Czy ktoś się wybiera do TL w Tucholi na rok szkony 2010/20

[Szyszkowicz2]

Weraw! Koleżanka ma chyba problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Szkoła się rozwija, ale pod względem ekonomicznym. W tym punkcie możemy umieścić np. nowy sprzęt, czy remont klasa. Czym innym jest natomiast poziom kształcenia. Tutaj należny wyróżnić dwa podpunkty: kształcenie w zakresie przedmiotów zawodowych, kształcenie w zakresie przedmiotów ogólnych. Z pierwszym podpunktem szkoła nie ma większych problemów, chociaż mogłoby być lepiej. Z drugim podpunktem są duże kłopoty. Mało osób wybiera na maturze przedmioty dodatkowe, a jeszcze mniej przedmioty na poziomie rozszerzonym. W tym roku dużo osób oblało maturę. Proszę mi tylko nie pisać, że matura jest mniej ważna od egzaminu zawodowego. Proszę sobie przy tym uzmysłowić, że w dzisiejszych czasach człowiek bez matury nie jest nawet zerem. Dla każdego kto myśli inaczej polecam zasadniczą szkołę zawodową.

[calvin75]

Szyszkowicz2, a Ty pewnie masz problemy z samym sobą. Masz jakiś może kompleks odnośnie tej szkoły ? Kto chce się uczyć ten nie będzie miał problemów z nauką ani z maturą. Przychodzi tu wiele osób tylko po to żeby np. uciec do internatu spod opieki rodziców. To tacy właśnie uczniowie a nie nauczyciele są winni takiemu stanu rzeczy

P.S. Co do propagandy to Ty ją bijesz na głowę swoim paplaniem "czerwona" Szyszko

[j24]

Proponuję trzymać się tematu - bez "wycieczek osobistych"

[Piotrek]

A ja proponuję cenzurować takie wypowiedzi jak ta, którą zamieścił calvin75...

[RR]

A ja proponuję cenzurować takie wypowiedzi jak ta, którą zamieścił calvin75...

Ciekawa propozycja, jednak nie skorzystamy...
Wracamy do tematu. Tak jak powiedział j24:

bez "wycieczek osobistych"

[Szyszka89]

Przepraszam, że się wtrącę. Nie mam, co prawda, nic do powiedzenia w temacie Tucholi (no chyba, że o Brynku chcecie poczytać Ale...dla sprostowania...kolega który pisał wcześniej to Szyszkowicz - jak widać nie to samo co Szyszka
Pozdrawiam!

[Packa]

Śmieszy mnie to co tu niektórzy piszą...Szkoła jaka jest taka jest. Ale dziwne, że absolwenci tej szkoły przyjeżdżają po latach, aby ją zobaczyć. Fakt, niektórzy może uczą źle, ale jak w każdej szkole tak jest. Jak ktoś tu powiedział " nie ma szkoły idealnej" szkoła to szkoła. Idziesz tam, aby się czegoś nauczyć i potem w przyszłości zdobyć prace i mieć z czego żyć. A jeśli komuś się nie podoba to po co wybiera tą szkolę? Zdałeś szkolę? zdałeś maturę? to gratulacje dla Ciebie. Nie wiem po co tu pisać takie rzeczy.


A co do tematu: Gratuluje tym co się dostali

[Atlas]

A jeśli komuś się nie podoba to po co wybiera tą szkolę?

Może dlatego, że powołanie miała babcia, a do seminarium poszedł wnuczek...

Ale dziwne, że absolwenci tej szkoły przyjeżdżają po latach, aby ją zobaczyć.

I z przyjemnością powspominać ... usiąść w ławce na chwilę... echchchch

[siudi]

Witam! Jestem tutaj nowy!
chciałbym dowiedzieć się czy 20-to latek ma szansę na przyjęcie
do pierwszej klasy Technikum Leśnego w Tucholi??

[Piotrek]

czy 20-to latek ma szansę na przyjęcie
do pierwszej klasy Technikum Leśnego w Tucholi

Raczej do szkoły policealnej.

[siudi]

Ale nie nie mam ukończonej żadnej szkoły średniej..
Czy mam jakąś szansę??

[Piotrek]

Czy mam jakąś szansę??

A to nie wiem. Zapytaj w szkole. Tak będzie najprościej.

[Sten]

Na tzw. cykl dzienny, to raczej wątpię. Pewnie pozostaje Ci cykl zaoczny.

[tucholskilesnik]

Nie śledziłem tego postu od początku i tylko przez przypadek na niego wpadłem gdyż zaciekawiły mnie wypowiedzi Szyszkowicza2. Z jednej strony zaciekawiły a z drugiej i zaskoczyły. Po pierwsze jego stosunek do szkoły jest zastanawiający: narzeka na wszystko i wszystkich ale z jakichś nieznanych chyba nikomu powodów pozostał w tej szkole do końca zdawał egzamin maturalny i zawodowy i został absolwentem szkoły, którą chyba nie do końca ceni. Wydaje mi się, że jeśli ktoś jest inteligenty a za takowego chyba laureata olimpiady można uznać i widzi, że szkoła nie spełnia jego oczekiwań to albo ją zmienia albo akceptuje ten fakt i potem nie narzeka. No chyba, że były jeszcze inne powody pozostania w tej szkole o których sam nie chce powiedzieć i może to właśnie one sprawiają, że inni też uważają tę szkołę za szkołę odpowiednią dla nich.

Co do wymieniania nauczycieli, którzy trzymają poziom w tej szkole i twierdzenia, że inni już go nie mają: na jakiej podstawie tak twierdzisz skoro zapewne większość przedmiotów miałeś tylko z jednym nauczycielem przez cztery lata więc nie masz możliwości porównania ich pracy z innymi nauczycielami. Chyba, że podobnie jak pan AG, któremu zarzucasz różne rzeczy nie potrafisz "weryfikować w sposób prawidłowy faktów".

Po trzecie co do propagandy: to niezbyt odpowiednie słowo, chyba, że używasz go świadomie aby nawiązać do czasów tobie bliskich ale w takim razie nie mierz wszystkich swoją miarą. Szkoła z tego co wiem ma corocznie wyniki lepsze niż inne technika w województwie i w kraju. Egzamin zawodowy zdawała kilka już razy najlepiej ze wszystkich szkół leśnych w kraju więc może są inne kryteria, które wziąłeś pod uwagę podczas stwierdzania, że poziom jest niski, bo chyba właśnie wyniki szkoły mówią o jej pracy. Ranking Perspektyw? Jeśli wiesz w jaki sposób jest on konstruowany i ile szkół jest w Polsce a ile znajduje się w finale rankingu uznaj nawet 150 miejsce jakiejkolwiek szkoły za ogromny sukces. Tylko, że Tuchola uzyskała w latach wcześniejszych lepsze miejsce, o czym też pewnie z tylko tobie znanych powodów nie wspominasz

Reasumując, człowiek ma zawsze możliwość stanowienia o sobie i decydowania o własnym losie, ale jeśli już się na coś decyduje to niech potem nie odgrywa roli sfrustrowanego absolwenta, któremu nic się nie podoba bo dajesz wyraz, że chyba z wielkim trudem ukończyłeś tę szkołę i wreszcie możesz się uwolnić o niej i dopiec innym. Ale skoro swój sukces zawdzięczasz wyłącznie sobie zaliczę ciebie do grona osób uwielbiających się katować: nie pasuje mi w tej szkole ale zostanę bo lubię jak mi coś nie odpowiada. Pozdrawiam i mam nadzieję, że UMK spełni twoje oczekiwania. Oby

[Szyszkowicz2]

Do technikum leśnego, a właściwie do ZSLiA przyszedłem z powodów czysto prozaicznych: zmiłowanie do lasu, przyrody, chęci poznania gospodarki leśnej „od kuchni” et cetera. W pierwszej klasie, kiedy technikum leśne i klasy agrotechniczne funkcjonowały, jako jeden organizm nie było problemów. Jako uczniowie nie mieliśmy w tym czasie na szczęście, żadnej wiedzy o antagonizmach między nauczycielami. Sytuacja uległa zmianie, kiedy to z jednej szkoły powstały dwie placówki: jedna podlegająca starostwie w Tucholi, a druga - po roku niepewnej przyszłości - szczęśliwie została przygarnięta przez Ministerstwo Środowiska. Wówczas wśród nauczycieli wykształciły się obozy lub, jak kto woli kluby wzajemnej adoracji. Nie będę tutaj wdawał się w szczegóły, ale wymienię konsekwencje tej sytuacji. Wydaję mi się rzeczą chorą, a wręcz naganną wplątywanie uczniów w spory między nauczycielami. W żadnej państwowej szkole nie można dopuścić do takiej patologicznej sytuacji. Jest to szalenie niewychowawcze, nauczyciel przestaje być autorytetem moralnym dla ucznia. Chodziłem do bardzo małego gimnazjum na wsi, nie miało nawet 100 uczniów. Wszyscy mieszkańcy, włącznie z nauczycielami dobrze się znali. Do mojej klasy chodziły również dzieci pedagogów, ale nigdy nikt nie słyszał o żadnych antagonizmach między nauczycielami. Nie mówię, że konfliktów między poszczególnymi belframi nie było, ale robili, to w taki sposób, że nikt o tym z uczniów nie wiedział.

Nie licząc religii i w-f przez całą szkołę nie miałem do czynienia, tylko z trzema nauczycielami z przedmiotów ogólnych, to może potwierdzić, każdy uczeń klasy e (2006-2010). Zawodowe miałem ze wszystkimi. Oczywiście lista osób wymienionych przeze mnie wcześniej nie jest zamknięta. Podkreślam, że jest to moje subiektywne zdanie.

[Szyszkowicz2]

Wiem, co znaczy słowo „propaganda” i używam go świadomie. Mogę przesłać listę lektur i publikacji na ten temat, wówczas możemy sobie porozmawiać, chyba, że uznajesz krajowych i zagranicznych autorytetów w tej tematyce, z tytułami naukowymi za mało wiarygodnych. ZSL jest najlepszym technikum leśnym w województwie, i to raczej się nie zmieni, bo lista szkół leśnych w Kujawsko-Pomorskim zaczyna się i jednocześnie kończy na tucholskim Leśniku. Jeżeli chodzi o porównanie ZSL z technikami o innej profesji w województwie i kraju, to niebyłym taki pewien czy Tuchola jest „naj…”. Nawiązując do tego 150 miejsca, proszę czytaj ze zrozumieniem, bo nie chcę mi się pisać tego samego dwa razy i nigdzie nie napisałem, że wszystko co osiągnąłem zawdzięczam sobie. Napisałem, że nie zawdzięczam, tylko ZSL! To jest zasadnicza różnica!

UMK jest 5 uniwersytetem, a 11 uczelnią w Polsce. Mimo wszystko UMK nie popada w samo zachwyt. Tam jest rzeczą normalną rozmawianie o problemach. Nie ma placówki idealnej, ale każda szkoła może stać się lepszą poprzez dostrzeganie własnych niedoskonałości, czy wad. Moim celem nie jest „dopiec” innym, chcę jedynie zwrócić uwagę na rażące niedociągnięcia. Jestem częścią opinii publicznej, i jako obywatel demokratycznego państwa mam prawo wyrażać własne poglądy, nie naruszając przy tym godności drugiego człowieka.

Podsumuję wszystko krótko, ale treściwie:” Hominis est errare, insipientis in errore perseverare.”

[lukasztl1990]

Odbiegając od waszych "luźnych dywagacji" mam pytanie czy potrzebuje ktoś książki do Tl klasa I i II?? Jak tak proszę o kontakt.

[EasyTiger]

Witam,
chciałbym się dowiedzieć, od osób, które przystąpiły do nauki w ZSL, jaki był próg punktowy w ostatnich latach? Bardzo proszę o odpowiedź na pytanie, a nie pisanie, że "z progiem jest różnie", że "jak jesteś dobry to cię przyjmą", że "bierz sie do roboty, ucz się, zdaj dobrze gimnazjalne testy i będzie ok " - takie odpowiedzi, uwierzcie mi, niczego, oprócz stwierdzenia faktu, nie wnoszą.

Mam jezcze jedno pytanko: czy osoba z dreadami zostanie przyjęta do tegoż technikum? Albo z tatuażem/ami (nie na twarzy;)
Na stronce czytałem sobie trochę o umundurowaniu i zasadach szkolnych, wygląda to trochę rygorystycznie , ale chciałbym się dowiedzieć jak to tak na prawdę jest? (to, że mundury nosicie to wiem)
No i jeszcze jedno: jacy sa nauczyciele? Jak w każdej innej szkole, czyli: jeden fajny, drugi w miarę, trzeci denerwuje, a czwartego ma się ochotę zlikwidować...? Czy jacyś specyficzni są w technikach leśnych?;D

PS: Za całość prosze się nie obrażać, a jeżeli ktoś poczuł sie dotknięty (w złym tego zwrotu znaczeniu) to z góry przepraszam - nie miałem nic złego na myśli, ale nie chciałem spędzać kilku godzin nad postem tylko po to żeby był w 100% poprawny politycznie.
Także jeżeli coś zabrzmiało obraźliwie to sorry nie miałem tego na myśli.

PS2: Takie jeszcze pytanko ludzie są normalni? Jest z kim pożartować? Pośmiać się? Napić?

PS3: Co do PS2 - nie nie jestem jakimś "głupim", "złym", "niedojrzałym", "gimnazjalistą", "ćpunem", "pijokiem" i "idiotą co życia nie zna". Po prostu nie chce spędzić 4 lat życia z ludźmi, którzy myślą o zyciu zbyt poważnie.

[Piotrek]

EasyTiger, a jaki jest powód, że chcesz akurat do TL?

[EasyTiger]

Cześć Piotrek. Chodzi Ci o to dlaczego TL, a nie np. LO profil biol-cośtam? Czy o to że wgl. technikum LEŚNE?
Sczerze to jeszcze nie zdecydowałem ostatecznie. Ostatecznie zdecyduje pewnie jak już będę musiał.

Ale dlaczego TL? Mam zamiar iść na studia leśnicze hah wiem - nie ma pracy a jak jest to i tak płaca do dupy;) trudno, pożyjemy zobaczymy... będzie źle wyjadę stąd.

Ale może wgl. nie pójdę na studia. Wtedy przynajmniej będę mial jako takie wykształcenie. Gdybym poszedł do LO i nie zdecydował się na sudia iść oznaczałoby, to że zmarnowałem 6 lat życia (tak gimnazjum i LO nie uczą niczego przydatego w życiu, jasne uczą rzeczy przydatnych chemikom laboratoryjnym i fizykom kwantowym... ale ja nimi nie zostanę).
Tak więc po TL mam opcję pracy lub/i wykstałcenia wyższego, po LO nie ma nic (jasne że przesadziłem, po prostu jestem typem człowieka, który nie pójdzie na studia na mechatronikę, ani ekonomię).
Jeżeli życie według schematu sytemowego nie wyjdzie to wyjadę gdzieś i będę żył jako pustelnik, może Afryka, może Sybir, w każdym razie TL chociaż troszke mi się wtedy przyda.