Mam w rodzinie 20-letniego Fiata z przebiegiem 40 000 km, służy jako transport na działkę i zakupy. Nie chcą sprzedać, pytałem niedawnoj24 pisze: Dziadek znajomej (pan po 80-tce) miał kilkuletniego daewoo matiza. Jeździł nim okazjonalnie - tak do 1000 km rocznie(...)
Czym do lasu?
Moderator: Moderatorzy
20 lat temu bez mała połowa leśników jeździła AX-ami w dieslu. ..borowiak pisze:Hmmm, użytkowałem kiedyś w lesie Citroena AX 1,0, byłem zszokowany, co potrafi to auto w terenie ( z dobrymi oponami). Jeśli oś tylna jest ok, to jeszcze dużo radości będzie z auta
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5603
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
-
- początkujący
- Posty: 26
- Rejestracja: poniedziałek 24 lip 2017, 21:49
- Lokalizacja: wiadomo, że z lasu?
Przeglądając ogłoszenia widzę że ruch w interesie spory - zapisałem kilka wozideł aby w sobotę rozpoznać temat a tu okazało się że w 4 dni z 5 aut zostało jedno
A co myślicie o Clio 5D z '97. 1,4 benz. Albo Almera ten sam rok i pojemność. Oba zdrowe - Almera po blacharce bo kornik zjadł jej progi.. Clio na gaz. Wiem żeby sugerować się stanen (zwłaszcza przy tych rocznikach) itd... ale niektóre bywają bardziej leśne od innych.
A co myślicie o Clio 5D z '97. 1,4 benz. Albo Almera ten sam rok i pojemność. Oba zdrowe - Almera po blacharce bo kornik zjadł jej progi.. Clio na gaz. Wiem żeby sugerować się stanen (zwłaszcza przy tych rocznikach) itd... ale niektóre bywają bardziej leśne od innych.
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Prawdziwe okazje nie trafiają na Allegro, bo często auto trafia do sąsiada lub kogoś z rodziny.
Ja terenówkę sprzedałem w 2 godzinny. Sam widzisz że warto codziennie śledzić ruch w branży i nowości.
A "plaskacz" bardziej leśny od innych to ma wyższy prześwit:
RANKING 300 AUT - PRZEŚWITY
i niewystającą niealuminiową miskę olejową.
Ja terenówkę sprzedałem w 2 godzinny. Sam widzisz że warto codziennie śledzić ruch w branży i nowości.
A "plaskacz" bardziej leśny od innych to ma wyższy prześwit:
RANKING 300 AUT - PRZEŚWITY
i niewystającą niealuminiową miskę olejową.
-
- początkujący
- Posty: 26
- Rejestracja: poniedziałek 24 lip 2017, 21:49
- Lokalizacja: wiadomo, że z lasu?
Wybór praktycznie dokonany - Astra F 3D LPG albo Siena 1.2 LPG. Po obejrzeniu kilku pełnoletnich aut jestem porażony skalą oszustw których dopuszczają się sprzedający. Wymiana lub nagła awaria licznika, świeżo biteksowane podwozia, umyte 20 letnie silniki i skrzynie tylko kilku uczciwie przyznało że np. dziura w podłodze, bierze olej, cieknie chłodnica itp. Można być jeszcze uczciwym choćby za 2 tys
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Piszesz o autach za 2 tysiaki które nie opłaca się profesjonalnie reanimować, co innego te z górnej półki za 200 - 300 tyś.Feszterek pisze:Wybór praktycznie dokonany - Astra F 3D LPG albo Siena 1.2 LPG. Po obejrzeniu kilku pełnoletnich aut jestem porażony skalą oszustw których dopuszczają się sprzedający. Wymiana lub nagła awaria licznika, świeżo biteksowane podwozia, umyte 20 letnie silniki i skrzynie tylko kilku uczciwie przyznało że np. dziura w podłodze, bierze olej, cieknie chłodnica itp. Można być jeszcze uczciwym choćby za 2 tys
Więc bierz tą Astrę z umytym silnikiem i nie narzekaj
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5603
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
Nie da się tanio i dobrze. Nie tylko w przypadku samochodów.
I jeszcze jedno - mój ojciec (a mądry był człek) powtarzał: "Biednego nie stać na tanie." O tym też powinieneś pamiętać.
I jeszcze jedno - mój ojciec (a mądry był człek) powtarzał: "Biednego nie stać na tanie." O tym też powinieneś pamiętać.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- początkujący
- Posty: 26
- Rejestracja: poniedziałek 24 lip 2017, 21:49
- Lokalizacja: wiadomo, że z lasu?
Posłuchałem i kupiłem Asterkę pełnoletnią, krajowego golasa, zagazowaną, z standardową ilością kornika Ale podłoga i progi zdrowe.Capricorn pisze:Ja bym brał astrę. Jeździłem przez lat 11 i fajnie się sprawowała
Dziękuję wam wszystkim za porady i rzeczową dyskusję bo w tej kwocie ciężko coś sensownego upolować. A i tak po sprawdzeniu auta w historiapojazdu.gov okazało się że w 2015 licznik zrobił skok o 70 tys km we wiadomym kierunku.. Był powód do zbicia ceny i wydostania zimówek na stali.
- Śmietan
- dyrektor generalny
- Posty: 22661
- Rejestracja: czwartek 11 maja 2006, 09:17
- Lokalizacja: Floryda
Jestem już po prostu głupi. Przeglądam internet, prasę fachową, pytam kolegów i nic nie wiem dalej...
Może Wy pomożecie.
Z uwagi na fakt, iż w przyszłym roku moja Panda skończy pełny 4 rok służby ku chwale LP, a lat 14 w ogóle powoli zaczynam myśleć nad jej następczynią.
Założenia:
- budżet 10 tysięcy, z czego realnie na zakup chciałbym przeznaczyć 7 tysięcy
- silnik nadający się do LPG
- diesel raczej niechętnie
- automat tylko w ostateczności
- muszę się tam zmieścić
Mam nadzieje, że mnie zaskoczycie.
Może Wy pomożecie.
Z uwagi na fakt, iż w przyszłym roku moja Panda skończy pełny 4 rok służby ku chwale LP, a lat 14 w ogóle powoli zaczynam myśleć nad jej następczynią.
Założenia:
- budżet 10 tysięcy, z czego realnie na zakup chciałbym przeznaczyć 7 tysięcy
- silnik nadający się do LPG
- diesel raczej niechętnie
- automat tylko w ostateczności
- muszę się tam zmieścić
Mam nadzieje, że mnie zaskoczycie.
Ten warunek mocno ogranicza wszelkie wybory...Śmietan pisze:- muszę się tam zmieścić
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5603
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
Zgazowany golf II... cabrio Znajomy ma (w zwykłej wersji) i niezmiernie sobie chwali. Jeździ pewnie już z 5-6 lat, teraz jako IN dobija go nadal po leśnych drogach i sprawuje się rewelacyjnie, a części są bardzo tanie. Można się pobawić w niewielkie podniesienie, co by brzuchem po śniegu nie tarł zimą. Koszt przy odrobinie szczęścia w 6-7 tysiach się zmieścisz.Śmietan pisze:Mam nadzieje, że mnie zaskoczycie.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin