Jan Szyszko: polskie łowiectwo powinno być wzorem dla Euro

Zwierzęta łowne, hodowla, broń śrutowa i kulowa, psy myśliwskie...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77772
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Jan Szyszko: polskie łowiectwo powinno być wzorem dla Euro

Post autor: drwalnik »

Polski model łowiectwa powinien być wzorem dla Europy; to przykład zrównoważonego rozwoju, bo korzystając z zasobów, nie zubożamy ich - przekonywał we wtorek minister środowiska Jan Szyszko...
http://www.rp.pl/Rzad-PiS/170539921-Jan ... uropy.html
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Nad tym breloczkiem trza bedzie troche popracowac.....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Podejźrzon
początkujący
początkujący
Posty: 127
Rejestracja: piątek 04 sie 2017, 14:59

Re: Jan Szyszko: polskie łowiectwo powinno być wzorem dla

Post autor: Podejźrzon »

Polski model łowiectwa powinien być wzorem dla Europy
Sam autor tego zapewnienia pracowicie wyznacza nowe standardy w tym zakresie.
Kodeks Etycznym Myśliwych Unii Europejskiej mówi, że należy unikać uwalniania zwierzyny bezpośrednio lub podczas polowania (art. VII, pkt. 8).
Rzecznik toruńskiej prokuratury Andrzej Kukawski. „Prokurator odmówił wszczęcia śledztwa dotyczącego uboju bażantów, wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego”.

Zdaniem rzecznika wszystko odbyło się legalnie, bo bażanty to zwierzęta łowne i można na nie polować w tym okresie, gdy strzelano w OHZ Grodno. Ponadto, polujący posiadali legitymacje członkowskie PZŁ i pozwolenia na posiadanie broni myśliwskiej. Wypowiedział się też o rzeczy kluczowej:

Nie ma żadnych przepisów, które precyzowałyby jaki czas powinien upłynąć od uwolnienia bażantów hodowlanych z klatek, a rozpoczęciem polowania na nie.
https://oko.press/szyszko-poniesie-odpo ... alny-uboj/

Zaiste taka interpretacja niesie spore możliwości, po co męczyć nóżki podchodzeniem np. dzika, jak można sobie go oklatkować, podtuczyć i zaprosić "realizującego swoją pasję" ministra Sz.?

O dziwo Brać Łowiecka nie jest zbyt zachwycona...

http://braclowiecka.pl/n/36/prawo/5630/ ... nielegalne
Zwierzę hodowlane, chociażby w wyniku wyjścia poza ogrodzony teren hodowli rzeczywiście pozostawało przejściowo w stanie wolnym, nie staje się przez to własnością Skarbu Państwa, a zatem nie może być traktowane jako zwierzyna, o jakiej mowa w art. 4 ust. 2 Prawa łowieckiego.
Czyli jak, kłusował czy ubój nielegalny drobiu? ;)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105095
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Podejźrzon, młody człowieku, polowania zbiorowe na bażanty tak wyglądały zawsze. Nie jest to bynajmniej wymysł zdegenerowanych umysłów współczesnych myśliwych.
Tak się działo już w przedwojennej, sanacyjnej Polsce czy jeszcze wcześniej w dziewiętnastowiecznej Anglii. Po prostu gdy jakiś arystokrata/ważniak urządzał polowanie dla kumpli to nie mogło być tak, że dla kogoś ptaszków zabraknie. Więc dwa tygodnie wcześniej miejscowi gajowi łapali odpowiednią do ilości gości liczbę bażantów i do dnia polowania trzymali w klatkach, z których wypuszczano je pod lufy. Współcześnie, ponieważ bażant niemal nie występuje w stanie dzikim, te przeznaczone na polowania hoduje się od jajeczka w niewoli. I to jest cała różnica.

PS. Na tych historycznych polowaniach nie było też "pudlarzy". Bo gdy się taki gość trafił, co żadnego ptaszka nie ustrzelił, to i tak dostawał swoją "działkę" w postaci ustrzelonych ptaszków. Tylko te ptaszki uśmiercali gajowi jeszcze w klatkach.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

ODPOWIEDZ