Metoda obrębowa - uproszczenie szacunków brakarskich

[kater]

Leśnicy w terenie od lat czekają na metodę, która pozwoli zmniejszyć pracochłonność szacunków brakarskich. Metoda „obrębowa”, zaproponowana przez naukowców z SGGW, daje taką szansę. Czy się sprawdzi, pokażą badania pilotażowe w nadleśnictwach.

Wielu leśników ma wątpliwości co do obecnie stosowanych metod szacunków brakarskich. Główne zarzuty dotyczą ich dużej pracochłonności i zbytniego uszczegółowienia. Kilka lat temu zespół z Katedry Urządzania Lasu, Geomatyki i Ekonomiki Leśnictwa SGGW rozpoczął badania nad uproszczeniem szacunków brakarskich. – Prace badawcze zlecone przez DGLP – mówi Grzegorz Ślęzak z Wydziału Marketingu i Handlu DGLP – we wstępnej fazie badań dotyczyły wszystkich drzewostanów, w których wykonywane są szacunki brakarskie. Ostatecznie zespół naukowców skoncentrował się na drzewostanach przedrębnych. Wyniki badań zostały zawarte w pracy badawczej pt. „Opracowanie metody statystycznej określania wielkości użytkowania przedrębnego w planowaniu rocznym”.

Metoda ta znacznie zmniejsza pracochłonność, bazując na obrębie jako podstawowej jednostce prowadzenia szacunków brakarskich. Możliwe jest też wykorzystanie danych urządzeniowych. Metoda „obrębowa” była opracowana na niewielkich powierzchniach badawczych. – Dlatego obecnie metoda ta jest propozycją, której przydatność musi zostać zweryfikowana – mówi Grzegorz Ślęzak. (...)

– Nadleśnictwa będą ją stosować niejako „na życzenie” samych zainteresowanych. Przetestujemy ją tam, gdzie leśnicy są nią autentycznie zainteresowani – podkreśla przedstawiciel DGLP.

Źródło: PGL LP

[das0]

Jak zwykle kończy się to na obiecanakach!

[murzasihle]

jest też wykorzystanie danych urządzeniowych.

No to moje kondolencje.
Na tej bazie to nic dobrego nie wyjdzie.

[j24]

Każda metoda, która pozwoli uprościć szacunki brakarskie zasługuje na pochwałę.
U nas tam gdzie się da stosujemy metodę porównawczą. Nawet jak z "komputera wychodzą" ewidentne głupoty to na etapie korekty wpisujemy masy szacowane - to, co naszym zdaniem wyjdzie na danej pozycji. Pracochłonność dużo mniejsza, a wyniki dla leśniczego znającego swoje drzewostany są nawet lepsze od tych, uzyskanych po klupowaniu całych powierzchni.
Ale czy nie za wczesna nasza radość? Wszak stosowne zespoły zadaniowe pracują od lat i jakoś niewiele w temacie się zmienia.

[tomcat411]

Od lat kilkunastu robię takie same zabiegi trzebieżowe - zmienia się tylko ich lokalizacja.
Raz dostałem zgodę na wykonanie szacunków metodą masową - miałem wyniki % wykonania bliskie ideału...

W szacunkach powinna się liczyć wiarygodność wyników potrzebnych do planów ,a nie sposób ich uzyskania , tym bardziej jeśli sposoby ,które każą nam stosować są upierdliwe ,w wielu miejscach można się pomylić.

Nie zaczęliśmy na dobre 2009 roku ,a mamy już robić szacunki na 2010 - załamka , najgorsza robota w lesie.

LP niech sobie dadzą spokój z zespołami ,komisjami - szacunki terenowcy zrobią na podstawie porównań,mas czy sufitu lepiej od wszystkich komisji.

[j24]

U nas metoda masowa jest dopuszczalna tylko dla cięć przygodnych oraz dla CP-P
W trzebieżach stosujemy metodę porównawczą - tam, gdzie komputer coś znajdzie.
A tam, gdzie nie znajdzie oraz na wszystkich zrębach pozostaje metoda posztuczna
Przy tym powierzchnie próbne możemy stosowac tylko dla drugiej klasy wieku w drzewostanach powyżej 1,00ha.
Po prostu średniowiecze i totalna strata czasu.

[kontestator]

Już jest. Podobno.
Uproszczenie szacunków brakarskich.
Jak oceniacie to zarządzenie. Znacie je?

[Kuna lesna]

Mam je przed sobą to już duży krok naprzód , ale i tak wyznaczyć trzeba

[Domator]

Już jest. Podobno.
Uproszczenie szacunków brakarskich.
Jak oceniacie to zarządzenie. Znacie je?

http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... 018#216400

[Wrzos123]

Niema to jak fascynacja nową metodą. Ciekawe ilu pracowników w związku z jej wprowadzeniem zostanie zwolnionych ? Nie trzeba być szczególnie bystrym by nie dostrzegać co się za tym kryje.