golf do góry
Moderator: Moderatorzy
-
- początkujący
- Posty: 64
- Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 18:50
- Lokalizacja: szara strefa
golf do góry
Myślę o podniesieniu mojego golfa2,może któryś z kolegów miał podobne doświadczenia i chciałby się podzielić swoimi uwagami
Kiedyś zastanawiałem się nad podniesieniem swojego gofra, ale dałem sobie spokój. Teren mam dość dobry, a sama wymiana zawieszenia (nowe amorki i sprężyny) wystarczyła, żeby nie równać drogi za darmo:) Mechanik proponował mi podniesienie zawieszenia na tulejach. Coś tam się "dospawywuje" i jest wyżej o jakieś 3-4 cm. Problem jest z trzymaniem na zakrętach no i chyba amorki szybciej padają?! Można jeszcze (tak jak pisał glaca) wstawić zawieszenie od Paska i wtedy masz wyżej o ok. 15 cm. Mój znajomek tak zrobił i teraz jego gofer wygląda zacnie:) Nie wiem jak się tym jeździ, ale z taki prześwitem jak ma to po zrębie można śmigać!
-
- początkujący
- Posty: 64
- Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 18:50
- Lokalizacja: szara strefa
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Jak wstawisz dłuższe wahacze i twardsze sprężyny, to auto idzie do góry ( tu łatwo przesadzić...).
No i normalne amortyzatory są wtedy wyciągnięte - robią sie za krótkie i mogą być niestety "ogranicznikami" pracy wahacza... aż do czasu wyrwania amorów z mocowań.
Ps. Nie wiem jak z układem kierowniczym - o to nie pytałem, a sam nie chcę zmyślać.
No i normalne amortyzatory są wtedy wyciągnięte - robią sie za krótkie i mogą być niestety "ogranicznikami" pracy wahacza... aż do czasu wyrwania amorów z mocowań.
Ps. Nie wiem jak z układem kierowniczym - o to nie pytałem, a sam nie chcę zmyślać.
Amorki też od Passata bo wszystko idzie do góry i skok jest większy. Ja też nie pytałem gościa jak mu się tym cudem jeździ, ale skoro ma taką furę od 2 lat i ciągle jej używa to chyba nie jest źle. Radzę Ci zastanowić się czy na pewno potrzebujesz podnoszenia auta?! Ja też chciałem się w to bawić bo uważałem, że jest to niezbędne...okazało się, że 3 rok w lesie z moim gofrem i jest wyjątkowo dobrze! Choć nie ukrywam, że z zazdrością patrze na podniesione golfy...taki odwieczny sentyment do golfa country (piękne auto, ale jeszcze "piękniej" kosztuje eksploatacja.
Głównie idzie buda do góry, poprawia się kąt natarcia i zejścia, zwiększa się zakres działania zawieszenia, częściowo wzrasta prześwit (1-2 cm). Na więcej nie pozwala wykrzyż wahaczy. Pomocne jest założenie węższych i wyższych opon (daje nam około 1-1,5 cm prześwitu).mlody_o2 pisze:Amorki też od Passata bo wszystko idzie do góry i skok jest większy.
Tu większy prześwit uzyskano za pomocą innego rozmiaru opon oraz innych wahaczy. Dodatkowo standardowo zakładano wyższe sprężyny, co wpływało na podniesienie budy. Zauważ, że golf Syncro nie miał większego prześwitu.....mlody_o2 pisze:taki odwieczny sentyment do golfa country