Czym do lasu?

Samochody terenowe, testy, opinie, informacje...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

borowiak pisze:A jak przeliczysz radziecką technologię? ;)
No jak nic algorytm potrzebny..
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67090
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Dajcie spokój algorytmom, bo będziemy na piechotę chodzić ;)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
SZCZEPAN
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14104
Rejestracja: wtorek 18 gru 2007, 20:18
Lokalizacja: karpaty

Post autor: SZCZEPAN »

I NIGDY NIE MÓW MI, ŻE JUŻ WSZYSTKO WIESZ.
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4264
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

to zanim trafi do lasu to upłynie jakieś 10-15 lat :D
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5571
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

A ile pociągnie nõwka ( bez większych nakładów) ? , Może zrobić taką inwestycję, aż do emerytury...... Tylko czy ja tyle pociagnę :lol:
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169925
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Jak masz kilka lat do nowej... :lol:
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
SZCZEPAN
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14104
Rejestracja: wtorek 18 gru 2007, 20:18
Lokalizacja: karpaty

Post autor: SZCZEPAN »

I NIGDY NIE MÓW MI, ŻE JUŻ WSZYSTKO WIESZ.
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

To gdzie ta loteria??
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169925
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Ciekaw Jestem, jakie są miesięczne koszty utrzymania ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

W ogródku też ładnie by wyglądał :)
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67090
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Ino trza mieć ogródek wielkości boiska do nogi... :roll:
Może coś takiego...
Obrazek
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105050
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

filipesku pisze:To gdzie ta loteria??
I czy dodają do wygranej rafinerię?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

Piotrek, Ty akurat daleko nie masz :)
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105050
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

filipesku pisze:Ty akurat daleko nie masz :)
Nie chodzi o daleko. Chodzi o darmowe paliwo. Przecie jako właściciel rafinerii nie będę za nie płacił. Zysk "w naturze" odbiorę. :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

Zawsze jakiś odwiert możesz zrobić :)
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105050
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Fakt. Miałem niegdyś sąsiada, który w czasach benzyny kartkowej "nafaszerował" swój ogródek beczkami z paliwem. Zakopał ich strasznie dużo, tak z metr pod ziemią. Przez kilka lat baliśmy się wszyscy mieszkający wokół tego "pola naftowego", że któregoś dnia to wszystko wybuchnie i z okolicznych domów zostanie gustowny wał gruzów wokół płonącego krateru...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Feszterek
początkujący
początkujący
Posty: 26
Rejestracja: poniedziałek 24 lip 2017, 21:49
Lokalizacja: wiadomo, że z lasu?

Ignis - Justy G3X - Panda?

Post autor: Feszterek »

Zdecydowałem się znowu poprosić Was o poradę. Jestem w trakcie szukania jakiegoś niedużego auta z napędem na 4 łapy i zastanawiam się pomiędzy Ignisem I lub II, Justy a Pandą. Zależy mi na benzynie i późniejszym dołożeniu gazu. 
Przyznam, że przeczytałem co sie dało na temat tych japońskich aut. Pandę ma znajomy, w dieslu i sobie chwali, ale one trzymają mocno wartość i przekraczają mój budżet (max ze wszystkimi opłatami 10 tys.).
Może któryś użytkownik Ignisa/Justy poradzi na co, zwracać szczególnie uwagę przy oględzinach (chodzi mi o uwagi charakterystyczne dla modelu/konstrukcji)? Mój stały/stary mechanik nie kojarzy aut i nic mi nie może poradzić.
Szukać silnika 1.5 czy mniejszy 1.3 spokojnie daje radę? Jak z korozją?
Do l-ctwa mam 14 km asfaltem, a potem jazda w jednym kompleksie. Bywa mokro i dziurawo. Teraz jeżdżę Astrą, ale powoli kona a naprawy raczej niezasadne ekonomicznie. I już wiem, że czasami napęd by się przydał. Dlatego spokojnie szukam czegoś j.w.
Bedę wdzięczny ze jakąkolwiek poradę.
borowiak

Post autor: borowiak »

Do kompletu rozważałbym jeszcze Daihatsu Terios. Wbrew pozorom Panda 4x4 nie jest złą alternatywą (tańsza eksploatacja). Rozważyłbym na wstępie dołożenie paru złotych i szukanie auta z 2-4 letnią instalacją, poprzednikowi instalacja zwróciła się, a nam oszczędności na starcie da ;) Co do oględzin i silnika, tak naprawdę dokładne obejrzenie pod kątem powypadkowej przeszłości danego egzemplarza. Bezwypadkowa przeszłość to 90% sukcesu, co do silnika, każda z tych jednostek jest "długoterminowa", przebiegi 100, 170 tys. km nie dyskwalifikują tych aut, aby nie dymiło, rzęziło itp ;) W 99% te auta nie jeździły w "terenie", to nie stanowi problemu ;)
Feszterek
początkujący
początkujący
Posty: 26
Rejestracja: poniedziałek 24 lip 2017, 21:49
Lokalizacja: wiadomo, że z lasu?

Post autor: Feszterek »

borowiak pisze:...rozważałbym jeszcze Daihatsu Terios
świadomie z niego zrezygnowałem, bo spora trudność z dostępem części (pytałem w sklepie moto i sprawdzałem na al...o) oraz aut w zadowalającym stanie na rynku
borowiak pisze: Panda 4x4 nie jest złą alternatywą
Zgadzam się w pełni, jest poręczna, zawraca na prawie każdej drodze, napęd sprawny i bezobsługowy. Kupiłbym, ale uczciwych ofert aut w wersji Climbing praktycznie brak, a nie chcę przekraczać założonego budżetu, bo nie będę miał na ewentualne remonty pozakupowe.
borowiak pisze: Rozważyłbym na wstępie dołożenie paru złotych i szukanie auta z 2-4 letnią instalacją, poprzednikowi instalacja zwróciła się, a nam oszczędności na starcie da ;)
Niestety takich aut na popularnych portalach ogłoszeniowych praktycznie nie ma, a po założeniu filtra "bezwypadkowe" i "lpg" wynik zazwyczaj wskazuje "zero ofert". Dlatego zamierzam poszukać czegoś w bardzo sensownym stanie, pojeździć trochę, sprawdzić zasadność zakupu instalacji gazowej, ewent. ją zamontować i jeździć aż do wyeksploatowania. Zastanawia mnie zawsze, dlaczego ktoś sprzedaje auto niedawno zagazowane, rozumiem że instalacja się spłaciła, ale raczej jeszcze nie oszczędza wydatków na paliwo. A o to przecież chodzi przy jej zakładaniu.
Bardzo ostrożnie podchodzę do ofert typu: rok temu, niedawno, ostatnio założony lpg

Poza tym w sklepie moto dowiedziałem się, że Ignis I został zbudowany na podzespołach Suzuki Wagon R+ / Opel Agila i sporo części jest takich samych. A co ważne w rozsądnych cenach. Ponoć
borowiak

Post autor: borowiak »

Bardzo ostrożnie podchodzę do ofert typu: rok temu, niedawno, ostatnio założony lpg
Z 18-stu posiadanych przeze m,nie aut z instalacją LPG osobiście montowałem osobiście jakieś 4...... Reszta była w zakupionym aucie, nie kupowałem starych technologicznie instalacji, mój "rekordzista" miał w momencie zakupu 98 tys km i roczną instalację LPG, w tej chwili (po 11 latach) ma nową butlę i 203 tys km z całych 300 tys km przebiegu na gazie.... Córki Lanos ma drugą butlę i silnik w idealnym stanie.... Można się nie bać, ale trzeba troszkę sprawdzić.... ;) Co do Teriosa, części trudno dostępne ale i mało potrzebne :)
ODPOWIEDZ