Propozycje zmian do LEŚNIKA
Moderator: Moderatorzy
Propozycje zmian do LEŚNIKA
Chciałbym zachęcić kolegów z terenu do wpisywania swoich propozycji zmian w aplikacji LEŚNIK. Może ktoś, kto ma coś do powiedzenia w tej materii zasugeruje się naszymi sugestiami.
Moje są następujące:
1. Lepiej by było, gdyby przy drukowaniu KW pojawiał się nazwisko osoby zalogowanej w rejestratorze w chwili robienia wydruku, a nie jak jest teraz nazwisko osoby, która założyła okładkę KW. Dlaczego? Leśniczy zakłada okładkę(lub ja), ale w chwili wywozu jedzie niespodziewanie w inny koniec leśnictwa i przekazuje rej. podleśniczemu. P-czy zmienia operatora na siebie i wpisuje sztuki na kwit, drukuje i podpisuje się swoim nazwiskiem pod nazwiskiem l-czego.
Tak rej. działa dzisiaj. moim zdaniem ŹLE. Przytoczona historia nie jest zjawiskiem marginalnym. tak się często zdarza.
2. Proponuję zmienić kolor tła, na którym pojawia się łączna miąższość drewna w ROD. Czarne na granatowym jest MAŁO WIDOCZNE. Zwłaszcza w terenie, a do tego rej. jest przecież przeznaczony
zapraszam do wpisywania kolejnych pomysłów racjonalizatorskich
Moje są następujące:
1. Lepiej by było, gdyby przy drukowaniu KW pojawiał się nazwisko osoby zalogowanej w rejestratorze w chwili robienia wydruku, a nie jak jest teraz nazwisko osoby, która założyła okładkę KW. Dlaczego? Leśniczy zakłada okładkę(lub ja), ale w chwili wywozu jedzie niespodziewanie w inny koniec leśnictwa i przekazuje rej. podleśniczemu. P-czy zmienia operatora na siebie i wpisuje sztuki na kwit, drukuje i podpisuje się swoim nazwiskiem pod nazwiskiem l-czego.
Tak rej. działa dzisiaj. moim zdaniem ŹLE. Przytoczona historia nie jest zjawiskiem marginalnym. tak się często zdarza.
2. Proponuję zmienić kolor tła, na którym pojawia się łączna miąższość drewna w ROD. Czarne na granatowym jest MAŁO WIDOCZNE. Zwłaszcza w terenie, a do tego rej. jest przecież przeznaczony
zapraszam do wpisywania kolejnych pomysłów racjonalizatorskich
Wszystkie kolory możesz sobie zmienić sam. W konfiguracji jest opcja zmiany kolorów.Ferguson pisze:Proponuję zmienić kolor tła
To podobno ma być wprowadzone wraz z modułem dla drewna kłodowanego.madic pisze:1. Możliwość w opcjach ROD wyboru długości sztuki (domyślnej ).
Ja ze swej strony chciałbym aby w filtrze stanów drewna można było wyszukiwać sztuki według długości (przynajmniej, jeśli nie po wszystkich wymiarach tak jak w bazie FOREST). Coraz więcej kłód robimy i wydruk tylko sztuk o określonej długości (albo podgląd przy wystawianiu KW metodą sztuki/stosy) jest niezbędny.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
A toś mnie zaskoczył. Pisali w "Co nowego" przy ostatnim patchu, że ten problem (nietrzymania ustawień użytkownika w kolorach) naprawili. Nie przypuszczałem, że w ten sposóbFerguson pisze:Kolor sobie zmieniłem
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- OjciecMocyMroku
- inżynier nadzoru
- Posty: 1774
- Rejestracja: niedziela 26 mar 2006, 12:48
- Lokalizacja: DGL
A czemu te pomysły mamy wpisywać tutaj a nie na stronie forum rejestratora leśniczego lub w Systemie Zgłaszania Błędów i Modyfikacji SILP które to zostały do tego stworzone?
To pytanie pojawia się gdyż obawiam się, że publikacja swoich pomysłów w tym miejscu nie dotrze (albo dotrze nie całkiem oficjalnie) do osób odpowiedzialnych za analizę problemów i zmiany w aplikacjach.
To pytanie pojawia się gdyż obawiam się, że publikacja swoich pomysłów w tym miejscu nie dotrze (albo dotrze nie całkiem oficjalnie) do osób odpowiedzialnych za analizę problemów i zmiany w aplikacjach.
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden,
który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.
(Albert Einstein)
który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.
(Albert Einstein)
W "Nowym Leśniku" - wersja z 2009.12.15 - silp-upd+2.46f:
Jeżeli wydrukowany ROD poddany został korekcie, program wymusza ponowny jego wydruk przed zaznaczeniem go do transferu.
Czy ktoś wie może po co Nie szkoda papieru.
Jak ktoś chce sprawdzić, czy leśniczy wprowadził korektę z drukowanej postaci ROD-u do postaci elektronicznej to sobie poradzi bez tego dodatkowego wydruku.
Albo ja czegoś nie wiem, nie rozumiem, albo to jest bez sensu.
Jeżeli wydrukowany ROD poddany został korekcie, program wymusza ponowny jego wydruk przed zaznaczeniem go do transferu.
Czy ktoś wie może po co Nie szkoda papieru.
Jak ktoś chce sprawdzić, czy leśniczy wprowadził korektę z drukowanej postaci ROD-u do postaci elektronicznej to sobie poradzi bez tego dodatkowego wydruku.
Albo ja czegoś nie wiem, nie rozumiem, albo to jest bez sensu.
juniperus (but not communis )
- Drosera
- początkujący
- Posty: 139
- Rejestracja: sobota 02 sie 2008, 09:39
- Lokalizacja: podobno z Europy
- Kontakt:
W nagłówku kwitu wywozowego nowa wersja uniemożliwia korektę daty wystawienia.
A życie niekiedy wymusza taką konieczność - prosty przykład: kierowca "już jedzie", leśniczy spisuje z mygiełki numerki, przewidująco (bo ma babską intuicję) nie drukuje kwitka, czeka, czeka, w końcu dzwoni do kierowcy, by dowiedzieć się, że temu coś w aucie trzasnęło i dojedzie jutro dopiero albo nawet za dwa dni, bo wcześniej go posyłają gdzie indziej jednak. Można a nawet trzeba kwit anulować, a jak auto dojedzie, to jeszcze raz tą samą robotę odwalić. Tylko ja się pytam po co? Komu ta uprzednia opcja zmiany daty przeszkadzała i w czym właściwie?
A życie niekiedy wymusza taką konieczność - prosty przykład: kierowca "już jedzie", leśniczy spisuje z mygiełki numerki, przewidująco (bo ma babską intuicję) nie drukuje kwitka, czeka, czeka, w końcu dzwoni do kierowcy, by dowiedzieć się, że temu coś w aucie trzasnęło i dojedzie jutro dopiero albo nawet za dwa dni, bo wcześniej go posyłają gdzie indziej jednak. Można a nawet trzeba kwit anulować, a jak auto dojedzie, to jeszcze raz tą samą robotę odwalić. Tylko ja się pytam po co? Komu ta uprzednia opcja zmiany daty przeszkadzała i w czym właściwie?
"Zadowolenie, które zdobywa się chowając głowę w piasek, trwa bardzo krótko." - Ken McClure
- OjciecMocyMroku
- inżynier nadzoru
- Posty: 1774
- Rejestracja: niedziela 26 mar 2006, 12:48
- Lokalizacja: DGL
To jest bardzo dobra opcja - tak samo jak aktualizacja daty sporządzenia ROD wraz z pierwszą wprowadzoną sztuką. Tak właśnie powinno być.Drosera pisze:Komu ta uprzednia opcja zmiany daty przeszkadzała i w czym właściwie?
A ileż jest tych sytuacji opisanych powyżej i jak można podawać taki przykład w którym opisuje się sposób niedozwolonych działań (wypisywanie kwitu wprzód kiedy samochodu nie ma jeszcze w lesie) i być zdziwionym, że nagle nie można?
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden,
który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.
(Albert Einstein)
który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.
(Albert Einstein)
- Drosera
- początkujący
- Posty: 139
- Rejestracja: sobota 02 sie 2008, 09:39
- Lokalizacja: podobno z Europy
- Kontakt:
OjczeMocyMroku - nie przesadzasz Ty aby z tą podejrzliwością wobec wypisujących kwity? Mogę podawać przykład, bo takie przykłady podaje na tacy samo leśne życie! Proszę kolejny "niedozwolony" zatem razem z pytaniem:
Co takiego zakazanego jest w tym na przykład, że zarobiony leśniczy, któremu na bardzo wczesne rano zapowiadają się 3 pojazdy wywozowe na tę samą godzinę, a w trzy różne miejsca leśnictwa, sporządziłby ten kwicik na papierówkę w dwóch stosach dzień wcześniej z datą "na jutro", żeby wszystkim żyło się lepiej?
Czy Ty sam miałeś okazję pracować w terenie? Organizować pracę tak, by niewykonalne było możliwym do wykonania? ...pytam z czystej, babskiej ciekawości
Co takiego zakazanego jest w tym na przykład, że zarobiony leśniczy, któremu na bardzo wczesne rano zapowiadają się 3 pojazdy wywozowe na tę samą godzinę, a w trzy różne miejsca leśnictwa, sporządziłby ten kwicik na papierówkę w dwóch stosach dzień wcześniej z datą "na jutro", żeby wszystkim żyło się lepiej?
Czy Ty sam miałeś okazję pracować w terenie? Organizować pracę tak, by niewykonalne było możliwym do wykonania? ...pytam z czystej, babskiej ciekawości
"Zadowolenie, które zdobywa się chowając głowę w piasek, trwa bardzo krótko." - Ken McClure
- OjciecMocyMroku
- inżynier nadzoru
- Posty: 1774
- Rejestracja: niedziela 26 mar 2006, 12:48
- Lokalizacja: DGL
A to KW wypisuje się przed przyjazdem i załadowaniem samochodu czy przy wydatku drewna? Rejestrator sam KW nie wypisuje Jarku. A to odwołanie to było nawiązanie do pierwszego podanego przykładu "zaocznego" wypisywania KW kiedy to samochodu nie ma jeszcze na horyzoncie.Jarek pisze:Wybacz, ale skąd rejestrator wie, że samochód do lasu wjeżdża?
Ależ skąd. Zdziwił mnie tylko taki przykład bo ostatnio wprowadzone funkcje dotyczące dat uważam za dobre.Drosera pisze:OjczeMocyMroku - nie przesadzasz Ty aby z tą podejrzliwością wobec wypisujących kwity?
Odpowiem też na ten przykład z pytaniem - niby nic. Dla mnie osobiści nic. Ale o takich sytuacjach głośno się nie wypowiadam czy nie piszę bo to żaden argument. Kiedy KW ma być wypisany każdy chyba wie.
Owszem. A sądzisz że znam sytuacje np. z forum?Drosera pisze:Czy Ty sam miałeś okazję pracować w terenie?
Oj nikogo takiego nie poznałem i nie wiem czy istniejeDrosera pisze:Organizować pracę tak, by niewykonalne było możliwym do wykonania?
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden,
który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.
(Albert Einstein)
który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.
(Albert Einstein)
Uważam, że przygotowanie kwitu wywozowego na godzinę lub kilka przed wywozem nie jest niczym złym, a tylko dobrą organizacją pracy, można zawsze przed wydrukiem i podpisaniem zmodyfikować.OjciecMocyMroku pisze:A to KW wypisuje się przed przyjazdem i załadowaniem samochodu czy przy wydatku drewna? Rejestrator sam KW nie wypisuje Jarku. A to odwołanie to było nawiązanie do pierwszego podanego przykładu "zaocznego" wypisywania KW kiedy to samochodu nie ma jeszcze na horyzoncie.
- Drosera
- początkujący
- Posty: 139
- Rejestracja: sobota 02 sie 2008, 09:39
- Lokalizacja: podobno z Europy
- Kontakt:
...to znaczy, że chyba za krótko w tym terenie siedziałeśOjciecMocyMroku pisze:Oj nikogo takiego nie poznałem i nie wiem czy istnieje
...przyznaję, że myślałam raczej o rozeznaniu zza biurka lubo z ekranu komputera. Jeśli jest inaczej, to tym bardziej dziwię się Twojej opinii, iż niemożność modyfikacji jest dobrą modyfikacją programu. Moim zdaniem jest złą i utrudniającą pracę.OjciecMocyMroku pisze:A sądzisz że znam sytuacje np. z forum?
Dziękuję Jarku za wsparcie moralne
"Zadowolenie, które zdobywa się chowając głowę w piasek, trwa bardzo krótko." - Ken McClure
Brak możliwości korekty daty w KW, kiedy równoczesny poranny załadunek kilku aut w różnych miejscach nie jest czymś niezwykłym, a przy jednoosobowych obsadach wymaga przygotowania kwitów wcześniej, jest rzuceniem kolejnych kłód pod nogi. A taki tekścik:
I jeszcze coś. Wprowadzanie sekcyjnej odbiórki, mimo zgłaszania problemu, ciągle przypomina pałowanie się.
może paść tylko z ust laika.OjciecMocyMroku pisze:Kiedy KW ma być wypisany każdy chyba wie.
I jeszcze coś. Wprowadzanie sekcyjnej odbiórki, mimo zgłaszania problemu, ciągle przypomina pałowanie się.
Nawet przy 2 os obsadzie l-ctwa KW często sporządza się na kilka godzin przed przyjazdem samochodów, bo zjedzie ich kilka. Nic w tym dziwnego. Czasem 3 przyjeżdżają na 6-tą rano... Kto nie pracował w lesie nie zrozumie. Dlaczego podejrzewa się w takim działaniu machlojki? Rozliczać powinno się l-czego z błędnie napisanego kwitu, a nie sposobu sporządzania dokumentu
Lasy Państwowe-A family company
Panowie, w czasach gdy pisaliśmy KW ręcznie nie było mowy o żadnej kontroli bo "papier przyjmie wszystko". Gdy dostaliśmy urządzenie, które wszystko może rejestrować (a co za tym idzie udostępnić do kontroli) to co się dziwić, że spragnieni pracy wszelkiej maści kontrolerzy zatarli rączki i wtrynili w założenia programu takie a nie inne bobole... Bo to są ewidentnie bobole a nie metody zapobiegania czemukolwiek. Przeciętnie inteligentny człowiek owe "zabezpieczenia" jeśli zechce obejdzie. Tylko po co i w imię czego uczciwie pracującego leśniczego zmuszać do kombinowania?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Moja trzecia propozycja to zwiększenie na asygnacie informacji o rodzaju zakupionego produktu. Jest inf, że jest to M2, ale czy to leżanina, czy zbieranina, czy gałęzie to mam się domyślić po cenie netto za m3! Wystarczy dodać kod uwagi, który wprowadzam przecież do każdej pozycji M2 w ROD.
Lasy Państwowe-A family company