Ścinka drzew sąsiadujących z drogami publicznymi

Drewno, klasyfikacja, pomiar, obrót, sprzedaż drewna...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Bubo bubo
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1408
Rejestracja: środa 20 lip 2011, 18:15

Ścinka drzew sąsiadujących z drogami publicznymi

Post autor: Bubo bubo »

Taki problem: Zrąb położony wzdłuż drogi krajowej. Kto powinien zabezpieczyć bezpieczeństwo ruchu drogowego? Z jakich dokumentów prawnych to wynika? Proszę o pomoc.
"W teorii teoria i praktyka to to samo. W praktyce - coś zupełnie innego"
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2598
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

Po pierwsze Nadleśnictwo musi złożyć wniosek na chwilowe wyłączenie pasa ruchu u zarządcy . Ten określa kiedy i jak to ma wyglądać . U mnie Straż leśna ma uprawnienia do kierowania ruchem podczas takiej wycinki lub wynajmuje się firmę z uprawnieniami .
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169488
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Całkiem niedawno byłem świadkiem, jak na krajowej 7 - gdzieś w okolicach Jędrzejowa, ruchem kierowali policjanci z drogówki, a wspierali ich strażnicy. Droga była czasowo zamykana w obu kierunkach. Dokonywano ścinki kilkunastu drzew (szczęśliwie żadne nia padło na asfalt) na jakiś czas otwierano ruch i ponownie zamykano. Ja bym się powołał na rozporządzenie Ministra Środowiska z 1 lipca 2014 r. o współpracy LP z Policją:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0140000910
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Bubo bubo
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1408
Rejestracja: środa 20 lip 2011, 18:15

Post autor: Bubo bubo »

Kuna lesna pisze:Po pierwsze Nadleśnictwo musi złożyć wniosek na chwilowe wyłączenie pasa ruchu u zarządcy . Ten określa kiedy i jak to ma wyglądać . U mnie Straż leśna ma uprawnienia do kierowania ruchem podczas takiej wycinki lub wynajmuje się firmę z uprawnieniami .
A może podpowiesz mi z czego wynika (jakiego dokumentu) w/w obowiązek?
"W teorii teoria i praktyka to to samo. W praktyce - coś zupełnie innego"
piotrr24
początkujący
początkujący
Posty: 98
Rejestracja: środa 05 sty 2011, 18:20

Post autor: piotrr24 »

Tutaj mogą mieć zastosowanie przepisy o drogach publicznych, stąd zgoda od zarządcy drogi, który ustala warunki takiego działania np. sposobu zabezpieczenia, oznakowania itd. jak jutro zobaczę się z jakimś ,,drogowcem'' i będę pamiętał to zapytam
Awatar użytkownika
Bubo bubo
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1408
Rejestracja: środa 20 lip 2011, 18:15

Post autor: Bubo bubo »

piotrr24 pisze:Tutaj mogą mieć zastosowanie przepisy o drogach publicznych, stąd zgoda od zarządcy drogi, który ustala warunki takiego działania np. sposobu zabezpieczenia, oznakowania itd. jak jutro zobaczę się z jakimś ,,drogowcem'' i będę pamiętał to zapytam
Bardzo proszę :)
"W teorii teoria i praktyka to to samo. W praktyce - coś zupełnie innego"
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Tak przy okazji:
Zrąb położony wzdłuż drogi krajowej.
Nie zostawiacie ekotonów od takich tras? :?:
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2598
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

j24 pisze:Nie zostawiacie ekotonów od takich tras?
Wg nowych zasad nie mają prawa istnieć .
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Kuna lesna pisze:
j24 pisze:Nie zostawiacie ekotonów od takich tras?
Wg nowych zasad nie mają prawa istnieć .
ZHL
§ 27
1. Przy głównych drogach (krajowych i wojewódzkich) oraz kolejowych szlakach komunikacyjnych
zaleca się tworzenie w ramach prowadzonych cięć rębnych (w tym także zrębami zupełnymi) stref przejściowych (ekotonów).
2. Strefy przejściowe, o szerokości nie mniejszej niż wysokość drzew panujących, tworzy
się z istniejącego drzewostanu lub zakłada od podstaw. W strefach tych usuwa się drzewa mogące ze względu na pokrój, zdrowotność lub wiek stwarzać zagrożenie dla ruchu.
3. W przypadku pozostałych szlaków komunikacyjnych decyzje o tworzeniu stref przejściowych
podejmowane są na etapie sporządzania projektu planu urządzenia lasu.
Gdzie tu zakaz? :?:
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2598
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

j24 pisze: W strefach tych usuwa się drzewa mogące ze względu na pokrój, zdrowotność lub wiek stwarzać zagrożenie dla ruchu.
Drzewa w starszej klasie wieku są już zagrożeniem ( trochę to naciągane ) ale przy tworzeniu nowego operatu pasy przy drogach ze starym d-stanem maja zniknąć . Ekotony mają być strefą zbudowana z drzew i krzewów . Takie wytyczne przewijają się na różnych wykładach na których byłem . Czy słuszne ? Jak dla mnie nie bo stworzą miejsce nowego zagrożenia jakim jest niewidoczna dla kierowcy zwierzyna .
piotrr24
początkujący
początkujący
Posty: 98
Rejestracja: środa 05 sty 2011, 18:20

Post autor: piotrr24 »

witam rozmawiałem z ,,drogowcem" i wyjawił taką praktykę: Wystąpienie o zajęcie pasa drogowego/ czasowe zajęcie pasa drogowego do tego należy załączyć tzw. czasową organizację ruchu, w której należy określić sposób zabezpieczenia robót. Wydają decyzję, w której nakładają warunki zabezpieczenia prac i naliczają opłatę za zajęcie pasa drogowego. To wszystko na podstawie ustawy o drogach publicznych. Policja nie ma obowiązku zabezpieczenia takich robót chyba, że ktoś się z nimi dogada. Jednak na końcu dodał, że najlepiej to skontaktować się z zarządcą drogi bo jak wiadomo co kraj to obyczaj :lol: i na podstawie tych zsamych przepisów 10 ścieżek postępowania
Awatar użytkownika
Bubo bubo
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1408
Rejestracja: środa 20 lip 2011, 18:15

Post autor: Bubo bubo »

Co kraj to obyczaj :D na terenie Nadleśnictwa mamy drogę krajową i dwa rejony dróg zarządzające tą drogą. Pierwszy trzyma się ściśle dokumentu "Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 1 czerwca 2004 r. w sprawie określenia warunków udzielania zezwoleń na zajęcie pasa drogowego", drugi do tematu podchodzi bardziej w ludzki sposób :) . Dodam że spełnienie wymogów zawartych w powyższym dokumencie wiąże się ze sporymi kosztami które ponosimy.
"W teorii teoria i praktyka to to samo. W praktyce - coś zupełnie innego"
piotrr24
początkujący
początkujący
Posty: 98
Rejestracja: środa 05 sty 2011, 18:20

Post autor: piotrr24 »

opłaty za zajęcie pasa są niezłe... jak robiłem przyłącza do domu to za dzień robót musiałem zapłacić prawie 400 zł... ale przynajmniej dowiedziałem się, że mieszkam przy drodze o nawierzchni utwardzonej tylko skąd na niej tyle błota wiosną :?: jak taka utwardzona jest :) a jeszcze teraz co rok płacę za umieszczenie urządzenia (dwóch kawałków rury) w pasie drogowym
Terkoz
początkujący
początkujący
Posty: 37
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 09:44
Lokalizacja: południe

Post autor: Terkoz »

W moim n-ctwie wycinaliśmy drzewa (IB) przy drodze krajowej i wcale nie chcieli pozwolenia na zajmowanie pasa drogowego. Sami opracowaliśmy projekt tymczasowej organizacji ruchu (ludzie z DT, firma zewnętrzna bierze za taki dokument 2-3 tys). Projekt został złożony we właściwym terytorialnie oddziale GDDKiA. Tam raz w m-cu spotykają się ludzie z GDDKiA, Policji i jeszcze kilku instytucji i opiniują wniosek. Potem zgoda. Strażnicy kierowali ruchem (muszą mieć uprawnienia). W dniu przystąpienia do prac przyjechał Pan z GDDKiA sprawdzić czy oznakowanie prac zgadza się z projektem i tyle. Strażnicy zatrzymywali ruch jak były ścianane drzewa które mogły spaść na drogę, lub musiały spaść. Wciągano je do lasu poza drogę i ruch puszczano dalej. Zatrzymanie ruchu to trwało max. 5-7 minum. Ścinka kilku drzew, lina i w las i autka jadą dalej. Zajęcie pasa drogowego jest wtedy jak zajmujesz na stałe w jednym miejscu, a my zrobiliśmy to jako roboty tzw przemieszczające się (jak przy koszeniu poboczy), że dziś tniemy tu, jutro 50 m dalej i tak zrobiliśmy ok 300 m IB przy DK. I tak co dnia po 50 m znaki przestawiano.
Terkoz
początkujący
początkujący
Posty: 37
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 09:44
Lokalizacja: południe

Post autor: Terkoz »

Zatwierdzenie projektu nic nie kosztuje, projekt zrobił sprytek z DT, jedyny koszt to wynajem znaków i kamizelki dla strażników (z napisem kierowanie ruchem)
Salomodeusz
początkujący
początkujący
Posty: 8
Rejestracja: poniedziałek 14 mar 2016, 23:30

Post autor: Salomodeusz »

Hej


Mam problem z zrębem przy drodze powiatowej

wg instrukcji BHP
"Zabrania się ścinki i obalania drzew znajdujących się w zasięgu linii i urządzeń
energetycznych, telekomunikacyjnych, szlaków komunikacyjnych i budynków bez
porozumienia z właścicielem lub dysponentem tych linii lub urządzeń. Prace te muszą
być wykonywane pod bezpośrednim nadzorem osób upoważnionych przez właściciela
lub dysponenta tych obiektów
" przez powiatowego zarządce dróg pow. lub starostę

Niestety obydwoje nie chcą tego nadzoru pełnić (boją sie brać na siebie jakąkolwiek odpowiedzialność, bo gdyby drzewo na kogoś spadło czy coś uszkodziło), a w związku z sprawdzanymi wymaganiami certyfikacyjnymi wszystko musi być od a do z jak w instrukcji

Jest możliwość wpłynięcia na zarządców dróg by wykazał on bezpośredni nadzór kierowania ruchem przez nas, lub ominięcia w sposób legalny instrukcji (musi być silna podstawa prawna)?

Mam też koncepcje , żeby ich zachęcić w taki sposób, że będą pełnić nadzór, jednak cała odpowiedzialność spadnie na pracujący zul pdoczas prac ścinkowych. Potrzebuje jednak pod to jakąś podstawę prawną.

Miałem koncepcje pracy w nocy (harwester może w nocy pracować) jednak to nie ten kierunek i praca nocna nie wchodzi w rachunek

Wbrew pozorom nadleśnictwo, mimo iż leży na krańcu wschodnim polski, jest silniej kontrolowane pod certyfikat, niż mówił mi kolega z zachodniego krańca
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Prace te muszą
być wykonywane pod bezpośrednim nadzorem osób upoważnionych przez właściciela
lub dysponenta tych obiektów" przez powiatowego zarządce dróg pow. lub starostę
Niech więc zarządca drogi upoważni koordynatora bhp (z ZUL) do bezpośredniego nadzoru.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
borowiak

Post autor: borowiak »

W celu formalnego załatwienia tego typu spraw należy uprzednio zgłosić w/w prace u danego zarządcy drogi powiatowej. Po otrzymaniu zgody zazwyczaj sami (po uzgodnieniu terminu) moi przeszkoleni współpracownicy (mamy około 30 osób z uprawnieniami do kierowania ruchem) po zgodnym z przepisami oznakowaniu drogi wycinamy..... Większy problem jest na drogach wojewódzkich, często chcą odszkodowania za zajęcie pasa drogowego (i to nie mało).
j24 pisze:Niech więc zarządca drogi upoważni koordynatora bhp (z ZUL) do bezpośredniego nadzoru.
To nie jest tak "hop"....
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2598
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

Dokładnie jak pisze borowiak najpierw zgłoszenie później całe zabezpieczenie spływa na ciebie . Osoby do kierowania ruchem muszą być przeszkoleni u nas Str Leśna ma takie uprawnienia .
ODPOWIEDZ