Witam,
Przede wszystkim chciałbym się przywitac - jako, że jest to mój pierwszy post.
Mój probelem to wycinka prywatnego lasu - otóż:
Już w niedługim czasie otrzymamy z małżonką darowiznę (od teściowej) w postaci działki ok. 1,25ha
Postanowliśmy, że jak tylko wszystkie sprawy majatkowe zostaną zakończone i będziemy mieli juz tą działkę rozpoczniemy budowe wymarzonego domu.
Problem jest jednak taki, że około 85% (w załączeniu pogladowy szkic) całej powierzchni działki jest zalesione - 15 - 20 a od drogi jest "czyste" a reszta (*patrząc do tyłu) jest zalesiona lasem, posadzonym przez rodziców tęsciowej około 22-25 lat temu.
Niestety nie możemy postawic domu "po lesie" ponieważ sąsiednie 2 domy (po jednej i po drugiej stronie) będą schowane a nasz by wystawał.
Prosze o informację czy i jak mogę wyciąc powiedzmy około 40-50 a tego lasu.
Las to sama sosna, sadzona w rzędach - wiek około 22-25 lat jak pisałem powyżej.
Z góry dziękuję
pzdr
jakamura
Wycinka lasu
Moderator: Moderatorzy
Wycinka lasu
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zależy jak to wszystko jest zapisane w ewidencji gruntów. Ale cienko widzę wasze projekty. Miejsce na dom macie więc trudno będzie uzasadniać koniecznością uzyskania terenu pod chałupę...
No ale to pisanie palcem po wodzie czyli wiatrem po piasku. Nie znając zapisów w ewidencji gruntów, planu zagospodarowania - nie mogę nic mądrego poradzić.
No ale to pisanie palcem po wodzie czyli wiatrem po piasku. Nie znając zapisów w ewidencji gruntów, planu zagospodarowania - nie mogę nic mądrego poradzić.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
)Witam,
A więc sprawdziłem i sprawa wyglada następująco - grunt porośnięty zasadzonym lasem jest zaewidencjonowany jako las a pozostała częśc (20a z 1,20 ha) jest to częśc rolna.
Poradźcie czy można coś z tym lasem zrobic - tak naprawdę nie jest zbyt przekonany to tego, żeby stawiac dom w obcnej sytuacji. Wg mnie koniecznym jest abym trochę wykarczowac i postawic w linii z innymi domami.
Z góry dziękuję za informacje.
A więc sprawdziłem i sprawa wyglada następująco - grunt porośnięty zasadzonym lasem jest zaewidencjonowany jako las a pozostała częśc (20a z 1,20 ha) jest to częśc rolna.
Poradźcie czy można coś z tym lasem zrobic - tak naprawdę nie jest zbyt przekonany to tego, żeby stawiac dom w obcnej sytuacji. Wg mnie koniecznym jest abym trochę wykarczowac i postawic w linii z innymi domami.
Z góry dziękuję za informacje.
Sprawdź jeszcze jakie jest przeznaczenie Waszej działki w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Czy w ogóle dla tego terenu jest ważny plan oraz czy - i kiedy władze gminy planują ewentualne zmiany w planie.
Może tu coś się uda zrobić.
Może tu coś się uda zrobić.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Nie wystarczy.60thplace pisze:problem prawny z wycieciem paru drzew?
nie wystarczy przejsc sie na pobliska komende policji ze zgloszeniem
"ktos mi ukradl drzewa z lasu"?;)
W ewidencji ten grunt i tak pozostanie lasem, nie ma znaczenia, czy las się spalił, czy go wiatr powalił, czy piła.
Nielegalne trwałe wylesienie jest droższe niż działka w mieście.
tylko poki co, aby powiedziec o jakims zdarzeniu "nielegalne" trzeba to UDOWODNIC 
nie mozna kogos skazac za to, dane zdarzenie jest mu "na reke" bo to tzw "poszlaki"
bez dowodow nie ma winy czyli jest full legalnosc, a teren nie porosniety drzewami jest duzo latwiej przekwalifikowac
zreszta gdyby nie samowola i przekrety to mieszkalibysmy teraz po 10osob na 30metrach2
nie mozna kogos skazac za to, dane zdarzenie jest mu "na reke" bo to tzw "poszlaki"
bez dowodow nie ma winy czyli jest full legalnosc, a teren nie porosniety drzewami jest duzo latwiej przekwalifikowac
zreszta gdyby nie samowola i przekrety to mieszkalibysmy teraz po 10osob na 30metrach2
Jeśli postawisz dom na działce oznaczonej w ewidencji jako Ls to to jest dowód a nie poszlaka...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Może się "Plebanii" naoglądał i w Tracza uwierzyłAtlas pisze:ten pan chce szybko żyć i szybko siwieć
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Żadna różnica i tak ciężko i tak ciężko. Tymbardziej jeżeli zmiana klsyfikacji była robiona nie dawno (a na to wychodzi).60thplace pisze: teren nie porosniety drzewami jest duzo latwiej przekwalifikowac
Ale każdy jest kowalem swojego losu, więc rób jak uważasz, ale przy tym uważaj jak robisz...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...