"Pokot"
Moderator: Moderatorzy
Na znak protestu wchłonąłem michę fasolki po bretońsku. To co teraz następuje jest odbiciem mej opinii. Pełniejszym od słów, bo wzbogaconym o specyficzny aromat.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2451
- Rejestracja: środa 24 mar 2010, 23:41
- Lokalizacja: z Polski
Wbrew pozorom to jest dobry film. Zwlaszcza dla mysliwych. Normalny czlowiek odbierze to normalnie. Czyli w pierdolnietej fanatyczce zobaczy pierdolnieta fanatyczke.
Nieprzypadkiem ten film mial kiepski odbior i wiecej sie o nim mowilo w mediach promujacych jedyny sluszny model rusinowej wizji swiata niz faktycznie zostal doceniony przez publiczke. Nawet nazwiska rezyserki oraz weganskiej autorki tej historii nie pomogly. Bo nawiedzeni to margines.
Nieprzypadkiem ten film mial kiepski odbior i wiecej sie o nim mowilo w mediach promujacych jedyny sluszny model rusinowej wizji swiata niz faktycznie zostal doceniony przez publiczke. Nawet nazwiska rezyserki oraz weganskiej autorki tej historii nie pomogly. Bo nawiedzeni to margines.
- pasiecznicki
- inżynier nadzoru
- Posty: 1435
- Rejestracja: czwartek 14 paź 2010, 19:52
Nie karm trolli. Pomyliłeś wizję, ideologię i przekonania z "celebrity style of life", a raczej z "celebryti stajl oflajf".Wojciechus pisze:model rusinowej wizji swiata
"Ano, posłuchaj ty o tym, że życie jest nie do przewidzenia i że każdy ma jakieś drzwi, co ich nie otworzył".
Andrzej Mularczyk, "Każdy żyje jak umie"
Andrzej Mularczyk, "Każdy żyje jak umie"
Zapomniałes dodać "onlajn"...pasiecznicki pisze:raczej z "celebryti stajl oflajf".
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2451
- Rejestracja: środa 24 mar 2010, 23:41
- Lokalizacja: z Polski
Zwal jak zwal. To sa naczynia polaczone. Jak ktos chce deliberowac to moze se przeczytac to forum od poczatku. Zdecydowanie ciekawszym jest pytanie: co siedzi za czolkiem tworczyni tego dziela? Czyli pani Tokarczuk. Ja sobie tez moge przelac na papier historie o mordowaniu ekologistow i rozpuscic ja po empikach. I zawsze moge powiedziec, ze to jest fikcja literacka. Ale czy na pewno?
Znajac poglady Tokarczuk, mozna postawic hipoteze, ze bababka faktycznie fantazjuje o zielonych kapelusikach. I ze jest to sposob na realizacje tych fantazji.
Ale z takim pytaniem nikt tej pani publicznie nie skonfrontowal. A szkoda.
Znajac poglady Tokarczuk, mozna postawic hipoteze, ze bababka faktycznie fantazjuje o zielonych kapelusikach. I ze jest to sposob na realizacje tych fantazji.
Ale z takim pytaniem nikt tej pani publicznie nie skonfrontowal. A szkoda.
Dno jest znacznie bliżej. To nie sprawa poglądów cy fantazji ale ordynarne "Kasa, misiu, kasa". Temat jest akurat "na fali", media przychylne, można się "wstrzelić w rynek". No i powiodło się znakomicie - książka się sprzedaje, za prawa do sfilmowania też coś skapnęło - o to chodziło. Wyłącznie.Wojciechus pisze:Znajac poglady Tokarczuk
A pani reżyser? No jej się zdawało, że skoro takie tematy są tak ważne w Polsce to na całym świecie też. Tym bardziej, że aktywiści spod znaku "Stop Myśleniu" (tfu, "Stop Myśliwym" miało być...) szermują w mediach społecznościowych przykładami z krajów ościennych. No i skoro jej się wydawało tak właśnie, to wykombinowała, że temacik jest "oskarodajny". A tu ciul. Na świecie problem wszystkim zwisa.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2451
- Rejestracja: środa 24 mar 2010, 23:41
- Lokalizacja: z Polski