Paliwo w góre - stawka za kilometr w miejscu.

Pieniądze nie tylko w lasach są ważne...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
SZCZEPAN
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14110
Rejestracja: wtorek 18 gru 2007, 20:18
Lokalizacja: karpaty

Post autor: SZCZEPAN »

I to wg.stawek taxi ? :D
I NIGDY NIE MÓW MI, ŻE JUŻ WSZYSTKO WIESZ.
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170230
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Przetestuj ... :lol:
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

Sten pisze:w stolicy płacisz 8 zeta z tzw. trzaśnięcie drzwiami i w zależności od korporacji 1.6 do 2.4 zeta za kilometr. Fakt, że poza korporacją cena za km. może czasem zaskoczyć ... choć teoretycznie nie może być wyższa niż 3 zł.
Ja tam korzystam z Ubera :)
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5644
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

Ja inspektora woziłem gratis :D a co, stać mnie :lol:
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

Kto bogatemu zabroni ... :)
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
Kondi
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1321
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 16:05

Post autor: Kondi »

Mnie nie byłoby stać na samochód, na paliwo.
Pieniądze mi z nieba nie spadają.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

Z nieba, to nikomu nie spadają ;)
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105196
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

filipesku pisze:Z nieba, to nikomu nie spadają ;)
Nawet księdzu...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
bromarek
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6102
Rejestracja: poniedziałek 24 mar 2008, 23:58
Lokalizacja: Las Palmas

Post autor: bromarek »

filipesku pisze:Z nieba, to nikomu nie spadają ;)
Ale podobno leżą na ulicy. Wystarczy się schylić :wink:
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67298
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

filipesku pisze:Z nieba, to nikomu nie spadają ;)
W kwestii formalnej to u sąsiadów ostatnio spadły. Z samolotu... :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22759
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Wygląda na to, że szans na zmianę stawek nie ma.
Za to interesujące jest:
... Minister Finansów zauważył praktykę firm (przykładowo nawet w Poczcie Polskiej SA w odniesieniu do kurierów i listonoszy) , które wymagają od pracowników (kandydatów do pracy) posiadania samochodu osobowego z przeznaczeniem do realizacji zadań służbowych. Z takimi pracownikami zawierane są umowy użytkowania samochodu prywatnego do celów służbowych, na podstawie których wypłaca się comiesięczne świadczenie „kilometrówkowe” w maksymalnych, dopuszczalnych przepisami, limitach. Co istotne, w ramach limitu jest ono nieoskładkowane i nieopodatkowane a dla pracodawcy stanowi koszt uzyskania przychodu.

Zdaniem Ministra Finansów sytuacja, w której pracodawca przerzuca na pracownika obowiązek zapewnienia podstawowych narzędzi, niezbędnych do wykonywania obowiązków służbowych na rzecz pracodawcy (np. obligatoryjne posiadanie środka transportu) jest nie do przyjęcia na gruncie prawa pracy i stanowi wypaczenie idei „kilometrówki”. ...
CAŁOŚĆ TU >>>
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5644
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

Zdaniem Ministra Finansów sytuacja, w której pracodawca przerzuca na pracownika obowiązek zapewnienia podstawowych narzędzi, niezbędnych do wykonywania obowiązków służbowych na rzecz pracodawcy (np. obligatoryjne posiadanie środka transportu) jest nie do przyjęcia na gruncie prawa pracy i stanowi wypaczenie idei „kilometrówki”.
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5644
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

Jest nadzieja na służbowe elektryki :lol:
I udowodnimy że i3 da radę po lesie jeździć :jupi:
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77845
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... :lol:
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Chyba nie czytałeś wypowiedzi p. rzecznika LP, Trębskiego Krzysztofa. Nie dla planktonu eko-autka :x
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77845
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... pozostają Wam tylko rowery, mogą być elektryczne
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4269
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

drwalnik pisze:... pozostają Wam tylko rowery, mogą być elektryczne
znam przypadki stosowania... :wink:
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

j24 pisze:Wygląda na to, że szans na zmianę stawek nie ma.
Za to interesujące jest:
... Minister Finansów zauważył praktykę firm (przykładowo nawet w Poczcie Polskiej SA w odniesieniu do kurierów i listonoszy) , które wymagają od pracowników (kandydatów do pracy) posiadania samochodu osobowego z przeznaczeniem do realizacji zadań służbowych. Z takimi pracownikami zawierane są umowy użytkowania samochodu prywatnego do celów służbowych, na podstawie których wypłaca się comiesięczne świadczenie „kilometrówkowe” w maksymalnych, dopuszczalnych przepisami, limitach. Co istotne, w ramach limitu jest ono nieoskładkowane i nieopodatkowane a dla pracodawcy stanowi koszt uzyskania przychodu.

Zdaniem Ministra Finansów sytuacja, w której pracodawca przerzuca na pracownika obowiązek zapewnienia podstawowych narzędzi, niezbędnych do wykonywania obowiązków służbowych na rzecz pracodawcy (np. obligatoryjne posiadanie środka transportu) jest nie do przyjęcia na gruncie prawa pracy i stanowi wypaczenie idei „kilometrówki”. ...
CAŁOŚĆ TU >>>
Wiedziałem, że g...z tego będzie ...
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170230
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Jeszcze zabiorą to co jest ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5644
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

No to wtedy, mamy wybór, po włosku lub jak górnicy :wink:
ODPOWIEDZ