CMENTARZ BRWINÓW
Powiat: Pruszków, Miasto: Brwinów
Kwatera na miejscowym cmentarzu. Położona na prawo od głównej bramy wejściowej. Wyremontowana w 2011 r. Pomnik centralny w murowanymi zachowanymi tablicami inskrypcyjnymi. Przed pomnikiem betonowy sześcian o wymiarach ok. 1x1 m z napisem:
14 DEUTSCHE UND
26 RUSS. KRIEGER
RUHEN HIER VER:
EINT I FRIEDENSIE
FIELEN IM KAMPFE
1914
zwieńczony metalowym krzyżem.
Pierwotnie tablice wmurowane były w ceglany mur okalający cmentarz i były przesłonięte przez współczesne groby. Niemożliwe jest odtworzenie pierwotnego kształtu kwatery.
Na zachowanych tablicach widnieją nazwiska 9 żołnierzy niemieckich, jedna informuje o nieznanym poległym z armii niemieckiej. Przed remontem, było tylko 6 tablic z nazwiskami
Zachowane nazwiska:
Wehrmann Adolf MĂLLER 9.K.L.J.R.19, gef. 16.10.1914
Wehrmann Paul GRAU 10.K.L.J.R. 19, gef. 16.10.1914
Wehrmann Franz KULIK 9.K.L.J.R. 19, gef. 16.10.1914
Wehrmann Rich. ANDERS 10.K.L.J.R. 19, gef. 16.10.1914
Offizier Wilh. DUSSE 10.K.L.J.R.19 + 16.10.1914
Unteroffiz. Ferd. LANGEN 9.K.L.J.R.19 + 16.10.1914
Fritz TONDAK 10 KP. L.I.R. 19 + 16.10.1914
Joh. August SUTKEMELER 9 KP. L.I.R. 19 + 16.10.1914
Gefraiter A. RUCKERT 10 KP. L.I.R. 19 + 16.10.1914.
Cmentarze z Wielkiej Wojny
Moderator: Moderatorzy
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Dzisiaj odwiedziłem, dzięki aktywnej pomocy Artura - prywatnie ojca naszej Marty, pięć cmentarzy w okolicach Wyszkowa. Zdjęcia i opisy zapodam w tygodniu ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
[hide]Pani Meta Wiechert to w Strzałowie[/hide]
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Dziękuję 
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Renowacja czy profanacja - spór o prace na cmentarzu w Czercach.
O interwencję poprosił nas jeden z mieszkańców wsi Czerce w gminie Sieniawa. A chodzi o prace renowacyjne na terenie wojennego cmentarza w tej miejscowości. Renowacja - jak najbardziej mówi mieszkaniec wsi, ale w jego odczuciu jest to nie renowacja, tylko profanacja. Dlaczego? proszę zobaczyć.
http://rzeszow.tvp.pl/34810834/czy-to-r ... wsi-czerce
O interwencję poprosił nas jeden z mieszkańców wsi Czerce w gminie Sieniawa. A chodzi o prace renowacyjne na terenie wojennego cmentarza w tej miejscowości. Renowacja - jak najbardziej mówi mieszkaniec wsi, ale w jego odczuciu jest to nie renowacja, tylko profanacja. Dlaczego? proszę zobaczyć.
http://rzeszow.tvp.pl/34810834/czy-to-r ... wsi-czerce
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Hmm. Nie mam zdania na ten temat. Nie wiem jak tam było wcześniej. Oczywiście, krzyczał bym wielkim głosem przeciw, gdyby usunięto lub zdewastowano jakieś pomniki czy tablice ale z tego co zrozumiałem były tam tylko groby ziemne bez pomników czy tablic. Czy te mogiłki, ledwo co wystające z ziemi, mają szansę przetrwać kolejne sto lat? Uwzględniając osiadanie gruntu i wpływ naszego klimatu śmiem wątpić czy przetrwają lat dziesięć...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Nie przetrwają ani pięciu. Woda i wiatr zrobią swoje. Inna rzecz, że teraz właściwie nie wiadomo, czy groby są w tych miejscach, w których je usypano. Czułbym się tam przynajmniej nieswojo, bo faktyczne mogiły mogą być w miejscach nowo usypanej drogi. Może się więc zdarzyć, że w jakąś rocznicę ktoś będzie niósł wieniec celem złożenia ku czci i pamięci, jednocześnie depcząc mogły. Myślę, że ktoś nie pomyślał zdzierając warstwę gruntu bez oznaczania miejsc pochówku... 
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
W książce Ireny Zając pt. Cmentarze wojenne z okresu pierwszej wojny światowej z terenów powiatów: jarosławskiego, lubaczowskiego, przemyskiego, przeworskiego w województwie podkarpackim, Przemyśl 2001, str. 62, tak opisano cmentarz w Czercach:
„Cmentarz usytuowany w lesie Głażyna, przy drodze leśnej łączącej Czerce z Leżachowem (ok. 1,5 km od Czerc), po południowej stronie drogi, naprzeciw szkółki leśnej.
Założony w płaskim terenie na rzucie prostokąta o wymiarach 65x60 m. Wygrodzony wałem ziemnym z przerwą od strony drogi jako wejściem na osiowo założoną aleję główną. W połowie przecięta jest ona aleją poprzeczną – w centrum dość duży kopiec (bez krzyża). Po obu stronach alei głównej, równolegle do niej, usytuowane są długie, zbiorowe mogiły ziemne zgrupowane po dwie – po 8 z każdej strony. Wokół kopca koliście usytuowane mniejsze mogiły. Fragmentarycznie zachowane tabliczki betonowe, prostokątne z informacją o pochowanych. Teren cmentarza zakrzaczony, brak starodrzewu. Liczba pochowanych żołnierzy, według danych z Urzędu Gminy – 1056, narodowość różna – Rosjanie, Austriacy, Niemcy. Według informacji mieszkańców okolicznych wsi pochowani są tu żołnierze polegli w czasie walk w maju 1915 r. Cmentarz zachował czytelny układ przestrzenny, ale poprzez usytuowanie w lesie narażony jest na zarastanie”.
Natomiast w książce Barbary Uliasz pt. Cmentarze, kwatery i mogiły wojenne na Podkarpaciu, Rzeszów 2006 w tomie I na str. 315 napisano:
„… Teren o kształcie prostokąta, otacza wysoki wał ziemny, z przerwą na wejście. Mogiły mają formę długich, ziemnych nasypów, ułożonych równolegle do alei wiodącej przez cmentarz. W centralnym miejscu, w punkcie przecięcia z alejką boczną, usypany jest duży kopiec, na którym kiedyś zapewne stał krzyż pomnikowy. Wokół niego znajduje się kilka mniejszych. Najprawdopodobniej są to indywidualne mogiły oficerskie … Jeszcze kilkanaście lat temu na cmentarzu można było znaleźć ceramiczne tabliczki z danymi spoczywających tu żołnierzy (na archiwalnym zdjęciu widać fragment zachowanej płytki z widocznymi nazwiskami: HEINRICH HANSEN, JOHANN MINK) Cmentarz został w 1996 r. z urzędu wpisany do rejestru zabytków (A-826)".
Od siebie dodam, że bardziej prawdopodobna jest informacja z drugiego cytatu dotycząca tabliczek. Na wszystkich okolicznych cmentarzach zachowały się właśnie ceramiczne, a nie betonowe, jak to napisała Pani Zając.
„Cmentarz usytuowany w lesie Głażyna, przy drodze leśnej łączącej Czerce z Leżachowem (ok. 1,5 km od Czerc), po południowej stronie drogi, naprzeciw szkółki leśnej.
Założony w płaskim terenie na rzucie prostokąta o wymiarach 65x60 m. Wygrodzony wałem ziemnym z przerwą od strony drogi jako wejściem na osiowo założoną aleję główną. W połowie przecięta jest ona aleją poprzeczną – w centrum dość duży kopiec (bez krzyża). Po obu stronach alei głównej, równolegle do niej, usytuowane są długie, zbiorowe mogiły ziemne zgrupowane po dwie – po 8 z każdej strony. Wokół kopca koliście usytuowane mniejsze mogiły. Fragmentarycznie zachowane tabliczki betonowe, prostokątne z informacją o pochowanych. Teren cmentarza zakrzaczony, brak starodrzewu. Liczba pochowanych żołnierzy, według danych z Urzędu Gminy – 1056, narodowość różna – Rosjanie, Austriacy, Niemcy. Według informacji mieszkańców okolicznych wsi pochowani są tu żołnierze polegli w czasie walk w maju 1915 r. Cmentarz zachował czytelny układ przestrzenny, ale poprzez usytuowanie w lesie narażony jest na zarastanie”.
Natomiast w książce Barbary Uliasz pt. Cmentarze, kwatery i mogiły wojenne na Podkarpaciu, Rzeszów 2006 w tomie I na str. 315 napisano:
„… Teren o kształcie prostokąta, otacza wysoki wał ziemny, z przerwą na wejście. Mogiły mają formę długich, ziemnych nasypów, ułożonych równolegle do alei wiodącej przez cmentarz. W centralnym miejscu, w punkcie przecięcia z alejką boczną, usypany jest duży kopiec, na którym kiedyś zapewne stał krzyż pomnikowy. Wokół niego znajduje się kilka mniejszych. Najprawdopodobniej są to indywidualne mogiły oficerskie … Jeszcze kilkanaście lat temu na cmentarzu można było znaleźć ceramiczne tabliczki z danymi spoczywających tu żołnierzy (na archiwalnym zdjęciu widać fragment zachowanej płytki z widocznymi nazwiskami: HEINRICH HANSEN, JOHANN MINK) Cmentarz został w 1996 r. z urzędu wpisany do rejestru zabytków (A-826)".
Od siebie dodam, że bardziej prawdopodobna jest informacja z drugiego cytatu dotycząca tabliczek. Na wszystkich okolicznych cmentarzach zachowały się właśnie ceramiczne, a nie betonowe, jak to napisała Pani Zając.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
W świetle owych wyjaśnień i zachowanych rysunków - to co zrobiono to barbarzyństwo. Ze współczesnych zdjęć rozpoczętych prac nie wynika aby na terenie cmentarza miało powstać ponad 1000 mogił.
Nakazanie przywrócenia stanu pierwotnego to za mało - winnych trzeba wskazać i skazać.
Z drugiej strony widzimy jak słabo prawo chroni obiekty wpisane do rejestru zabytków - urząd konserwatora wydaje zgodę na prace na terenie obiektu bez przedłożenia przez wnioskodawcę szczegółowych informacji o zakresie i technologi planowanych prac.
Nakazanie przywrócenia stanu pierwotnego to za mało - winnych trzeba wskazać i skazać.
Z drugiej strony widzimy jak słabo prawo chroni obiekty wpisane do rejestru zabytków - urząd konserwatora wydaje zgodę na prace na terenie obiektu bez przedłożenia przez wnioskodawcę szczegółowych informacji o zakresie i technologi planowanych prac.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
W moim przekonaniu, Burmistrz Sieniawy powinien beknąć za ten "remont" ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Sprawę mi nagłośniło Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Sieniawskiej.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Raczej nie indolencja tylko bezmyślność i brak wiedzy.Capricorn pisze:Indolencja i brak szacunku
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Kazali, pieniądze dali to wziął i bezmyślnie wykonał. Byle w terminie dotację rozliczyć. To nie sprawa bierności i obojętności. W dodatku nadrzędnym celem ustanowiono łatwość utrzymania porządku a nie szacunek dla grobów i historii. Cmentarz ma być jak w Ameryce, gdzie trawkę się kosi miniciągnikiem, jadącym nad płytami nagrobnymi. A nie jakieś wały ziemne. Kto te wały będzie kosił? I czym? Wykaszarkami?!Capricorn pisze:Kazali zrobić, to wziął spychacz i zrobił.
Ot taka zbrodnicza tępota urzędnicza.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Obojętność i owszem. Obojętność na odczucia innych - w sensie odwiedzających i obojętność na fakt, że teraz będzie deptał przy różnych okazjach po rozjechanych mogiłach. Bierność wynika z zaniechania sprawdzenia co i jak jest na miejscu, a co w planach. No i dalej jak piszesz - tępota urzędnicza, bezmyślność brak szacunku... Ale niech będzie. Za zniszczenie grobu powinien sam karnie odpowiedzieć, ale i projektant i ten, kto projekt zatwierdził, bo chyba powinien być nadzór konserwatorski nad taką przebudowąPiotrek pisze:To nie sprawa bierności i obojętności.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Poważnie się zastanawiam, czy nie napisać o tym "remoncie" do Austriackiego Czarnego Krzyża" organizacji zajmującej się ochroną miejsc pochówku obywateli austriackich oraz do niemieckiego Volksbund'u. Rosjan niestety tematyka pochówków z Wielkiej Wojny mało interesuje ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
