Najlepsi abslowenci wydziału leśnego

[Piotrek]

Ze wszystkich stron słyszy się ze Szanowny Pan Dyrektor planuje cięcia w etatach a tu nagle wolne miejsca pracy dla 6 absolwentów Uczelni

Znowu czytacie koledzy ale bez zrozumienia urzędniczego języka. Pan Dyrektor nie zapewnił wszak w swej wypowiedzi, że będą wolne miejsca pracy dla absolwentów w liczbie 6 sztuk. Nie. Pan Dyrektor stwierdził jedynie, że:

Marian_Pigan: Najlepsi mogą liczyć na zatrudnienie.

I tylko tyle. "Mogą liczyć na zatrudnienie" nie jest równoznaczne z "Będzie 6 miejsc pracy dla najlepszych"...
Czasem mi się zdaje, że staż po studiach jest właśnie po to aby nauczyć się odczytywać ów urzędniczy język...

[maverick]

I tylko tyle. "Mogą liczyć na zatrudnienie" nie jest równoznaczne z "Będzie 6 miejsc pracy dla najlepszych"...

Mogą liczyć, ale nadleśniczowie mamy przykłady, że się boją.

[Piotrek]

ale nadleśniczowie mamy przykłady, że się boją

A ja im się nie dziwię. Też bym się bał. Wojny w większości przeżywają tchórze, bohaterowie zaś na ogół są nimi pośmiertnie...

[Cephalanthera]

Shadow, nie daj się zniechęcić. Ja skończyłem w 2001 r. bylem na stażu, pracuję w firmie związanej z lasami, co prawda nie w LP ale czuję się nadal przede wszystkim lesnikiem. I gybym miał wybierać studia jeszcze raz to zrobiłbym to samo. tylko i wyłącznie leśnictwo, może z tą różnicą, że wziąłbym jako drugi kierunek biologię...
Co prawda nie załapałem się na tych 3 najlepszych, raz bo w 2001 jeszcze tego nie było a dwa że na 4 roku poznałem przyszłą żonę i.... z nauką różnie bywało. Ostatecznie wylądowałem na 4 pozycji. Ale uczyć się warto, znam dwóch ludzi, którzy dzięki temu mają teraz pracę bo załapali się do tych 3 najlepszych.
I nie daj się zbyć ani zniechęcić głosami malkontentów, że źle że bieda... Studiuj jeśli to lubisz a o pracy pomyślisz po studiach. jako i ja zrobiłem.
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia [również abstynent przez całe studia i długo po ]

[Shadow]

Cephalanthera dzieki wiem zadje mature z bioli roszerzonej i skladam papiery na sggw lesnictwo i nie przejmuje sie juz ich gadaniem jak nie znajde pracy to trudno ale chce sie uczyc tego co lubie bo zadużo juz "błedów młodosci" bedzie dobrze do nauki i do przodu jescze raz dzieki rowniez dla agnieszki tez dodala wiary

[j24]

I tak trzymaj Przez te 5 lat zanim skończysz edukację to sytuacja na rynku pracy kilka razy może się jeszcze zmienić. A nawet jak będzie kiepsko to i tak ktoś w lasach pracować będzie musiał, coby ich pilnować Niektórzy odejdą z przyczyn naturalnych, inni pójdą na emerytury - jakaś rotacja kadr zawsze jest Czasem aby się załapać wystarczy odrobina szczęścia. Grunt to rób swoje i nie martw się na zapas.

[siwy]

Pomyśl czy po studiach nie załapać się do BUL-u tam można się nauczyć lasu. 3-5 lat wystarczy a potem do lasu. Dobra szkoła.

[isopyrum]

I gybym miał wybierać studia jeszcze raz to zrobiłbym to samo. tylko i wyłącznie leśnictwo, może z tą różnicą, że wziąłbym jako drugi kierunek biologię...

...może z tą różnicą, że wybrałabym coś humanistycznego, dla samorozwoju..
cieszy mnie że to napisałeś Cephalanthera, podzielam to zdanie..
a Ty Shadow się nie przejmuj, eh.. te leśne studia.. oj to sggw.. eh ten rogów..
co prawda wydaje mi się, że leśny dużo stracił ze swojego uroku po wprowadzeniu
dwustopniowego systemu.. ale .. ale to nie w temacie..

[forestman11]

witam brać leśną;)
więc jak jest z tymi 3 osobami? czy 3 z najlepszą średnią na studiach może liczyć na zatrudnienie w LP? ciężko znaleźć cokolwiek na ten temat...
pozdrawiam wszystkich
Darz Bór!

[maverick]

ciężko znaleźć cokolwiek na ten temat...

Właśnie sobie to odpowiedziałeś.
Niewiele osób wie, jeśli wiedzą to pojawia się jeszcze więcej pytań co i jak itd.

[mateo#]

czy 3 z najlepszą średnią na studiach może liczyć na zatrudnienie w LP?

może, na mocy porozumienia zawartego 30.10.2009 pomiędzy Dyrektorem Generalnym Lasów Państwowych a Dziekanami Wydziałów Leśnych SGGW w Warszawie, UR w Krakowie oraz UP w Poznaniu dotyczącego zatrudniania w LP najlepszych absolwentów.
niestety nigdzie nie mogę znaleźć treści tego porozumienia...
pzdr

[Skumbria]

z nauką różnie bywało.

i tak, że czasem bdb wynik nauki nie odnajduje się w praktyce...i tak bywa no może gdzieś na wyższych szczeblach poza n-ctwami, gdzie z lasem rzadko bezpośrednio ma się do czynienia

[almilaria]

Skumbio na SGGW, wynik bdob jest odzwierciedleniem wiedzy i umiejętności, a pracę w lasach zapewniają układy, tak to właśnie z nauką bywa.

[maverick]

Skumbio na SGGW, wynik bdob jest odzwierciedleniem wiedzy i umiejętności, a pracę w lasach zapewniają układy, tak to właśnie z nauką bywa.

Tam do Wiejskiej niedaleko.

[Vinca minor]

Ja właśnie jestem taką absolwentką, która na mocy porozumienia pomiędzy Dyrektorem Generalnym a Dziekanami otrzymała propozycję pracy w LP. Z każdego wydziału wybierane są trzy najlepsze osoby, a oferta pracy zostaje najpierw skierowana do osoby z najwyższą średnią. Są trzy miesiące na podjęcie decyzji. Można wybrać dowolne nadleśnictwo w Polsce i dostaje się tam pracę NA CZAS NIEOKREŚLONY:) Jedynym warunkiem jest wcześniejsze odbycie stażu.

[11]

Gratulacje

[Vinca minor]

Niektórzy trochę nieufnie podchodzą do takich "zrzutów", jak mnie określiła pani w RDLP. Dopiero jak jej powiedziałam, że mam ukończone także technikum leśne, to od razu stała się milsza. Nadleśniczy zareagował podobnie... Ale, było nie było, praca jest:)

[mateo#]

Z każdego wydziału wybierane są trzy najlepsze osoby, a oferta pracy zostaje najpierw skierowana do osoby z najwyższą średnią.

tu się chyba wkradła mała pomyłka.
ofertę otrzymują trzy pierwsze osoby na danym wydziale (czyli dziewięć osób w PL), a jeśli ktoś z nich nie jest zainteresowany wtedy propozycja pracy kierowana jest do kolejnej (czwartej, piątej) osoby (na danym wydziale).

oczywiście gratuluję
a po którym WL jesteś?

[edit: nie zauważyłem lokalizacji, wnioskuję że po Poznaniu ]
pzdr

[OjciecMocyMroku]

Są trzy miesiące na podjęcie decyzji.

Niekoniecznie Czasem sporo mniej...

No i oczywiście gratulujemy

[Vinca minor]

W piśmie od Dyr. Pigana było napisane, że mam 3 m-ce na decyzję, a jeśli odmówię, to wtedy propozycja zostanie przekazana drugiej w kolejności osobie z listy najlepszych.

Najlepsze jest to, że pismo dot. "wygranej" dostałam dopiero pod koniec grudnia. Obroniłam się w czerwcu i nie dostałam się na staż do wybranego nadleśnictwa z powodu "zbyt niskiej średniej ocen"!!! Tak mi odpisali!!! Wnioskuję z tego, że odpisują tak chyba wszystkim zbędnym, nie patrząc w ogóle na ich wyniki. W każdym razie pismo z DGLP dostałam w grudniu, kiedy miałam już inną pracę. Nie spieszył im się zbytnio...
Stwierdziłam jednak, że skoro 10 lat uczyłam się o lesie i teraz ktoś daje mi tam pracę jak na tacy, no to nie mogę odrzucić takiej propozycji:) Teraz czekam na decyzję nadleśniczego czy pozwoli mi rozpocząć staż od marca.

Dziękuję za gratulacje, do niedawna nie mogłam jeszcze w to uwierzyć

Ciekawe, czy za takim najlepszym absolwentem idą też jakieś pieniądze z Generalnej do nadleśnictwa?