Aktywne udostępnianie lasu

Piękno lasu, czyste powietrze, zbiorniki wodne...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Aktywne udostępnianie lasu

Post autor: borodziej »

Co roku w okresie letnim lasy przeżywają swoiste "oblężenie". Tak, to rozpoczyna się sezon turystyczny...
Zaczyna się w czerwcu, gdy wraz z kurkami i jagodami pojawiają się miłośnicy runa leśnego, w lipcu licznie pojawiają się leśni spacerowicze oraz przejezdni (gromadzący się w okolicach parkingów leśnych i miejsc postojowych), a najliczniejszy "najazd Hunów" - grzybiarzy, rozpoczyna się w drugiej połowie sierpnia i trwa do końca października.

Z własnego doświadczenia wiemy, że przeciętny Kowalski postrzega las jako miejsce świeżego oddechu na łonie natury, delektowania się słodkim smakiem jagód i malin oraz sukcesu grzybobrania. Dokładnie potwierdziły to przeprowadzone na zlecenie DGLP badania ankietowe CBOS na grupie blisko 800 osób, z których wynika, że 72% osób odwiedzających las zbiera grzyby i jagody oraz chodzi na spacery, a tylko 7% spędza w lesie urlop lub weekendy. Obecność swą w lesie z fotografowaniem przyrody i uprawianiem hobby łączy tylko 8% ankietowanych osób. Aktywny odpoczynek połączony z jazdą rowerem po ścieżkach leśnych wybrał co trzeci z uczestników badania ankietowego.


Co turystom mogą zaoferować lasy i leśnicy, a co turyści zostawiają nam w zamian?
Pytanie można określić jako retoryczne. Choć nie do końca...

Ponieważ jesteśmy na początku lata, gorąco zachęcam do dyskusji w temacie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Forestman50
leśniczy
leśniczy
Posty: 567
Rejestracja: wtorek 21 cze 2011, 09:24
Lokalizacja: Cieszyn

Post autor: Forestman50 »

Lasy - wiadomo, wypoczynek, świeże naturalne produkty, spokój...
Leśnicy- edukację, pomoc, nadzór...
Turyści, hmm... opłata klimatyczna...?!! (właściwie to co się z nią dzieje...? cześć mogłaby trafić na zalesianie itp.) Turyści zostawiają w lasach niestety, nie pieniądze, ale śmieci...
Moje zasady:
1. Wolność jednego człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.
2. Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz...
3. Mogę nie podzielać twoich poglądów, ale oddam życie byś mógł je wyznawać.

Lubię to: https://www.facebook.com/pages/Fao-Far/142484252496732
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

Forestman50 pisze:Lasy - wiadomo, wypoczynek, świeże naturalne produkty, spokój...
Leśnicy- edukację, pomoc, nadzór...
Turyści, hmm... opłata klimatyczna...?!! (właściwie to co się z nią dzieje...? cześć mogłaby trafić na zalesianie itp.) Turyści zostawiają w lasach niestety, nie pieniądze, ale śmieci...
Całe góry śmieci. Na większości parkingów leśnych lub w miejscach postojowych lasu czar pryska, gdy obok świeżej przyrody spotyka się hałdy niświeżych śmieci..
Na zdjęciu: całkiem niezłej pojemności kontener na parkingu przy Rezerwacie Krępaniec. Aby zaspokoić potrzeby społeczeństwa trzeba byłoby wystawić 5 razy tyle kontenerów lub co drugi dzień je opróżniać...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105196
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Forestman50 pisze:opłata klimatyczna...?!! (właściwie to co się z nią dzieje...?
Po pierwsze nie wszędzie ją turyści płacą a po drugie tam gdzie płacą jest przychodem gminy a nie lasów. I ona już się nie nazywa "klimatyczna" tylko "miejscowa". Traktuje o niej art. 17 ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych z póź. zm.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

Na wzór opłaty klimatycznej można (?) byłoby wprowadzić opłatę parkingową. Oczywiście nie wszędzie, bo nie za każdy skrawek miejsca do postawienia auta w/przy lesie od razu trzeba wyciągać rękę. Ale w tych miejscach, gdzie są licznie odwiedzane przez turystów np. grzybiarzy i byłyby ku temu warunki - czemu nie! Tym minimum warunków byłaby porządna infrastruktura (urządzenia typu: wiata, ławy/ławostoły, toi-toi`ka), a poza tym osoba, która dozorowałaby pozostawione w lesie auta. Widzę to dwojako - parking na skraju lasu, w pobliżu gospodarstwo rolne (najlepiej agroturystyczne) z człowiekiem, który by miał nad tym pieczę; w drugim przypadku - w lesie, z dala od siedzib ludzkich, z osobą dozorującą, która w sezonie by to poprowadziła (np. zamiast handlu grzybami i jagodami). Z pewnością znaleźliby się turyści, którzy zapłaciliby te kilka złotych za pewność, że ich auto nie zniknie lub nie zostanie uszkodzone, gdy oni będą oddawali się spacerom leśnym lub grzybobraniu. Zryczałtowana opłata 5 zł za auto - to kwota, którą większość bez oporów by zapłaciła. W miastach za godzinę parkowania płaci się podobną kwotę za pierwszą godzinę parkowania. Można (trzeba) płacić w miastach, to czemu nie w "świątyni przyrody"? :P
Nie wyobrażam sobie wrócić z krótkiego spaceru po lesie i zastać na aucie taki napis, jak na dachu wiaty... :wow: :cry:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105196
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

borodziej pisze:Widzę to dwojako - parking na skraju lasu, w pobliżu gospodarstwo rolne (najlepiej agroturystyczne) z człowiekiem, który by miał nad tym pieczę; w drugim przypadku - w lesie, z dala od siedzib ludzkich, z osobą dozorującą, która w sezonie by to poprowadziła (np. zamiast handlu grzybami i jagodami).
Ja widzę to jednako - nie możemy zatrudniać do tego ludzi w ten sposób. Jeśli bowiem działalność ta nie przyniosła by zysków (a przy stawce 5 zł od auta i zakresie wyposażenia jaki proponujesz to niemożliwe) n-ctwo będzie musiało ją zamknąć. Co wówczas z owym zaangażowanym "cieciem"?
Jedyne rozwiązanie to wydzierżawienie parkingów i pobieranie korzyści z tytułu czynszu od ich powierzchni.
Poza tym jak się ma to co proponujesz do Twego pytania
borodziej pisze:Co turystom mogą zaoferować lasy i leśnicy, a co turyści zostawiają nam w zamian?
Otóż na sam początek proponujesz turystom nowe opłaty. Już widzę jak nas za to chwalą i jaka wdzięczność okazują, że oto pilnujemy ich autek. :lol:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

Piotrek pisze:Ja widzę to jednako - nie możemy zatrudniać do tego ludzi w ten sposób. Jeśli bowiem działalność ta nie przyniosła by zysków (a przy stawce 5 zł od auta i zakresie wyposażenia jaki proponujesz to niemożliwe) n-ctwo będzie musiało ją zamknąć. Co wówczas z owym zaangażowanym "cieciem"?
To nie byłby cieć - tylko "przysposobiony" rolnik, który mógłby dodatkowo dorobić. Na początku przypilnowałby auta (być może za dobrowolną opłatą), następnie mógłby zaproponować szklankę wody (bezpłatnie) lub kubek maślanki (za opłatą). Od takiego rolnika kierowca wracający z trasy do domu mógłby kupić: latem czereśni lub miodu, jesienią worek ziemniaków lub cebuli, może skrzynkę jabłek. Jedno nie wyklucza drugiego, taka swoista kooperacja. Myślisz, że mało prawdopodobny jest taki scenariusz?
Dzierżawa? Być może, obu stronom musi się opłacać. Dzierżawca miałby swój interes, na którym by zarabiał (wojskowa grochówka lub ryby smażone), LP miałyby przypilnowane i posprzątane parkingi.
Wtedy "rowerowi puszkarze" nie mieliby czego szukać... (vide fotka z Borów Tucholskich)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

Piotrek pisze:borodziej napisał/a:
Co turystom mogą zaoferować lasy i leśnicy, a co turyści zostawiają nam w zamian?
Otóż na sam początek proponujesz turystom nowe opłaty. Już widzę jak nas za to chwalą i jaka wdzięczność okazują, że oto pilnujemy ich autek.
Nie proponuję - wybiegam w przyszłość :lol:
Być może warto byłoby zrobić rozpoznanie "zapotrzebowania rynku" wśród zmotoryzowanych grzybiarzy i kierowców zatrzymujących się na leśnych parkingach. Z pytaniem: czy gotów byłby pan/pani uiścić te symboliczne 5 zł i mieć pewność, że po powrocie z leśnej wędrówki/grzybobrania zastanie samochód w stanie nie naruszonym? Sam osobiście byłbym gotów ponieść ten koszt - samo lakierowanie obcierki na spojlerze, to kilkaset złotych... :evil:
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170230
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

borodziej pisze:Na wzór opłaty klimatycznej można (?) byłoby wprowadzić opłatę parkingową
Coś takiego funkcjonowało bodaj na przełomie lat 80-ych i 90-ych w Nadleśnictwie Chojnów. Za parkowanie na np. "Zimnych Dołach" podleśniczowie i leśniczowie oraz Straż Leśna pobierała opłaty w wysokości ówczesnych 5 tysięcy zł. Jak mnie pamięć nie myli, jakiś procent z tej opłaty był im zwracany, co mobilizowało do weekendowych dyżurów na parkingach.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

Sten pisze:
borodziej pisze:Na wzór opłaty klimatycznej można (?) byłoby wprowadzić opłatę parkingową
Coś takiego funkcjonowało bodaj na przełomie lat 80-ych i 90-ych w Nadleśnictwie Chojnów. Za parkowanie na np. "Zimnych Dołach" podleśniczowie i leśniczowie oraz Straż Leśna pobierała opłaty w wysokości ówczesnych 5 tysięcy zł. Jak mnie pamięć nie myli, jakiś procent z tej opłaty był im zwracany, co mobilizowało do weekendowych dyżurów na parkingach.
Coś podobnego funkcjonuje na parkingu "przyleśnym" na obrzeżach Kampinoskiego PN i kierowcy sobie chwalą. Było niebyło - mamy kapitalizm i dawne standardy powoli odchodzą w przeszłość.
Z inicjatywy Dyrektora generalnego LP oraz DGLP powstał program „Aktywne udostępnianie lasu” (AUL), a w naszą leśną rzeczywistość wdrażać go będą zakłady LP, w tym koordynujący całość Programu - ORWLP w Bedoniu

W projektowanie, budowę i utrzymanie parkingów leśnych mają być zaangażowane przede wszystkim moce produkcyjne i usługowe Lasów Państwowych. Aktualnie w Program i jego pierwszą fazę realizacji już zaangażowane są: ORWLP w Bedoniu, OTL w Jarocinie i Zespół Składnic LP w Białogardzie.

Jak się Wam podoba "cudo z Jarocina" - ławy i stół będący wyposażeniem parkingu leśnego na miarę XXI wieku? :D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170230
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

borodziej pisze:Jak się Wam podoba "cudo z Jarocina"
Cudo i owszem ładne, ale jak znam życie to parking, na którym to się znajdzie powinien być przez 24 strzeżony, a co najmniej monitorowany.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

W Programie AUL projektowane parkingi leśne mają być monitorowane cały czas przez "czujne oko kamery"; :wink: Taka czterosegmentowa ławka okrągła ze stołem (wykonane na konstrukcji metalowej obłożonej wysokogatunkowym drewnem) bardzo szybko znalazłyby amatorów chcących mieć to cudo w ogródku lub na działce. Przed kradzieżą ochroni je "maniera leśna" (od razu widać, że ukradzione z LP - producenci mebli ogrodowych czegoś takiego nie posiadają w swojej ofercie), ponadto będzie mocno i głęboko osadzone w podłożu, a na blachach osłonowych będzie wytłoczone logo LP. Gorzej z dewastacją - psychopaci z zapałkami, siekierkami i sprayami wciąż biegają na wolności... ;/ Bez kamery ani rusz...
Co innego urządzenia proponowane przez producentów mebli ogrodowych - łatwo zniszczyć, łatwo ukraść - w lesie raczej by się nie sprawdziły... :cfaniak:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

Według danych Lasów Państwowych z 2009 r. roczne utrzymanie parkingów leśnych to koszt ponad 2,5 mln zł. Mimo, że szacunkowe pierwotne dane wskazywały koszt utrzymania przeciętnego parkingu na kwotę ok. 1 tys. zł rocznie, to w praktyce okazało się, że uwzględniając m.in. remonty nawierzchni, jest to kwota dziesięciokrotnie wyższa!
Ci, którzy dużo jeżdżą po Polsce z pewnością zauważyli jak się zmieniła "przydrożna" oferta usługowa - prywatnych zajazdów, zbudowanych z rozmachem, wykorzystujących naturalne surowce (kamień, drewno, słoma) jest mnóstwo. Często są to perełki architektoniczne.
A jaka jest nasza leśna oferta? Często jest to parking z górą śmieci i połamanymi ławkami...
Program AUL ma to zmienić - leśne parkingi powinny być naszą wizytówką, bo właśnie tam, a nie w budynku nadleśnictwa, społeczeństwo wyrabia sobie zdanie nt. leśników i LP
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170230
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Jeżdżąc nieco po Polsce obserwuję stan naszych parkingów i są miejsca, gdzie widać rękę gospodarza, a są i takie, które wołają o pomstę do nieba. Nieco mnie niepokoi zamykanie części leśnych parkingów. Nie wiem jaka to jest skala, ale kilka moich dotychczas ulubionych, na których zawsze się zatrzymywałem, przestało istnieć.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

Sten - czy to zamykanie dotyczy parkingów w określonych rejonach Polski/rdLP czy jest to zjawisko rozproszone i związane z czym innym, np. frekwencją odwiedzających lub presją niszczących? :idea:
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170230
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Szczerze przyznam, że najwięcej zamkniętych (dokładnie 3 z ok. 10, które odwiedzałem) zaobserwowałem na terenie RDLP w Radomiu. Pozostałe 7 to rozproszone po Polsce. Z tym, że pojęcia nie mam, czy te zamknięte były we władaniu nadleśnictw, czy zarządców dróg, fakt, faktem, że były na terenie leśnym LP.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
liszka
początkujący
początkujący
Posty: 115
Rejestracja: poniedziałek 31 maja 2010, 21:28
Lokalizacja: z lasu

Post autor: liszka »

Parking w leśnictwie !!! Utrapienie dla leśniczego,posiadam takowe udogodnienie dla ,,turystów,, oraz dodatkowy problem z utrzymaniem porządku .Problem znikł po informacji o monitorowaniu lasów,pierwsza pomoc mediów dla leśników!!!
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

Sten pisze:Szczerze przyznam, że najwięcej zamkniętych (dokładnie 3 z ok. 10, które odwiedzałem) zaobserwowałem na terenie RDLP w Radomiu. Pozostałe 7 to rozproszone po Polsce. Z tym, że pojęcia nie mam, czy te zamknięte były we władaniu nadleśnictw, czy zarządców dróg, fakt, faktem, że były na terenie leśnym LP.
Też zauważam to zjawisko; coraz trudniej znaleźć miejsce by przystanąć na dłużej w lesie (na krócej to zawsze się jakiś mały zjazd znajdzie).
Być może jest to efekt wstępnej realizacji AUL? Parkingi leśne powinny stanowić wizytówkę Lasów, a nie przynosić wstydu. Jeśli tam dochodziło do notorycznych aktów wandalizmu albo parkingi te konkurowały z prywatnymi, dobrze wyposażonymi w pełną infrastrukturę (od miejsca bezpiecznego postoju, przez WC-et, po ciepłego hot-doga; choć o te też coraz trudniej, coraz częściej słyszę na stacjach: za 20 minut; myślę, że to działanie celowe...; po prostu już mają dosyć tych pytań: to jakie sosy?)
Zgodnie z harmonogramem realizacji Programu pierwszy parking leśny zostanie oddany w drugiej połowie 2011 r. na terenie Nadleśnictwa Karczma Borowa (woj. wielkopolskie). Kolejne 5 parkingów leśnych, które powstaną w ramach realizacji AUL przewidywane jest w nadleśnictwach: Świętoszów (woj. lubuskie), Niepołomice (woj. małopolskie), Brzeziny (woj. łódzkie) oraz Chojnów i Celestynów (woj. mazowieckie). :prosze:
Parkingi leśne powinny gwarantować turystom bezpieczny postój oraz być wyposażone w urządzenia sanitarne. W przypadku kiedy nie ma takich urządzeń, jest to tylko miejsce postoju pojazdów.
Jak się podoba toi-toi w wersji leśnej? :jupi:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

liszka pisze:Parking w leśnictwie !!! Utrapienie dla leśniczego,posiadam takowe udogodnienie dla ,,turystów,, oraz dodatkowy problem z utrzymaniem porządku .Problem znikł po informacji o monitorowaniu lasów,pierwsza pomoc mediów dla leśników!!!
Domyślam się - tirówki, stosy śmieci, bananowa młodzież imprezowa, zniszczenia... Smutne to, ale taka jest polska rzeczywistość :(
Chciał niechciał powinniśmy las udostępniać. Jakie widzisz Liszka możliwości ograniczenia tych negatywnych skutków działalności naszych pseudo-turystów?
Bo lasu nie zamkniemy na kłódkę, to pewne :evil:
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170230
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

borodziej pisze:Parkingi leśne powinny gwarantować turystom bezpieczny postój oraz być wyposażone w urządzenia sanitarne. W przypadku kiedy nie ma takich urządzeń, jest to tylko miejsce postoju pojazdów.
To ja już chyba optowałbym za miejscami postoju pojazdów, bo znając nasze realia, parkingi zostaną zdewastowane po pierwszym weekendzie :twisted: a z drugiej strony obawiam się, że Straż Leśna zostanie obarczona bez mała stałym nadzorem takich parkingów.
Sławojka fantastyczna. Myślę, że na przywoływanych już tu "Zimnych Dołach" by się utrzymała, bo to w sumie nad wyraz mało dewastowane miejsce.
Tak się zastanawiam, czy by nie można z Powiatowymi Urzędami Pracy i gminami zawrzeć jakiegoś porozumienia i bezrobotnych posadzić w takich miejscach, jako pilnujących?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
ODPOWIEDZ