Zapewniam Cię, że całkiem dużo pamiątek leży jeszcze w ziemi.Tomasz_tychy pisze:czy można jeszcze znaleźć jakieś naboje, łuski lub cokolwiek?
groby w lasach
Moderator: Moderatorzy
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Tomasz_tychy
- podleśniczy
- Posty: 474
- Rejestracja: niedziela 19 lut 2012, 09:59
- Lokalizacja: Tychy
Widzisz, przy wykopkach należy zawsze zachować jak najdalej idącą ostrożność, bo nigdy nie wiadomo, co leży pod ziemią... Generalna zasada, to zbierać w miarę możliwości ziemię na płasko. No ale to też zależy od doświadczenia i umiejętności odczytywania sygnałów "piszczałki".
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Tomasz_tychy
- podleśniczy
- Posty: 474
- Rejestracja: niedziela 19 lut 2012, 09:59
- Lokalizacja: Tychy
Myślę, że standardowym odruchem na piszczenie spod ziemi jest odsunięcie się A teraz, po przeczytaniu twojego postu, będę wiał co sił w nogach
A poważniej, bardziej zależy mi na znalezieniu czegoś osobistego: nieśmiertelnik, menażkę, czy jakieś listy. Ale to pewnie już mniej prawdopodobne, bo występowało w mniejszych ilościach niż pociski.
Swoją drogą:
A poważniej, bardziej zależy mi na znalezieniu czegoś osobistego: nieśmiertelnik, menażkę, czy jakieś listy. Ale to pewnie już mniej prawdopodobne, bo występowało w mniejszych ilościach niż pociski.
Swoją drogą:
To dotyczy również pocisków małego kalibru?Policja apeluje, aby w przypadku znalezienia materiałów wybuchowych w jakiejkolwiek postaci (pociski, granaty, bomby) nie ruszać ich. Należy niezwłocznie powiadomić najbliższą jednostkę policji. Zabezpieczeniem i neutralizacją niewybuchów zajmują się służby specjalnie do tego powołane, czyli żołnierze z patrolu rozminowania.
Listy pewnie są w takim staie, że po wyciągnięciu z ziemi niewiele z nich będzie. Lata zrobiły swoje. Jak znajdziesz coś ze skóry, to od razu wrzucaj w zamykaną folię, bo jak tego nie zrobisz, to Ci się rozsypie po kilkunastu minutach. Materiałów wybuchopodobnych (łącznie z amunicją do broni palnej) nie zbieraj, bo to jest niestety karalne. Zapewniam Cię, że zarówno manierek, jak i menażek, całkiem sporo jeszcze w glebie leży.Tomasz_tychy pisze:bardziej zależy mi na znalezieniu czegoś osobistego: nieśmiertelnik, menażkę, czy jakieś listy. Ale to pewnie już mniej prawdopodobne, bo występowało w mniejszych ilościach niż pociski.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Tomasz_tychy
- podleśniczy
- Posty: 474
- Rejestracja: niedziela 19 lut 2012, 09:59
- Lokalizacja: Tychy
Pamiętaj, że nie rozkopuje się mogił, stanowisk archeologicznych, poza tym zawsze trzeba mieć zgodę właściciela terenu i Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Tomasz_tychy
- podleśniczy
- Posty: 474
- Rejestracja: niedziela 19 lut 2012, 09:59
- Lokalizacja: Tychy
Wygłupiam się z tą taśmą i łopatą
Aj, aż przeszły mnie ciarki na myśl o rozkopywaniu mogiły. A jeśli po odkopaniu okazałoby się, że to miejsce spoczynku wampira? Albo może ktoś dawno temu zwabił i zamknął w trumnie samego diabła? Ciekawy pomysł na powieść, a przynajmniej opowiadanie.
Albo... albo żołnierze ukryli tam złoto, wsadzili w ziemię krzyż dla niepoznaki, żeby móc odnaleźć to miejsce w przyszłości? Jednak los bywa przewrotny i zginęli nim zdołali wrócić po skarb?
Aj, aż przeszły mnie ciarki na myśl o rozkopywaniu mogiły. A jeśli po odkopaniu okazałoby się, że to miejsce spoczynku wampira? Albo może ktoś dawno temu zwabił i zamknął w trumnie samego diabła? Ciekawy pomysł na powieść, a przynajmniej opowiadanie.
Albo... albo żołnierze ukryli tam złoto, wsadzili w ziemię krzyż dla niepoznaki, żeby móc odnaleźć to miejsce w przyszłości? Jednak los bywa przewrotny i zginęli nim zdołali wrócić po skarb?
- Tomasz_tychy
- podleśniczy
- Posty: 474
- Rejestracja: niedziela 19 lut 2012, 09:59
- Lokalizacja: Tychy
No i dostałem wiadomość:
Co ciekawe wysłałem maila po niemiecku, a dostałem odpowiedź po polsku Pewnie końcówka poczty interia.pl mnie zdradziłaSzanowny Panie,
za pośrednictwem Volksbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge w Kassel
otrzymaliśmy Pańskiego emaila.
Uprzejmie prosimy o podanie miejscowości, w której znajdują się trzy
mogiły żołnierzy niemieckich. Wówczas skontaktujemy Pana z jedną z
naszych firm ekshumacyjnych, która zbierze informacje potrzebne do
przeprowadzenia ekshumacji.
- rojber1410
- nadleśniczy
- Posty: 4091
- Rejestracja: wtorek 05 kwie 2011, 23:07
- Lokalizacja: ADELNAU
Tomasz_tychy, Ty sobie robisz jaja, czy piszesz serio bo jak to drugie to radzę na początek przygody z "piszczałką" dołączyć do jakiegoś bardziej doświadczonego eksploratora i się trochę poduczyć, bo możesz czasem napytać se biedy i wpaść w objęcia Temidy albo co gorsze wyglądać jak Twój kotek bez łapki z awatarka albo inny Kadłubek. Weź sobie do serca słowa Stena o stanowiskach archeo i o miejscach pochówku...bo to jedne z głównych i najważniejszych punktów dekalogu piszczałkowców...
A jeśli chodzi o groby niemieckich żołnierzy skontaktuj się z NIMI u mnie też kopali
A jeśli chodzi o groby niemieckich żołnierzy skontaktuj się z NIMI u mnie też kopali
Nie wiem, ile wytworzyliśmy niedorzecznych kodeksów postępowania i bezsensownych wierzeń religijnych; nie wiem też, jakim sposobem wryły się tak głęboko we wszystkich krajach świata w umysł człowieka; warto jednak zaznaczyć, że wierzenie wpajane w pierwszych latach życia, gdy mózg jest wrażliwy, staje się niemal instynktem; a zasadniczą cechą instynktu jest to, że się go słucha niezaleąnie od tego, co mówi rozum. Karol Darwin
- Tomasz_tychy
- podleśniczy
- Posty: 474
- Rejestracja: niedziela 19 lut 2012, 09:59
- Lokalizacja: Tychy
Rojber ...jaja sobie robisz ??? POMOST ..to najwieksi partacze jakich spotkalem w tej branzy, jesli chcesz dam Ci namiar do mojego kumpla archeologia co z nimi wspolpracowal swojego czasu ..... to co sadzi na ich temat ( wlaśnie w kwestii ekshumacji) nie nadaje sie do publicznego potwarzania.
Tomek , a czemu zakladsz ze to sa na 100% Niemcy ? Kobior i okolice to miejsce jednej z najciezszych bitew Wrzesnia na Slasku, a w 39 roku Fryce swoich ( w przeciwienstwe do poleglych zolnierzy WP) zbierali bardzo skrupulatnie, wiec te groby to rownie dobrze moga byc Polacy a nie Niemcy.
Tomek , a czemu zakladsz ze to sa na 100% Niemcy ? Kobior i okolice to miejsce jednej z najciezszych bitew Wrzesnia na Slasku, a w 39 roku Fryce swoich ( w przeciwienstwe do poleglych zolnierzy WP) zbierali bardzo skrupulatnie, wiec te groby to rownie dobrze moga byc Polacy a nie Niemcy.
Mało widziales , pracowałem w takim lesnictwie w Beskidzie Zywieckim, gdzie jeszcze we wczesnych latach 90tych gołym okiem bylo widac slady z zacietych walk z wiosny 45 roku ( leje po wybuchach, okopy, nawet małe fortyfikacje z betonu), a podczas wykonywania obowiazkow słuzbowych znalazlem zupelnie przypadkiem ( po prostu wlazlem na te przedmioty) cos ze 3 hełmy, bagnet i destrukt karabinu systemu mauser, a oznaczonych mogil bylo w moim lesnictwie i kilku sasiednich blisko kilkanascie, z czego dwie duze bo na kilkanąscie i kilkadziesiat ciał ...najiwieksza na 200 poleglych zostala ekshumowna w poznych atach 90tych ... pochowani tam byli głownie sami Niemcy, bo Rosjanie swoich pozbierali zaraz po wojnie i przeniesli na duze zbiorcze cmenatrze .... ile bylo grobow nieoznaczonych to tego nie wie nikt, ale czasem podczas zrywki czy zalesiania ludzie znajdywali to i owo .... w tym takze kupe niewypałow ...wtedy tez zarazilem sie poszukiwaniami z wykrywaczemTomasz_tychy pisze: Dlatego jestem zdziwiony, że są bezimienne groby... Co innego zacięta walka w mieście, gdzie trupy padają w setkach, a co innego pojedyncze mogiły podczas odwrotu...
Eh, smutne to w sumie. Być może jest jeszcze gdzieś tam na świecie ktoś, kto zastanawia się nad losem pogrzebanych w lesie i możliwe, że ufają, że przeżyli.
- Tomasz_tychy
- podleśniczy
- Posty: 474
- Rejestracja: niedziela 19 lut 2012, 09:59
- Lokalizacja: Tychy
Nie zakładam, że to groby niemieckich żołnierzy, ale tak wynika z materiałów podanych kilka postów wcześniej.Tomek , a czemu zakladsz ze to sa na 100% Niemcy ?
Właściwie to jedyne bitwy na Śląsku Nie jestem pewny, czy tak daleko na południe doszło do jakichś starć. Wiem, że Niemcy nacierali na Mikołów od strony Gliwic. Wdarli się do Łazisk i Wyr, a stąd przez Tychy wgłąb Polski. Dlatego osobiście nie stawiam, że to groby z września 39 roku, ale z 45 roku, kiedy to barbarzyńcy z Rosji "oswobodzili" Śląsk. Albo może mogiły w ogóle nie mają nic wspólnego bezpośrednio z działaniami wojennymi (samobójca, niezidentyfikowane zwłoki? - ale trzy groby blisko siebie, to podejrzane .Kobior i okolice to miejsce jednej z najciezszych bitew Wrzesnia na Slasku
Wtedy to ja robiłem w pieluchygdzie jeszcze we wczesnych latach 90tych
W sobotę, lub w niedzielę mam zamiar odwiedzić kilka pierwszowojennych cmentarzyków ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
-
- początkujący
- Posty: 201
- Rejestracja: poniedziałek 07 gru 2015, 12:37
- Lokalizacja: z Puszczy
a jakieś rejestry publiczne grobów wojennych posiadacie , chodzi mi o jakieś linki np. ?
coś dla podlaskiego:
http://puw.bip.gov.pl/prowadzone-rejest ... nnego.html
byłbym wdzięczny za inforamcje nt. mazowieckie, świętokrzyskie , jakieś prowadzone rejestry, ewidencje ?
coś dla podlaskiego:
http://puw.bip.gov.pl/prowadzone-rejest ... nnego.html
byłbym wdzięczny za inforamcje nt. mazowieckie, świętokrzyskie , jakieś prowadzone rejestry, ewidencje ?
,,Rób w życiu to co lubisz a nigdy nie będziesz musiał pracować''
Zajrzyj na początek do tego wątku:
http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php?t=13030
Osobiście mam całkiem sporo danych na temat cmentarzy wojskowych z Wielkiej Wojny.
http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php?t=13030
Osobiście mam całkiem sporo danych na temat cmentarzy wojskowych z Wielkiej Wojny.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Tam mnie jeszcze nie było, ale okolice Brzezin mam w przyszłorocznych planach ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa