Jak odczytywać normy czasu w przypadku, gdy normą jest &qu

Selekcja drzew, szkółki, odnowienia, zalesienia, pielęgnowanie, inne...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Marcin321
początkujący
początkujący
Posty: 6
Rejestracja: środa 14 cze 2017, 22:48

Jak odczytywać normy czasu w przypadku, gdy normą jest &qu

Post autor: Marcin321 »

Nie wiedziałem do jakiego działu włączyć ten post, ponieważ do żadnego nie chciał w pełni pasować :]

Przeglądałem ostatnio normy katalog norm czasu i zastanowiło mnie, co znaczy "x" podane jako norma czasu w roboczogodzinach na jednostkę miary w stopniu trudności.

http://bip.lasy.gov.pl/pl/bip/px_dg~rdl ... esnych.pdf
Dajmy na ten przykład stronę 11 i takie sortowania lub załadunek sadzonek. Przyjmijmy, że bedzie to przeznaczone do Bśw z zadarnioną pokrywą, co da stopień trudności II lub też w innym przypadku III.
I jak przebiega ta procedura dalej? Co się przyjmuje jako normę?
Awatar użytkownika
zulus
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1543
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 20:53
Lokalizacja: Beskidy

Post autor: zulus »

Przy sortowaniu lub załadunku sadzonek zadarniona pokrywa nie ma znaczenia.
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

X - wyiksowane pole - dla danej strefy trudności konkretna czynność nie ma zastosowania.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Marcin321
początkujący
początkujący
Posty: 6
Rejestracja: środa 14 cze 2017, 22:48

Post autor: Marcin321 »

Hmm, sam się trochę pogubiłem, jestem zielony w tej kwestii.

Przy sporządzaniu takiego kosztorysu przy stopniu trudności I weźmie się pierwszy przelicznik i wszystko gra. Ale właśnie co się dzieje gdy stopień wskakuje na przelicznik, którym jest X?
Bo chyba może się zdarzyć, że będzie trzeba wykonać tą czynność na akurat takim stopniu trudności, dla którego nie ma przelicznika? Czy wtedy przyjmujemy wartość, która była w poprzednim stopniu?
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Marcin321 pisze:Ale właśnie co się dzieje gdy stopień wskakuje na przelicznik, którym jest X?
Stopień wówczas na nic nie wskakuje, a właściwie inaczej - określenie stopnia trudności prac ma sens wówczas, gdy wykonanie danej czynności jest związane z utrudnieniami występującymi w czasie tej czynności wykonywania. Dlatego ten X oznacza, że nie istnieje inna pracochłonność dla pozostałych topni trudności, więc nie bierze się go (tego iksa) pod uwagę. Są prace, za które jest jedna stawka bez względu na stopień trudności. Tak jest właśnie z sortowaniem sadzonek. Jaki miałoby mieć wpływ na pracochłonność ich sortowania to, czy sadzisz na siedlisku leśnym lub borowym. Kocur już to napisał...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Marcin321
początkujący
początkujący
Posty: 6
Rejestracja: środa 14 cze 2017, 22:48

Post autor: Marcin321 »

Ahhh, dobrze, już rozumiem. Dziękuję za wytłumaczenie :roll:

Niby to jednak nie ma znaczenia, tak jak piszesz, że przy sortowaniu czy załadunku siedlisko nie ma znaczenia, ale akurat w pierwszym stopniu trudności przelicznik występuje. To mnie właśnie trochę zastanawia.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Marcin321 pisze:ale akurat w pierwszym stopniu trudności przelicznik występuje
I owszem, bo występować musi. Pierwszy stopień oznacza najniższe możliwe utrudnienia, a iksy w pozostałych rubrykach oznaczają, że bez względu na miejsce wykonywania prac, utrudnienia te nie ulegną zmianie, a przez to nie mają wpływu na wykonanie danej czynności.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Marcin321 pisze:ale akurat w pierwszym stopniu trudności przelicznik występuje. To mnie właśnie trochę zastanawia.
Bo prościej było go tam umieścić niż w osobnej tabelce np. pod tytułem "Prace nie posiadające stopnia trudności". Tym bardziej, że wypełniając odpowiednie pola w dokumentach elektronicznych nie możesz pozostawić pola "stopień trudności" niewypełnionego.
Niektóre dokumenty wypełniają odpowiednie pola "same". Program pobiera dane z tabel słowników wiec prościej jest zawrzeć wszystko w jednolitej tabeli (jak w katalogu).

Tyle w dużym skrócie i uproszczeniu.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Marcin321
początkujący
początkujący
Posty: 6
Rejestracja: środa 14 cze 2017, 22:48

Post autor: Marcin321 »

Mam jeszcze jedno pytanie. Załóżmy, że mamy do wykonania doły świdrem (263) na powierzchni, która stawia poziom trudności IV. Czy wtedy też nie stosujemy żadnego przelicznika?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Nie.
W przypadku szczególnie ciężkich warunków leśniczy ma prawo zawnioskować o zastosowanie współczynnika zwiększającego tworząc wniosek odnowieniowy.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Cygnus X-2
początkujący
początkujący
Posty: 10
Rejestracja: poniedziałek 17 kwie 2017, 09:48

Post autor: Cygnus X-2 »

Mógłby mi ktoś wytłumaczyć co znaczy sformułowanie:
" Prace, przy których rodzaj pokrywy nie wpływa na normę czasu oraz prace wykonywane na uprzednio przygotowanej glebie (bruzdy, talerze, placówki itp.) należy strefować jak dla warunków "bez zielonej pokrywy, pokrywa mszysta i zazieleniona”."?

Bo się trochę w tym pogubiłem. Wyżej było powiedziane, że gdy takowego przelicznika nie ma, to się tego nie go uwzględnia i wtedy przelicza się ilość jednostek i stawkę przez 1.00.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Dokładnie tak, jak napisano, czyli Lp. 1. katalogu ... :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Cygnus X-2
początkujący
początkujący
Posty: 10
Rejestracja: poniedziałek 17 kwie 2017, 09:48

Post autor: Cygnus X-2 »

Mój błąd, źle odczytałem, co tu napisano :oops:
Myślałem, że w przypadku "x" przyjmujemy przelicznik 1.00, a nie taki, jaki jest dyktowane przez minimalny stopień trudności dla danego siedliska.

Czyli brnąc w to dalej jak to wygląda, kiedy ma się taki las górski, który samym siedliskiem daje już III stopień trudności przy pokrywie mszystej, a dana czynność dla III stopnia nie posiada przelicznika?
Było powiedziane, że leśniczy ma prawo zawnioskować o zwiększenie czynnika, ale mając coś takiego przed oczami, jakby wyglądała kwestia przeliczenia?
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Cygnus X-2, jeśli w katalogu brak wartości dla danego stopnia trudności to znaczy, ze dana czynność nie występuje w innym stopniu trudności niż pierwszy.
Inaczej mówiąc - niezależnie od tego jaki stopień trudności wynika z tabeli stopni trudności, dana czynność jest przyjmowana jak w pierwszym stopniu trudności.
Jeszcze inaczej - dla danej czynności stopień trudności wynikający z tabeli jest nieistotny.
Jeśli leśniczy stwierdzi jednak, że utrudnienia są na tyle istotne, iż znacząco zwiększą nakład pracy (w stosunku do katalogowego), wówczas wnioskuje o podwyższenie normy wynikającej z katalogu. Zatwierdzone zwiększenie (do 30%) dotyczy jednak nadal tego współczynnika, który jest w katalogu. Bo utrudnienie utrudnieniem ale nadal generalnie stopień trudności nie ma wpływu na pracochłonność.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

ODPOWIEDZ