Czym do lasu?
Moderator: Moderatorzy
- Kasia
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3830
- Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
- Lokalizacja: z dziupli
- Kontakt:
Szykowany z myślą o wejściu w nowy segment rynku model Iveco Massif będzie miał swoją oficjalną premierę podczas targów Samoter w Weronie (początek marca 2008). Polski debiut planuje się na przełom kwietnia i maja.
Iveco Massif to samochód przeznaczony do pracy w terenie, którego konstrukcja dziedziczy cechy najlepszych modeli terenowych. Pojazd świetnie sprawuje się w wielu branżach - szczególnie tych, które pracują w trudnym terenie (np. służby budowlane, drogowe, leśne). Na producenta modelu Massif Iveco wybrało firmę Santana, której zakłady znajdują się niedaleko Linares na południu Hiszpanii.
Reszta tu:
http://www.moto.wp.pl/kat,123,wid,94520 ... 693848.274
A tak od siebie. Wyśmiewana przez wszystkich Kijanka-Retona jakoś się kula . Może nie jest to auto na off-road, ale w terenie spisuje się dzielnie. A jaka pojemna! Cała masa luda się mieści i pies! Coś wiedzą Ci, którzy szaleli z nami latem nad morzem i podróżowali po Mazurach!
Iveco Massif to samochód przeznaczony do pracy w terenie, którego konstrukcja dziedziczy cechy najlepszych modeli terenowych. Pojazd świetnie sprawuje się w wielu branżach - szczególnie tych, które pracują w trudnym terenie (np. służby budowlane, drogowe, leśne). Na producenta modelu Massif Iveco wybrało firmę Santana, której zakłady znajdują się niedaleko Linares na południu Hiszpanii.
Reszta tu:
http://www.moto.wp.pl/kat,123,wid,94520 ... 693848.274
A tak od siebie. Wyśmiewana przez wszystkich Kijanka-Retona jakoś się kula . Może nie jest to auto na off-road, ale w terenie spisuje się dzielnie. A jaka pojemna! Cała masa luda się mieści i pies! Coś wiedzą Ci, którzy szaleli z nami latem nad morzem i podróżowali po Mazurach!
- OjciecMocyMroku
- inżynier nadzoru
- Posty: 1774
- Rejestracja: niedziela 26 mar 2006, 12:48
- Lokalizacja: DGL
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Ci co startują w rajdach przeprawowych do wszystkie inne auta traktują z góry.Kasia pisze:Wyśmiewana przez wszystkich Kijanka-Retona jakoś się kula . Może nie jest to auto na off-road, ale w terenie spisuje się dzielnie
A na dojazdach po asfalcie wymiekają - tylko rowami można ich wynalazkami jeździć
Kijanka bardzo fajne auto jest...w klasie turystycznej
- OjciecMocyMroku
- inżynier nadzoru
- Posty: 1774
- Rejestracja: niedziela 26 mar 2006, 12:48
- Lokalizacja: DGL
- Kasia
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3830
- Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
- Lokalizacja: z dziupli
- Kontakt:
Niestety ja mam taką Kijankę, co się nie nadaje na szosę już było kilka "tańców na lodzie", opony terenowe, masywna buda jak żagiel. W teren ok. ale nie do jazdy ekstremalnej, chociaż w Puszczy Piskiej dała popis
Tym się jeździ w teren! Najwspanialsze auto pod słońcem! Aż jestem dumna z tego zdjęcia. Przepraszam, że nie w całości, tylko link, ale spore jest.
http://img251.imageshack.us/img251/5825/dsc03242tj8.jpg
Tym się jeździ w teren! Najwspanialsze auto pod słońcem! Aż jestem dumna z tego zdjęcia. Przepraszam, że nie w całości, tylko link, ale spore jest.
http://img251.imageshack.us/img251/5825/dsc03242tj8.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Czyżbyś startował w takich i z własnego doświadczenia wygłaszał takie opinie? Znam w realu mnóstwo osób startujących w takich imprezach i wierz mi, w gronie moich znajomych nie ma takich ludzi. Fakt, jestem związany z tym od 10-12 lat i muszę przyznać, że nowobogaccy kupujący i przerabiający terenówki na pokaz potrafią trochę wstydu narobić. Nie można jednak z tego powodu osądzać wszystkich jedną miarąGlaca pisze:Ci co startują w rajdach przeprawowych do wszystkie inne auta traktują z góry.
Ponownie wnoszę, że mówisz o tym z własnego doświadczenia Profesjonalnie przygotowane auto do off-roadu nie ma żadnych problemów z jeżdżeniem po asfalcie. Niechęć do jeżdżenia po czarnym bierze się bardziej z szybkiego zużywania się profesjonalnych opon terenowych podczas takiej jazdy. Pamiętaj, że komplet porządnych opon do przeprawy to koszt 5000 - 7000 tys zł.Glaca pisze:A na dojazdach po asfalcie wymiekają - tylko rowami można ich wynalazkami jeździć
Dlaczego wyśmiewana? Na pewno nie przez wszystkich. Jak każdy samochód terenowy, tak i Kia, jeśli jest użytkowana tak, jak powinna być, i nie wymaga się od niej rzeczy niemożliwych, to odwdzięcza się długim jeżdżeniemKasia pisze:A tak od siebie. Wyśmiewana przez wszystkich Kijanka-Retona jakoś się kula . Może nie jest to auto na off-road, ale w terenie spisuje się dzielnie. A jaka pojemna! Cała masa luda się mieści i pies!
Fajne, tylko trzęsieKasia pisze:Tym się jeździ w teren! Najwspanialsze auto pod słońcem! Aż jestem dumna z tego zdjęcia. Przepraszam, że nie w całości, tylko link, ale spore jest.
http://img251.imageshack....dsc03242tj8.jpg
Mój też radzi sobie jakoś
http://www.rajdy4x4.pl/rajdy/2005/4_raj ... sary25.jpg
[ Dodano: 2007-12-04, 19:12 ]
Więcej zdjęć:Kasia pisze:Iveco Massif
http://www.autofirmowe.pl/galeria_zdjec ... assif.html
Od roku jeżdżę Suzuki Samurai SJ 413, 1987 rok, prywatny import, całkowity koszt (kupno, remont nadkoli, rejestracja, wymiana płynów, rozrządu) to 6 500 zł. Jestem bardzo zadowolony i złego słowa nie dam powiedzieć o suzi , wjeżdżam w zasadzie wszędzie (nie ma blokady), raz tylko powiesiłem się w wielkiej kałuży, ale wylazłem o własnych siłach. POLECAM.
Pozdrawiam
zul
Pozdrawiam
zul
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Nie lubię tłumaczyć się z tego, czego nie napisałem
I źle zrozumiałeś intencje ( to typowa bolączka dyskusji forumowych )
I nadal twierdzę, że własciciel takiego K-160 na 33 calach z mechanikiem będzie patrzył z góry na właściciela auta z pucowanym codziennie lakierem, bo się auto zakurzyło " w terenie"
A auto przeprawowe ( ale solidnie "uzbrojone") przegrywa na asfalcie z dobrze przygotowanym wozem do turystyki... ( pod względem ekonomii, bezpieczeństwa, prędkości przy dojazdach autostradami, komfortu)
Pewne doświadczenia życiowe z oponami MT mam, ale czytałem parę Twoich porad technicznych na forum 4x4 i merytorycznie stawać w szranki z Tobą nie mam zamiaru
Pozdrawiam !
[ Dodano: 2007-12-04, 22:50 ]
Ale on ma tą przewagę, najczęściej także z tamtąd wyjeżdża....
I źle zrozumiałeś intencje ( to typowa bolączka dyskusji forumowych )
I nadal twierdzę, że własciciel takiego K-160 na 33 calach z mechanikiem będzie patrzył z góry na właściciela auta z pucowanym codziennie lakierem, bo się auto zakurzyło " w terenie"
A auto przeprawowe ( ale solidnie "uzbrojone") przegrywa na asfalcie z dobrze przygotowanym wozem do turystyki... ( pod względem ekonomii, bezpieczeństwa, prędkości przy dojazdach autostradami, komfortu)
Pewne doświadczenia życiowe z oponami MT mam, ale czytałem parę Twoich porad technicznych na forum 4x4 i merytorycznie stawać w szranki z Tobą nie mam zamiaru
Pozdrawiam !
[ Dodano: 2007-12-04, 22:50 ]
Dodam tylko, że wiele samochodów terenowych wjedzie bez problemu tam, gdzie SamuraiKasia pisze:ale wjedzie wszędzie!
Ale on ma tą przewagę, najczęściej także z tamtąd wyjeżdża....
Nie do końca, po prostu trochę złośliwie przesadziłem z tonem wypowiedzi, nie zmienia to faktu, że ktoś po przeczytaniu Twojego poprzedniego postu może wyrobić sobie zły światopoglądGlaca pisze:I źle zrozumiałeś intencje ( to typowa bolączka dyskusji forumowych
Chodzi Ci o czysto merytoryczne podejście? Siedzenie kierowcy w K-160 na 33" jest o 1 metr wyżej niż w pozostałych SUV-ach i dlatego patrzy na nich z góryGlaca pisze:I nadal twierdzę, że własciciel takiego K-160 na 33 calach z mechanikiem będzie patrzył z góry na właściciela auta z pucowanym codziennie lakierem, bo się auto zakurzyło " w terenie"
Złe zrozumienie wynika często z złego sformułowania wypowiedziGlaca pisze:to typowa bolączka dyskusji forumowych
Tak przygotowane auto nie służy z założenia do turystyki, więc jak można porównywać w/w atrybuty. Skuterami do jazdy po śniegu też teoretycznie można przejechać po czarnym, ale po co..........Glaca pisze:auto przeprawowe ( ale solidnie "uzbrojone") przegrywa na asfalcie z dobrze przygotowanym wozem do turystyki... ( pod względem ekonomii, bezpieczeństwa, prędkości przy dojazdach autostradami, komfortu)
Toyotka, Glaca, idź na całość, szukaj 4,2 D bez turba. Silnik nie do zajechaniako pisze:[
Cytat:
może LJ-73
co to jest ?
Witam. Wszyscy piszecie ,pewnie słusznie z resztą o samochodach terenowych,a czy ktoś mógłby mi pomóc wypowiadając sie na temat samochodów osobowych nadających sie na drogi lesne?Problem w tym,ze jestem swierzym podlesniczym,trafilo mi sie bardzo rozpiete lesnictwo,na kasie z rozjazdow przy jezdzie terenowym autem nie pojezdzilbym tygodnia.Malucha i C15 juz wykluczam....sa 2 powody:pierwszy- paliwozernosc,drugi- żona.