Ponieważ działo się to jak wiesz około roku 1990 i niebieskie nalepki mógł każdy sobie kupić i nakleić, ustawodawca chciał się przed takimi cwaniakami bronic i chciał uznać, że takie samochody z gazem w rączce i wajchą hamowane. Ale od tamtego czasu definicja niepełnosprawności się zmieniła, dodano do niej przewlekle chorych itd. - dość, że obecni niepełnosprawni nie muszą mieć niepełnosprawności narządu ruchu uniemożliwiającej poruszanie się normalnym autem. A ustawa o lasach na to pfrrry...Capricorn pisze:A z tym dostosowaniem to też nie wiem, co poeta miał na myśli wpisując je do ustawy
Wjazd do lasu mimo zakazu dla osoby niepełnosprawnej.
Moderator: Moderatorzy
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
A ja bym powiedział leśnikowi tak: skoro zostałem tym pojazdem przywieziony do lasu ( cały czas rozmawiamy o tym, że kierowca jest osobą zdrową, a ja jako pasażer jestem osobą niepełnosprawną ), to oznacza to, że pojazd ten jest dostosowany do przewozu osób niepełnosprawnych.
Miałbym racje mówiąc w ten sposób, czy nie
Tylko jak się to ma do tego co napisał Wiesław w poście zamieszczonym wczoraj o godzinie 17:25
Miałbym racje mówiąc w ten sposób, czy nie
Tylko jak się to ma do tego co napisał Wiesław w poście zamieszczonym wczoraj o godzinie 17:25
Ust. 1 Art. 29 Ustawy o lasach jest prosty,
również w kwestii interpretacji.... Pojazd dostosowany
do potrzeb inwalidy, a jego potrzeba to np.:
- automatyczna skrzynia biegów,
- wysokie, bądź niskie zawieszenie,
- kolor np. jakiś nieagresywny.. hm.. szary....
- posiadanie kierowcy opiekuna... (trochę żartuję,
ale nie ma definicji prawnej auta dostosowanego do potrzeb inwalidy).
Zgodnie z fantazją i inwencją można by długo wymieniać
Zasada "in dubio pro reo" wyrażona jest w art. 5 § 2
Kodeksu postępowania karnego i jest ona ściśle powiązana
z zasadą domniemania niewinności. Istotą tej zasady jest to,
iż wątpliwości nie dające się usunąć w drodze czynności
dowodowych sąd musi rozstrzygać na korzyść oskarżonego.
Zresztą kto w dobie hasła "Lasy Państwowe - zapraszamy".
Poważyłby się "ścigać osobę niepełnosprawną..."
Dostosowanie to pikuś (ok Pan Pikuś)... istotny jest, że tak
napiszę kolokwialnie "papier" stwierdzający niepełnosprawność.
Ma - może się po lesie poruszać.... i tu dopiero zaczyna się "zabawa",
bo co mówi Ust. 2 Art 29.? No właśnie......
Pozdrawiam.
również w kwestii interpretacji.... Pojazd dostosowany
do potrzeb inwalidy, a jego potrzeba to np.:
- automatyczna skrzynia biegów,
- wysokie, bądź niskie zawieszenie,
- kolor np. jakiś nieagresywny.. hm.. szary....
- posiadanie kierowcy opiekuna... (trochę żartuję,
ale nie ma definicji prawnej auta dostosowanego do potrzeb inwalidy).
Zgodnie z fantazją i inwencją można by długo wymieniać
Zasada "in dubio pro reo" wyrażona jest w art. 5 § 2
Kodeksu postępowania karnego i jest ona ściśle powiązana
z zasadą domniemania niewinności. Istotą tej zasady jest to,
iż wątpliwości nie dające się usunąć w drodze czynności
dowodowych sąd musi rozstrzygać na korzyść oskarżonego.
Zresztą kto w dobie hasła "Lasy Państwowe - zapraszamy".
Poważyłby się "ścigać osobę niepełnosprawną..."
Dostosowanie to pikuś (ok Pan Pikuś)... istotny jest, że tak
napiszę kolokwialnie "papier" stwierdzający niepełnosprawność.
Ma - może się po lesie poruszać.... i tu dopiero zaczyna się "zabawa",
bo co mówi Ust. 2 Art 29.? No właśnie......
Pozdrawiam.
Sygnatura w budowie...
Pandarek pisze:bo co mówi Ust. 2 Art 29.?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
A tu nie widzę nic śmiesznego. Hmmm. Nie ma żadnego racjonalnego powodu aby niepełnosprawny mógł urządzać postój w dowolnym miejscu drogi leśnej.Pandarek pisze:bo co mówi Ust. 2 Art 29.? No właśnie......
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Ale prawo im na to nie pozwala ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Nie mówimy o losowych przypadkach i sytuacjach nie cierpiących zwłoki. Mówimy o urządzaniu sobie postojów w celu wystawienia gęby do słonka.Fred pisze:Osoby niepełnosprawne mogą mieć bardzo wiele powodów aby urządzać niespodziewany postój w dowolnym miejscu drogi leśnej.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Skoro już dyskutujemy o niejednoznaczności sformułowań w przepisach, to zwracam uwagę na pojęcie „karta parkingowa”Piotrek pisze:postój
Zgodnie z art. 2 pkt 30 ustawy Prawo o ruchu drogowym:
- parkowanie to czynność polegająca na wykonaniu przez kierującego manewru/kilku manewrów, celem zatrzymania pojazdu w miejscu przeznaczonym na postój;
- postój to unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające dłużej niż minutę;
W znowelizowanej ustawie o drogach publicznych zapisano, że kierowca jest obowiązany ponosić opłaty za POSTÓJ w strefie płatnego parkowania (tym samym nie ma już w prawie opłat za parkowanie)…
Więc teraz pytanie:
czy niepełnosprawny z kartą parkingową ma przywilej jedynie parkowania „na kopercie”, czy także postoju?
To zależy od uchwały Rady Miasta. W Stolicy tylko na kopertach z wyjątkiem posiadaczy karty N+.Wiesław pisze:czy niepełnosprawny z kartą parkingową ma przywilej jedynie parkowania „na kopercie”, czy także postoju?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Może to ci wyjaśni do czego upoważnia karta: http://drogipubliczne.eu/niepelnosprawn ... u-drogowymWiesław pisze:Skoro już dyskutujemy o niejednoznaczności sformułowań w przepisach, to zwracam uwagę na pojęcie „karta parkingowa”
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Tak na marginesie i nie na temat, to odnoszę wrażenie, graniczące z pewnością, że na Forum powrócił w nowej odsłonie stary użytkownik ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Może za krótko żyję, może nie wszystko jeszcze wiem i widziałem, ale oznakowanego miejsca do parkowania w lesie nie widziałem nigdyPandarek pisze: bo co mówi Ust. 2 Art 29.? No właśnie......
Pozdrawiam.
Skoro jednak w ust 1 art 29 nie dotyczy inwalidów to czy ust 2 również nie znosi ograniczenia dla niepełnosprawnych
Zapewniam Cię, że jest ich całkiem sporo.
Na tej stronie możesz sobie wyszukać:
http://www.czaswlas.pl/
Na tej stronie możesz sobie wyszukać:
http://www.czaswlas.pl/
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Ale co się dzieje z rozporządzeniem ministerialnym o tych wszystkich znakach, które może ignorować posiadacz karty parkingowej, skoro 30 czerwca ub. r. minął już termin określony przez wyrok TK i rozporządzenie nie zostało zmienione? Obowiązuje ono nadal?Piotrek pisze:http://drogipubliczne.eu/...-ruchu-drogowym
Jakoś w innych przypadkach TK twierdzi, że całe przepisy nie obowiązują (na przykład słynna grudniowa ustawa o funkcjonowaniu TK)...
Więc przez analogię i z tym rozporządzeniem jestem skłonny uznać, że teraz jest obowiązująca starsza wersja przepisu, a w niej wzmiankowany artykuł dotyczy tylko progów zwalniających...
Nie.wskers pisze:Skoro jednak w ust 1 art 29 nie dotyczy inwalidów to czy ust 2 również nie znosi ograniczenia dla niepełnosprawnych
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Tak twierdzi Sejm, oznaczając status prawny aktu jako "obowiązujący": http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0021701393Wiesław pisze:Ale co się dzieje z rozporządzeniem ministerialnym o tych wszystkich znakach, które może ignorować posiadacz karty parkingowej, skoro 30 czerwca ub. r. minął już termin określony przez wyrok TK i rozporządzenie nie zostało zmienione? Obowiązuje ono nadal?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
A na jakiej podstawie Piotrek twierdzisz, że nie skoro w ust 1 nie obowiązuje inwalidów, to czemu w ust 2 ma obowiązywać skoro w ust 2 jest zapisane, że dotyczy pojazdów z ust 1Piotrek pisze:Nie.wskers pisze:Skoro jednak w ust 1 art 29 nie dotyczy inwalidów to czy ust 2 również nie znosi ograniczenia dla niepełnosprawnych
Jestem zatem ciekaw gdzie należy parkować pojazdy w lesie, skoro nie ma w nim wyznaczonych miejsc parkingowych,a z żadnej strony wjazdu do lasu też nie są one wyznaczone
Najlepiej na jego skraju, czyli poza granicą lasu.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Z treści. Zapis w ust. 1 brzmi:wskers pisze:A na jakiej podstawie Piotrek twierdzisz, że nie skoro w ust 1 nie obowiązuje inwalidów, to czemu w ust 2 ma obowiązywać skoro w ust 2 jest zapisane, że dotyczy pojazdów z ust 1
"to" czyli cała poprzedzająca to zdanie treść. W ust. 2 czytamy natomiastNie dotyczy to inwalidów poruszających się pojazdami przystosowanymi do ich potrzeb.
Pojazdów wymienionych w ustępie 1 - czyli także pojazdów osób niepełnosprawnych.Postój pojazdów, o których mowa w ust. 1, na drogach leśnych jest dozwolony wyłącznie w miejscach oznakowanych.
W takim miejscu nie należy parkować. Jeśli to zrobisz to należy ci się mandat za postój w miejscu niedozwolonym, tak jak każdemu pełnosprawnemu.wskers pisze:Jestem zatem ciekaw gdzie należy parkować pojazdy w lesie, skoro nie ma w nim wyznaczonych miejsc parkingowych,a z żadnej strony wjazdu do lasu też nie są one wyznaczone
Wyłączenia z ograniczeń nałożonych przez ust. 1 i 2 są zawarte dopiero w ust. 3 i nie zawierają pojazdów osób niepełnosprawnych.
PS. I nie dziw się, że nie widzisz miejsc postojowych w miejscach, gdzie wjazd do lasu jest dla ogółu niedozwolony...
PPS. Żeby było śmieszniej to ust. 3 znosi zakaz wjazdu w stosunku do określonych pojazdów ale nie znosi zakazu postoju poza miejscami wyznaczonymi. Tak więc na dobrą sprawę leśniczy też nie może się zatrzymać i urządzić sobie postój gdzie chce
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.