Przygotowanie gleby - podeszwa płużna
Moderator: Moderatorzy
Przygotowanie gleby - podeszwa płużna
Otrzymałem na priva takie zapytanie.
"Co zastosować jako "przedplon" przed zalesieniem?" Autorowi chodzi o przygotowanie gleby pod zalesienie i w poprzednim roku chciałby obsiać powierzchnię, aby ułatwić założenie uprawy. Z zalesieniami nie mam większych doświadczeń. Zwykle widywałem zalesienia na nieużytkach, po wykonaniu orki w pasy. Ale z opowieści starszych, wiem że takie zabiegi stosowano, w celu zmniejszenia zadarnienia gleby. Może ktoś pomóc? Chodzi o praktykę...
"Co zastosować jako "przedplon" przed zalesieniem?" Autorowi chodzi o przygotowanie gleby pod zalesienie i w poprzednim roku chciałby obsiać powierzchnię, aby ułatwić założenie uprawy. Z zalesieniami nie mam większych doświadczeń. Zwykle widywałem zalesienia na nieużytkach, po wykonaniu orki w pasy. Ale z opowieści starszych, wiem że takie zabiegi stosowano, w celu zmniejszenia zadarnienia gleby. Może ktoś pomóc? Chodzi o praktykę...
Łubin biały okazał się najlepszy. Ja mam praktyczna wiedzę jedynie historyczną. W okolicach Spały/Opoczna, praktykowany był zwyczaj wydzierżawiania zrębów chłopom (wa właściwie całym wsiom) na trzy lata. W tym czasie dzierżawcy musieli wykarczować karpinę (na opał) i obsiewać powierzchnię. Stosowano w zasadzie tylko proso. W trzecim roku proso trzeba było skosić jak najwyżej i w to wysokie rżysko sadzono 1-no roczną sosnę. Ponoć proso dobrze odchwaszcza powierzchnię i na jakiś czas zapobiega zadarnieniu.
jeśli już mówimy o "walce" z pędrakami to już chyba gorczyca jest najlepsza...
Ciekawe kiedy to będzie sadzone?
zakładam, że pewnie jesień'18.
Ale co potem? Przeorać i ryć w tym pasy?
Generalnie jestem przeciwnikiem orki na sprawnym (uprawianym) gruncie porolnym.
Tyle tylko, że jeśli to zalesienie jest z "projektu" to pasy poszły tam urzędowo .
A co to za grunt? piach? VIz?
Ciekawe kiedy to będzie sadzone?
zakładam, że pewnie jesień'18.
Ale co potem? Przeorać i ryć w tym pasy?
Generalnie jestem przeciwnikiem orki na sprawnym (uprawianym) gruncie porolnym.
Tyle tylko, że jeśli to zalesienie jest z "projektu" to pasy poszły tam urzędowo .
A co to za grunt? piach? VIz?
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Z tego co mi autor przesłał, to dziwny grunt. On narzekał, że w uprawie (już posiadanej) wypada mu placami so, ale i brz schnie. Ja podejrzewałem pędraka i suszę, jeśli chodzi o brz. No, i poprosiłem o odkrywkę. On "odkrywkę" zrobił taką jak dzik z ASF, rozkopał grunt i wylazła spod darni taka jakaś biała gleba z frakcją drobnych kamieni. Brzoza to uschła z suszy na mur. Może sadzonki były za duże, z małym systemem. Takie zdjęcia otrzymałem. Rozumiem, ze pytanie dotyczy następnej powierzchni do zalesienia.
Ciekawe fotki.
W sąsiedztwie las zróżnicowany od olszowego po sosnowy. Sosna nie szczególnie oczyszczona... czy to z racji bogatego siedliska czy na gruncie porolnym z powojennych nasadzeń?
A co do tych żółtych sosen to długość igieł wskazuje, że korzenie raczej OK. A może tu brak typowych pierwiastków "chlorofilowych". Może warto spróbować na wiosnę pod kilka sztuk sypnąć typowego iglakowego nawozu.
Żółte sosny na porolnych to częsta przypadłość. Tak z braku np. potasu czy też faktu, że korzenie dotarły do warstwy płużnej.
P.S. Nie widziałem na fotkach np. Db jako bazy żerowej, więc wykluczam pędraki.
W sąsiedztwie las zróżnicowany od olszowego po sosnowy. Sosna nie szczególnie oczyszczona... czy to z racji bogatego siedliska czy na gruncie porolnym z powojennych nasadzeń?
A co do tych żółtych sosen to długość igieł wskazuje, że korzenie raczej OK. A może tu brak typowych pierwiastków "chlorofilowych". Może warto spróbować na wiosnę pod kilka sztuk sypnąć typowego iglakowego nawozu.
Żółte sosny na porolnych to częsta przypadłość. Tak z braku np. potasu czy też faktu, że korzenie dotarły do warstwy płużnej.
P.S. Nie widziałem na fotkach np. Db jako bazy żerowej, więc wykluczam pędraki.
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Mówiąc szczerze ja bym poprawek w sośnie nie robił. Może nie jest zbyt wybujała, ale za parę lat będzie ładna. Co do brzozy, to trudno powiedzieć, czy wypadła w całości, bo to jesień. Na pędraka to nie wygląda, bo zbyt regularny kształt wypadów.
Na poprawce w brzozie można pomyśleć o frezowaniu. Wyrówna powierzchnię, a i dość głęboko zmieli i skruszy Pytanie, co jest głębiej, bo wygląda jak pokruszona skorupa iłów jakichś. Jeśli taki twór zalega na większych powierzchniach to może skutecznie utrudnić dostęp korzeni do wody.Fichtel pisze:Generalnie jestem przeciwnikiem orki na sprawnym (uprawianym) gruncie porolnym.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Ale mu tu chyba piszemy o różnych powierzchniach...
To jest istniejąca uprawa.
A zalesienie ma być na innej.
Założyć tylko można, że grunty podobne.
To jest istniejąca uprawa.
A zalesienie ma być na innej.
Założyć tylko można, że grunty podobne.
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
-
- początkujący
- Posty: 188
- Rejestracja: sobota 24 kwie 2010, 12:48
- Lokalizacja: Mazowsze
Przygotowanie gleby - podeszwa pÄšÂuÄšźna
Pytanie co do przygotowania gleby pod zalesienie. Jest to grunt porolny klasa RVI oraz RVIz. W tym roku był owies, a aktualnie jest zrobiona zimowa orka. Na wiosnę planuję wsiać gorczycę, grykę lub łubin, żeby dostarczyć azot i zwalczyć ewentualne pędraki i inne robaki. Na jesień zaorać co 1,5m najbardziej dostępny mam LPZ i w sumie do niego najbardziej się przyzwyczaiłem. Ewentualnie zanim puścić ząb na około 50 â 60 cm do spulchnienia. Mogę też wykorzystać inne sposoby.
Jak proponujecie przygotować glebę pod sadzenie zapewne będzie na takim siedlisku sosna i brzoza. Co do ewentualnej podeszwy płużnej po głęboszować całe pole? Czy wystarczy tylko miejsca sadzenia pogłębiaczem i na jaką głębokość.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Jak proponujecie przygotować glebę pod sadzenie zapewne będzie na takim siedlisku sosna i brzoza. Co do ewentualnej podeszwy płużnej po głęboszować całe pole? Czy wystarczy tylko miejsca sadzenia pogłębiaczem i na jaką głębokość.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Tak jest w istocie. A to co rośnie opisane jest jakoFichtel pisze:To jest istniejąca uprawa.
A zalesienie ma być na innej.
Założyć tylko można, że grunty podobne.
Z dużym prawdopodobieństwem założyć należy, ze kolejny kawałek do zalesienia jest identyczny.Bśw 80% So 15% Brz 5% Klon + gat. Bio.
Według wypisu VI klasa gruntu
A kraina to IV. Kraina Mazowiecko-Podlaska
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
tu by wątki zdało się scalić to by jaśniej było
viewtopic.php?t=48715
viewtopic.php?t=48715
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
-
- początkujący
- Posty: 188
- Rejestracja: sobota 24 kwie 2010, 12:48
- Lokalizacja: Mazowsze
Pytanie co do przygotowania gleby pod zalesienie. Jest to grunt porolny klasa RVI oraz RVIz. W tym roku był owies, a aktualnie jest zrobiona zimowa orka. Na wiosnę planuję wsiać gorczycę, grykę lub łubin, żeby dostarczyć azot i zwalczyć ewentualne pędraki i inne robaki. Na jesień zaorać co 1,5m najbardziej dostępny mam LPZ i w sumie do niego najbardziej się przyzwyczaiłem. Ewentualnie zanim puścić ząb na około 50 â 60 cm do spulchnienia. Mogę też wykorzystać inne sposoby.
Jak proponujecie przygotować glebę pod sadzenie zapewne będzie na takim siedlisku sosna i brzoza. Co do ewentualnej podeszwy płużnej po głęboszować całe pole? Czy wystarczy tylko miejsca sadzenia pogłębiaczem i na jaką głębokość.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Jak proponujecie przygotować glebę pod sadzenie zapewne będzie na takim siedlisku sosna i brzoza. Co do ewentualnej podeszwy płużnej po głęboszować całe pole? Czy wystarczy tylko miejsca sadzenia pogłębiaczem i na jaką głębokość.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Ta gleba na jakiś ił rzeczywiście wygląda. Tylko pytanie, czy to jest duża powierzchniowa , czy ten ił występuje "wyspowo". To by może tłumaczyło nierówność uprawy. Ja widziałem takie dziwne zjawisko w okolicach Terespola. Tam występuje kreda - całkiem biała - która była nawet lokalnie pozyskiwana. Ona zalega na rożnych głębokościach - od 0,5 do 2 m. Otóż tam, gdzie kreda jest b, płytko, drzewa marnieją. Gdzie jest głębiej brz i wb utrzymuje się jako tako. To było dokładnie widać.
No, ale co poradzić naszemu klientowi ? Ja go prosiłem o zrobienie (na tej nowej powierzchni do zalesienia) kilku odkrywek, nawet niezbyt głębokich - do ok 70 cm, i przesłanie zdjęć. Natomiast przed zalesieniem obsiew łubinem, najlepiej białym.
Może być?
Jeżeli by się okazalo, że ten ił występuje na większej powierzchni, to głęboszowanie i sadzenie z zakrytym systemem.
No, ale co poradzić naszemu klientowi ? Ja go prosiłem o zrobienie (na tej nowej powierzchni do zalesienia) kilku odkrywek, nawet niezbyt głębokich - do ok 70 cm, i przesłanie zdjęć. Natomiast przed zalesieniem obsiew łubinem, najlepiej białym.
Może być?
Jeżeli by się okazalo, że ten ił występuje na większej powierzchni, to głęboszowanie i sadzenie z zakrytym systemem.
-
- początkujący
- Posty: 188
- Rejestracja: sobota 24 kwie 2010, 12:48
- Lokalizacja: Mazowsze
Przygotowanie gleby
Pytanie co do przygotowania gleby pod zalesienie. Jest to grunt porolny klasa RVI oraz RVIz. W tym roku był owies, a aktualnie jest zrobiona zimowa orka. Na wiosnę planuję wsiać gorczycę, grykę lub łubin, żeby dostarczyć azot i zwalczyć ewentualne pędraki i inne robaki. Na jesień zaorać co 1,5m najbardziej dostępny mam LPZ i w sumie do niego najbardziej się przyzwyczaiłem. Ewentualnie zanim puścić ząb na około 50 â 60 cm do spulchnienia. Mogę też wykorzystać inne sposoby.
Jak proponujecie przygotować glebę pod sadzenie zapewne będzie na takim siedlisku sosna i brzoza. Co do ewentualnej podeszwy płużnej po głęboszować całe pole? Czy wystarczy tylko miejsca sadzenia pogłębiaczem i na jaką głębokość.
Jak proponujecie przygotować glebę pod sadzenie zapewne będzie na takim siedlisku sosna i brzoza. Co do ewentualnej podeszwy płużnej po głęboszować całe pole? Czy wystarczy tylko miejsca sadzenia pogłębiaczem i na jaką głębokość.
-
- początkujący
- Posty: 188
- Rejestracja: sobota 24 kwie 2010, 12:48
- Lokalizacja: Mazowsze