Samochód do lasu i nie tylko..... za kwotę od... do 6 tys.
Moderator: Moderatorzy
No widzisz Archie, widocznie już dawno nie jesteśmy w temacie. Teraz pewnie są już niezłe bryki terenowe do 6 tys. zł co wynika z postów. Ciekaw jestem czy nabytą terenówką za w/w kwotę będę ekonomicznie i w miarę bezproblemowo śmigał. Pewnie założenia ryczałtu, że za pięć lat powinienem kupić sobie nowe wozidło zostaje spełnione
Zajrzyj na otomoto.pl. Ostatnio widziałem tam Jeep Grand Cherokee za 5 tys. złotych (1135 EUR ). I w niezłym stanie był:zib70 pisze:Ciekaw jestem czy nabytą terenówką za w/w kwotę będę ekonomicznie i w miarę bezproblemowo śmigał.
Wersja: III
Rok produkcji: 2006
Data rejestracji: 01/2006
Przegląd: 04/2012
Ubezpieczenie: 04/2012
Przebieg w km: 71 000 km
Skrzynia biegów: półautomatyczna / sekwencyjna
Moc: 211 KM (155 kW)
Pojemność skokowa: 3700 cm³
Rodzaj paliwa: benzyna+LPG
Kolor: granatowy-metallic
Liczba drzwi: 4/5
Status pojazdu sprowadzonego: sprowadzony / zarejestrowany
ABS, 4x4, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, alufelgi, ASR, centralny zamek, autoalarm, poduszka powietrzna, radio / CD, wspomaganie kierownicy, immobiliser, instalacja gazowa, komputer, welurowa tapicerka, tempomat, ESP, EDS, światła przeciwmgłowe, kierownica wielofunkcyjna, czujnik parkowania, przyciemniane szyby
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Słabo szukałeśzib70 pisze:Piotrek, taki rocznik na otomoto dziś znalazłem od 31 do 40 tys.zł
Nie narzekałem gdy go miałem. Palił 20 l/100km. Gdybym miał go używać wyłącznie w lesie to oczywiście bez sensu. Ale tak jak go używałem - wspaniały stosunek kosztów do wygody i przyjemności z jazdy.zib70 pisze:Autko pewnie wygodne, ale czy ekonomiczne w całej rozciągłości ?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Piotrek, dobrze że się uśmiechnąłeś na końcu, bo pomyślałbym, że tę cenę bierzesz poważnie.Piotrek pisze:Zajrzyj na otomoto.pl. Ostatnio widziałem tam Jeep Grand Cherokee za 5 tys. złotych (1135 EUR ). I w niezłym stanie był:
Cytat:
Wersja: III
Rok produkcji: 2006
Data rejestracji: 01/2006
Przegląd: 04/2012
Ubezpieczenie: 04/2012
Przebieg w km: 71 000 km
Skrzynia biegów: półautomatyczna / sekwencyjna
Moc: 211 KM (155 kW)
Pojemność skokowa: 3700 cm³
Rodzaj paliwa: benzyna+LPG
Kolor: granatowy-metallic
Liczba drzwi: 4/5
Status pojazdu sprowadzonego: sprowadzony / zarejestrowany
ABS, 4x4, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, alufelgi, ASR, centralny zamek, autoalarm, poduszka powietrzna, radio / CD, wspomaganie kierownicy, immobiliser, instalacja gazowa, komputer, welurowa tapicerka, tempomat, ESP, EDS, światła przeciwmgłowe, kierownica wielofunkcyjna, czujnik parkowania, przyciemniane szyby
Przeczytaj dokładnie ogłoszenie, tyle to wynosi chyba jedna rata
Ale jest do 6. tys.?Jest!Archie pisze:bo pomyślałbym, że tę cenę bierzesz poważnie.
A na poważnie ja mojego kupiłem za niecałe 14. Trzy lata temu, rocznik 95.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
W cenie do 6 tys zł znajdzie się Vitara, Feroza, Sportage, Cherooke, Pajero, Patrol, Uaz, Gaz, Niva, Frontera, Trooper i kilka innych wynalazków Oczywiście roczniki będą słuszne.... Sam w ubiegłym roku sprzedałem Vitarę 1,6 w automacie z LPG za 4300 (rocznik 1991). Auto miało w pełni odnowione zawieszenie, brak korozji, świeże hamulce itp. Jedynym mankamentem było spalanie (13-16 l LPG). Kolejny właściciel po pół roku zadzwonił do mnie i zapytał sie kiedy się spotkamy w celu wypicia jakiejś flaszki, bo tak jest zadowolony z auta. Można znaleźć starsze auta w dobrym stanie za rozsądną cenę, wymaga to jednak trochę znajomości rzeczy i czasu. Nawiązując do rozmowy na temat automatu.... Miałem kilka aut w automacie i obecnie jest mi smutno, że nie mam takiego auta na stanie. Kolejne na pewno znowu będzie z automatem
Moja decyzja o kupieniu automatu wniknęła z prostego faktu: uznałem, że na stare lata należy mi się trochę komfortu. I od tej pory uważam, że samochód bez klimatyzacji, pełnej elektryki (szyby, lusterka itp.), wspomagania kierownicy, ABS oraz automatycznej skrzyni nie zasługuje w XXI wieku na miano samochoduborowiak pisze:Miałem kilka aut w automacie i obecnie jest mi smutno, że nie mam takiego auta na stanie.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Nie do końca udane. Weźmy taki "park assist". Zaparkuje Cię "na styk". Tyle tylko, że wyjechać z takiego zaparkowania musisz już sam...Śmietan pisze:Teraz to już roboty.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Znalazłem Wam super autko do lasu za rozsądną cenę
Foto: źródło internet.
Foto: źródło internet.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Oj cena może być wcale nie atrakcyjna. To kolekcjonerskie cacuszko. Trabant 600 Tramp 4x2 (Kubelwagen). Rzadszy od niego jest tylko Trabant 1.1 Tramp:Sten pisze:Znalazłem Wam super autko do lasu za rozsądną cenę
No i przydatność Trabanta Tramp w wersji 600 do lasu jest raczej dyskusyjna. Miał seryjny silnik "sześćset jedynki" o mocy 26KM. Wersja 1.1 miała już silnik 1100 o mocy 41 KM z VW Polo.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Ooo... A toś mnie zaskoczył. Ale dzięki za sprostowanie, dostępna mi literatura nic o tym nie wspominaborowiak pisze:To był silnik IFA, który powstał w oparciu o silnik VW
PS. A może wiesz czy Trabant 1.1 Tramp był też w wersji z silnikiem 1.3 / 58 KM? Bo wersja "normalna" była produkowana, z tym że nadal pod nazwą Trabant 1.1.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Potocznie zawsze mówiono, że jest to silnik VW. Fizycznie wygląda to tak, że skopiowano silnik VW i pozmieniano delikatnie wymiary praktycznie wszystkich elementów..... Skutkowało to trwałością silnika zbliżoną do wzorca a jednocześnie nie trzeba było płacić za licencję. Posiadałem takiego Trabanta (też....) i wiem co nieco w temacie.