Nawet do 2800 zł mandatu!

Samochody terenowe, testy, opinie, informacje...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Nawet do 2800 zł mandatu!

Post autor: maverick »

[center]Nawet do 2800 zł mandatu!
Zakończyły się prace podkomisji nad nowelizacją prawa o ruchu drogowym. Projekt nowelizacji zawiera szereg zmian, które mają wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach – informuje „Gazeta Prawna”.
[/center]

Największą zmianą będzie ogólnopolska sieć nowoczesnych fotoradarów, która połączy się w Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. Zgodnie z propozycjami poselskiej nowelizacji kodeksu drogowego mandaty karne, zastąpione karami administracyjnymi, wystawiać mają wkrótce operatorzy specjalnie utworzonego centrum, gromadzącego wszystkie wykroczenia zarejestrowane fotoradarami. Kar za przekroczenie prędkości nie unikną także osoby chronione dotychczas immunitetem.

- Dzięki temu, że będzie to postępowanie administracyjne, zapewniona zostanie równość wszystkich wobec prawa. Osoby, które są chronione różnymi immunitetami, na pewno nie unikną kary – tłumaczy inspektor Jacek Zalewski, dyrektor Biura Ruchu Drogowego w KGP.

Po ujawnieniu wykroczenia właściciel pojazdu zostanie bardzo szybko poinformowany o tym fakcie i będzie miał 14 dni na wskazanie kierowcy lub zapłacenie mandatu. Po upływie dwóch tygodni kwota niezapłaconego mandatu podwoi się, a w przypadku nie wskazania kierowcy to właściciel pojazdu zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.

Każdy kierowca, który w ciągu pół roku zostanie przyłapany przez fotoradar pięciokrotnie, przez następny rok każdy następny występek będzie go kosztował podwójnie. Tak samo potraktowany będzie kierowca, który w takim samym okresie "uzbiera" mandatów na łączną kwotę ponad 2,5 tysiąca złotych.

Zmianie ulegną także stawki za wykroczenia drogowe.

Przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym będzie nas kosztowało:

* Od 11 do 20 km/h – 200 zł
* Od 21 do 30 km/h – 300 zł
* Od 31 do 40 km/h – 500 zł
* Od 41 do 50 km/h – 600 zł
* Powyżej 50 km/h – 700 zł

Poza terenem zabudowanym

* Od 11 do 20 km/h – 150 zł
* Od 21 do 30 km/h – 250 zł
* Od 31 do 40 km/h – 400 zł
* Od 41 do 50 km/h – 500 zł
* Powyżej 50 km/h – 600 zł

Na autostradzie

* Od 11 do 20 km/h – 100 zł
* Od 21 do 30 km/h – 200 zł
* Od 31 do 40 km/h – 300 zł
* Od 41 do 50 km/h – 400 zł
* Powyżej 50 km/h – 500 zł


Najciekawszym pomysłem jest zwiększenie dopuszczalnej prędkości na autostradzie i na dwupasmowych drogach ekspresowych. Tutaj zmiana przewiduje zwiększenie prędkości z dozwolonych 130 km/h do 140 km/h na autostradzie i z 110 km/h do 120 km/h na drodze ekspresowej.
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

:D Mój kolega mieszkający w Niemczech jadąc ze mną zagadał się i zagapił...W miejscu gdzie było 30 jechał 68 na godzinę...Fotka wyszła piękna...Przyszło mu pocztą mandat coś 80 euro , ale również oddanie prawa jazdy na jeden miesiąc wybrany przez niego z czterech najbliższych... To jest kara...dotkliwa i nieuchronna...a u nas tylko kasa i kasa się liczy. Patrząc na tą tabelkę i znając nasze realia, to nie bezpiczeństwo a kasa...możemy się tylko spodziewać tysięcy kasoptrzepów w najbardziej idiotycznych miejscach...ilość wypadków, a co za tym idzie ofiar nie spadnie, ale ilość kasy na polityków co to wymyślają wzrośnie niepomiernie.
A ja się pytam; czy wobec powyższego drogi kiedyś będą budować też.Hej! :shock: :(
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

niziołek pisze:Patrząc na tą tabelkę i znając nasze realia, to nie bezpiczeństwo a kasa...możemy się tylko spodziewać tysięcy kasoptrzepów w najbardziej idiotycznych miejscach..
U mnie teraz policjanci dostali bure od komendanta powiatowego za małą ilość mandatów. Gdy byłem w domu to wszędzie ich nagle było pełno.
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

niziołek pisze:ilość wypadków, a co za tym idzie ofiar nie spadnie
To akurat nie zależy od fotoradarów tylko od samych kierowców..........
Obrazek
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

domator pisze:
niziołek pisze:ilość wypadków, a co za tym idzie ofiar nie spadnie
To akurat nie zależy od fotoradarów tylko od samych kierowców..........
:) Masz rację, ale na drugim, a być może na pierwszym podałbym jakość dróg i rozwiązań komunikacyjnych.Hej! :)
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

niziołek pisze:na drugim, a być może na pierwszym podałbym jakość dróg i rozwiązań komunikacyjnych
Cechą dobrych kierowców jest rzetelna ocena sytuacji i dostosowanie się do warunków drogowych........... :P :wink:
Faktem jest, że nasza (polska) infrastruktura drogowa przedstawia sporo (delikatnie mówiąc) do życzenia............ Z drugiej strony po przejechaniu około 800 tkm wyrobiłem sobie nawyk jeżdżenia gwarantującego dotarcie do celu, niestety nie zawsze zależy to ode mnie.......... Na razie udaje się :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

domator pisze:
niziołek pisze:na drugim, a być może na pierwszym podałbym jakość dróg i rozwiązań komunikacyjnych
Cechą dobrych kierowców jest rzetelna ocena sytuacji i dostosowanie się do warunków drogowych........... :P :wink:
Faktem jest, że nasza (polska) infrastruktura drogowa przedstawia sporo (delikatnie mówiąc) do życzenia............ Z drugiej strony po przejechaniu około 800 tkm wyrobiłem sobie nawyk jeżdżenia gwarantującego dotarcie do celu, niestety nie zawsze zależy to ode mnie.......... Na razie udaje się :wink:
:D Uważaj! Jestem od Ciebie 11 lat starszy, przejechałem podobną ilość kilometrów i dokładnie myślałem tak jak TY... 17 miesięcy temu z auta zero, a ja cudem ocalony pod samym domem prawie...Fakt że spotkałem na drodze idiotę - młodego kilera...ale z tym w tym kraju musimy się liczyć...niestety Domatorku skończyła się od wtedy przyjemność prowadzenia, czego Tobie i nikomu nigdy nie życzę.Hej! :)
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

niziołek pisze:17 miesięcy temu z auta zero, a ja cudem ocalony pod samym domem prawie...Fakt że spotkałem na drodze idiotę - młodego kilera..
Przecież pisałem:
domator pisze:iestety nie zawsze zależy to ode mnie.......... Na razie udaje się
Zdaję sobie (niestety) z tego sprawę........ :cry:
Obrazek
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

domator pisze:
niziołek pisze:17 miesięcy temu z auta zero, a ja cudem ocalony pod samym domem prawie...Fakt że spotkałem na drodze idiotę - młodego kilera..
Przecież pisałem:
domator pisze:iestety nie zawsze zależy to ode mnie.......... Na razie udaje się
Zdaję sobie (niestety) z tego sprawę........ :cry:
:D Ale mam satysfakcję, bo pierwsze będę długo żył, bo po tym wypadku już mnie pogrzebali... po drugie zostałem 22 grudnia 08 uniewinniony, a idiota który obarczył mnie winą licząc że ja nie żyję, skazany. Długo czekałem na sprawiedliwość, ale doczekałem się.A nikt w to nie wierzył, nawet z bliskich, że w Polsce to możoliwe.Hej! :D
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

niziołek pisze:będę długo żył, bo po tym wypadku już mnie pogrzebali.
Mamy coś wspólnego... W swoim czasie moja klasa miała zamówiony autobus, wieniec i wolne ze szkoły ( po pewnym zdarzeniu)......... Było to lat temu 25........ Zaskoczyłem ich :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

domator pisze:
niziołek pisze:będę długo żył, bo po tym wypadku już mnie pogrzebali.
Mamy coś wspólnego... W swoim czasie moja klasa miała zamówiony autobus, wieniec i wolne ze szkoły ( po pewnym zdarzeniu)......... Było to lat temu 25........ Zaskoczyłem ich :wink:
:D O kurcze! To u mnie aż tak nie było, bo ja przytomność odzyskałem już w drodze do szpitala i tylko nic dalej od momentu zderzenia nie pamiętam...Trzeba o tym zapomnieć i jeżdzić dalej...może kiedyś przyjemność z prowadzenia wróci.Hej! :)
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

niziołek pisze: i tylko nic dalej od momentu zderzenia nie pamiętam...
Mój kolega też tak miał. To chyba taka samoobrona mózgu, który wymazuje traumatyczne wspomnienia.
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

Brzost pisze:
niziołek pisze: i tylko nic dalej od momentu zderzenia nie pamiętam...
Mój kolega też tak miał. To chyba taka samoobrona mózgu, który wymazuje traumatyczne wspomnienia.
:) Lekarze też twierdzili że to normalne po takim wypadku...nienormalne były tylko obrażenia, a raczej ich brak przy takim zkresie zniszczeń...Wstrząśnienie mózgu, skręcony w dwóch miejscach kręgosłup, rozbita głowa...zero złamań, nawet palce całe.Hej! :)
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105183
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

A ja po ostatnim "dzwonie" (pierwszy w moim życiu z mojej winy po 30 latach prowadzenia aut a czwarty w ogóle) nie mogłem spać przez 4 noce. Nie pamiętam jak doszło do wypadku ale gdy tylko się kładłem do łóżka opadły mnie myśli jak i co mogłem zrobić inaczej. A gdy już udało się usnąć to śnił mi się wypadek i się budziłem... Horror. Na szczęście powoli przechodzi, od dwóch nocy śpię już bez koszmarków.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

Piotrek pisze:od dwóch nocy śpię już bez koszmarków.
Tak trzymaj :wink: Grunt, zę jesteś z nami cały i zdrowy :!:
Obrazek
ko
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 343
Rejestracja: środa 26 lip 2006, 23:44
Lokalizacja: Polska

Post autor: ko »

gdy tylko się kładłem do łóżka opadły mnie myśli jak i co mogłem zrobić inaczej. A gdy już udało się usnąć to śnił mi się wypadek i się budziłem... Horror. Na szczęście powoli przechodzi, od dwóch nocy śpię już bez koszmarków.
Dwa tygodnie temu miałem "przyjemność" brać udział w karambolu pod Poznaniem.
Cudem udało się w nikogo i w nic nie przy...ać.
Przez trzy kolejne noce widziałem w śnie tyły innych aut. Wybierałem te mniejsze, aby straty u mnie były mniejsze. Traumatyczne przeżycie. Film "Oszukać przeznaczenie" się chowa do realu.
pozdrawiam
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

Czytam z ciekawością i widzę, że jesteście po nie małych przejściach. :(
Ja w swoim pięcioletnim stażu miałem dopiero w ten Nowy Rok pierwszy mandat. No i wakacyjne potrącenie pijaka na rowerze, samochód prawa strona skasowana, zdziwiłem się jaki to jest huk i jak samochód reaguje- przez człowieka 1,42 promila miał.
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

ko pisze:Dwa tygodnie temu miałem "przyjemność" brać udział w karambolu pod Poznaniem.
Tym z 41 samochodami czy tymi sześcioma na Hetmańskiej ??
Ten pierwszy widziałem, widok jak na złomowisku. :(
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

ko pisze:Wybierałem te mniejsze, aby straty u mnie były mniejsze
Czy jechałeś "jedynym słusznym" autem? Jeśli tak, to nie dziwię się szukaniu wyboru.....
Obrazek
ko
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 343
Rejestracja: środa 26 lip 2006, 23:44
Lokalizacja: Polska

Post autor: ko »

Ten z 41. Jechałem koło 8 rano na uczelnie. Za Mc' Donaldem skończyła się chyba sól w piaskarce. Masakra. 20 km/h hamulec w podłodze, ABS jęczy jak potępieniec, przerażone twarze innych uczestników :wow:
Jechałem audikiem, nie parchem
pozdrawiam
ODPOWIEDZ