Ktoś to chyba zgubił w lesie, to co jest na zdjęciu:
Odpowiedzi oczywiście ukrywamy.
Ktoś to chyba zgubił w lesie
Moderator: Moderatorzy
[hide]To na drugim planie to lodówko zamrażarka marki "Polar" a na pierwszym lodówka "Mastercook".[/hide]
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Lodówka skurwiela z Chamowa w Polsce.Hej! 
[/hide]
[/hide]
[hide]
Ale zaryzykuję stwierdzenie, że pierwsza to model P MAX 188 Polar zaś druga Mastercook LW-58ALX. Ale głowy za to nie dam
[/hide]
Niestety na 100% nie wiem, bo sprawca wywiezienia wymontował z nich agregaty. A niektóre modele (zarówno "Polar" jak i "Mastercook") różniły się wyłącznie zastosowanym agregatem.Jarek pisze:A jakie konkretnie modele?
Ale zaryzykuję stwierdzenie, że pierwsza to model P MAX 188 Polar zaś druga Mastercook LW-58ALX. Ale głowy za to nie dam
[/hide]Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
[hide]Traktorzysta lubiący zimne piwo.
Tak się zawsze zastanawiam, widząc takie gabarytowe śmieci, że też się ludziom chce zadawać sobie tyle trudu, coby wywozić to do lasu
[/hide]
Tak się zawsze zastanawiam, widząc takie gabarytowe śmieci, że też się ludziom chce zadawać sobie tyle trudu, coby wywozić to do lasu
[/hide]"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
[hide] A właściwie to epoki, która umożliwiała nieskrępowane przenoszenie się z jednej pracy do drugiej co trzy miesiące 
PS. Tak na poważnie to nie pracowałem w serwisie AGD. No - nie bezpośrednio. Jeździłem po Polsce za częściami dla punktu, który miał kolega. A ja wówczas byłem zaopatrzeniowcem w zupełnie innej firmie. I tak "przy okazji" wyjazdów służbowych...[/hide]
Drogi zul-u, ja jestem człowiek renesansu...zul pisze:W serwisie AGD też robiłeś ?!
A właściwie to epoki, która umożliwiała nieskrępowane przenoszenie się z jednej pracy do drugiej co trzy miesiące PS. Tak na poważnie to nie pracowałem w serwisie AGD. No - nie bezpośrednio. Jeździłem po Polsce za częściami dla punktu, który miał kolega. A ja wówczas byłem zaopatrzeniowcem w zupełnie innej firmie. I tak "przy okazji" wyjazdów służbowych...[/hide]
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Tak jest Mości Leonardo.Hej! 
[/hide]
-
Turkuć Podjadek
- podleśniczy
- Posty: 405
- Rejestracja: poniedziałek 13 kwie 2009, 18:37
- Lokalizacja: z lasu
[/hide]
