Wolę, która w 1707 roku miała jeszcze wolniznę, a w odległości około 3 km na zachód od tej wsi, założono folwark Nowa Wola (Hieronimowo).
W miejscowości Hieronimowo znajdował się pałac zbudowany przez generała Kaźmierza Dziekońskiego (1779-1831) herbu Korab, któremu władze zaborcze skonfiskowały majątek za udział w powstaniu listopadowym. Później pałac należał do jego córki, hrabiny Jadwigi Olizarowej (Olizarowey) z domu Dziekońskiej. Mieścił się tu folwark Nowa Wola.
Właścicielką Hieronimowa w czasach międzywojennych była Olga Ramm. Miała wspaniały pałac (jeśli oficyna dworska dziś tak pięknie wygląda, to jak musiał wyglądać główny obiekt Hieronimowa?). Stawy, park, brukowany trakt wiodący do majątku. Gdy wybuchła II wojna światowa wyjechała z rodziną za granicę. Ktoś podobno ją później widział w Bawarii, gdzie ponoć była właścicielką cegielni. Kiedy i gdzie zmarła - nie wiadomo. Po wojnie majątek rozparcelowano, założono Państwowe Gospodarstwo Rolne, postawiono pegeerowskie bloki, ściągnięto ludzi do pracy. Pałac niszczał. W latach 50.-60. pojawiła się szczytna idea: odbudować, założyć tam szkołę, kino. Przygotowano nawet plany odrestaurowania (są w Archiwum Państwowym). Z planów nic nie wyszło, pałac rozbierano kawałek po kawałku, dziś zostało z niego kilka ceglanych ścian. O baronowej właściwie nikt nie pamięta - we wsi mieszka ludność napływowa.
Hieronimowo to historia środkowoeuropejskiej prowincji w pigułce. Jest tu pięknie, dziko i i trochę smutno. Są ruiny ziemiańskiego pałacu i ruiny państwowego gospodarstwa rolnego z czasów socjalizmu. Jest nostalgia za minioną świetnością, zarówno ziemiańską, jak i socjalistyczną - każdy tęskni za swoją arkadią, każdy pamięta co innego.
źródło : internet
Poszukiwanie śladów walk z komuną...
Ukryty oręż. Broń z epoki również napoleońskiej...
Jak dla mnie -
Hieronimowo...
Hieronimowo - niewielka wieś oddalona od Michałowa o 6 km. Znajduje się tam zespół dworski: ruiny dużego dworu ( pałacu?) z lat 30-tych XIX w., murowana oficyna z ok. 1850 r. Można tam również zobaczyć drewniany czworak z II połowy XIX w. oraz wybrać się na spacer alejkami wspaniałego parku.
W drugiej połowie XVII wieku lokowano wieś Nową Wolę, która w 1707 roku miała jeszcze wolniznę, a w odległości około 3 km na zachód od tej wsi, założono folwark Nowa Wola (Hieronimowo).
W miejscowości Hieronimowo znajdował się pałac zbudowany przez generała Kaźmierza Dziekońskiego (1779-1831) herbu Korab, któremu władze zaborcze skonfiskowały majątek za udział w powstaniu listopadowym. Później pałac należał do jego córki, hrabiny Jadwigi Olizarowej (Olizarowey) z domu Dziekońskiej. Mieścił się tu folwark Nowa Wola.
Właścicielką Hieronimowa w czasach międzywojennych była Olga Ramm. Miała wspaniały pałac (jeśli oficyna dworska dziś tak pięknie wygląda, to jak musiał wyglądać główny obiekt Hieronimowa?). Stawy, park, brukowany trakt wiodący do majątku. Gdy wybuchła II wojna światowa wyjechała z rodziną za granicę. Ktoś podobno ją później widział w Bawarii, gdzie ponoć była właścicielką cegielni. Kiedy i gdzie zmarła - nie wiadomo. Po wojnie majątek rozparcelowano, założono Państwowe Gospodarstwo Rolne, postawiono pegeerowskie bloki, ściągnięto ludzi do pracy. Pałac niszczał. W latach 50.-60. pojawiła się szczytna idea: odbudować, założyć tam szkołę, kino. Przygotowano nawet plany odrestaurowania (są w Archiwum Państwowym). Z planów nic nie wyszło, pałac rozbierano kawałek po kawałku, dziś zostało z niego kilka ceglanych ścian. O baronowej właściwie nikt nie pamięta - we wsi mieszka ludność napływowa.
Hieronimowo to historia środkowoeuropejskiej prowincji w pigułce. Jest tu pięknie, dziko i i trochę smutno. Są ruiny ziemiańskiego pałacu i ruiny państwowego gospodarstwa rolnego z czasów socjalizmu. Jest nostalgia za minioną świetnością, zarówno ziemiańską, jak i socjalistyczną - każdy tęskni za swoją arkadią, każdy pamięta co innego.
źródło : internet
Poszukiwanie śladów walk z komuną...
Ukryty oręż. Broń z epoki również napoleońskiej...
Jak dla mnie -
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
To jak nic trzeba by tego i owego poszukać, zdobywając oczywiście wszystkie stosowne zezwolenia
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa