Droga do dzialki przez las

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
kaga
początkujący
początkujący
Posty: 1
Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 13:47
Lokalizacja: Bydgoszcz

Droga do dzialki przez las

Post autor: kaga »

Witam serdecznie!
Mam pytanie, posiadam dzialkę na której chcę się budować, ale nie mogę bo nie mam warunków zabudowy, ponieważ dzialka nie ma dostępu do drogi publicznej, tzn. dojazd jest przez las, ale nie ma go na stosownych mapkach i teraz mam pytanie, ponieważ mam możliwość odkupienia tej drogi leśnej która lączy moją dzialkę z drogą publiczną, ale wlaściciel lasu chce mi ten kawalek (okolo 300m2) sprzedać jako las, a nie jako dzialkę i teraz nie wiem, czy mi to rozwiąże problem?
Jeśli ktoś się orientuje, to proszę o pomoc?

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Jeżeli miałby to być wyłącznie dojazd gospodarczy tylko i wyłącznie do Twojej działki myślę, że nie będzie problemu, żeby taką drogę (przejazd) wykonać. Przecież gruntami leśnymi są również grunty związane z gospodarką a zatem również drogi leśne. Na moim terenie bynajmniej jest taka praktyka. Ale jak jest u Ciebie? Skontaktuj się z osobą na twoim terenie pełniącą nadzór nad lasami niepaństwowymi (Nadleśnictwo albo Starostwo) i dowiedz się jak ta sprawa by wyglądała. Niestety przy wyłączaniu gruntu leśnego z pod produkcji na taki cel będziesz obciążona opłatami... I jeszcze jedno. Nie jest winą właściciela, że sprzedaje las. Sprzedaje to co ma. Z drugiej strony nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z ceny gruntów leśnych - ok. 1,5 - 3,5 zł/m2... Oczywiście za tyle gość ci pewnie nie sprzeda, ale nie płać mu przypadkiem jak za budowlankę...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Kegg
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1567
Rejestracja: czwartek 16 lut 2006, 14:34

Post autor: Kegg »

Nic nie piszesz o tym czy jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego i na jaki cel przeznaczona jest w nim Twoja działka oraz działka sąsiednia (nawet jeśli na gruncie jest las w planie miejscowym może być wpisany inny cel). :!:
W przypadku gdy nie ma planu przed uzyskaniem pozwolenia budowlanego musisz mieć decyzję o warunkach zabudowy, a wówczas będzie rozpatrywana sprawa dostępu Twojej działki do drogi publicznej - wtedymoże się okazać, że nie dostaniesz pozytywnego uzgodnienia, bo dojazd-droga to wyłączenie z produkcji w takiej sytuacji - a wyłączenie z produkcji może nastąpić tylko jeśli jest zmiana przeznaczenia lasu na cele nieleśne. ;/
Tutaj faktycznie skorzystałbym z porady kolegi "Jaźwiec" i popytał u tego kto ma nadzór nad lasami prywatnymi - ale trzeba uważać - praktyka "na dole" może sprzyjać, ale uzgodnienie o warunkach zabudowy robi dyrektor RDLP, a ten musi trzymać się przepisów z ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych.
Jak powiedział pewien kat: "Każdy ma prawo być trochę porąbany"
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Kegg pisze:uzgodnienie o warunkach zabudowy robi dyrektor RDLP
:shock:
Istotnie?
Warunki zabudowy ustala gmina. I przy tym zasięga opinii RDLP?
Miałem już kilka takich spraw i nigdy się z tym nie spotkałem.
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Kegg
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1567
Rejestracja: czwartek 16 lut 2006, 14:34

Post autor: Kegg »

To nie jest opinia dyrektora RDLP.
Co innego uzgodnienie (jest wiążące dla organu prowadzącego jakim jest gmina) co innego opinia (nie jest wiążąca).

A umocowanie dyrektora RDLP.....proszszsz
Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z dnia 27 marca 2003 r.

Art. 53 ust. 4. Decyzje, o których mowa w art. 51 ust. 1, wydaje się po uzgodnieniu z:(...)
pkt 6) organami właściwymi w sprawach ochrony gruntów rolnych i leśnych oraz melioracji wodnych - w odniesieniu do gruntów wykorzystywanych na cele rolne i leśne w rozumieniu przepisów o gospodarce nieruchomościami.

Art. 61 ust. 1. Wydanie decyzji o warunkach zabudowy jest możliwe jedynie w przypadku łącznego spełnienia następujących warunków:(...)
2) teren ma dostęp do drogi publicznej;
4) teren nie wymaga uzyskania zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne albo jest objęty zgodą uzyskaną przy sporządzaniu miejscowych planów, które utraciły moc na podstawie art. 67 ustawy, o której mowa w art. 88 ust. 1.
Nie ma możliwości wydania decyzji o warunkach zabudowy dla gruntów leśnych jeśli nie było zgody na zmianę przeznaczenia tych gruntów na cele nieleśne w dotychczas obowiązującym planie zagospodarowania przestrzennego.

Oczywiście organ właściwy w sprawach ochrony gruntów leśnych wynika z:
Ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych z dnia 3 lutego 1995 r.

Art. 5. 1. Jeżeli przepisy niniejszej ustawy nie stanowią inaczej, właściwym w sprawach ochrony gruntów rolnych jest starosta, a gruntów leśnych - dyrektor regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych, z wyjątkiem obszarów parków narodowych, gdzie właściwym jest dyrektor parku.
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Ale przecież przez grunt leśny ma być tylko przejazd. Zatem robimy po gruncie leśnym drogę gospodarczą dojazdową do działki, nie wspominając na wszelki wypadek, że mamy zamiar się tam budować - poprostu chcemy mieć do własnego gruntu dojazd. W momencie jak droga już fizycznie istnieje składamy wniosek o warunki zabudowy. Tak ja to widzę i tak nie raz to się odbywa. Czy jest to niezgodne z prawem?
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
ponury_żniwiarz
początkujący
początkujący
Posty: 30
Rejestracja: czwartek 27 lip 2006, 07:47

Post autor: ponury_żniwiarz »

Witam
Nie lepiej to zmienić na użytek rolny fragment gruntu leśnego o wąskim kształcie np szer. 6 m. Napisz że fragment leśny utrudnia ci agrotechnike rolna całej działki i tyle. Oczywiscie do Starostwa :)
Pzdr
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Coś ty żniwiarz jesteś strasznym entuzjastą wykożystywania tego przepisu. Niestety starostowie nie są tak entuzjastyczni. Zwłaszcza po kilku aferach z odralnianiem gruntów...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
ponury_żniwiarz
początkujący
początkujący
Posty: 30
Rejestracja: czwartek 27 lip 2006, 07:47

Odp Jaźwiec

Post autor: ponury_żniwiarz »

Cześć. Wg mnie nie ważne w jakim stanie jest las. Najważniejsza jest dobrze umotywowana potrzeba, a opisana przeze mnie właśnie taka jest. Warto spróbować. Zawsze można coś innego wymyślić, ponieważ uzasadnionych potrzeb jest masa a spraw poprzednich nie można wykorzystywać do nowych, więc zawsze jest furtka. Dziś chcem robić droge za miesiąc ogród warzywny lub staw hodowlany. A to wszystko związane z rolnictwem.
Pzdr :D Dobra rada: Nie bierzcie tego prawa w Polsce aż tak do głowy.
303andy
początkujący
początkujący
Posty: 26
Rejestracja: poniedziałek 28 lip 2008, 15:27
Lokalizacja: Opole

Post autor: 303andy »

Nie ma problemu by do dojazdu do zabudowy mieszkaniowej lub do dojazdu do zabudowy zagrodowej wykorzystywać drogę leśną. Nie ma przepisu ktory tego zabrania. Nawet lasy Państwowe popdpisuja umowy z prywatnymi właścicielami dające za odpłatnością prawo do wykorzytsywania tej drogi do dojazdu do działki lub domu.
Nikt też nikomun nie robi łaski ani Lasy Państwowe ani prywatny włąściciele lasu i drogi lesnej jeżeli jest to jedyny dostęp do drogi publicznej to istniej możliwość wystąpienia do sądu o tzw drogę konieczną i sąd taka przyzna , wtedy nie trzeba kupować tej drogi , ale sąd może orzec opłatę dla właścicela drogi !
Jeżeli działka jest w planie zag przestrzennego przeznaczona bod budownictwo jednorodzinne to mozna domagać sie i skarżyć gmine o zapewnienie dojazdu !
Możesz też kupić drogę jako las , ale wcale nie musisz jej wylesiac co jest bardzo kosztowne pozostaw ją ewidencyjnie jako las a w realu będzie to dukt leśny !
precz z leśną biurokracją !
ODPOWIEDZ