...naprawić prawo łowieckie...

Zwierzęta łowne, hodowla, broń śrutowa i kulowa, psy myśliwskie...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Fred
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2069
Rejestracja: sobota 30 sty 2010, 20:58
Lokalizacja: Ze smutnych borów

Post autor: Fred »

DAKa pisze:Dupowatosc PZL reprezentujacego interesy PZL, nie dzierzawcow i mysliwych poglebia ten bajzel, ktorego czescia sa tez stare dziady popierdujace na gorach tak jak ten emerytowany plantator desek powyzej.
Przy tym popierdywaniu wydalają pod siebie. :lol: :lol:
Fred
mrówka
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 272
Rejestracja: poniedziałek 09 cze 2008, 22:58
Lokalizacja: się wziąłem

Post autor: mrówka »

DAKa, to akurat proste jest:
art.1 W razie wypadku (zjawiska)komunikacyjnego z udziałem łosia decydujące jest ustalenie, które kopyto zostawiło ostatni odcisk na przylegającym terenie. Jeżeli jest to kopyto tylne lewe, to władający gruntem odpowiada za łosia i zaistniałe zjawisko.
art.2 Jeżeli kierunek przemieszczania się łosia przebiegał na osi wschód- zachód przyjmuje się, że może to być też kopyto przednie prawe, chyba że zarządzający przyległym gruntem nie korzystał w ostatnich trzech latach z dopłat bezpośrednich do mniejszej części swoich gruntów.
art. 3 Jeżeli kierowca przemieszczał się w na osi północ-południe, to sprawcą nie może być łoś ani inne świniowate, chyba że dzierżawca przyjmie odpowiedzialność za zjawisko drogowe.
art. 4 Jeżeli zdarzenie miało związek z wędrówką zwierzyny w celu niezalezienia lepszych biotopów przyjmuje się, że odpowiada najemca działki następnej w kierunku z którego przemieszczała się zwierzyna będąca uczestnikiem zjawiska drogowego, z wyłączeniem odpowiedzialności w razie występowania na tym gruncie zającowatych.
art. 5 odpowiedzialność właściciela gruntu znosi się, jeśli postępowanie spadkowe dotyczące tej działki nie zostało zakończone.
PROSTE, nie ma co stawiać sobie tak prostych pytań.
Prawo jest prawo.
sormen
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 430
Rejestracja: wtorek 12 wrz 2006, 11:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: sormen »

DAKa pisze:o to dam Ci zadanie prostsze niz proste - sporzadz plan pozyskania sarny w obwodzie wielkosci 12 arow. Gdzie poluje wlasciciel tego gruntu, szwagier i tesciowa.
Twoja racja jest niepodważalna , dlatego nie czytasz z uwagą ; napisałem od odpowiednio dużego areału . Po co wyważać drzwi . Wystarczy poprosić sąsiadów którzy mają takie rozwiązania .
DAKa pisze:Kto odpowiada za wypadki komunikacyjne ze zwierzyna - wlasciciel drogi krajowej, gdzie przebywal los, ktory spowodowal wypadek komunikacyjny ?
A może taniej będzie wprowadzić ubezpieczenie od takich wypadków .
A wystarczy sprzedać polowania po cenach rynkowych tj takich jakie płacą tzw dewizowcy i na wszystko wystarczy . :)
mrówka
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 272
Rejestracja: poniedziałek 09 cze 2008, 22:58
Lokalizacja: się wziąłem

Post autor: mrówka »

Kto miałby się ubezpieczać od takich wypadków? Kierujący, właściciel gruntów przyległych, właściciel drogi czy łoś?
Skoro ze sprzedaży polowań ma na wszystko wystarczyć, to znaczy, że KŁ lub na wyłączonych obwodach Nadleśnictwo ma się ubezpieczać?
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

sormen pisze:
Twoja racja jest niepodważalna , dlatego nie czytasz z uwagą ; napisałem od odpowiednio dużego areału . Po co wyważać drzwi . Wystarczy poprosić sąsiadów którzy mają takie rozwiązania .
w ten sposob dyskryminowani beda wlasciciele mniejszych arealow.
to zaskarzono u sasiadow do ETPCz (Niemcy , Francja i Luksemburg) i TPCz przyznal racje skarzacym.
A może taniej będzie wprowadzić ubezpieczenie od takich wypadków .
Kto placi skladki ?
A wystarczy sprzedać polowania po cenach rynkowych tj takich jakie płacą tzw dewizowcy i na wszystko wystarczy .
Bo Polacy tyle zarabiaja co dewizowcy ?

:mg:
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
sormen
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 430
Rejestracja: wtorek 12 wrz 2006, 11:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: sormen »

mrówka pisze:Kto miałby się ubezpieczać od takich wypadków?
Tym powinno zająć się Państwo np poprzez Starostów .
DAKa pisze:Bo Polacy tyle zarabiaja co dewizowcy ?
Nasz myśliwy nie ponosi nawet 1/10 kosztów myśliwego dewizowego , a wielu zarabia nie licząc białka zwierzęcego .
Pewna ilość sprzedanych odstrzałów dewizowych wystarcza na utrzymanie koła i praktycznie polowanie bez kosztowe to coś tu nie gra .
Znam koło z Warszawy , które funduje sobie dojazdy do łowiska na zachodniej granicy . Jakieś 600km ?
mrówka
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 272
Rejestracja: poniedziałek 09 cze 2008, 22:58
Lokalizacja: się wziąłem

Post autor: mrówka »

No i ktoś wykrakał biorąc na tapetę Łosia.
http://niezalezna.pl/216994-los-przyczyna-katastrofy-helikoptera
jakub
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 476
Rejestracja: wtorek 05 sty 2010, 15:58
Lokalizacja: z lasu

Post autor: jakub »

sormen pisze:
mrówka pisze:Kto miałby się ubezpieczać od takich wypadków?
Tym powinno zająć się Państwo np poprzez Starostów .
DAKa pisze:Bo Polacy tyle zarabiaja co dewizowcy ?
Nasz myśliwy nie ponosi nawet 1/10 kosztów myśliwego dewizowego , a wielu zarabia nie licząc białka zwierzęcego .
Pewna ilość sprzedanych odstrzałów dewizowych wystarcza na utrzymanie koła i praktycznie polowanie bez kosztowe to coś tu nie gra .
Znam koło z Warszawy , które funduje sobie dojazdy do łowiska na zachodniej granicy . Jakieś 600km ?
600km to nawet do Berlina bliżej jest
sormen
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 430
Rejestracja: wtorek 12 wrz 2006, 11:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: sormen »

Powiedziałem jakieś , ale ich na to stać ,prawie jak niemieckich myśliwych przyjeżdżających do nas :D
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

sormen pisze:Powiedziałem jakieś , ale ich na to stać ,prawie jak niemieckich myśliwych przyjeżdżających do nas :D
Nasz myśliwy nie ponosi nawet 1/10 kosztów myśliwego dewizowego , a wielu zarabia nie licząc białka zwierzęcego .
Pewna ilość sprzedanych odstrzałów dewizowych wystarcza na utrzymanie koła i praktycznie polowanie bez kosztowe to coś tu nie gra .
Znam koło z Warszawy , które funduje sobie dojazdy do łowiska na zachodniej granicy . Jakieś 600km ?
Zawisc golodupca ?
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
sormen
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 430
Rejestracja: wtorek 12 wrz 2006, 11:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: sormen »

Temat jest naprawić prawo łowieckie , a jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze .
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

sormen pisze:Temat jest naprawić prawo łowieckie , a jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze .
A kiedy ono sie zepsulo ?
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
sormen
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 430
Rejestracja: wtorek 12 wrz 2006, 11:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: sormen »

Kiedy myśliwi zaczęli wyciągać ręce po pieniądze od Skarbu Państwa . A to nie mój tytuł . :D
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

sormen pisze:Kiedy myśliwi zaczęli wyciągać ręce po pieniądze od Skarbu Państwa . A to nie mój tytuł . :D
Jakie pieniadze ? :shock:
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
sormen
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 430
Rejestracja: wtorek 12 wrz 2006, 11:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: sormen »

A chociażby na szacowanie . Dlaczego PZŁ nie domaga się powołania rzeczoznawców tylko zgadza się na leśników w roli arbitrów , bo trzeba by za to zapłacić . :D
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

sormen pisze:A chociażby na szacowanie . Dlaczego PZŁ nie domaga się powołania rzeczoznawców tylko zgadza się na leśników w roli arbitrów , bo trzeba by za to zapłacić . :D
Dlaczego rolnicy nie posluguja sie rzeczoznawcami ?. Bo trzeba za nich zaplacic.....Dlaczego rolnicy nie sa w stanie sami oszacowac strat ?....Do szkoly ku...wa zaden nie chodzil ?...Na rolnictwie sie nie znaja ?...

W cywilizowanym kraju to rolnik mowi ile mu dzika gadzina zezarla ile sie za to nalezy....Nasi analfabeci tego najwyrazniej nie potrafia.... :mg:

Poza tym - wyjasnij gdzie tam chodzi o pieniadze skarbu panstwa ?...Na pewno chodzi o zwierzeta bedace wlasnoscia Skarbu Panstwa, za ktore skarb panstwa - w najlepszej feudalnej manierze - nie chce odpowiadac.............
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
sormen
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 430
Rejestracja: wtorek 12 wrz 2006, 11:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: sormen »

DAKa pisze:..Na pewno chodzi o zwierzeta bedace wlasnoscia Skarbu Panstwa, za ktore skarb panstwa - w najlepszej feudalnej manierze - nie chce odpowiadac.............
sormen
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 430
Rejestracja: wtorek 12 wrz 2006, 11:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: sormen »

Masz rację , Państwo nie powinno zwalać szkód od zwierzyny na myśliwych , leśników itp ale samo zająć się szacowaniem i wypłatą odszkodowań . Szacowaniem powinni zajmować się biegli . Rozwiązań jest kilka . Jednym z nich to ubezpieczyć szkód od zwierzyny w firmie ubezpieczeniowej . Wtedy szacowaniem zajmie się taka firma .
sormen
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 430
Rejestracja: wtorek 12 wrz 2006, 11:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: sormen »

Myśliwym pozostawić hobby w czystej postaci bez stresów związanych z szacowaniem i użeraniem się z chłopami . :)
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

sormen pisze:Myśliwym pozostawić hobby w czystej postaci bez stresów związanych z szacowaniem i użeraniem się z chłopami . :)
Cos takiego funkcjonuje w gorskich kantonach Szwajcarii - gdzie podobnie jak w Polsce - prawem do polowania dysponuje suweren.Czyli cala spolecznosc. Sa u i nas idioci postulujacy takie rozwiazania na przedmurzu krzescijanstwa, ale z drugiej strony sa w Polsce tez idioci propagujacy picie wlasnego moczu. Dlaczego nie?.Postulowal i propagowac mozna wszystko.A sama materia jest zbyt zlozona zeby tracic tutaj czas na stukanie w klawiature dla waskoczolkowcow, ktorym nie chce sie googlowac..Take it easy...... :roll:
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
ODPOWIEDZ