Jak zniechęcić zwierzęta do obgryzania sadzonek

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105131
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Glaca pisze:w Lasach Państwowych powszechnie stosuje się zabezpiecznie drzewek chemicznie - "Emolem"
Wydaje mi się, na podstawie dość długo trwających obserwacji, że stosowany u nas "Cervacol" daje lepsze efekty.
madic pisze:Ogrodzenie musi przetrwać kilkanaście lat.
Jakie kilkanaście? Żadne ogrodzenie u mnie nie jest konieczne po upływie jakichś 5 - 8 lat...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Atlas
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4243
Rejestracja: wtorek 10 lut 2009, 22:20
Lokalizacja: z duszy leśnej

Post autor: Atlas »

Piotrek pisze:Żadne ogrodzenie u mnie nie jest konieczne po upływie jakichś 5 - 8 lat..
U mnie w tym wieku występują zbyt duże szkody związane ze spałowaniem - więc opłaca się poczekać z rozgrodzeniem.
madic
początkujący
początkujący
Posty: 208
Rejestracja: czwartek 18 gru 2008, 20:43
Lokalizacja: góry

Post autor: madic »

Moje doświadczenia dotyczą gór. Słupki głównie Św ( nietrwałe ), rzadko Md. Uprawy Św z udziałem Bk, Jd, Md, Jw. Bez kilkunastoletniego utrzymywania grodzeń, nawet przy zabezpieczaniu chemicznym, domieszki zniknęłyby. Pozostałby tylko zgryzany i spałowany Św. 5-8 letnie Bk i Jd nawet nie uciekną jeleniom spod pyska.
Miger
początkujący
początkujący
Posty: 13
Rejestracja: środa 22 paź 2008, 14:00
Lokalizacja: Bobrówka

Post autor: Miger »

Jeżeli chodzi o siatkę to ja jako jej użytkownik jestem zadowolony, co prawda nie mam jej długo ale narazie wszystko gra, poza tym słysząłem coś że na Ursus AS Medium jest teraz jakas promocja ale to musisz się dowiadywać bo pewności nie mam, no chyba że tak jak pisali inni, masz dużo dzików etc to wtedy lepiej jednak Super taką jak ja mam u siebie. Co do słupków to ja jestem jednak za dębowymi sosna to jest sosna i po 5 latach bedzie już z nią słabo.
Mirosław
początkujący
początkujący
Posty: 8
Rejestracja: środa 28 sty 2009, 16:05
Lokalizacja: Leśna

Post autor: Mirosław »

Czyli myślisz, że przy takim średnim poziomie występowania zwierzyny wystarczy mi ten ursus medium? Jak by była jakaś promocja to było by miło pieniądze zawsze będzie na co wydać, chociażby na dębowe słupki, a jak jest jakaś promocja to gdzie można znaleźć jakieś informacje?
Miger
początkujący
początkujący
Posty: 13
Rejestracja: środa 22 paź 2008, 14:00
Lokalizacja: Bobrówka

Post autor: Miger »

Tak jak pisał ktoś wyżej jezeli nie masz dużo zwierzyny typu dziki przestraszone itd to uważam, że wystarczy Ci medium a jeżeli nie to chyba jednak lepiej ursus super. W każdym bądź razie u mnie siatka sprawuje się jak do tej pory bardzo dobrze nie mogę narzekać. Co do tej promocji to coś mi się obiło o uszy ale konkretnych info nie mam musisz się dowiadywać u dystrybutorów.
Mirosław
początkujący
początkujący
Posty: 8
Rejestracja: środa 28 sty 2009, 16:05
Lokalizacja: Leśna

Post autor: Mirosław »

Najprawdopodobniej wybór padnie na medium ze wzgledów ekonomicznych , myślę że zwierzyna nie powinna zniszczyć tak łatwo grubego drutu zwłaszcza, że na dole jest gęstrzy no i ze słupkimi dębowymi mam nadzieję że będe miał spokój na jakies 10 lat.
Awatar użytkownika
thor66
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 371
Rejestracja: poniedziałek 23 cze 2008, 18:10
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: thor66 »

witam a ja mam podobne pytanie...
bo zające zezarły mi sadzonki brzozy i interesuje mnie czy też sosna im tak smakuje? i jezeli tak to jakim srodkiem najlepiej je odstraszyc? dzików i jeleni nie ma zabardzo w okolicy
Awatar użytkownika
akaye
początkujący
początkujący
Posty: 206
Rejestracja: poniedziałek 07 kwie 2008, 14:47

Post autor: akaye »

thor66 pisze:zające zezarły mi sadzonki brzozy i interesuje mnie czy też sosna im tak smakuje?
Preferują liściaste, ale przy braku tych sosnę też ruszą :(
Najskuteczniejszym,ale drogim i pracochłonnym, sposobem ochrony uprawy przed zającem i królikiem jest grodzenie siatką o gęstych oczkach (musi być wkopana na co najmniej 30 cm)
Mozna również zastosować indywidualne osłonki na sadzonki.
W przypadku tych gryzoni stosowanie repelentów jest prawie nieskuteczne.
"najtrudniej jest być człowiekiem"
Awatar użytkownika
thor66
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 371
Rejestracja: poniedziałek 23 cze 2008, 18:10
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: thor66 »

czyli to zalezy od zimy ?? jak ostra zima i duzo sniegu to atakuja drzewka a jak lekka zima to nie ruszaja drzewek???
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

thor66 pisze:czyli to zalezy od zimy ?? jak ostra zima i duzo sniegu to atakuja drzewka a jak lekka zima to nie ruszaja drzewek???
Zgadza się.
Mirosław
początkujący
początkujący
Posty: 8
Rejestracja: środa 28 sty 2009, 16:05
Lokalizacja: Leśna

Post autor: Mirosław »

Zamówiłem w końcu ursus medium pokierowałem się waszymi radami i doszedłem do wniosku, że rzeczywiście chyba nie mam zapotrzebowania na najmocniejszą siatkę ta powinna spokojnie wystarczyć i słupki będa debowe, jak już robić to tak, żeby był spokój a nie co raz coś poprawiać i naprawiać.
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Nie szkoda dęba na słupki? Tak tylko pytam... :]
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
gutal
początkujący
początkujący
Posty: 8
Rejestracja: wtorek 26 maja 2009, 23:16
Lokalizacja: Leszno

Post autor: gutal »

Witam

a co sądzicie o takim repelencie??
Wildrepent AL to repelent zapachowy, obecny na polskim rynku od 2001 roku. Preparat stosowany jest do zabezpieczania upraw rolniczych przed szkodami wyrządzanymi przez jeleniowate i dziki.
Podstawowy problem powstający w czasie stosowania repelentów zapachowych to przyzwyczajenie zwierzyny do zapachu. Wildrepent to kompleksowe nowatorskie rozwiązanie, złożone z trzech różnych odstraszających zapachów, stosowanych naprzemiennie.
strona na której to znalazłem

czy ktos go stosuje/stosował??
mam 8,54 ha do zabezpieczenia
11tys sadzonek lisciastych
70tys sadzonek iglastych

zastosowanie tego repelentu wydaje mi sie bardzo oplacalne
bo duzo nie kosztuje, a co to jest zakropic co 100m w stosunku do smarowania kazdego pedu sadzonki.

:help:
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

Nie znam z autopsji testów takich środków ani nie słyszałem o użyciu ich w Lasach Państwowych :|

Ps. Może jednak testy warto zrobić na mniejszej ilości drzewek - te 80 tyś. to sporo jak na eksperyment.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105131
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Nie wiem jak u ciebie jest z presją zwierzyny ale w moich warunkach dałbym sobie spokój z jakimkolwiek zabezpieczaniem. Taka duża powierzchnia broni się sama swoja wielkością...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

gutal
początkujący
początkujący
Posty: 8
Rejestracja: wtorek 26 maja 2009, 23:16
Lokalizacja: Leszno

Post autor: gutal »

jak to broni się sama??

z drugiej strony i tak musze kupic,
bo mialem kontrole z ARiMR,
i musze miec dokument zakupu repelentów
a teraz kto mi powie ile mam ich kupic?

przecież nie powiem "urzędnikowi"
że nie kupiłem repelentów bo las o takiej powierzchni sam się broni.

A jak kupie za mało?? kto to wie??

:( :?: :help:
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

gutal pisze:a co sądzicie o takim repelencie??
Wildrepent AL to repelent zapachowy, obecny na polskim rynku od 2001 roku. Preparat stosowany jest do zabezpieczania upraw rolniczych przed szkodami wyrządzanymi przez jeleniowate i dziki.
Podstawowy problem powstający w czasie stosowania repelentów zapachowych to(...)
Tu jest zawarta odpowiedź:


"Preparat stosuje się poprzez naniesienie płynów na szmatki dołączone do zestawu i wbiciu ich na palikach co 15-25metrów wokół zabezpieczanej uprawy. Na każdą szmatkę nakrapia się po 2-3 krople płynu. Po upływie 7-10 dni nakrapia się płyn z kolejnej fiolki."


A co do wspomnianego przez Piotrka związku pomiędzy intensywnością szkód a powierzchnią:

na Twoją uprawę dybać będzie raczej stała ilość okolicznych zwierzaków leśnych - będą się posilać i uzupełniać mikroelementy średnio np. godzinę dziennie

Na 80 tyś. drzewek szkody się jednak rozproszą - będą raczej "gospodarczo znośne", a przy małej uprawie ( kilka tyś. sztuk) sadzonki do wiosny mogą być zjedzone w 100 %.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105131
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Glaca pisze:"Preparat stosuje się poprzez naniesienie płynów na szmatki dołączone do zestawu i wbiciu ich na palikach co 15-25metrów wokół zabezpieczanej uprawy. Na każdą szmatkę nakrapia się po 2-3 krople płynu. Po upływie 7-10 dni nakrapia się płyn z kolejnej fiolki."
To brzmi jak "Hukinol". Nie bardzo wierzę w odstraszanie tą metodą. Z moich doświadczeń z "Hukinolem" skuteczność jest dość słaba (w porównaniu ze smarowaniem np. "Cervacolem") a uciążliwość nakładania wysoka :(
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

gutal pisze:przecież nie powiem "urzędnikowi"
że nie kupiłem repelentów bo las o takiej powierzchni sam się broni.
Jak bierzesz kasę za zabezpieczanie uprawy repelentami to zabezpieczaj. Cervacol i heja...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
ODPOWIEDZ