BHP - Posiłki regeneracyjne
Moderator: Moderatorzy
Był poruszany wiele razyTemat ten był już poruszany na Forum: http://www.forum.lasypols...i+regeneracyjne
http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtopic.php?t=15380
i nic z tego nie wynikło, nawet o praniu ciuchów cisza
Aktem normatywnym w tym wszystkim jest wiec Kodeks Pracy
Art. 232. [Nieodpłatne posiłki i napoje] Pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom zatrudnionym w warunkach szczególnie uciążliwych, nieodpłatnie, odpowiednie posiłki i napoje, jeżeli jest to niezbędne ze względów profilaktycznych. Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, rodzaje tych posiłków i napojów oraz wymagania, jakie powinny spełniać, a także przypadki i warunki ich wydawania.
Taka jest tego interpretacja prawna:
Jeżeli pracodawca nie ma możliwości wydawania posiłków ze względu na rodzaj wykonywanej przez pracownika pracy lub ze względów organizacyjnych, może zapewnić w czasie pracy ( i to jest tu najistotniejsze - w czasie pracy):
1-korzystanie z takich posiłków w punktach gastronomicznych.
2-przyrządzanie posiłków przez pracowników we własnym zakresie z otrzymanych produktów
WNIOSKI:
-dostaję słoik z jedzonkiem w jaki sposób mam sprawić by był on ciepły i podany w sposób higieniczny( a taki jest wymóg!!!! - ja tam odgrzeje sobie w ognisku , ale trzymajmy sie litery prawa!!!- interpretacja Pracodawca powinien zapewnić zachowanie odpowiednich warunków higieniczno-sanitarnych ich przygotowania oraz spożywania )
-Jak sprawić by te prawo było przestrzegane??
"I oczom im ukazał się las..... krzyży"
- księgowy w LP
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3116
- Rejestracja: czwartek 14 lut 2008, 21:33
- Lokalizacja: xx
U mnie w nadleśnictwie , chociaż ekwiwalent z zadowoleniem dla wszystkich funkcjonował przez kilka lat .księgowy w LP pisze:u Ciebie w nadlesnictwie przy kontroli czy ogólnie to kwestionują
Gdybyśmy nie mieli kilkaset księstw i niby jednostki nadrzędne (RDLP DGLP) ktoś z DGLP rozwiązałby problem dla całego kraju i każde nadleśnictwo nie musiałoby wyważać otwartych drzwi .
- księgowy w LP
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3116
- Rejestracja: czwartek 14 lut 2008, 21:33
- Lokalizacja: xx
- księgowy w LP
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3116
- Rejestracja: czwartek 14 lut 2008, 21:33
- Lokalizacja: xx
Ale czy wszyscy są zgodni z prawem?misiek b pisze:U mnie dają sodexo od kilku lat i wszyscy są szczęśliwi .
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- księgowy w LP
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3116
- Rejestracja: czwartek 14 lut 2008, 21:33
- Lokalizacja: xx
E tam! Jakieś kolega pójścia na łatwizny tutaj proponuje! Nie na tak lekko...lastel pisze: Gdybyśmy nie mieli kilkaset księstw i niby jednostki nadrzędne (RDLP DGLP) ktoś z DGLP rozwiązałby problem dla całego kraju i każde nadleśnictwo nie musiałoby wyważać otwartych drzwi .
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Tak. Bowiem Rozporządzenie Rady Ministrów z 28 maja 1996 r. w sprawie profilaktycznych posiłków i napojów (Dz.U. Nr 60, poz. 276) nie przewiduje możliwości zastąpienia owych posiłków i napojów jakimkolwiek ekwiwalentem. Niektórzy nie traktują owych bonów jako produktów dostarczonych przez pracodawcę w celu przyrządzenia przez pracownika odpowiedniego posiłku ale jako formę ekwiwalentu i zarzucają niezgodność z ww Rozporządzeniem. Argumentują to w ten sposób, że nie ma żadnej kontroli (ani nawet możliwości kontroli) nad tym jakie produkty zakupi pracownik.księgowy w LP pisze:a są jakieś wątpliwości co do tej zgodności??
Bez sensu? Wiem. Ale istnieje...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Czyli skoro ekwiwalent czy talony są niezgodne z prawem, wydawanie słoiczków(często niesmacznych, ale pies jak mało wybredny to zje) których nijak w lesie nie da spożyć w higienicznych warunkach, też jest wątpliwe prawnie..... może należało by system ten ujednolicić w całym LP Można to zrobić chyba na 2 sposobyTak. Bowiem Rozporządzenie Rady Ministrów z 28 maja 1996 r. w sprawie profilaktycznych posiłków i napojów (Dz.U. Nr 60, poz. 276) nie przewiduje możliwości zastąpienia owych posiłków i napojów jakimkolwiek ekwiwalentem.
-zapewnić pracownikowi spożycie jakiegoś posiłku w punkcie gastronomicznym
-zatrudnić kucharkę w nadleśnictwie i niechaj wszyscy zjeżdzają do nadleśnictwa
"I oczom im ukazał się las..... krzyży"