Czy ktoś moze mi pomóc
Moderator: Moderatorzy
-
- początkujący
- Posty: 3
- Rejestracja: piątek 07 sie 2009, 12:06
Czy ktoś moze mi pomóc
Nowłaśnie czy ktos moze mi pomóc.
Chciałbym mieć prywatny las. Tylko nie wiem czy moge. Prowadze zakład usług lesnych i pracuje w lesie przez ok. 30 lat! Mam działke nad jeziorem około 1/1.5 hektara i chciałbym zalesić około 1 hektara. Ale ten teren dzierzawie od nadleśnictwa. Czy moge tam miec las. Czy to jest opłacalne.
Chciałbym mieć prywatny las. Tylko nie wiem czy moge. Prowadze zakład usług lesnych i pracuje w lesie przez ok. 30 lat! Mam działke nad jeziorem około 1/1.5 hektara i chciałbym zalesić około 1 hektara. Ale ten teren dzierzawie od nadleśnictwa. Czy moge tam miec las. Czy to jest opłacalne.
-
- początkujący
- Posty: 3
- Rejestracja: piątek 07 sie 2009, 12:06
- SZCZEPAN
- dyrektor generalny
- Posty: 14110
- Rejestracja: wtorek 18 gru 2007, 20:18
- Lokalizacja: karpaty
Tam właśnie powinieneś zapytać w pierwszej kolejności.Paweł z Kozłowa pisze:chciałbym zalesić około 1 hektara. Ale ten teren dzierzawie od nadleśnictwa.
Zależy od perspektywy czasowej i przestrzennej.Piskorski twierdzi ,że tak.Paweł z Kozłowa pisze:Czy to jest opłacalne.
I NIGDY NIE MÓW MI, ŻE JUŻ WSZYSTKO WIESZ.
-
- początkujący
- Posty: 3
- Rejestracja: piątek 07 sie 2009, 12:06
Tylko, że Piskorski ma jakieś 300 razy więcej tego lasu...SZCZEPAN pisze:Piskorski twierdzi ,że tak.
Próg opłacalności produkcji leśnej to zależnie od warunków (głównie przyrodniczych) ok. 5000 ha.
Nie zapomniałeś...Paweł z Kozłowa pisze:Zapomniałem dodać ze ta działka lezy nad jeziorem
Jeżeli grunt nie jest twój to zerknij jaki masz zapis w umowie dzierżawy (na jaki cel dzierżawisz. Obawiam się, że raczej to nie przejdzie...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2638
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
Jeżeli to dzierżawa to wszystkie czynności na niej musisz uzgodnić z N- ctwem , w umowie dzierżawy musisz mieć zapisane co wolno ci tam robić . Pamiętaj że dzierżawa nie jest na wieki i możesz z tego lasku nic nie mieć . Co do domków to wiem że nie bardzo na to nadleśnictwa pozwalają ( właśnie że to jest dzierżawa ) . Osobiście doradzam aby nie zawracać sobie głowy tym pomysłem tylko kupić tę działkę jeżeli można i wtedy działać bo w opisanym przypadku możesz dużo stracić . Pozdrawiam
W cuda nie wierz - nadleśnictwo zbyt chętnie nie wystawi tego na sprzedaż. A jeszcze zanim udałoby Ci się kupić taką działkę (pamiętaj, że mimo dzierżawy nie masz pierwszeństwa kupna - tylko przetarg nieograniczony), to wypadałby sprawdzić w planie zagospodarowania przestrzennego gminy czy przewiduje w tym miejscu zalesienia.
Jak powiedział pewien kat: "Każdy ma prawo być trochę porąbany"