nielegalna odkrywka żwiru
Moderator: Moderatorzy
nielegalna odkrywka żwiru
Witam,
Moje pytanie dotyczy nielegalnego wywozu żwiru z upraw leśnych.
Jakie sankcje grożą leśniczemu?
Skoro z uprawy leśnej znika 1000 wywrotek piasku to ktoś chyba powinien się tym zainteresować. A nadleśniczy po prostu przeszedł koło tego obojętnie!
Moje pytanie dotyczy nielegalnego wywozu żwiru z upraw leśnych.
Jakie sankcje grożą leśniczemu?
Skoro z uprawy leśnej znika 1000 wywrotek piasku to ktoś chyba powinien się tym zainteresować. A nadleśniczy po prostu przeszedł koło tego obojętnie!
Pierwsze co powinien zrobić leśniczy, to zgłosić ten fakt do Straży Leśnej. Dodam, że na piśmie i oficjalnie na dziennik nadleśnictwa.amo pisze:Jakie sankcje grożą leśniczemu?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- pasiecznicki
- inżynier nadzoru
- Posty: 1435
- Rejestracja: czwartek 14 paź 2010, 19:52
1000 wywrotek * (powiedzmy) od 3,5 ton do 7 ton= 3,5 do 7 tys. ton żwiru,j24 pisze:bez wiedzy, o co w ogóle chodzi.
* (powiedzmy) 20 PLN = 70 tys. PLN do 140 tys. PLN.
Przepraszam za tą wyższą matematykę, ale pytanie brzmi czy ktoś to w ogóle zgłosił pisemną drogą służbową. Jeżeli nie, to ciemność widzę....widzę ciemność
"Ano, posłuchaj ty o tym, że życie jest nie do przewidzenia i że każdy ma jakieś drzwi, co ich nie otworzył".
Andrzej Mularczyk, "Każdy żyje jak umie"
Andrzej Mularczyk, "Każdy żyje jak umie"
amo, ja bym prosił o zweryfikowanie ilości żwiru wybranego z tej uprawy.
Dlaczego? Ano dlatego, że wywrotka (nieduża) to około 11 m³. Czyli mówimy o objętości co najmniej 11 tys m³. Gdyby taką ilość żwiru wybrać z leśnej uprawy to podejrzewam, że musiała by ona zniknąć. Przecież to jest dół o wymiarach 100 x 110 metrów przy założeniu, że kopiemy na głębokość jednego metra.
Zakładam, że do leśnej uprawy nie dojechały te wielkie naczepy-wywrotki o objętości od 20 do 90 m³...
Dlaczego? Ano dlatego, że wywrotka (nieduża) to około 11 m³. Czyli mówimy o objętości co najmniej 11 tys m³. Gdyby taką ilość żwiru wybrać z leśnej uprawy to podejrzewam, że musiała by ona zniknąć. Przecież to jest dół o wymiarach 100 x 110 metrów przy założeniu, że kopiemy na głębokość jednego metra.
Zakładam, że do leśnej uprawy nie dojechały te wielkie naczepy-wywrotki o objętości od 20 do 90 m³...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Nie wnikam czy to był wspólny dil. Ale przełożę pewne powiedzenie na warunki leśne.amo pisze:Cała sprawa została zamieciona pod dywan ponieważ leśniczy jest pupilkiem szefa.
Jeśli leśniczy opyli metr gałęzi na lewo i się wyda to jest jego problem. Ale gdy opyli kilka aut dłużycy to wtedy problem mają jego przełożeni.
Rozumiesz?
A jakieś zdjęcia tego "przedsięwzięcia" posiadaszamo pisze: A ja się pytam co on w tym lesie robi skoro tego nie zauważył? Chyba że nie chciał zauważyć, a teraz ktoś to będzie musiał zrekultywować i odnowić.
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Dziennik Leśny
Widzę że leśników już znudził temat hodowli drzew i niektórzy zainteresowali się tym co znajduje się pod ściołą. Prawda jest taka,że zginęła spora ilość żwiru w pewnym leśnictwie na Pomorzu i pech chciał, że stało się to u leśniczego silnie wspieranego i promowanego przez Pana Nadleśniczego. W związku z tym całą sprawę próbowano zatuszować a człowieka który ją wykrył wywalono z pracy. Niestety skrzywdzony nie odpuścił im - i dobrze [quote][/quote]
Człowiek to brzmi dumnie?
- ludvik
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2477
- Rejestracja: niedziela 20 sty 2008, 21:33
- Lokalizacja: szuflandia
Kiedyś w Poleskim PN wywieziono kilka wywrotek torfu wydobytego przy pomocy ciężkiego sprzętu-w strefie ochrony biernej cietrzewia(na polecenie dyrektora) .Były zdjęcia, były oficjalne pisma, nikt nic nie zrobił. Nie wyszacowano ani wartości torfu który wyjechał ani oddziaływania na środowisko. " Niezależni" eksperci z Uniwersytetu Przyrodniczego, oraz "ornitolodzy" zasiadający w radzie parku nie chcieli zabrać głosu No... ale dyrektor już dyrektorem nie jest
Pozyskiwanie żwiru czy torfu powinno się odbywać zgodnie z ustawą Prawo geologiczne i górnicze. W Polsce i we wszystkich krajach rozwiniętych eksploatacja złóż surowców skalnych (również piasku, żwiru, torfu, kredy itd.) nie odbywa się na zasadzie: potrzebuję więc idę i kopię. Z wyjątkami (do których nie należy opisana sytuacja) eksploatacja taka wymaga uzyskania koncesji. Przedsiębiorca (który uzyskał koncesję) może eksploatować, ale ma całą masę obowiązków. M.in. musi uiszczać opłaty eksploatacyjne i rekultywować teren po wydobyciu.
Nielegalna eksploatacja jest znanym problemem i nie dotyczy jedynie wymienionych surowców.
Proponuję zawiadomić Okręgowy Urząd Górniczy, w którego gestii są m.in. sprawy związane z nielegalną eksploatacją.
Cewice leżą na terenie podlegającym pod Okręgowy Urząd Górniczy w Poznaniu
ul. Gdyńska 45
61-016 Poznań
tel: 061 650 08 01
fax: 061 650 08 03
e-mail: ougpoznan@wug.gov.pl
Nielegalna eksploatacja jest znanym problemem i nie dotyczy jedynie wymienionych surowców.
Proponuję zawiadomić Okręgowy Urząd Górniczy, w którego gestii są m.in. sprawy związane z nielegalną eksploatacją.
Cewice leżą na terenie podlegającym pod Okręgowy Urząd Górniczy w Poznaniu
ul. Gdyńska 45
61-016 Poznań
tel: 061 650 08 01
fax: 061 650 08 03
e-mail: ougpoznan@wug.gov.pl
Podobno sprawę tę ukręcano od Gdańska przez W-wę i z powrotem. A leśniczy żwirowy jest niezłym "Orłem" - prowadził cięcia w okresie lęgowym przy gnieździe Bielika - i co i nic. Inny był by już dawno odwołany. A w kwestii żwiru to podobno znalazł się jakiś sprawca kradieży kilku taczek piasku za co dostał mandat co by go nie karać dwa razy za to samo. Tylko, że zginęło 2000m3 wg komisji powołanej przez n-czegoincognito pisze:żwir sprawa zamknięta ? Nadleśniczy się cieszy czyli nadal będzie "robił swoje" tzn ukrywał błędy swoich pupili a tępił tych którzy są dla niego niewygodni ...