Paliwo w góre - stawka za kilometr w miejscu.
Moderator: Moderatorzy
Nie.
I bardzo dobrze, bo czy wielu leśników na tym znacznie nie straci, jeśli rozporządzenie podwyższające limit dla leśników i uniezależniające go od zapisu ustawowego zostanie zlikwidowane?
I bardzo dobrze, bo czy wielu leśników na tym znacznie nie straci, jeśli rozporządzenie podwyższające limit dla leśników i uniezależniające go od zapisu ustawowego zostanie zlikwidowane?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Osobiście wątpię, choć chciałbym, żeby przeszło.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- rutbekia
- dyrektor generalny
- Posty: 17317
- Rejestracja: poniedziałek 24 sie 2009, 08:51
- Lokalizacja: mazowieckie
Też wątpię. Ryczałty leśników nie mają praktycznie wpływu na budżet. Trzeba jednak pamiętać, że na podstawie tych samych stawek rozliczają kilometrówkę firmy prowadzące działalność gospodarczą i ma to wpływ na wysokość odprowadzanych podatków. Minister finansów będzie bronił starych stawek.
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty.(Frank Zappa)
Mogłoby nie przejść. Uważam, że jest niesprawiedliwe dla użytkowników motocykli. Po pierwsze często pojemność motocykla jest większa niż 1.0 i zużycie paliwa jest porównywalne z pojazdami o pojemności powyżej 900 cm3. Po drugie częstotliwość wymiany oleju jest częstsza niż przy samochodach (co ok. 6 tys. km). Po trzecie zużycie opon jest szybsze niż przy samochodach, a cena kompletu opon motocyklowych jest porównywalna z ceną kompletu opon samochodowych. Po czwarte koszty ubezpieczenia OC są porównywalne z samochodowym ale AC, to już totalny kosmos... ok 2 tys. zł za motocykl....
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Widać decydenci uważają, że motor to przyjemność, a nie środek lokomocji przeznaczony do podróży służbowych ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Też czasami wolałbym udać się motorem, ale finansowo, to chyba przy obecnej stawce trzeba by było dopłacić ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5663
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2642
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
Cały czas powtarzam, że to co płaci pracodawca za używanie prywatnego pojazdu to jest CZĘŚCIOWY zwrot kosztów utrzymania pojazdu. Nikt przy tym nigdy nie gwarantował, że będzie to większa część lub choćby połowa kosztów...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5663
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
Blues Brothers, a dlaczego do twojego auta ma dokładać coraz więcej pracodawca? Czy "produkujesz" coraz więcej? Albo wyższa jest "jakość" twojej pracy? Innymi słowy i wprost - czy dostarczasz pracodawcy większego przychodu z jednostki swej pracy (zwiększyłeś wydajność)?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5663
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
Hmmm, mi OC spadło z 720 do 273 zł za rok..... Co prawda na jednym aucie, ale pokryło to podwyżki pozostałych Przeciętny przyrost składki w moich stronach to 50% Tę zniżkę uzyskałem z tytułu zarejestrowania auta jako zabytekKuna lesna pisze:Ja tydzień temu płaciłem OC w większej firmie i zapłaciłem 860 zł za Jimny , a rok temu w IV za Land Rovera tylko 670 zł . Tak więc płakać się chce .