Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Zgazowany golf II... cabrio Znajomy ma (w zwykłej wersji) i niezmiernie sobie chwali. Jeździ pewnie już z 5-6 lat, teraz jako IN dobija go nadal po leśnych drogach i sprawuje się rewelacyjnie, a części są bardzo tanie. Można się pobawić w niewielkie podniesienie, co by brzuchem po śniegu nie tarł zimą. Koszt przy odrobinie szczęścia w 6-7 tysiach się zmieścisz.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Właśnie nie bardzo wiem co powiedzieć. Nie wiem czy stara wersja czy nowa wersja 1.9 - osobiście wolałbym starą wersję. Samochód jest od znajomego pasjonata motoryzacji. Problem z tym, że jest cholernie zapracowany i nie bardzo ma czas rzucić okiem w dowód, a że samochodów ma kilka to nie pamięta.
Śmietan pisze:Kolejna propozycja VW Lupo w automacie
Zmieściłbyś się bez demontażu przedniego siedzenia kierowcy ...?
Z miejscem nie ma na prawdę dramatu, ja mam tylne siedzenia wyrzucone i zrobiło się fajne małe kombi, 12 skrzynek piwa spokojnie wchodzi Automat bym odpuścił, 1.2TDI 3L dosyć awaryjne, polecam 1.7SDI.
Capricorn pisze:Maniak... Jeden nie skończony, a następny na kolej czeka
Po pierwsze: od leśnika.
Po drugie: 99,9% oryginał.
Po trzecie: całkiem zdrowy.
Po czwarte: sprzedający powiedział, że u mnie Gazik będzie miał dobrze.
Po piąte: dobra cena.
Po szóste: masz całkowitą rację.....
... Pan się rozpuścił jak dziadoski bicz a tak szczerze, to GRATULUJĘ!
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
no to wybór olbrzymi 
Znajomy ma (w zwykłej wersji) i niezmiernie sobie chwali. Jeździ pewnie już z 5-6 lat, teraz jako IN dobija go nadal po leśnych drogach i sprawuje się rewelacyjnie, a części są bardzo tanie. Można się pobawić w niewielkie podniesienie, co by brzuchem po śniegu nie tarł zimą. Koszt przy odrobinie szczęścia w 6-7 tysiach się zmieścisz.
Automat bym odpuścił, 1.2TDI 3L dosyć awaryjne, polecam 1.7SDI.
