Witam wszystkich.
Mam taką sprawę. Jestem od niedawna szczęśliwym posiadaczem lasu o powierzchni 0,4 ha; skład gatunkowy 9So1Brz, wiek max 60lat w tym, że jest on bardzo mocno przetrzebiony przez poprzedniego właściciela w ten sposób, że zadrzewienie max dałbym 0,4. Co roku niestety mniejsze, bo prawdopodobnie życzliwy sąsiad każdego roku wycina mi co najmniej 10 sztuk ale do rzeczy. Chciałbym wyciąć do cna wszystkie drzewa, czyli jak to się mówi w lasach państwowych - chciałbym dokonać zrębu zupełnego i oczywiście odnowić tę powierzchnie w ciągu najblizszych dwóch lat. Sęk w tym czy mogę to zrobić? Czy muszę mieć na to jakieś pozwolenie? Czy przy wycięciu bez ewntualnego pozwolenia narażony jestem na jakieś koszty? Z tego co słyszałem, ale powności niestety nie mam, dla mojego lasu nie został stoworzony uproszczony plan urządzania lasu.
Zrąb zupełny w lesie prywatnym.
Moderator: Moderatorzy
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Zrąb zupełny w lesie prywatnym.
Jak nie zgłosisz kradzieży na policję, to na Ciebie spadną kłopotypawlo821 pisze:jest on bardzo mocno przetrzebiony przez poprzedniego właściciela w ten sposób, że zadrzewienie max dałbym 0,4 . Co roku niestety mniejsze bo prawdopodobnie życzliwy sąsiad każdego roku wycina mi co najmniej 10 sztuk
Znajdź osobę ( lesniczego lub pracownika Starostwa Powiatowego) która nadzoruje lasy prywatne w Twoim regionie.
Zapytaj o uproszczony plan urządzania lasu .
Jak spora część świeżo upieczonych właścicieli lasówpawlo821 pisze:Chciałbym wyciąć do cna wszystkie drzewa
http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... 30&start=0
Tylko koszty postępowania sądowego, grzywnę i przepadek drewna ...pawlo821 pisze: Czy przy wycięciu bez ewntualnego pozwolenia narażony jestem na jakieś koszty?
Na przepadek drewna bym nie liczył. Sądy rzadko go orzekająGlaca pisze:i przepadek drewna
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Wtedy byłbyś zobowiązany uzyskać decyzję (starosty albo nadleśniczego - zależy, czy nadzór nad lasami prywatnymi jest u Ciebie przekazany) ustalającą zadania dla Ciebie jako właściciela lasu. Gdy nie ma uproszczonego planu pozyskanie drewna bez wymaganej prawem decyzji jest wykroczeniem.pawlo821 pisze:Dziękuję bardzo za cenną radę. Ale co by było gdyby dla mojej dziłki nie istniał uproszczony plan użdzania lasu? Czy wtedy przy wycięciu drzewa też narażony byłbym na rozprawę sądową, krzywnę i utratę drewna?
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)