czeremcha

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Bradl
początkujący
początkujący
Posty: 24
Rejestracja: środa 22 lut 2012, 13:41
Lokalizacja: z lasu

czeremcha

Post autor: Bradl »

Witam Mam tzw. zalesienie i niech ten las sobie spokojnie rośnie, bo to VI klasa, ale na ok. 0,5 ha strasznie bujnie rozrosła się „czeremcha”, wręcz nie idzie przez nią przejść, Czy musze też zgłaszać jej wycięcie, dodam, że ma więcej niż 10 lat.
Awatar użytkownika
kamillo
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1011
Rejestracja: piątek 27 lis 2009, 09:28
Lokalizacja: z biura

Post autor: kamillo »

Bradl pisze: Mam tzw. zalesienie i niech ten las sobie spokojnie rośnie
Jeśli wg ewidencji ten grunt nie jest lasem (Ls) to zgodę na wycinkę wydaje wójt/burmistrz/prezydent miasta. Jeśli to Ls - wskazówki gospodarcze powinny być zapisane w uproszczonym planie urządzenia lasu. Jeśli go nie ma - skontaktuj się ze swoim starostwem.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105232
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Bradl pisze:ma więcej niż 10 lat
To musisz.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Bradl
początkujący
początkujący
Posty: 24
Rejestracja: środa 22 lut 2012, 13:41
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Bradl »

Dzięki, czyli rozumiem że tej czeremchy nie mogę bez zgody wyciąć, bo ja chciałbym aby tam rosły np sosny czy brzozy
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105232
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Bradl pisze:czeremchy nie mogę bez zgody wyciąć, bo ja chciałbym aby tam rosły np sosny czy brzozy
Nie możesz. Ale chęć odnowienia sosną lub brzozą jest dobrym argumentem na poparcie wniosku o wycinkę czeremchy.
Z tym, że nie licz na to, iż będzie taka zamiana czeremchy na inne gatunki prosta i szybka. Ot wyciąć i posadzić co innego. Czeka cię długa walka z czeremchą i nie do końca wygrana. Ona będzie cały czas odrastać a owe odrastające czeremchy będą starały się zagłuszyć to co posadzisz. Tyle w tym dobrego, że jeśli to Lz to będziesz ją mógł bez zezwolenia ciąć zanim osiągnie wiek takiego zezwolenia wymagający.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4270
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

A gdyby tak "podciągnąć" ową czeremchę pod owocowe...?

:wink:

Było by czy nie...? :wink:

a potem w zaparte - "PANIE JA Z TEGO SOK ROBIŁEM!!! - TO JAK TO NIE OWOCOWE?"
:wink:
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105232
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Fichtel pisze:Było by czy nie...? :wink:
Chyba by nie przeszło. :) Już o tym kiedyś dyskutowaliśmy: http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... 343#343343.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4270
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

Piotrek pisze:
Fichtel pisze:Było by czy nie...? :wink:
Chyba by nie przeszło. :) Już o tym kiedyś dyskutowaliśmy: http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... 343#343343.
SORRRY
musiałem przeoczyć

biję się w pierś!!!
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
ODPOWIEDZ