Ognisko w lesie

Ochrona mienia w Lasach Państwowych...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
ludvik
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2477
Rejestracja: niedziela 20 sty 2008, 21:33
Lokalizacja: szuflandia

Post autor: ludvik »

Papierosy też palą w certyfikatem ustalonych miejscach? Bądźcie poważni. Uważam za lekką obłudę to że jednym czegoś w lesie zabraniamy zasłaniając się przepisami i zarządzeniami, strasząc mandatem a na innych przymykamy oko. Stosujemy własne, wybiórcze, zwyczajowe prawo, że jednym coś w lesie wolno a innym nie ale nikt się do tego przyznać nie chce tylko zasłania się ładnymi cytatami z "podręcznika dla akwizytorów." :)
pasiecznicki pisze:nadleśniczy ma możliwość wydawania zgody na spalanie pozostałości pozrębowych
ta i palą te odpady od 7 do zejścia ze zmiany :wink:
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Dodam do tego nieaktualność ustawy o lasach w zakresie wjazdu do lasu. :roll:

W kontekście zul.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
pasiecznicki
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1435
Rejestracja: czwartek 14 paź 2010, 19:52

Post autor: pasiecznicki »

ludvik pisze:ta i palą te odpady od 7 do zejścia ze zmiany
w zimie i w deszczu - nie...ale kiedy są potencjalne problemy z rozprzestrzenieniem się ognia w wielu przypadkach - ta.
ludvik pisze:Stosujemy własne, wybiórcze, zwyczajowe prawo, że jednym coś w lesie wolno a innym nie ale nikt się do tego przyznać nie chce tylko zasłania się ładnymi cytatami z "podręcznika dla akwizytorów."
Masz rację, że ta kwestia leży w szarej strefie Lasów Państwowych. Nie zmienia to faktu, że palenie ognisk przez zul-e (vide post Atlasa) jest kontrolowalne i w wielu przypadkach kontrolowane. W razie pożaru weryfikowalny jest też ewentualny sprawca.
"Ano, posłuchaj ty o tym, że życie jest nie do przewidzenia i że każdy ma jakieś drzwi, co ich nie otworzył".
Andrzej Mularczyk, "Każdy żyje jak umie"
krzychuRR
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: sobota 04 sie 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krzychuRR »

Piotrek pisze:
W takim razie wg jakich przepisów można wyznaczyć miejsce rozniecania ognia i jakie warunki techniczne musi ono spełniać?
Według tych samych. Należy zwrócić się do właściciela lub zarządcy sąsiadującego lasu z wnioskiem o wyznaczenie takiego miejsca i określenie jakie warunki techniczne musi spełniać.
A może jednak ma ktoś praktyczne doświadczenie i może podpowiedzieć jak wygląda procedura?
Jakie dokumenty są potrzebne? Ile to trwa? Ile kosztuje? Kto może wystąpić z wnioskiem. W jakich przypadkach wniosek będzie na 100% odrzucony? Kto jest zarządcą lasu? Właścicielem chyba PLP?
Awatar użytkownika
pasiecznicki
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1435
Rejestracja: czwartek 14 paź 2010, 19:52

Post autor: pasiecznicki »

Ust. o lasach z 28.09.1991r. z późn. zmianami :
Art. 30 ust. 3. W lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również w odległości do 100 m od granicy lasu, zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególności:
1) rozniecania ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego,
krzychuRR pisze:Kto jest zarządcą lasu?
państwowego - w większości przypadków firma o nazwie PGL Lasy Państwowe, a w dużym uproszczeniu szef jej jednostki terenowej - nadleśnictwa.
Praktyka w LP jest taka, że miejsca, w których umożliwione jest palenie ognia przez ogół społeczeństwa są najczęściej wyznaczone na stałe. (miejsca biwakowania, niektóre parkingi leśne, punkty edukacji leśnej itp.) W innym przypadku jeżeli chcesz używać otwartego ognia poza tymi miejscami zwracasz się pisemnie do właściwego terytorialnie nadleśniczego. Jeżeli nie wchodzi w grę dzierżawa lasu w celu wykonywania działalności gospodarczej nie ponosisz za to żadnych opłat. Oczywiście szansa na uzyskanie zgody jest tym bardziej prawdopodobna im solidniejsze są: zabezpieczenie przeciwpożarowe, argumentacja i uzasadnienie potrzeb.
"Ano, posłuchaj ty o tym, że życie jest nie do przewidzenia i że każdy ma jakieś drzwi, co ich nie otworzył".
Andrzej Mularczyk, "Każdy żyje jak umie"
hammerton
początkujący
początkujący
Posty: 1
Rejestracja: wtorek 05 wrz 2017, 21:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: hammerton »

trevor pisze:Masz rację i podpisuję się pod tym twoim postem rękami i nogami. "Tu nie Szwecja a Polacy to nie Szwedzi" Byłem dzisiaj w lesie paliłem ognisko. Miejsce dokładnie sobie wybieram i później maskuję Ciężko jest znaleźć już miejsce że tak powiem "dziewicze" gdzie las nie jest odwiedzany przez ludzi a i jak na razie leśniczy nie dba o to miejsce pod kątem wycinki. Jest tam pięknie. Lubię taki zaniedbany obszar jakby to nie zabrzmiało bo natura pięknie to zagospodaruje. Wracając znowu widziałem śmieci i cała radość uszła w piz..... Zbieram co mogę i nie robię tego dla nikogo bo po prostu czuję satysfakcję z tego faktu. Idąc tą trasą następnym razem serce mi rośnie że tych śmieci nie przybywa, ale też zachodzę w głowę jakiemu debilowi chciało się tak daleko zapuszczać z śmieciami jakby nie mógł być większym hardcorem i podrzucić to pod wysypisko śmieci na osiedlu. Uniosłem się wcześniej bo przez idiotów delikatnie mówiąc wszyscy są wrzucani do jednego wora.
Całkowicie zgadzam się z Tobą, że jeśli ktoś ma poczucie estetyki i zdrowy rozsądek to na pewno nie wyrządzi żadnej krzywdy naturze. Popularny w ostatnich latach BUSHCRAFT to właśnie obcowanie z naturą ale w ten przyzwoity sposób. Bushcraftowcy robią ogniska, śpią w lasach ale nie wycinają drzew, nie zostawiają śmieci; mało tego ciężko się zorientować że ktoś tam przebywał jak już opuszczą las. I o to w tym chodzi. Więcej szkody w lesie narobią biegające dzieci łamiące gałęzie, robiące hałas i rzucające śmieci gdzie się da niż tacu bushcraftowcy, którzy robią ognisko. Miałem okazję być z takimi osobami w lesie i samo przygotowanie ogniska to już wielki wyczyn bo jest tak przygotowany grunt że nie ma możliwości aby coś się zapaliło w sposób niekontrolowany. Przede wszystkim niski ogień. Drewno zebrane to co leży na ziemi. Śmieci zabrane ze sobą, a w drodze powrotnej jeszcze zbieranie śmieci po wycieczkowiczach i grzybiarzach.
I ciekawe co by zrobił strażnik leśny gdyby spotkał takie osoby robiące ognisko w lesie. Myślę że wszystko zależy od człowieka. Normalny udzieliłby pouczenia bo musiałby zająć stanowisko w sprawie; służbista wlepiłby mandat. Ale leśnych śmieciarzy nie ukarze bo ich nie złapie.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

hammerton pisze:jeśli ktoś ma poczucie estetyki i zdrowy rozsądek to na pewno nie wyrządzi żadnej krzywdy naturze
Zaręczam ci, że to co się stało w lasach Chorwacji zostało spowodowane przez ludzi mających poczucie estetyki i zdrowy rozsądek...
hammerton pisze:Normalny udzieliłby pouczenia bo musiałby zająć stanowisko w sprawie; służbista wlepiłby mandat.
KW nie przewiduje pouczenia za to wykroczenie (Art. 82. § 3 KW).
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

g
leśniczy
leśniczy
Posty: 529
Rejestracja: czwartek 03 wrz 2009, 10:35
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: g »

Piotrek pisze:KW nie przewiduje pouczenia za to wykroczenie (Art. 82. § 3 KW).
hmm
"Art. 82. § 3. Kto na terenie lasu, na terenach śródleśnych, na obszarze łąk, torfowisk i wrzosowisk, jak również w odległości do 100 m od nich roznieca ogień poza miejscami wyznaczonymi do tego celu albo pali tytoń, z wyjątkiem miejsc na drogach utwardzonych i miejsc wyznaczonych do pobytu ludzi,
podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany."
ktoś zapomniał zmienić uprawnienia strażnikom co do artykułu bo zgodnie z:
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ŚRODOWISKA z dnia 24 września 2002 r.
w sprawie zakresu wykroczeń, za które uprawnieni pracownicy Lasów Paƒstwowych, pracownicy parków
narodowych oraz strażnicy Πowieccy sà upoważnieni do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego.

1) art. 81, art. 82 § 1 pkt 7 i 9 oraz § 2, art. 148 § 1, art. 149, art. 152 § 1, art. 153 § 1, art. 154 § 1 i 2, art. 155 § 1, art. 156 § 1, art. 159, art. 161, art. 162 § 1 i art. 163—166 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. — Kodeks wykroczeń (Dz. U. z 1971 r. Nr 12, poz. 114, z 1981 r. Nr 24, poz. 124, z 1982 r. Nr 16, poz. 125, z 1983 r. Nr 6, poz. 35 i Nr 44, poz. 203, z 1984 r. Nr 54, poz. 275, z 1985 r. Nr 14, poz. 60 i Nr 23, poz. 100, z 1986 r. Nr 39, poz. 193, z 1988 r. Nr 20, poz. 135 i Nr 41, poz. 324, z 1989 r. Nr 34, poz. 180, z 1990 r. Nr 51, poz. 297, Nr 72, poz. 422 i Nr 86, poz. 504, z 1991 r. Nr 75, poz. 332 i Nr 91, poz. 408, z 1992 r. Nr 24, poz. 101, z 1994 r. Nr 123, poz. 600, z 1995 r. Nr 6, poz. 29 i Nr 60, poz. 310, z 1997 r. Nr 54, poz. 349, Nr 60, poz. 369, Nr 85, poz. 539, Nr 98, poz. 602, Nr 104, poz. 661, Nr 106, poz. 677, Nr 111, poz. 724, Nr 123, poz. 779, Nr 133, poz. 884 i Nr 141, poz. 942, z 1998 r. Nr 113, poz. 717, z 1999 r. Nr 83, poz. 931 i Nr 101, poz. 1178, z 2000 r. Nr 22, poz. 271, Nr 73, poz. 852, Nr 74, poz. 855 i Nr 117, poz. 1228, z 2001 r. Nr 100, poz. 1081, Nr 106, poz. 1149, Nr 125, poz. 1371, Nr 128, poz. 1409 i Nr 129, poz. 1438 oraz z 2002 r. Nr 19, poz. 185, Nr 25, poz. 253 i Nr 135, poz. 1145);"

A nowszej wersji nie znalazłem. Więc mogą mandat nałożyć co najwyżej za składowanie materiałów palnych na drodze
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66914
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

g, nagana to nie to samo, co pouczenie :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

g, i w związku z tym, że nie ma upoważnienia do nałożenia grzywny w drodze mandatu, musi sporządzić wniosek do sądu o ukaranie. I to sąd będzie decydował która z kar przewidzianych w KW będzie nałożona. Nie wydaje mi się, aby Strażnik w takiej sytuacji mógł odstąpić od sporządzenia wniosku i poprzestać na pogłaskaniu po główce z tekstem: "Przestańcie chłopcy, bo się źle bawicie..." itd.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

g
leśniczy
leśniczy
Posty: 529
Rejestracja: czwartek 03 wrz 2009, 10:35
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: g »

nie zrozumieliśmy się... chodziło mi o to, że dopuszczalna jest kara nagany, bo mandatu i tak strażnik nie może wystawić, a jedynie może skierować wniosek. Tak odpowiedziałem, bo Twoja odpowiedź dotyczyła stwierdzenia poprzedniego rozmówcy, że służbista nałożyłby mandat
g
leśniczy
leśniczy
Posty: 529
Rejestracja: czwartek 03 wrz 2009, 10:35
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: g »

a tak swoją drogą, że Główny Inspektor Straży Leśnej nie potrafi załatwić aktualizacji rozporządzenia prze tyle lat......
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

g pisze:dopuszczalna jest kara nagany, bo mandatu i tak strażnik nie może wystawić
Nagany też nie może. Bo to (jak i areszt) może orzec tylko sąd...
g pisze:bo Twoja odpowiedź dotyczyła stwierdzenia poprzedniego rozmówcy, że służbista nałożyłby mandat
Nie. Moja odpowiedź dotyczyła tylko tego, że nie ma takiego środka prawnego jak pouczenie w przypadku tak poważnego wykroczenia jak art. 82, bo to jest spowodowanie poważnego zagrożenia, którego konsekwencje mogą być tragiczne.
Pouczyć to można za rzucenie papierka w krzaki.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

g pisze:a tak swoją drogą, że Główny Inspektor Straży Leśnej nie potrafi załatwić aktualizacji rozporządzenia prze tyle lat......
Zdziwiony? :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

g
leśniczy
leśniczy
Posty: 529
Rejestracja: czwartek 03 wrz 2009, 10:35
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: g »

tak - zdziwiony. Jeśli ktoś oczekuje, że będę wykonywał swoją pracę najlepiej jak potrafię, to oczekuję od innych tego samego. Tym bardziej, ze chyba nie mało ma za to płacone :D
Wagner
początkujący
początkujący
Posty: 205
Rejestracja: wtorek 28 mar 2017, 15:49
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Wagner »

Inspektor zajęty jest bywaniem.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Wagner pisze:Inspektor zajęty jest bywaniem.
Otóż to. Od pewnego momentu kariery urzędniczej, dla utrzymania się na stanowisku, ważniejsze od wykonywania pracy jest odpowiednie umocowanie. Co rusz ponawiane i utwierdzane. :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

ODPOWIEDZ