Broń służbowa leśniczych

Co drzewiej bywało w leśnictwie w Polsce i na świecie...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169499
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Broń służbowa leśniczych

Post autor: Sten »

Mam pytanie do znawców historii leśnictwa. Do którego roku leśniczowie i gajowi mieli służbową broń długą (dubeltówki i jednorurki, choć i o KBKS-ach słyszałem - wtedy zwanych floberami tudzież flobertami).
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Do wejścia w życie ustawy o lasach. Na początku lat 90' nawet przechodzili stosowne szkolenie, organizowane przez policję. A po egzaminach zmieniono przepisy ...
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169499
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

A nie było to w pierwszej połowie lat siedemdziesiątych... ?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Sten pisze:A nie było to w pierwszej połowie lat siedemdziesiątych... ?
Mój starszy kolega (obecnie emeryt) opowiada, jak to kilka dni pili w CSP w Legionowie na stosownym szkoleniu... :roll: A po egzaminie kazano oddać broń...
A co było w latach 70' - tego nie wiem.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Znaczy się, opieramy się o ulotną pamięć emeryta... :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169499
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Też czekam na telefon od emeryta, który osobiście nie pamięta, ale miał pogadać z innymi z nadzieją na ich lepszą pamięć ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66912
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Mój kolega miał jeszcze gdzies na początku lat dziewięćdziesiątych, bo wówczas pracowaliśmy razem i mialem ją w rękach nawet. Był to bodaj rok 93...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Turdus
leśniczy
leśniczy
Posty: 511
Rejestracja: sobota 10 gru 2016, 22:30
Lokalizacja: z ciemnego boru

Post autor: Turdus »

Gajowi,którzy przede wszystkim pełnili służbę ochronną ,mogli posiadać broń służbową przydzielaną na podstawie zarządzenia nr 91 Min.Leśnictwa i p.Drzewnego z 25 maja 1962 r.
Prawo to zniesiono po utworzeniu posterunków Straży Leśnej w nadleśnictwach-zarządzenie nr 58 Ministra Leśnictwa i P.D.z 226 lipca 1973 r. w sprawie ochrony lasów.
Sit
początkujący
początkujący
Posty: 30
Rejestracja: poniedziałek 01 paź 2012, 22:03
Lokalizacja: z drzewa

Post autor: Sit »

Służbowa broń palna jak słusznie zaważył J 24 funkcjonowała oficjalnie do wejścia w życie ustawy. Proces odbierania broni trwał na początku lat 90 kilkanaście miesięcy. Posiadacze nie będący myśliwymi zdawali ją do magazynów RDLP. Ci którzy polowali nabywali ją za symboliczne pieniądze. Wśród modeli najwięcej było jednorurek ale były też dubeltówki a nawet drylingi. Z takich zdanych depozytów kupiłem jednorurkę 16 w bardzo ładnym stanie. Niestety przez życiowe zawirowania pozbyłem się jej kilkanaście lat temu i wiedziony sentymentem szukam teraz także 16 z odkrytym kurkiem.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Ja czasów broni służbowej gajowych i leśniczych nie pamiętam. W związku z tym wydaje mi się, że zniknęła wcześniej niż w latach dziewięćdziesiątych...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66912
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Nie każdy dostawał i nie każdy się o nią ubiegał. Dlatego mogłeś się z nią nie zetknąć.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Nie będę się sprzeczał ale żebym o nikim takim nie słyszał... Mocno nieprawdopodobne. No ale życie uczy, że nie zawsze "zgadza się" ze statystyką. :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Senior posiadał służbowy kbks (produkcji polskiej, ale były też czeskie) a 2 gajowych rosyjskie jednorurki. Zresztą wspaniale strzelające. Naj się na nich wychowywał... :wink: . Lata 70-te.
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

W połowie lat 80-tych w magazynach OZLP było jeszcze sporo broni (częściowo zwroty, częściowo sztuki nie używane). Nie dostawało się tej broni jako służbowej, ale się ją kupowało za jakąś symboliczną kwotę, w ten sposób OZLP likwidowało magazyn broni. Ja tak kupiłem radzieckiego BOCKa IŻ 27 12/70. W nadleśnictwie złożyłem odpowiednie podanie do OZLP, które poparł swoim wpisem mój nadleśniczy.
Nie pamiętam dokładnie ile zapłaciłem, ale to było mniej niż 100 zł.
Awatar użytkownika
Argon
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4576
Rejestracja: czwartek 13 sty 2011, 17:44
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: Argon »

W rodzinnym albumie jest zdjęcie ojca z długą bronią służbową (1970 rok). Niestety, nie mogę zapytać jaka marka i co się z nią dalej działo. Ojciec nie polował.
... czasami mam wrażenie, że przeciętny Polak uważa, że jak jego sąsiad złamie nogę, to jemu się będzie lepiej chodzić. Kayah
g
leśniczy
leśniczy
Posty: 529
Rejestracja: czwartek 03 wrz 2009, 10:35
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: g »

w 1991 miałem dubeltówkę 12 jako broń służbową (byłem podleśniczym), a w moim leśnictwie ze służbowej broni w 1990 zastrzelił się leśniczy. Dodam tylko, że za zastrzelone psy mieliśmy płacone (trzeba było tylko zdać uszy jako dowód)
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5478
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

Gdzieś w roku 1971/72 w poznańskiem, leśniczowie wykupywali dryblingi ,a gajowi swoje dubeltówki
manta
początkujący
początkujący
Posty: 163
Rejestracja: wtorek 22 gru 2015, 16:10

Post autor: manta »

Mój ojciec zmarł wiosną 1980r. będąc gajowym do końca miał broń służbową.
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

A tak ZUPEŁNIE bez związku z tematem i zapytaniami władz zwierzchnich-
pracownik musi się zwierzać pracodawcy z członkostwa w legalnie działających organizacjach społecznych?
Np. w Związku Filumenistów, w Polskim Związku Cyklistów Polskim,w Związku Łowieckim czy innym Kole Gospodyń Wiejskich?
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169499
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Nie musi. Chyba, że stara się o dostęp do informacji niejawnych o klauzuli "poufne".
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
ODPOWIEDZ