Czy opłaca się założyć zul?

Szczególnie dla Zakładów Usług Leśnych...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Piotrek pisze:Dla mnie to nie są drobne...
Piotrek weź poprawkę, że kolega chyba nie do końca dobrze pisze po polsku. Mnie się wydaje, że ci trzej zatrudnieni na umowy to wydatki "grube", jakieś paliwa, oleje i inne koszty to wydatki "drobne" i chyba o to pytał nickA. Czyli wydatek miesięczny będzie wynosił minimalnie ok. 7250zł + koszty sprzętu, napraw, paliwa, księgowości itp. Myślę, że trzeba liczyć się z wydatkami minimalnie ok. 10 tys. zł. :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Aha. No to cofam moje zdziwienie, że to "drobne". :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169491
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Doliczcie jeszcze odzież spełniającą wymogi...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Trochę na temat kosztów założenia i prowadzenia firmy można znaleźć tutaj: https://6krokow.pl/ile-kosztuje-zalozen ... nej-firmy/#
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

jakub
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 476
Rejestracja: wtorek 05 sty 2010, 15:58
Lokalizacja: z lasu

Post autor: jakub »

Jeżeli ktoś będzie chciał robić za 1459 zł netto jako pilarz to chyba jeszcze nigdy nie wykonywał tej pracy i nie wie na co się pisze. Nawet jeżeli tyle dasz na umowie a resztę w "inny sposób" to średnio miesięcznie pracownik ze wszystkim wyniesie cię około 4 tysie.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

jakub pisze:Nawet jeżeli tyle dasz na umowie a resztę w "inny sposób" to średnio miesięcznie pracownik ze wszystkim wyniesie cię około 4 tysie.
Pamiętaj, że robotnicy z Ukrainy mogą pracować za inne pieniądze chętniej niż nasi... :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
zulus
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1543
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 20:53
Lokalizacja: Beskidy

Post autor: zulus »

Ciekawa perspektywa kroi się dla LP.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Prawdę mówiąc chyba nie. Niemcy rynek otwarli, więc średnio im się u nas opłaca pracować. Tylko jeszcze muszą niszę wyczaić :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
nickA
początkujący
początkujący
Posty: 29
Rejestracja: sobota 07 sty 2017, 15:13

Post autor: nickA »

Czy trudno robić ogrodzenia bez traktora?
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

nickA pisze:Czy trudno robić ogrodzenia bez traktora?
Kilka razy dłużej i ciężej.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

nickA pisze:Czy trudno robić ogrodzenia bez traktora?
Trudno. A czasami wręcz niemożliwe.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
ewusia
początkujący
początkujący
Posty: 1
Rejestracja: piątek 12 maja 2017, 19:05
Kontakt:

Post autor: ewusia »

Ja sobie nie wyobrażam..Dla mnie traktor to podstawowa maszyna w tej kwestii.. Więc jeśli nie masz to najlepiej pożycz.
Awatar użytkownika
Kondi
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1321
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 16:05

Post autor: Kondi »

Odświeżając temat, zależy dla kogo się opłaca, bo to jest ciężka robota w lesie, wycinanie drzew i ponosi się spore koszty na prowadzenie działalności, a poza tym jest duża odpowiedzialność.
ZUL-owcy mają pod sobą kilku podwykonawców w lasach, na kilku leśnictwach i muszą im zapewniać w lasach robotę, bo ci podwykonawcy na ZULO - ców pracują.
Gdyby nie podwykonawcy, to ci główni przedsiębiorcy też by nie pracowali, bo nie daliby rady wziąć sobie kilka powierzchni w leśnictwach, gdyż ogrom roboty na cały rok by ich przerósł.

Dlatego też w lasach pracują podwykonawcy, czyli pilarze.
Lepiej być tylko podwykonawcą, mieć mniej roboty przy wycince i mniejszą odpowiedzialność, a jedynie zatrudnia się kilku robotników do pomocy przy tej robocie i płaci im się jakieś tam stawki.
I tak podwykonawcy są zależni od ZUL-ców, bo oni dają robotę lub nie.
Tylko chyba często jest tak, że podwykonawcy nie zawsze zatrudniają ludzi do roboty na umowy.
Po prostu pracują u nich bez umów, dorywczo, bo to się wtedy lepiej opłaca podwykonawcom.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169491
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Skąd Ty czerpiesz te informacje?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Kondi, nie masz pojęcia o czym piszesz więc lepiej zamilknij i nie wprowadzaj czytelników w błąd.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Kondi
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1321
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 16:05

Post autor: Kondi »

No jak to skąd?

A kto daje w lasach robotę pilarzom, czyli firmom, które zajmują się wycinką drzew? Nie ZUL-owcy?
Przecież teraz w lasach są przedsiębiorcy, którzy świadczą usługi dla lasów?
Ja pracowałem u pilarza znajomego, który miał firmę i był podwykonawcą głównego ZUL-owca. I ja nie pracowałem u niego na żadną umowę, bo jemu się nie opłacało zatrudniać wszystkich na umowy.

I on za wykonanie roboty na powierzchniach otrzymywał przelew wypłaty od przedsiębiorcy, dla którego pracował.

Chyba że w innych lasach to wygląda inaczej? Bo tutaj jest tak, jak powiedziałem.

Ja to mówię na podstawie tego, co wiem. Chyba że w czymś nie miałem racji? I na pewno nie zależało mi na tym, żeby czytelników na forum wprowadzać w jakiś błąd.

Ja wiem, jak jest tutaj, w tych lasach, gdzie mieszkam, bo tu pracowałem, u jednego z podwykonawców, a ogólnie było ich czterech w jednym leśnictwie.
Teraz to nie wiem, ilu ich tam pracuje, bo ja już nie pracuje w tej firmie od dwóch lat.
Głównym przedsiębiorcą na kilka leśnictw jest gość, który mieszka w miejscowości oddalonej ode mnie o jakieś 15 kl.
Nawet teraz miałem jechać na sadzenie lasu u tego przedsiębiorcy, bo on też organizuje sadzenia i zatrudnia wielu ludzi do sadzeń, ale jedna z moich znajomych nie dostała u niego sadzeń, bo już miał sporo ludzi i nie potrzebował więcej.
Jeszcze rok temu sadziliśmy w lesie u niego, ale teraz to się zmieniło.

Ta znajoma jest żoną podleśniczego i zna się na sadzeniach dość dobrze.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
jakub
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 476
Rejestracja: wtorek 05 sty 2010, 15:58
Lokalizacja: z lasu

Post autor: jakub »

Dobre :lol:. Na szczęście jestem ZUL-owcem i mam zajebi...cie. Nie muszę się przemęczać :beer:
Awatar użytkownika
Kondi
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1321
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 16:05

Post autor: Kondi »

No dobra, to był tylko wkręt...

Tak dla żartów.

Ale poważniej to ZUL-owcy mają na głowie pracowników, maszyny, sprzęt, opłaty za to wszystko, podatki, jak każdy przedsiębiorca.
Co z tego, że przedsiębiorcy w lasach zarobią sporo, jak i sporo z tego oddają na wypłaty dla pracowników, koszty napraw maszyn, paliwo, oleje i podatki.
Jakby za nic nie musieli płacić, to zarobioną kasę braliby tylko dla siebie, no ale tak nie ma nigdzie.
Ja bym też tak chciał. :)
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
Animal
początkujący
początkujący
Posty: 99
Rejestracja: piątek 12 lut 2010, 20:22
Lokalizacja: Polska

Post autor: Animal »

Czasami pracownicy wiedzą lepiej od pracodawcy ile zarabia tylko ze liczą po swojemu. Co do sadzeń to ja osobiście wolę znaleźć podwykonawcę i oddać moją stawkę aby tylko robota była zrobiona. Nabieranie ludzi w tych czasach już nie ma sensu. Każdemu coś zawsze nie pasuje a tak człowiek chociaż ma spokój.
Nie samą pracą człowiek żyje..
Paweł123456789
początkujący
początkujący
Posty: 1
Rejestracja: czwartek 04 sty 2018, 16:17

Post autor: Paweł123456789 »

Ile placa za sadzenie drzewek. Od szt. czy od hektara??.
ODPOWIEDZ