Zrywka drewna przyczepą z hds, z pomocnikiem czy bez ??
Moderator: Moderatorzy
Zrywka drewna przyczepą z hds, z pomocnikiem czy bez ??
Witam pytanie takie jak w tytule czy zrywając takie asortymenty jak 1,2m czy tez 2,5 pracujecie z pomocnikiem który wam pomaga ułozyć to drewno w stosach czy tez robicie to wszystko samym hds
U nas operator sam układa stosy HDS-em. Czasem musi wysiąść i coś zrobić ręcznie ale nie jest to na tyle dużo pracy, żeby zatrudniać pomocnika na cały etat.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Nie mam pojęcia. Nigdy nie liczyłem w ten sposób. Nie mam też kogo zapytać, bo żaden ZUL w mojej okolicy nie płaci robotnikom wg stawek akordowych.lkt 81t pisze:jak wygląda wtedy wydajność na zmianę 8h takiego operatora
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Najbardziej niezadowolona jest Inspekcja Lasów Państwowych.lkt 81t pisze:A czy odbiorcy nie skarżą sie ze stosy są nie równo poukładane np ze są dziury między łupkami drewna ?
Co do odbiorców to nie można przesadzić w niechlujstwie. A wszystko to, to kwestia praktyki. Minimum, 1/2 roku
Pomocnik ? - nie !
A co im to przeszkadza? Poza tym jeśli są za duże "dziury" leśniczy zawsze może nie odebrać takiego stosu i nakazać poprawienie. Tak jak napisał ZUL - najbardziej to sie "burzą" kontrolerzy. Wg ILP stos powinien być tak ułożony, żeby pomiędzy wałki nie weszła nawet żyletka. Jak w mury Sacsayhuaman :lkt 81t pisze:A czy odbiorcy nie skarżą się ze stosy są nie równo poukładane
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- początkujący
- Posty: 10
- Rejestracja: niedziela 12 lut 2012, 14:48
- Lokalizacja: Śląsk
U mnie jest taka sytuacja ze przy stosach 2,5 metrowych kołków nie może być różnicy większej niż 12-15 cm w wysunięciu jednego kołka od drugiego. Zrywając w trzebieży wczesnej gdzie drzewa są czasami krzywe kładzenie takiego asortymentu samemu bez pomocnika jest trochę trudne tym bardziej ze Pan który sprawdza te stosy z Nadleśnictwa
( nie leśniczy ) bardzo tego przestrzega ze nie maga tak wystawać kołki.
( nie leśniczy ) bardzo tego przestrzega ze nie maga tak wystawać kołki.
Wedle mego widzi mi się jeżeli masz na powierzchni wałki równo ułożone to i równo ułożone podnosisz je na wózek. A jeśli na wózku leżą równo to nie widzę problemu by na stos je równo przełożyć. Czyli problem w tym, żeby pilarze trochę się do roboty przykładali i składali wałki na powierzchni nie "jak leci" ale trochę "z głową". Wiem co mówię - widziałem tak wykonywaną pracę i odbierałem tak ułożone stosy.lkt 81t pisze:Zrywając w trzebieży wczesnej gdzie drzewa są czasami krzywe kładzenie takiego asortymentu samemu bez pomocnika jest trochę trudne
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- początkujący
- Posty: 10
- Rejestracja: niedziela 12 lut 2012, 14:48
- Lokalizacja: Śląsk
To się zgadza tylko czasami jak się zrywa 2,5 metra z zrębu gdzie z czubków tartaków można tylko huśtawki robić pomocnik się przydaje albo gdy jest 10 gatunków drewna pomocnik też jest przydatny. Kiedyś to liczyłem 10 gatunków 2.5 metra z 8 godzinnego trybu pracy wylatują 3 wózki czyli w moim przypadku 12 m3 przy stawce 24 daje 288 zł
Dokładnie to samo sobie pomyślałem. Co wy tam produkujecie... I kto to kupuje?borowiak pisze:Z całym szacunkiem, tak krzywe nie są S2a
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- początkujący
- Posty: 139
- Rejestracja: poniedziałek 16 maja 2011, 08:57
Norma mówi o S2 ogólnie. Nie precyzuje jakie S2 A czy B. Jednostronna do 8 cm / 1 m, przy długości powyżej 1 m do 10 cm na całej długości. Wielostronna wynosząca połowę wartości jednostronnej.mackomacko pisze:Jaka krzywizna jest dopuszczalna przy s2a?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- początkujący
- Posty: 139
- Rejestracja: poniedziałek 16 maja 2011, 08:57
No to wielokrotnie spotkałem się z drewnem s2 z krzywizna dużo większą. Można by spokojnie łuki do altan produkować albo ramy do okien okrągłych
Mnie to specjalnie nie przeszkadzało, co nie zmienia faktu że duże dziury w stosach sie robią.
Przy okazji zapytam jak to jest z tym okrzesywaniem? Miałem w stosach dużo wałków z odnogami odciętymi. Wygląda to tak że wałek w połowie swojej długości ma odciętą odnogę. Do miejsca rozwidlenia miał srednicę powiedzmy 30cm a dalej 15cm. Oczywiście od miejsca rozwidlenia jest też krzywizna. Ja to nazywam "garbate wałki", bo w miejscu odcięcia odnogi jest taki jakby garb.
Mnie to specjalnie nie przeszkadzało, co nie zmienia faktu że duże dziury w stosach sie robią.
Przy okazji zapytam jak to jest z tym okrzesywaniem? Miałem w stosach dużo wałków z odnogami odciętymi. Wygląda to tak że wałek w połowie swojej długości ma odciętą odnogę. Do miejsca rozwidlenia miał srednicę powiedzmy 30cm a dalej 15cm. Oczywiście od miejsca rozwidlenia jest też krzywizna. Ja to nazywam "garbate wałki", bo w miejscu odcięcia odnogi jest taki jakby garb.
mackomacko pisze:wielokrotnie spotkałem się z drewnem s2 z krzywizna dużo większą
mackomacko pisze:wałek w połowie swojej długości ma odciętą odnogę. Do miejsca rozwidlenia miał srednicę powiedzmy 30cm a dalej 15cm
mackomacko pisze:od miejsca rozwidlenia jest też krzywizna
Trend "uciekania od S4" przyjmuje czasem rozmiary paranoi...w miejscu odcięcia odnogi jest taki jakby garb
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- początkujący
- Posty: 7
- Rejestracja: niedziela 24 lip 2016, 11:05
Nie wiem czy w dobrym miejscu zadaje moje pytanie jak u was wyglada pozyskanie i zrywka drewna s4 czy tez tniecie na maksa tj. do 5 a czasm do 4cm bez wzgledu na krzywizne? U mnie w nadlesnictwie kaza wyrabiac s4 do takiej srednicy poniewaz nie ma chetnych na galeziowke i stosy wtedy wygladaja nie zaciekawie lesniczowie te stosy odbieraja chetnych na drewno tez jest niewielu poniewaz odstrasza ich cena gdy w koncu znajdzie sie chetny i wykupuje stos ktory stoi pare miesiecy jest wielce oburzany ze walki ciekie i krzywe lesniczy broni sie norma i wtedy odbiorca skarzy sie na dziury w stosie sklada reklamacje przyjezda kontrola z nadl i twierdzi ze drewno nie powinno byc odebrane poniewaz walki sa zakrzywe i sa dziury w stosie i cala wina zwalona jest na ZUL. Kiedys przeliczylem i na walkach s4 debowych bylo okolo 6 zakretow i kazde w inna strone do tego jeszcze seki i wrecz nie mozliwe jest ulozenie stosu bez dziur a zostawiajac najbardziej powyginane galezie na lesie trzeba i tak je wyrobic poniewaz powierzchnia nie zostaje odebrana. Jak to wyglada u was?