Wiesław pisze: Naprawdę, orzeł matematyczny Jesteś...
5 lat x 12 miesięcy w roku = 60 miesięcy
60 miesięcy - 3 miesiące (poniżej minimum skali) = 57 miesięcy
57 miesięcy : 2 = 28,5 miesiąca => to jest średnia
Jak by ci wytłumaczyć drogi kolego, żebyś zrozumiał ...
Przyjmijmy Twój tok myślenia, przy założeniu , że min. kara to 3 m-ce, a max. to 4 m-cy.
TwojąÂ metodą licząc średnia to: (4-3)/2=0,5 miesiąca, co jest oczywistym
absurdem...
Licząc mojąÂ metodą dostajemy: (3+4)/2= 3,5 m-ca co jest wynikiem
prawidłowym. Możesz sobie nawet na palcach sprawdzić.
Ale nich będzie nawet te 28,5 miesięcy, no jak by nie patrzeć NIE JEST to mniej więcej rok, w zaokrągleniu, czy bez.
I Ty chcesz matematyki uczyć?
Wiesław pisze:
Podejźrzon pisze:Breivik dostał maksymalny wymiar kary jaki jest w Norwegii.
i to jest 4 miesiące za każdego zabitego... A jaki wyrok dostał myśliwy - 3 razy wyższy? "Zawiasy" są zaś za nieumyślne spowodowanie... czego Breivikowi w żaden sposób nie dało się przypisać, bo do ludzi strzelał UMYŚLNIE i sam o tym głosił publicznie...
Ludzieeee, ratunkuuu!
Skąd ty te obliczenia bierzesz? Maksymalny wyrok kary nie może być dzielony przez liczbę ofiar, bo to bez sensu. Podobnie jak takie porównania...
Wiesław pisze: I ani się zająkniesz, że tak niski jest maksymakny wymiar kary w Norwegii, ale grzmisz że tak niski wyrok w Polsce za pojedyncze NIEUMYŚLNE spowodowanie śmierci człowieka... dość wybiórczo Ci się klapki w mózgu poukładały...
Można by sądzić, że wg ciebie wartość życia człowieka jest mniejsza niż wartość żcia zwierzęcia - taki odchył ekologistyczny...
Bredzisz, a potem jeszcze insynuujesz, ładnie to tak? Nie grzmię na "niski" wyrok Breivika bo nie o tym tu dyskusja. Tak, grzmię, że tak niski wymiar kary, bo "nieumyślność" jest tu mocno wątpliwa. Podobno myśliwy może oddać strzał jedynie gdy jasno widzi cel, szacuje gatunek, płeć, wiek i miejsce (np. komora) w które należy strzelić. Nie jest tak? Facet ze śmiercionośnym narzędziem (strzelbą) oddaje strzał w ciemno? I ktośÂ taki ma pozwolenie na broń? Jeżeli puszcza się takich wolno, to piękna zachęta dla następnych... Jest to wyrok bulwersujący i to nie tylko mnie. Ale zadziwiające jest, że nie bulwersuje innych myśliwych, nie mająÂ instynktu samozachowawczego? Przecież każdy z nich może być taką ofiarą.
I nie pisz takich tu pokraczków o "ekologicznych odchyłach", bo i bez tego czytać hadko.
Piotrek pisze: Drogi Wiesławie! Człowiek-Podejźrzon wyciąga takie wnioski jakie zamówiono. Nie współczuj tyko zazdrość.
Drogi Piotrze, przyjmuję to jako oznakę kompletnego braku kontrargumentów, co nie jest dla mnie nowością. Podobnie jak zwyczajowe pomówienia i insynuacje. Naprawdę potrafisz potem patrzeć w lustro przy goleniu?
Zadzraszczam. Serio.