Św. Hubert

Zwierzęta łowne, hodowla, broń śrutowa i kulowa, psy myśliwskie...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Św. Hubert

Post autor: Naj »

:wink:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
ludvik
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2477
Rejestracja: niedziela 20 sty 2008, 21:33
Lokalizacja: szuflandia

Post autor: ludvik »

Ja też bo pada :lol:
Podejźrzon
początkujący
początkujący
Posty: 127
Rejestracja: piątek 04 sie 2017, 14:59

Post autor: Podejźrzon »

ludvik pisze:Ja też bo pada :lol:
Zrozumiał. :brawo: Albo niewierzący... :shock:
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Vita ecologica sancti Huberti

We wakacje roku Panskiego 2014 nudzace sie najwyrazniej dwie studentki filozofii, antropolgii i Sw. Hubert wie czego jeszcze, postanowily sie zajac polowaniem. Z chwalebnym zamiarem stworzeniu prawdziwego obrazu współczesnego łowiectwa. Przy okazji publikujac chyba 100 tysieczna wersje legendy o patronie rzeznikow, bractw kurkowych, kusnierzy, rusznikarzy, slusarzy , optykow, epileptykow, jezdzcow, lunatykow i mysliwych. Niewykluczone, ze paru innych profesji tez. Czyli o Swietym Hubercie.Na wstepie opublikowanego w internecie zywota Swietego opracowanego przez specjalistki od polowania z wydzialu filozofii Uniwersytetu Jagielonskiego mowa jest o tym, iz Sw. Hubert to postac historyczna pochodzaca z rodu Merowingow. To pierwsze nie ulega watpliwosci. Z tym drugim – choc powszechnie powielanym - dokladnie nie wiadomo. W datowanym na 13 maja 706 roku dokumencie z dworu jednego z wladcow Frankow - akcie darowizny na rzecz opactwa Echternach - pojawia sie Chuchobertus episcopus – utozsamiany z Hubertem. Pozniej Swietym. Wskazuje to na fakt jakichs zwiazkow z dworem owczesnie panujacego Pepina II i jego malzonki Plektrudy. Ale jakiej natury ?. W innych zrodlach zapisy o Hubercie jako potomku rodu krolewskiego pojawiaja sie dopiero w XII wieku – 400 lat po jego smierci. Mianowicie w trzeciej wersji zywota Swietego - Vita tertia sancti Huberti – w ktorej jej autor, kanonik Nikolaus z katedry w Liege popuszcza wodze fantazji odnosnie koligacji przyszlego patrona, zacierajac dosc gruntownie granice miedzy legenda i historycznym przekazem. Z tego tez powodu Swiety cieszyl sie pozniej sporym wzieciem na dworze francuskim. Taki Swiety krewny w rodzinie nobilituje przeciez nawet najwyzsze wladze panstwowe. Dodatkowa role w dorabianiu Hubertowi pochodzenia odegral podrobiony dokument, ktory pojawil sie w XVII wieku, tzw. „Karta z Alaon“, z cala plejada „falszywych Merowingow“, wsrod ktorych figuruje rowniez bohater legendy z jeleniem. “La Charte d'Alaon” zdemaskowano dopiero w polowie XIX wieku jako XVII wieczna podrobke dokumentu, powstalego rzekomo w 845 roku, Jako,ze nad Wisle niektore odkrycia docieraja czasami dosc pozno, trudno sie dziwic, iz rowniez studentki Uniwersytetu Jagielonskiego, tworzac prawdziwy obraz wspolczesnego lowiectwa korzystaja z falszywych Merowingow. Ale to ulegnie byc moze zmianie w ciagu nastepnych 150 lat. O ile sie mlodziez do tego czasu nauczy korzystac z dobrodziejstw internetu i google a nie tylko z materialow propagandowych Zarzadu Glownego Polskiego Zwiazku Lowieckiego.
Malujace podobno prawdziwy obraz lowiectwa naszego codziennego dwie filozofki z Uniwerystetu Jagielonskiego zadaja sobie i innym pytania, serwujac na wszelki wypadek gotowe podpowiedzi :
"Dlaczego został świętym?
Prawdopodobnie z powodu zasług na polu nawracania na wiarę ludności z pobliskich ardeńskich wiosek, a także w związku z diametralną zmianą życia, z dworskiego na duchowe."
………
"Dlaczego jest uważany za patrona myślistwa?
Nie jest łatwo odpowiedzieć na to pytanie ze współczesnej perspektywy. Nawrócenie dla świętego Huberta na pewno oznaczało zaprzestanie polowań, co trudno łączyć z jego miejscem w tradycji łowiectwa."

Faktycznie trudno o jednoznaczna odpowiedz na pierwsze pytanie. Czyli dlaczego zostal swietym. Jego kanonizacja byla w swietle dzisiejszej wiedzy o epoce raczej wyrazem woli politycznej zwiazanej z uczczeniem prominentnego zmarlego i uznaniem dla roli biskupa w procesie chrystianizacji Frankow oraz tworzenia lokalnych struktur koscielnych, scisle wowczas powiazanych z politycznymi.
Dostepne – choc bardzo skape – zrodla historyczne nie wskazuja na to, ze w zyciu Sw. Huberta rzeczywiscie miala miejsce jakas diametralna zmiana. A dlaczego uwazany jest za patrona mysliwych ? Na to pytanie mozna odpowiedziec tylko z dzisiejszej perspektywy. Motyw mysliwski pojawia sie bowiem w zywotach i legendzie tego Swietego dosc pozno. Ani w pierwszym – spisanym podczas podniesienia Huberta w krag swietych ani w drugim zywocie , powstalym 100 lat pozniej, nie ma wzmianek o jakims zwiazku z polowaniem. Dopiero kroniki z okresu miedzy powstaniem drugiej i trzeciej wersji zywotu Swietego Huberta donosza o tym, ze klasztor w Andage dokad przeniesiono w 825 roku jego zwloki i relikwie, otrzymuje dziesiecine w dziczyznie. Natomiast samo opactwo, ktore nazwe zmienilo na Saint Hubert stalo sie celem pielgrzymek ludzi liczacych na pomoc w zwiazku z pogryzieniem przez zapadle na wscieklizne zwierzeta. Moc uzdrawiajaca mialy relikwie swietego – stola - i zachowany do dnia dzisiejszego symbol biskupiej wladzy – klucz przekazany przez papieza biskupowi . Podobno. Kuracja przeciw wodowstretowi, w ktorej sie specjalizowali mnisi polegala na nacieciu pacjentowi czola, odchylenia pinceta skory i wsunieciu w rane kawalka wlokna z biskupiej stoly. Glowe owijano potem na dziewiec dni czarna opaska , zalecajac jednoczesnie intensywne modlitwy przez ten okres. Inna metoda lecznicza bylo wypalanie sladow po ukaszeniach podejrzanych o wscieklizne zwierzat rozzarzonym zelazem w ksztalcie biskupiego klucza. Stosowane zreszta u dzieci i mlodziezy (I nie tylko) jako srodek profilaktyczny. Wypalone w nasadzie kciuka znamie chronilo przed wscieklizna – naturalnie pod warunkiem, ze tak zaszczepione dziecie czcilo swietego. Jesli ktos zabezpieczny znamiem zapadl jednak na wodowstret to oznaczalo, ze delikwent zaniedbywal kult swietego i spotkala go zasluzona kara. Genialne. Praktykowane lokalnie do XVIII - XIX wieku.
W jednym z artykulow ktoregos ze wspolczesnych badaczy zywotow swietego w zielonym kapelusiku z piorkiem, opublikowanym w popularno – naukowym Lowcu Polskim, mowa jest o tym, ze mysliwi przyprowadzali na kuracje do opactwa rowniez swoje psy. O ile pielgrzymiki do klasztoru w celach profilaktyki przeciwodowstretowej mialy rzeczywiscie miejsce i uwazano tez, ze np. noszenie kawalka z szaty Swietego Huberta chroni przed wscieklizna, to wydaje sie jednak malo prawdopodobnym, by psy poddawane byly wowczas jakims zabiegom, poza potraktowaniem rozrzazonym zelazem. Te zwierzeta nie mialy w sredniowieczu najlepszej opinii – nawet uzytkowo mysliwskie. Psi kontakt z biskupia stola oznaczalby wedle owczesnych przekonan raczej forme profanacji relikwii.
Mysliwsko zaczyna sie robic w kolejnych wersjach Vita sankti Huberti dopiero od XV wieku. Najprawdopodobniej za sprawa jelenia, ktory w symbolice chrzescijanskiej pojawia sie dosc czesto. Przedstawiany u zrodla symbolizuje poszukujaca zbawienia dusze ludzka. W legendzie Swietego Idziego centralna role odgrywa postrzelona lania, ktora ratuje Swiety by potem nawrocic polujacego wladce. W czasie bardzo wczesnego sredniowiecza, w legendzie zwiazanej ze Sw. Eustachym pojawia sie element nawrocenia na chrzescijanstwo. Po zetknieciu sie z Bogiem wystepujacym pod postacia jelenia. Sam motyw pochodzi spoza kregu kultury europejskiej. Ma korzenie dalekowschodnie a jego zrodlem byly przekazy zwiazane przejsciem wladcy Ceylonu Devanampiya Tissa na buddyzm w 3 w. p.n.e. Ktory mial stac sie wyznawca tej religii po kontakcie z bialym jeleniem podczas polowania. Przez Mezopotamie i Grecje jelenia symbolika zwiazana z nawroceniem dociera do Europy gdzie staje sie wlasnie czescia legendy sw. Eustachego – przez stulecia patronujacego mysliwym roznych obrzadkow. W niektorych okolicach do dzis. W charakterze patrona lowiectwa odkurzanego ostatnio rowniez w Polsce. Prawdopodobnie u schylku XIV w. jeleni motyw zostaje wkomponowany w vite Sw. Huberta. W pozniejszych wersjach zywota tego swietego powstalych w XV wieku jest stalym elementem legendy swietego . Pierwsze podobizny Huberta z jeleniem pojawiaja w bogato ilustrowanym modlitewniku Katarzyny z Kleve powstalym okolo 1440 roku i datowanym na ten sam okres oltarzu Stephana Lochnera, gdzie podobiznie biskupa towarzyszy statuetka jelenia.
Na spopularyzowanie postaci tego swietego w calej Europie i przejecie przez niego roli Sw. Eustachego zlozylo sie kilka przyczyn. Do XVI - XV wieku kult Sw. Huberta, ktory byl postacia zwiazana z regionem Ardenow i Nadrenia mial lokalne znaczenie. Jednym z wydarzen ktore przyczynily sie do podniesienia jego rangi byla bitwa pod Linnich, nad Dolnym Renem, 3 listopada roku Panskiego 1444 . W dzien Swietego Huberta wlasnie. W ktorej ksiaze Gerhard II. von Jülich-Berg rozstrzygnal na swoja korzysc spor o panowanie nad prowincja Geldern, czescia dzisiejszej Holandii. Dla upamietnienia tego wydarzenia Gerhard II ustanowil zakon swiecki i order pod wezwaniem Swietego Huberta. Jego role i funkcje mozna okreslic z dzisiejszego punktu widzenia jako „integracyjne“. Kawalerowie orderu zobowiazani byli podporzadkowac sie wspolnym regulom, tym samym mial on zapobiegac zbrojnemu rozwiazywaniu lokalnych wasni na polaczonych pod wladza Geharda II terytoriach. A „Hubertus“ czyli 3 listopada stal sie tam dniem jednoczesnie wolnym od pracy – czyli rodzajem swieta panstwowego. Fetowanego wtedy raczej przy stolach i w kosciolach niz na zbiorowkach. Podobna funkcje “integracyjna” mial zreszta “Ordre de la fidelite”, pod wezwaniem Sw. Huberta, zakon powstaly nieco wczesniej - w 1416 roku, w ksiestwie Bar - historycznym terytorium wokol dzisiejszego Bar-le-Duc w polnocno wschodniej Francji . Aczkolwiek 3 listopada nie byl w Bar dniem wolnym od pracy. Zakon tego orderu mial militarny charakter a jego czlonkowie zobowiazywali sie do wzajemnej lojalnosci, wiernosci i obrony ksiestwa. O ile powstanie owczesnych Bractw - zakonow swieckich - pod wezwaniem Swietego Huberta sprzyjalo popularyzacji tego swietego to nie mozna raczej mowic na tym etapie o Hubercie jako patronie mysliwych, mimo ze wiekszosc czlonkow Bractw ,jak na ludzi stanu rycerskiego przystalo, zapewnie mniej lub bardziej intensywnie polowala. Impulsy do uczynienia swietego Huberta patronem lowiectwa wyszly z dworu francuskiego w koncu XV wieku, za czasow panowania Karola VIII , pasjonujacego sie polowaniem. Z pewnoscia wplyw mial na to zarowno jeleni atrybut w legendzie swietego jak i (bledne zreszta) przekonanie o bliskim pokrewienstwie swietego z panujaca wowczas we Francji dynastia. Reszty dopelnila moda i znaczenie polowania w owczesnym zyciu dworskim, z “kultowymi” lowami na jelenie metoda par force. Propagowaniu kultu sw. Huberta wsrod owczesnej warstwy polujacej na skale miedzynarodowa sprzyjal z pewnoscia eksport specjalistow oraz uslug doradczych , swiadczonych przez pochodzacy z Francji personel w zakresie organizowania polowan par force na zaprzyjaznionych europejskich dworach W kontekscie historycznym czesci odpowiedzi na pytanie : "Dlaczego jest uważany za patrona myślistwa?" filozofki z Uniwersytetu Jagielonskiego powinny szukac raczej pod adresem: Basilique of Saint-Denis 1, rue de la LĂŠgion d’Honneur 93200 Saint-Denis. Gdzie spoczywaja prochy Karola VIII prawdopodnego inicjatora objecia lowiectwa patronatem Sw. Huberta. I jego nastepcow. Tez zapalenych mysliwych. Wertowanie materialow z Krajowych Zjazdow Delegatów Polskiego Związku Łowieckiego praktykowane przez filozofki powinno przyniesc raczej nikle rezultaty. W kazdym badz razie, mimo, ze Eustachy i Hubert w zakresie patronatu nad lowiectwiem konkurowali w naszych szerokosciach jeszcze przez dlugi czas, to protekcja tego drugiego na dworach europejskich wladcow doprowadzila do stopniowej marginalizacji roli starszego patrona mysliwych, ktory dzis spelnia ja tylko lokalnie. Mimo posiadania tego samego jeleniego atrybutu w legendzie.
W nasze strony Swiety Hubert w charakterze patrona mysliwych dotarl w okresie baroku, za posrednictwem Sasow. Saksonia przeszla co prawda jako jeden z pierwszych krajow w Niemczech na protestantyzm. A protestanci maja dosc zlozony stosunek do swietych. Jednak August II Mocny i jego pociecha August III przed przyjeciem polskiej korony profilaktycznie zdecydowali sie na katolicyzm. Obaj koronowani Sasi (August nr. 3 wlacznie z malzonka) byli kawalerami zakonu Swietego Huberta, ktory zalozyl w 1695 roku Graf Franz Anton von Sporck, magnat posiadajacy rozlegle wlosci na terenie habsburskich Czech. Sladem koronowanych glow poszli polscy magnaci - .m.in. lowczy nadworny litewski Aleksander Józef Sułkowski. Z koleji Michal Radziwill “Panie Rybenko” byl kawalerem innego zakonu Swietego Huberta, mianowicie zainicjowanego w 1444 roku przez wspomnianego powyzej Gerharda von Lüttich, reaktywowanego na dworze elektora Johanna Wilhelma II, ksiecia Jülich-Berg w 1708 roku. Mysliwskie zakony/ordery pod wezwaniem Sw. Huberta przy dworach panujacych mnozyly sie sie zreszta w XVII i XVIII wieku jak grzyby po deszczu. Z czasem Hubert zagoscil tez pod strzechy polskich dworkow, co uwiecznil wieszcz w Panu Tadeuszu: "Do księdza plebana dać znać - dodał pan Sędzia - żeby jutro z rana Mszę miał w kaplicy leśnej: króciuchna oferta. Za myśliwych, msza zwykła świętego Huberta". Przemiany w zakresie stosunkow spolecznych, ktore zaszly w Europie miedzy koncem XVIII i polowa XIX wieku, polaczone ze schylkiem systemu feudalnego oraz spadkiem koron z glow – czasami razem z glowami - mialy konsekwencje rowniez dla dominujacego do tej pory „modelu” lowiectwa. Rzesze wyspecjalizowanej w swiadczeniu uslug z zakresu lowiectwa sluzby dworskiej poszly na kuroniowke, badz przekwalifikowaly sie na strozy powstajacych plantacji desek . Konie przerobiono na lasagne badz poslano do pracy w kopalniach i za plugiem, a sforami psow zajeli sie rakarze. Kult swietego Huberta tez troche podupadl. Stal sie jednak trwalym elementem tradycji i kultury europejskiej . Kultury nie ograniczonej wylacznie przymiotnikiem „lowiecka“. Renesans Swietego Huberta wsrod polujacych nastapil w naszych szerokosciach w XX wieku, skladalo sie na niego szereg przyczyn, zwiazanym z przemianami w samym srodowisku mysliwych jak i uwarunkowan spolecznych. Darz Bor & Ament ( Nie chce straszyc ale ciong dalszy moze nastapic....)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Naturalnie nie mozna tez zapomniec klasyki w z okazji uprawiania orgii...znaczy obchodow hubertowskich...




Niechaj Swietny Hubert ma Was i Wasza borelioze na zawsze i wszedzie w swojej opiece !!!


Smierc Wrogom Dziczyzny !!!. W IMIE ZASAD !.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
ODPOWIEDZ