Las w spadku

dorota · Post autor: **dorota** » środa 11 sty 2006, 13:50

Witam wszystkich
Odziedziczyłam w spadku dość spory kawałek lasu.Zupełnie nie wiem jak się mam nim zająć,leśniczy do którego mnie skierowano był niemiły,praktycznie nie chciał ze mną na ten temat rozmawiać,powiedział że najlepiej byłoby sprzedać,nie chciał udzielic mi informacji,pytał tylko jak często będę przyjeżdzać :)Nie chciałabym jednak tego lasu sprzedawać .Prosze o porady.Jest tego 6ha,las sosnowy 60letni,od 60 lat nikt z rodziny się do niego nie dotykał.

Kasia · Post autor: **Kasia** » środa 11 sty 2006, 14:11

No i tu mamy problem,z którym boryka się nie tylko Dorota!Co panowie "prywatyzatorzy" na to?Witam Cię,Doroto, na forum w imieniu nas wszystkich. Najpierw odpowiedz mi czy jesteś jedyną właścielką owej zielonej nieruchomości i czy wiesz,że musisz płacić od tego pięknego majątku podatek?

[ Dodano: Sro Sty 11, 2006 2:16 pm ]
Pewnie,że nie sprzedawaj,las to majątek.Niestety korzyści jako takich mieć nie będziesz,chyba,że postawisz bramę, ogrodzisz 6 ha(powodzenia) i będziesz bilety sprzedawać. Własny las to cud ekonomiczno-społeczny; masz majątek,nie wiesz jak z niego korzystać,natomiast wszyscy inni szybko się dowiedzą gdzie jest drzewo, które można bezkarnie wyrąbać.

dorota · Post autor: **dorota** » środa 11 sty 2006, 14:19

tak,wiem ,że mam płacić i wiem też ile.

I tyle wiem na ten temat........
tak,jestem jedyną właścicielką
Niestety co dalej mam robic nie wiem.Jeszcze raz powtarzam ,że nie chciałabym sprzedawać :)Niemcom.......
Dodam może ,że las jest w powiecie hajnowskim

Kasia · Post autor: **Kasia** » środa 11 sty 2006, 14:20

Pierwsza pomoc od Jarka:"wystarczy napisac podanie do nadlesnictwa o lustracje lasu prywatnego i biuro wysle tam lesniczego i potulnie zrobi, ale trzeba sprawdzic wczesniej czy nie ma uproszczonego planu urzadzania lasu dla tego kawalka"

[ Dodano: Sro Sty 11, 2006 2:22 pm ]
Dziewczyno,nie mów głośno,bo Ci się wszyscy forumowicze zjadą!

[ Dodano: Sro Sty 11, 2006 2:23 pm ]
Jarek:nie do lesniczego ale do nadlesnictwa, w nim jest odpowiedzialna osoba za lasy prywatne

[ Dodano: Sro Sty 11, 2006 2:24 pm ]
To dzwoń(jedź,idź?)do nadleśnictwa i daj nam znać jak poszło!Czekamy.

dorota · Post autor: **dorota** » środa 11 sty 2006, 14:24

Oj Kasiu,o tym ,że mogą wyrąbać mi las to nie musisz mi mówić

To co mam sprzedać?
Najgorsze jest to ,że jest niby tylu miłośników lasów a jakoś nikt nie chce mi udzielić konkretnych informacji ,jak mam gospodarować tym lasem.

[ Dodano: 2006-01-11, 14:26 ]
Dzięki Jarek,właśnie tak zrobię

Kasia · Post autor: **Kasia** » środa 11 sty 2006, 14:29

Nikt Ci nie udzieli informacji oprócz nadleśnictwa.Nie leśniczy tylko nadleśnictwo ma plany zagospodarowania tej działki.Musisz iść do nadleśnictwa,tam są tzw.plany uproszczone(Jarek mówi,żebyś była uparta i nie dała się zmyć).Jak ie mają to musi je mieć starostwo powiatowe.Oni przyślą specjalistę i muszą zrobuić spis.

[ Dodano: Sro Sty 11, 2006 2:29 pm ]
I broń Boże nie sprzedawaj!

[ Dodano: Sro Sty 11, 2006 2:30 pm ]
W każdym nadleśnictwie jest ktoś odpowiedzialny za lasy prywatne.

[ Dodano: Sro Sty 11, 2006 2:34 pm ]
Wszyscy wierzymy,że dasz radę.Niestety na wszystko co będziesz chciała zrobić w tym lesie a nie będzie to zawarte w planach zagospodarowania,będziesz musiała mieć zgodę nadleśnictwa (albo starostwa,w zależności gdzie są plany).

Post autor: **drwalnik** » środa 11 sty 2006, 16:04

... właściwie nic dodać nic ująć ... wszystko jasne, jakbym to ja dostał polecenie z nadleśnictwa, poszedłbym i "ani mru mru"

...

Brzost · Post autor: **Brzost** » czwartek 12 sty 2006, 11:09

dorota pisze:tak,wiem ,że mam płacić i wiem też ile.

Dodam może ,że las jest w powiecie hajnowskim

No to trzymaj póki co, sprzedasz za wyższą cenę, gdy zapadnie decyzja o kolejnym powiększaniu BPN...

Post autor: **drwalnik** » czwartek 12 sty 2006, 20:07

... wtedy prezydent wyda dekret i pozbawią ją lasu dla dobra narodu

...

Borsuk · Post autor: **Borsuk** » czwartek 12 sty 2006, 20:33

dorota pisze:Jest tego 6ha,las sosnowy 60letni,od 60 lat nikt z rodziny się do niego nie dotykał.

... witaj Doroto, gratuluje spadku i to w tak uroczym rejonie Polski

...

... natomiast skoro mówisz, że go nikt nie dotykal od 60 lat

, to warto może by było w nim przeporwadzić jakiś zabieg pilelęgnacyjny, co by zadbać o stan drzewostanu, jak i o lepszy efekt (także ekonomiczny) w wieku rębności ...
... no i "wyciągnie sie" teraz także coś z niego ...

Post autor: **drwalnik** » czwartek 12 sty 2006, 20:50

... to już trzebież późna ... ciekawe jak wygląda drzewostan ...

Borsuk · Post autor: **Borsuk** » czwartek 12 sty 2006, 21:31

drwalnik pisze:... ciekawe jak wygląda drzewostan ...

... po 60-latach bez zabiegów to musi być niezły busz ...

Post autor: **drwalnik** » czwartek 12 sty 2006, 21:32

... możliwe ale niekoniecznie, może zadziałać silna konkurencja wewnątrzgatunkowa i międzygatunkowa ... zabiegów może nie było, ale może złodzieje wynieśli co lepsze? ...

Borsuk · Post autor: **Borsuk** » czwartek 12 sty 2006, 21:52

... możliwe ale niekoniecznie, może zadziałać silna konkurencja wewnątrzgatunkowa i międzygatunkowa ... zabiegów może nie było, ale może złodzieje wynieśli co lepsze? ...

... w litej sosnie, to zależnosci od tego na jakim siedlisku ...
... a złodzieje to mógł być rzeczywiście istotny czynnik "ograniczjący"

...

Post autor: **drwalnik** » czwartek 12 sty 2006, 21:57

... no i presja zwierzyny ... spałowanie np. ...

Gollum · Post autor: **Gollum** » piątek 13 sty 2006, 08:15

Jeśli opiekę nad lasami prywatnymi przejeło starostwo, to trzeba iść tam. Jest tam wydział z ochroną środowiska lub leśnictwem w nazwie i tam mają fachowców.

dorota · Post autor: **dorota** » piątek 13 sty 2006, 10:16

Witam Was Wszystkich i dziękuję za zainteresowanie.
Podano mi dane które dotyczą wieku drzew ,na jakim obszarze ,oraz współczynnik zadrzewienia
Prosze o pomoc w interpretacji danych

Co to jest współczynnik zadrzewienia i do jakich obliczeń on jest potrzebny i jak się to oblicza.
Podaję przykład:
sosna 75 lat-1,09ha ,współczynnik zadrzewienia-0,9
Z góry dzięki za pomoc

[ Dodano: 2006-01-13, 10:25 ]
Powiedziano mi,że powinnam przetrzebić ten las ,leśniczy który odpowiada za lasy prywatne na moim terenie,powiedział żebym sobie znalazła leśniczego ,który zaznaczy drzewa,bo on na takie rzeczy nie ma czasu i potem mam mu tylko zgłosic ,które drzewa wycięłam.
Gdzie ja mam szukać takiego leśniczego?Ile to kosztuje? A moze tutaj znajdę kogoś chętnego do współpracy?

Post autor: **drwalnik** » piątek 13 sty 2006, 11:08

... współczynnik zadrzewienia-0,9 świadczy o zasobności tego drzewostanu czyli masa drewna, którą on ma stanowi 90% masy wzorcowej ustalonej w specjalnych tabelach dla tego gatunku w tym wieku w danej bonitacji i na tym siedlisku ... czyli całkiem niezły drzewostan ...

[ Dodano: Pią Sty 13, 2006 11:10 ]

dorota pisze:leśniczy który odpowiada za lasy prywatne na moim terenie,powiedział żebym sobie znalazła leśniczego ,który zaznaczy drzewa,bo on na takie rzeczy nie ma czasu i potem mam mu tylko zgłosic ,które drzewa wycięłam.

... on się chyba z czymś głowami zamienił ... jeśli nadleśnictwo ma opiekę nad lasami prywatnymi to jest to jego SŁUŻBOWY OBOWIĄZEK ... za co również dostaje wypłatę ...

dorota · Post autor: **dorota** » piątek 13 sty 2006, 11:39

drwalnik pisze:... on się chyba z czymś głowami zamienił ... jeśli nadleśnictwo ma opiekę nad lasami prywatnymi to jest to jego SŁUŻBOWY OBOWIĄZEK ... za co również dostaje wypłatę ...

To co,mam się z tym leśniczym kłócić,mówiąc mu o jego obowiązkach?
Chyba na dobre mi to nie wyjdzie......

Post autor: **drwalnik** » piątek 13 sty 2006, 12:03

... to złóż pisemną prośbę o wyznaczenie drzew do zabiegu hodowlanego do nadleśnictwa i nie będziesz musiała szukać leśniczego na własną rękę ...