Kurs brakarski!
Moderator: Moderatorzy
Kurs brakarski!
Pewnie ten temat już był, ale nie chce mi się szukać. Jadę od poniedziałku bez entuzjazmu na taki kurs. Ja uważam, że wobec tego że średnio w UE jest o wiele mniej sortymentów i że ponoć też idziemy w kierunku wyrabiania kłód, organizowanie takich kursów, szczególnie dla ludzi w moim wieku to strata czasu i pieniędzy. Jednak może to ja się mylę i proszę o uświadomienie mi że się mylę i pomoc w tym jak taki kurs przeżyć w miarę bezboleśnie z pozytywnym wynikiem podczas weryfikacji...Hej!
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Uczyć się pilnie Proszę Pana - ot i cała recepta
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
... i to dokładnie, to nie będę musiał pisać tyle reklamacji ... ... przede wszystkim znajomość wad i ich pomiar ... resztę można sobie darować w sumie ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Nie masz motywacji do podnoszenia kwalifikacji?niziołek pisze:Nie mam motywacji...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Raz za czas warto sobie to i owo przypomnieć.
Później będzie mniej uświadamiania przez brakarza, lub co gorsza - klienta na reklamacji.
PS. Swoją drogą skoro niedługo mają wejść u nas nowe normy na drewno po co się spieszyć i robić kursy brakarskie w oparciu o stare uregulowania?
Później będzie mniej uświadamiania przez brakarza, lub co gorsza - klienta na reklamacji.
PS. Swoją drogą skoro niedługo mają wejść u nas nowe normy na drewno po co się spieszyć i robić kursy brakarskie w oparciu o stare uregulowania?
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
- drwalniczek
- podleśniczy
- Posty: 300
- Rejestracja: niedziela 21 gru 2008, 18:49
- Lokalizacja: Pola, lasy, knieje
Ja powiem tak, kurs brakarski trwał 13 dni. Codziennie rano kartkówka, potem wykłady kameralne wykłady w terenie i ćwiczenia praktyczne. Po południu nauka, bo rano znowu kartkówka. Pytania bardzo, bardzo szczegółowe i zawiłe. Na kursie było z 30 osób w sumie, z całej Polski praktycznie. Skala wieku od 35 do 60. Jedna osoba nie zdała, to ponoć bardzo nadleśniczy był z tego faktu niezadowolony i robił problemy, dlaczego ta osoba nie zdała. Osoba ta dostała zaliczenie kursu, ale bez potwierdzenia pozytywnie zaliczonego egzaminu, więc może się zgłosić kiedyś przy następnym kursie tylko na egzamin.
Trzeba przede wszystkim przed wyjazdem przygotować się na spędzanie czasu na naukę - ot cała filozofia.
Trzeba przede wszystkim przed wyjazdem przygotować się na spędzanie czasu na naukę - ot cała filozofia.
Kurs jest bardzo przydatny. Nie chodzi tu o normy, bo drewno i tak już dawno "robimy pod odbiorce" ale o poznanie wad drewna, jak takie wady wpływają na drewno, jak one obniżają jakość techniczną drewna. U nas na kursach (RDLP Szczecin) przynajmniej raz odwiedzamy tartak, który przerabia drewno liściaste. Tam przecinamy drewno wzdłuż, poprzek i każdy może zobaczyć jak poszczególne wady wpływają na drewno. Fakt kurs ten nie należy do łatwych. Nie ma czasu tam na "czytanie książek" tylko trzeba się twardo uczyć bo każdego dnia nauczyciel pyta na osobności. U nas 20 - 30% osób po takim kursie nie dostaje klasy brakarskiej.
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Kurs brakarski!
Popatrz na plusy:niziołek pisze: Jadę od poniedziałku bez entuzjazmu na taki kurs.
- aspekt towarzyski,
- pobyt w ośrodku wczasowym,
- gimnastyka umysłu,
- "nocne Polaków rozmowy",
- zmiana codziennej rutyny,
- pobyt daleko od swojej firmy...
Re: Kurs brakarski!
Pomimo tych wszystkich niezaprzeczalnych plusów, wolałbym być codziennie przy dopiero rozpoczętych, spóźnionych w tym roku odnowieniach, tym bardziej że mam całkiem nową firmę i nie wiem czego się spodziewać...Hej!Glaca pisze:Popatrz na plusy:niziołek pisze: Jadę od poniedziałku bez entuzjazmu na taki kurs.
- aspekt towarzyski,
- pobyt w ośrodku wczasowym,
- gimnastyka umysłu,
- "nocne Polaków rozmowy",
- zmiana codziennej rutyny,
- pobyt daleko od swojej firmy...
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Podleśniczy dopilnuje przeca.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- drwalniczek
- podleśniczy
- Posty: 300
- Rejestracja: niedziela 21 gru 2008, 18:49
- Lokalizacja: Pola, lasy, knieje
Dzięki za pocieszenie...wstyd by było oblać w moim wieku, choć tak szczerze kurs pszczelarski był dla mnie bardziej pociągający niż te nudy dotyczące drewna...Hej!acer_75 pisze:Niziołku byłem na szkoleniu w Ustroniu z bhp przy okazji skoczyłem zobaczyć mygły......lekko nie będzie ale do przejścia
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
- MartaBaranowska
- dyrektor generalny
- Posty: 16534
- Rejestracja: wtorek 11 lis 2008, 23:18
- Lokalizacja: Nowiny