Rozbieżności w powierzchni zalesień

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
banderola
początkujący
początkujący
Posty: 1
Rejestracja: wtorek 18 lis 2008, 18:48
Lokalizacja: Elbląg

Rozbieżności w powierzchni zalesień

Post autor: banderola »

Witam! ostatnimi czasy analizuje zalesienia prywatne na przestrzeni lat w jednej z gmin w woj. Warminsko - Mazurskim, potrzebne do pracy mgr. z zebranych informacji dochodzę do wniosku, że cos, gdzieś nie do końca jest zgrane. dane uzyskane w starostwie powiatowym i ARiMR(zebrane zapewne z wniosków o dopłaty) nie zgadają sie z danymi urzędu statystycznego!!! różnice są dosyć duże i nie wiem czym mogą być spowodowane??? powierzchnie pochodzące z US są ok 1/3 większe. może ktoś ma pomysł dlaczego występują takie nieścisłości???czy możliwe jest aby prywatni właściciele zalesiali tą brakującą w US 1/3część na własny koszt i nie byli uwzględniani w danych starostwa i agencji??? czy po prostu panuje wszechogarniający chaos...z góry dziękuję za jakiekolwiek pomysły... :prosze:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

banderola pisze:czy po prostu panuje wszechogarniający chaos
Stawiam na chaos. Tak w ogóle to to co się znajduje w Urzędach Statystycznych to ma tyle wspólnego z rzeczywistością... Właśnie przysłali mi ankietę aktualizacyjna REGON choć ja już dwa lata temu zaprzestałem działalności gospodarczej...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2598
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

Może samosiejki :) , sukcesja naturalna itp .
ponury_żniwiarz
początkujący
początkujący
Posty: 30
Rejestracja: czwartek 27 lip 2006, 07:47

Drogi kolego

Post autor: ponury_żniwiarz »

Po pierwsze do US nikt nie podaje właściwych danych bo nie ma na to czasu. A po drugie nikt nie sprawdza po urzędach czy są to właściwe dane. Krótko mówiąc danymi jakimi operuje US są wyssane z palca.
Radziłbym nie podpierać się w pracy dyplomowej danymi z US a jeśli już to dopasować dane z ARIMR i starostw do nich.
Poza tym niejednopkrotnie spotkałem się z błędami drukarskimi w rocznikach publikowanych przez US.
Pzdr :)
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Różnica wynika ze względów prozaicznych. US podaje dane na podstawie sprawozdań L-03, które wypełniane są na podstawie ewidencji gruntów. ARiMR podaje dane o stanie faktycznym z wniosków o dpołaty bądź ze zdjęć lotniczych (trzeba by się dowiedzieć, bo jak tylko z wniosków o dopłaty to wielkość ta napewno jest niepełna, bo 1. nie wszyscy rolnicy występują o dopłaty, 2. nie wszyscy właściciele lasów są jednocześnie rolnikami...). Z prawnego punktu widzenia rację ma US. Z praktycznego i przyrodniczego ARiMR (o ile podają wielkości skartowane ze zdjęć lotniczych)...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
mirek107
początkujący
początkujący
Posty: 12
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 09:20
Lokalizacja: nie powiem

Post autor: mirek107 »

Ja ostatnio zauważyłem u siebie, że sprawozdanie L-03 było przepisane z roku poprzedniego, cyfra w cyfrę... być może mojemu poprzednikowi nie chciało się walczyć z poprawkami błędów, które mógłby stworzyć sam opracowując takie sprawozdanie... któż to wie... ale z drugiej strony ostatnia inwentaryzacja lasu (nowe uproszczone plany lasu) w moim powiecie wykazała wzrost ilości pow. leśnej o ok. 30 % ...nikt się tego nie spodziewał :shock: Ja bym sprawdził, jak stare są dane ze Starostwa (jak stary mają UPUL) i ARiMRu i na nich bazował..
Darz Bór !
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Dodam do tego przykład z naszych okolic. W jednej z gmin są aktualne uproszczone plany urządzenia lasów. Zatwierdzone przez wojewodę kilka lat temu. Powierzchnia leśna wzrosła w nich o kilkadziesiąt hektarów w stosunku do ewidencji. I co z tego wynika? Ano nic. Starosta mimo ustawowego obowiązku nie uwzględnił (nie naniósł) nowych powierzchni leśnych w ewidencji gruntów.
Zastanawiałem się kiedyś, czy jak rolnik chce zrobić zabieg CP w takim młodniku, to czy może to zrobić na podstawie uproszczonego planu (bo takowy jest zatwierdzony), czy też musi pisać podanie do wójta (bo w ewidencji cały czas jest rola).
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

j24 pisze:Starosta mimo ustawowego obowiązku nie uwzględnił (nie naniósł) nowych powierzchni leśnych w ewidencji gruntów.
Bo niestety wykaz rozbieżności to za mało i starosta musi zlecić wykonanie operatu klasyfikacyjnego a to jest kolejna kasa...
j24 pisze:Zastanawiałem się kiedyś, czy jak rolnik chce zrobić zabieg CP w takim młodniku, to czy może to zrobić na podstawie uproszczonego planu (bo takowy jest zatwierdzony), czy też musi pisać podanie do wójta (bo w ewidencji cały czas jest rola).
I dokładnie tak jest.
U mnie starostwo zaraz po zatwierdzeniu UPUL zleca klasyfikatorowi wyjaśnienie rozbieżności.
Gożej jest z gruntami przechodzącymi na Ls, bo taksator przygotowujący plan nie ma wykazu tych działek i czasami nawet nie wie o ich istnieniu. Poza tym, żeby gr. rolny przekształcić na Ls musi to być dopuszczone w PZP albo nie być sprzeczne ze studium...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
ODPOWIEDZ