Fistach pisze:A co jak wytnę też górę i zostawię patyczak pień bez gałęzi?
Ciekawy eksperyment. Osobiście nie próbowałem i nie wiem czy ktoś coś takiego przetestował, ale nie wydaje mi się aby zrobiło tak jak się spodziewasz. Raczej definitywnie uschnie albo w okolicach górnego końca wypuści jakąś gałąź, która przejmie rolę pędu głównego i zacznie rosnąć pionowo do góry.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Jeśli mam być szczery, to wytnij te szkaradziejstwa i posadź nowe. Z tego już nic nie będzie. Ani estetycznego, ani spełniającego rolę żywopłotu. Świerk rośnie dosyć szybko i za 5 lat będziesz miał elegancki żywopłocik
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Fistach, czego byś nie zrobił, żona na końcu i tak mówi "a nie mówiłam..."
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.