Karczowanie zakrzaczeń

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Maciekkr
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 21:54
Lokalizacja: Ciechanów

Karczowanie zakrzaczeń

Post autor: Maciekkr »

Witam!
Mam okazję kupić ponad 200ha gruntów o oznaczeniu "łąki zalesione", czy jakoś tak. Jest to ziemia po byłym Pgr'rze nie użytkowana ok. 15 lat klasy całkiem niezłej bo IV. Działka jest gęsto zakrzaczona i w nie których miejscach podmokła (nie drożne rowy). Mój problem polega na tym co mam zrobić , żeby dostać pozwolenie na wykarczowanie tego terenu. Opcja z wypisywaniem każdego drzewa byłaby trochę pracochłonna bo jest ich tam kilkanaście tysięcy jak podejrzewam. Jak to załatwić prawnie? Drugi problem to w jaki sposób mam wykarczować te krzaki, jaki sprzęt kupić i ile czasu to może potrwać. Na początku na pewno muszę udrożnić rowy, żeby osuszyć ten teren.
Pozdrawiam Maciek
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Maciekkr pisze:"łąki zalesione", czy jakoś tak.
To jak w końcu. Łąki czy zalesione, a może lasy - dość istotne, bo z jednej ustawy wpadasz w drugą...
Jeśli to są tereny nieleśne (w ew. gr.) to niestety musisz pisać do gminy i wniosek musi zawierać obwody wszystkich drzew i powierzchnię wszystkich krzewów. Ew. możesz napisać, że chcesz przywrócić warunki DKR i zobaczysz jak urzędasy się do tego ustawią. Zawsze bowiem istnieje groźba, że dostaniesz zgodę warunkową, tzn. każą Ci gdzie indziej zasadzić co innego...
Co do sprzętu... jeżeli drzewa nie są duże (a na to wygląda) a teren jest podmokły to powinien wystarczyć dobry ciągnik rolniczy i pilarka. No i kilku ludzi do roboty...
Jeżeli jednak zdążyli to klepnąć na Ls to jest beret... ale nie sądzę by byli tak szybcy...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Lider_CEPF
początkujący
początkujący
Posty: 65
Rejestracja: piątek 16 sty 2009, 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Łąki zalesione.

Post autor: Lider_CEPF »

A może pod pojęciem "Łąki zalesione" jest Lz-Ps, lub Lz-Ł. Co oznacza że jest to grunt zakrzaczony na łące lub na pastwisku.
Podstawowe pytanie jest co ty tam chcesz robić- użytki rolne czy - zalesienie ?
Lider_CEPF
Maciekkr
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 21:54
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: Maciekkr »

Dawno tu nie zaglądałem bo myślałem że temat pozostanie bez odpowiedzi. Sprawdziłem i chodzi o Lz-Ł. A ziemię chce wykorzystać rolniczo tylko najgorsze będzi usuwanie tych krzaków...
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

No to go! do gminy po pozwolenie i charataj pan zdrowo! Powodzenia. Napisz koniecznie we wniosku o konieczności przywrócenia DKR.
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Lider_CEPF
początkujący
początkujący
Posty: 65
Rejestracja: piątek 16 sty 2009, 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Lider_CEPF »

Witam
Jednak o dopłatach bezpośrednich to raczej zapomnij, bo dostaniesz kod że grunt nie był uzytkowany na dzień 30 czerwca 2003 roku. Z płatności to tylko ewentulane ONW i dopłaty do roslin enegretycznych (wiklina, miskant i takie tam) będą sie należały.
Więc może jednak zalesienie. Jesli pokrycie sukcesją naturalna masz powyżej 50%, to w sumie niwelkim nakładem możesz dostać :
w pierwszym roku; 1700-2310 zł/ha + 1580 zł/ha za ewentualne grodzenie lub 6.50 za 1 metr bieżacy grodzenia + 1250-1750 pielęgnacyjnej
w drugim roku do piatego : 1250- 1750 pielęgnacyjnej.
I dla wnusia jak znalazł 200 ha lasu :D

Podaj pełny idetnyfikator działki , to sprawdzimy w tajemnych bazach co ona warta;)
Lider_CEPF
whynot1001
początkujący
początkujący
Posty: 1
Rejestracja: niedziela 21 lut 2010, 17:08
Lokalizacja: warszawa

Post autor: whynot1001 »

Lider_CEPF,
Wiatm, mam ok 10 ha gruntów zadrzewionych oznaczonych w ewidencji LZ-ŁV położonych w pow. Koszalińskim, obręb 0028 Skibno, działka nr 26/1. Byłbym zobowiązany za informację co taki grunt jest wart - czy nie lepiej iści po zgodę UG i karczować, czy może lepiej to po prostu sprzedać - las, który tam wyrósł ma ponad 40 lat, drzewa głównie brzozy; dziękuję za jakiekolwiek informacje
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Przy najbliższej okazji zadbać o to, żeby w ewidencji gruntów zmienili na Ls a potem zapomnieć na następne 20 - 30 lat. Tyle z tym można zrobić....
No, ale pytanie nie było do mnie więc sorry...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Tropiciel Huby
początkujący
początkujący
Posty: 15
Rejestracja: sobota 26 maja 2007, 22:10
Lokalizacja: Matrix...

Post autor: Tropiciel Huby »

Jeżeli chcesz jednak doprowadzić tą łąke do stanu zgodnego z ewidencyjnym i faktycznie jest ona wilgotna, warto wejść w pakiet 4lub5 Ochrona siedlisk ptasich w N2000 i poza N2000- w zależności od tego czy masz tą łąke w Naturze czy po za nią. Jeżeli uzyskasz ekspertyzę to będziesz miał 1200 lub 1370zł/ha a Twoim jedynym obowiązkiem będzie wykoszenie 90-95% pow. po 1 sierpniu. Pakiet trwa 5 lat. Oprócz tego spróbuj uzyskac płatności bezpośrednie, obszarówki. Ogółnie powinieneś mieć ponad 2000za ha. Chyba że faktycznie, tak jak pisał Lider CEPF, Twój grunt dostał kod DR10 - wtedy zostają Ci tylko pakiety rolnośrodowiskowe np paket ptasi.
ODPOWIEDZ