Kałasznikow to jedna z najbardziej cenionych marek Rosji. Z wizerunku niezawodnego karabinu chce skorzystać rosyjski koncern motoryzacyjny AwtoWAZ i wprowadzić do sprzedaży terenowe auto Łada Kałasznikow -
informuje GW
Jeżeli terenówka będzie tak niezawodna jak broń, to kto wie ?
Jak zwykle na Wschodzie problemem podstawowym będzie pytanie o jakość. Z tego co słyszałem w tej terenówce dla bogatych silniki rosyjskie nie bedą (i to dobrze) ale będa za to odpowiednio mocne (czyli takie po 4-5 litrów pojemności) i sami sobie odpowiedzcie kogo będzie stać na przejażdżki po lesie takim "czymś" przy normie spalania przy "spokojnej jeździe" 30l/100km No na pewno nie leśników z Waszymi rozjazdami więc zapomnijcie o problemie bo go nie ma a nad ich zakupem snoby przeróżne zastanawiać się będa jedynie Na Wschodzie co czas jakiś pojawiają się ciekawe konstrukcje "z innej planety" (np ukraiński Wodnik czy rosyjski Kajman) ale jakoś na szerokie wody wypłynąć nie mogą. Marka Kalashnikow wydaje mi się być z lekka nadużywana bo i wódka taka już jest i kosmetyki męskie jakieś ale wciąz w świecie raczej z arabskimi terrorystami się w pierwszej chwili to słowo kojarzy niż z jakimś tam zaraz synomimem niezawodności
silver30+ pisze:Jak zwykle na Wschodzie problemem podstawowym będzie pytanie o jakość. Z tego co słyszałem w tej terenówce dla bogatych silniki rosyjskie nie bedą (i to dobrze) ale będa za to odpowiednio mocne (czyli takie po 4-5 litrów pojemności)
... zapewne mogą być kupione przez wojsko rosyjskie, po odpowiednich testach mogą się sprawdzić... z paliwem raczej nie będą się liczyć...
silver30+ pisze:Marka Kalashnikow wydaje mi się być z lekka nadużywana bo i wódka taka już jest i kosmetyki męskie jakieś
Wódki nie polecam,z Wyborową nie wytrzymuje porównania, kosmetyków rosyjskich też obawiałbym sie raczej
Przy tym spalaniu to nie ma o czym rozmawiać, chyba że trzeba będzie coś w koszty wrzucić pod koniec roku to Kałsznikow może stać się hitem sezonu w LP
baluu pisze:nie nie tylko ia jeżdziłem ale uważam że za te pieniądze i stosunkow tanie części może liczyc na miano dobrego auta do lasu
kiedyś już tu o tym dyskutowaliśmy zacięcie bodajże w dziale "mechanizacja prac" pod hasłem "Suzuki Jimmy" Niva ma plusy i ma minusy ale jak popróbujesz czegoś lepiej zrobionego to już za Nivą tęsknić nie bedziesz bo "miłośc" leśników do niej wynika głównie z tego że długi czas był to jedyny terenowy samochód na jaki było ich stać ale teraz to się zmienia bo z Zachodu kupa tych terenówek napłynęła jak widzę wiec i miłośc do Niv jakby mniejsza
no masz racje teraz z terenówkami jest wybor ale jesli ktoś nie jeste przkonany do innch aut to dalje uważa że nivka jest wporzo ale oki to nie ten temat pozdórwka
...
Na Wschodzie co czas jakiś pojawiają się ciekawe konstrukcje "z innej planety" (np ukraiński Wodnik czy rosyjski Kajman) ale jakoś na szerokie wody wypłynąć nie mogą. Marka Kalashnikow wydaje mi się być z lekka nadużywana bo i wódka taka już jest i kosmetyki męskie jakieś ale wciąz w świecie raczej z arabskimi terrorystami się w pierwszej chwili to słowo kojarzy niż z jakimś tam zaraz synomimem niezawodności 
