U nas konserwy w magazynie czekają na decyzję co dalej. Bo nie wiadomo czy się należą, a jakby się okazało, że się należą to nie wiadomo czy z podatkiem czy bez. Swoja drogą odkąd pamiętam zz zawsze najwięcej zajmowały się zupkami i mydełkami a wszystko to ........ . Wszystkie dodatki powinny być zlikwidowane w zamian za odpowiednią podwyżkę płacy i tyle. Tak przecież zlikwidowano zniżki kolejowe i święty spokój. A wszelkie dodatki zawsze budzą dyskusję: a czemu on ma a ja nie. A czemu on ma dwa a ja trzy? A władze znowu: a czy na pewno mu się należy, a może by na tym oszczędzić?. A każdy reformator kombinuje jakby nie dać niczego, niezależnie czy to zupka, czy sorty BHP Itp itd.
Jak dla mnie: jeśli pracuję to zarabiam. Jeśli zarabiam to kupię sobie i ręcznik i mydło, chyba że wolę żyć w brudzie. Tak samo jeśli wiem, że wydatek energetyczny w zimie jest większy to albo będę siedział przy kaloryferze albo zjem sobie coś energetyczniejszego.
I skończyć wreszcie raz na zawsze z zaciemnianiem wielkości zarobków.
BHP - Posiłki regeneracyjne
Moderator: Moderatorzy
wylanie dziecka z kąpielą... 
Jak się zabierze to se ne wrati...
Jak na razie obowiązuje rozporządzenie ministra.
A co do opodatkowania to niech się księgowość i IS martwią.
A jak ktoś wychodzi przed szereg i chce pracownikowi coś zabrać to jest to zwykła nadgorliwość.
P.S. U nas są bony - jest to zgodne z prawem - a za to mogę sobie KUPIĆ co chcę.
Jak się zabierze to se ne wrati...
Jak na razie obowiązuje rozporządzenie ministra.
A co do opodatkowania to niech się księgowość i IS martwią.
A jak ktoś wychodzi przed szereg i chce pracownikowi coś zabrać to jest to zwykła nadgorliwość.
P.S. U nas są bony - jest to zgodne z prawem - a za to mogę sobie KUPIĆ co chcę.
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
-
Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5600
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
Wszyscy starsi stażem jesteśmy w plecy ... Choć osobiście dużo nie straciłem, no ale stary byłem (stażowo), jak to zlikwidowano ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
-
Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5600
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
To zależy ile miało się przepracowanych lat. Liczyli tylko do 20 ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
A to żaden "przywilej"Blues Brothers pisze:Czy ja dobrze rozumiem ? są w kraju nadleśnictwa, gdzie ciągle wydawane są posiłki regeneracyjne ? vel bony, vel puszki, vel słoiki ?
co do odbierania przywilejów, ze 20 lat wstecz, odebrano 1,5 %na rok - za staż, to ile jestem w plecy ?
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/downl ... 960279.pdf
tylko stosowanie prawa.
To, że ktoś to omija albo pracownik "podpisuje", że dostał, to tylko za d... takiego pracodawce brać a nie mówić, że "ktoś dostaje"...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Prędzej bym zmniejszał punkty "ciuchowe" wraz ze stażem...Capricorn pisze:Coś czuję, że potrzeba chwili. Chroniczny brak kasyA jak ktoś wychodzi przed szereg i chce pracownikowi coś zabrać to jest to zwykła nadgorliwość.
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
-
TomCio
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3240
- Rejestracja: poniedziałek 11 gru 2006, 17:06
- Lokalizacja: Made In PRL
Żółte strony dzisiejszej Gazety Prawnej:
Więc...
plus jakieś grzywny 1 000-30 000 zł.Co może zrobić pracownik, którego pracodawca lekceważy przytoczone powyżej przepisy bhp? Zgodnie z art. 210 k.p. ma prawo skorzystać z podstawowego uprawnionego z bhp, czyli powstrzymać się od wykonywania pracy. Powinien jednak niezwłocznie powiadomić o tym przełożonego. Za czas uzasadnionego niewykonywania pracy będzie mu przysługiwało pełne wynagrodzenie.
Więc...
Taaaak. Dobrze rozumiesz. Kilkadziesiąt adresów mogę Ci podać. Tych z "drugiej strony barykady" niestety też.Blues Brothers pisze:Czy ja dobrze rozumiem ? są w kraju nadleśnictwa, gdzie ciągle wydawane są posiłki regeneracyjne ? vel bony, vel puszki, vel słoiki ?
Życie to jest to, na co trzeba zarobić
-
borowiak
A co tu dyskutować......Leśniker pisze:U nas coś się szykuje.mamy płacić zus i podatek od konserw albo zrezygnować.ale sprawa w toku dyskutujemy
Należy pamiętać, że „posiłki profilaktyczne” przysługujące na podstawie rozporządzenia oraz na podstawie PUZP, to dwa różne świadczenia i tylko pierwsze, wynikające z przepisów bhp, musi spełnić kryterium wydatku energetycznego, kaloryczności, procentowej zawartości podstawowych składników i warunków wydawania (posiłki gorące i wydane w czasie pracy). Najważniejsze dla podjęcia decyzji o przyznaniu świadczenia nieodpłatnego jest ustalenie - czy efektywny poziom wydatku energetycznego związanego z wysiłkiem fizycznym pracownika podczas wykonywania pracy w ciągu zmiany roboczej przekracza wartości określone w ww. rozporządzeniu. Wyniki pracy badawczej pt. „Analiza obciążenia pracą i narażenia na czynniki szkodliwe i uciążliwe na stanowiskach pracy leśniczego i podleśniczego” pozwalają poznać wielkość wydatku energetycznego i odpowiednio zinterpretować.... Tak więc zgodnie z obowiązującymi przepisami lub uprawnieniami wynikających z PUZP pracownik może otrzymać od pracodawcy posiłki profilaktyczne, jako świadczenie nieodpłatnie - podst. rozporządzenie RM z dnia 28.05.1996 r. (Dz.U. nr 60 poz. 279) lub jako świadczenie opodatkowane przysługujące z PUZP - art. 21 ust.1 pkt 11 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych z dnia 26.07.1991 r. (Dz.U. z 2018 r. poz. 200 ze zm.).
Poddając analizie wspomnianą pracę i obowiązujące przepisy można powiedzieć, że
1) kobietom zatrudnionym na stanowisku podleśniczego przysługują bezpłatne posiłki profilaktyczne w okresie całego roku na podstawie w/w rozporządzenia,
2) kobietom zatrudnionym na stanowisku leśniczego przysługują bezpłatne posiłki profilaktyczne w okresie zimowym na podstawie w/w rozporządzenia,
3) włączenie mężczyzn zatrudnionych na stanowiskach leśniczego i podleśniczego do grupy pracowników otrzymujących "posiłki profilaktyczne" jako świadczenia dla pracownika dobrowolnie opodatkowanego, którego jedynym kryterium wydania jest praca na wolnym powietrzu w okresie zimowym przez okres minimum 4 godzin dziennie (§ 13 ust. 1. PUZP). uprawnionych z § 13 ust. 1. PUZP;
I tyle, plik z w/w pracą jest za duży aby wrzucić go w załączniku. Dla zainteresowanych służę przesyłką na adres e-mail.
Może go umieścić w dziale "Download" forum?borowiak pisze:plik z w/w pracą jest za duży aby wrzucić go w załączniku
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Poproś drwalnika i wyślij jemu plik do umieszczenia.borowiak pisze:Jak?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Ten plik jest ogólnie dostępny na jakiejś stronie LP ze wszystkimi publikacjami i pracami badawczymi i każdy może to sobie pobrać tylko teraz nie pamiętam ścieżki. Urząd skarbowy uszczelnia wszystkie luki odpływu podatków, wszystko co przewiduje prawo pracy powinno być wydane pracownikom bezpłatnie, a pozostałe rzeczy które wydaje pracodawca ponad mają być opodatkowane. Podobno US dopytuje się już o opodatkowanie prywatnych rozmów ze służbowych telefonów w LP. Podobno powoli niektóre n-ctwa mają już ryczałt na telefony (może to ktoś potwierdzić?). Podobnie jakiś czas temu było z używaniem samochodów służbowych do prywatnych spraw (np odwiezienia dziecka do szkoły jadąc służbowym samochodem do pracy).
Dzisiaj w DGLP było spotkanie na temat posiłków regeneracyjnych ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa