http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-w ... Id,2383635Kilkadziesiąt kurhanów sprzed 1,5 tys. lat, zarysy dawnych pól uprawnych, a nawet grodzisko - to część odkryć dokonanych przez naukowców na terenie Puszczy Białowieskiej. Znaleziska stały się możliwe dzięki zastosowaniu lotniczego skanowania laserowego...
W Puszczy Białowieskiej odkryto kurhany i zarysy dawnych pĂ
Moderator: Moderatorzy
W Puszczy Białowieskiej odkryto kurhany i zarysy dawnych pĂ
Pan się nie śmieje. Całkiem możliwe, że to sprzed ery człowieka pola. Podobno wspomniane w innym wątku plemię Niziołków uprawiało ziemię z ogromną radością i kunsztem. Całkiem także możliwe, że to żony Entów uprawiały swe ogrody przed wiekami...bromarek pisze:Skąd te pola uprawne?
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
-
- nadleśniczy
- Posty: 5892
- Rejestracja: czwartek 30 sty 2014, 23:33
- Lokalizacja: Schweingrubowy Las
Umownie tak nazwałem obserwowane działki, gdyż mają kształt regularnych prostokątów o pow. od 38 do 52 arów, teren jest równy, gładki. Granicę wyznacza płytki rowek, niewidoczny w terenie. Duży kurhan ma kształt regularnego sześciokąta o boku 40,60m. Wznosi się nad poziom ok. 5-6m. Ślad po studni jest w jego obrębie.bromarek pisze:Skąd te pola uprawne?
-
- początkujący
- Posty: 237
- Rejestracja: piątek 20 sty 2006, 11:37
- Lokalizacja: Turew
Nie wydaje mi się aby pan Szyszko coś takiego mówił ani, że jest to stanowisko MŚ. Raczej owe argumenty słyszałem (czytałem) ze strony przeciwnej...Anna Kujawa pisze:Jak ktoś słucha ministra S, to potem tak pisze. To, że Minister mówi, że inni tak mówią świadczy raczej o tym, że MŚ jak zwykle mija się z prawdą.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- początkujący
- Posty: 237
- Rejestracja: piątek 20 sty 2006, 11:37
- Lokalizacja: Turew
Więc skąd się wzięła mowa o "jedynym lesie o pierwotnym charakterze" w tej części Europy?Anna Kujawa pisze:Liczne są dowody na to, że Puszcza była zamieszkiwana i użytkowana od prawieków.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Poniewaz ten pic na wode potrzebny byl i jest pani malzonce dyrektora do zaistnienia....Capricorn pisze:Więc skąd się wzięła mowa o "jedynym lesie o pierwotnym charakterze" w tej części Europy?Anna Kujawa pisze:Liczne są dowody na to, że Puszcza była zamieszkiwana i użytkowana od prawieków.
(PS. Niech pani Ania dyrektorowa nie zapomni zeskanowac tego postu , zawsze sie przyda, gdy bedzie pani sie skarzyc na zle traktowanie... Moze tym razem znajdzie pani pozytecznego idiote, ktory za pania dyrektorowa ujmie sie w episkopacie ?)
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
Sam sobie odpowiedziałeś. Chodzi o "charakter". Przy okazji, warto ustalić pojęcia. Najprymitywniejsza definicja lasu pierwotnego, to (Wiki):Capricorn pisze:...Więc skąd się wzięła mowa o "jedynym lesie o pierwotnym charakterze" w tej części Europy?
Co oczywiście nie oznacza, że ten las musiał istnieć od początku świata. Tak samo jak część tajgi była kiedyś pastwiskiem dla mamutów. A góry Świętokrzyskie - morzem. Jeżeli las nie został zasadzony na tych gruntach "porolnych" ( nie było jeszcze wówczas LP... ) , i nie był on "modyfikowany", to jest pierwotny. W Twoim przypadku autorzy nie wykluczają "modyfikacji" i dlatego piszą o "lesie o pierwotnym charakterze", a lesie pierwotnym...Las pierwotny – las, który nie został poddany bezpośrednim ani też pośrednim modyfikacjom ze strony człowieka[1]; pierwotny ekosystem leśny.
Z tej definicji można wywieść jeszcze jeden wniosek. Niemożliwe jest sztuczne "odtworzenie" lasu pierwotnego, o czym często słyszymy z ust reżimowych urzędników
Czyli coś kompletnie niezdefiniowanego. W dodatku nasze zmysły nie zwracają na taką konstrukcję uwagi i w pamięć zapada fraza "las pierwotny". Na tym oparta jest owa metoda manipulacji.Naj pisze:Chodzi o "charakter".
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Dokładnie... Jest jeszcze jedna bajka - o jakim to charakterze można w ogóle mówić, kiedy przez stulecia las ów był konsekwentnie modyfikowany/użytkowany? Co więcej, nie tak dawno, bo przecie na początku ubiegłego wieku był bardzo silnie cięty przez wrażych nabywców, a później próbowano go odtwarzać... Nawet tu pisano o tym przecież
Trochę mi to przypomina opowieści ekologów z mojego podwórka na lekcjach przyrody o konieczności zachowania jak największej "pierwotności" rezerwatu przy jednoczesnym domaganiu się cięć redukcyjnych w drzewostanie, bo się im gatunki nie podobają, że o wspomnianym wyżej grodzeniu nie wspomnę... Na tym ma polegać ów charakterny charakter cięć pierwotnych w rezerwatach...
Trochę mi to przypomina opowieści ekologów z mojego podwórka na lekcjach przyrody o konieczności zachowania jak największej "pierwotności" rezerwatu przy jednoczesnym domaganiu się cięć redukcyjnych w drzewostanie, bo się im gatunki nie podobają, że o wspomnianym wyżej grodzeniu nie wspomnę... Na tym ma polegać ów charakterny charakter cięć pierwotnych w rezerwatach...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Zmysły należy wyostrzać . Może przy pomocy Ency... ? Pojęcie "modyfikacji" też jest płynne. Na gruntach po-pegeerowskich (niektórych) powstał las. Jest to niewątpliwie początek lasu pierwotnego, bo go Bozia zasadziła. Jeżeli nikt go nie ruszy, będzie sobie ewoluował do jakieś formy, najlepiej przystosowanej do warunków. Z tym "charakterem" to jest tak, jak z rakiem, który na bezrybiu rybą być może. Jeśli brak lasu o nieskazitelnym pochodzeniu, to mędrcy botaniczni wynajdują obszar, który do takiego lasu najbardziej jest zbliżony. Jeżeli po Centurze nastąpiło naturalne odnowienie (a nastąpiło), to można je uznać za jakiś etap życia lasu pierwotnego. Las pierwotny, to nie jest coś, co powstało na początku świata, czyli jakieś 6000 lat temu (jak utrzymują poniektórzy...) i trwa do dzisiaj. Mogą w jego historii być przerwy - naturalne, jak np. pożary czy gradacje, albo sztuczne wylesienia. Ale za każdym razem będzie to las pierwotny, jeśli odtworzy się bez "modyfikacji". Przecież las pierwotny to żywy organizm. Zmienia się w czasie w zależności od warunków klimatycznych, hydrograficznych a także "żywotności" poszczególnych gatunków...Piotrek pisze:Czyli coś kompletnie niezdefiniowanego. W dodatku nasze zmysły nie zwracają na taką konstrukcję uwagi i w pamięć zapada fraza "las pierwotny". Na tym oparta jest owa metoda manipulacji.Naj pisze:Chodzi o "charakter".
Wracając do tematu pól uprawnych na terenie PB. Ich istnienie nie przekreśla możliwości powstania lasu pierwotnego jako sukcesora zmian.
Idąc tym tropem możemy powiedzieć, że każdy las w którym powstał samosiew jest lasem o charakterze pierwotnego. Skoro w każdym kawału lasu bywa więcej lub mniej samosiewów to można śmiało ogłosić, że lasy polskie w całości mają charakter lasów pierwotnych Wszak wszędzie pojawia się brzoza, osika, sosna, czy inny dąb
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Nie Naj-u. Wedle moich standardów las pierwotny to są obszary gdzie ingerencja ludzka jest niewielka, np. lasy równikowe, niedostępne lasy kanadyjskie czy obszary Syberii. A nie każdy spłachetek okrzyknięty "Świętym Gajem".Naj pisze:Las pierwotny, to nie jest coś, co powstało na początku świata, czyli jakieś 6000 lat temu (jak utrzymują poniektórzy...) i trwa do dzisiaj
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Nie mówiliśmy o powierzchni. Oczywiście l.p. musi spełniać warunki (także powierzchniowe) tworzenia się ekosystemu (leśnego). A "obszarów niedostępnych" już na świcie nie ma... Chyba, że mówimy o niedostępności ekonomicznej. Inaczej to wygląda w Europie a inaczej w Australii np. Ale wszędzie l.p. musi mieć swój początek. Albo kilka początków.Piotrek pisze: Nie Naj-u. Wedle moich standardów las pierwotny to są obszary gdzie ingerencja ludzka jest niewielka, np. lasy równikowe, niedostępne lasy kanadyjskie czy obszary Syberii. A nie każdy spłachetek okrzyknięty "Świętym Gajem".
A "niewielka ingerencja ludzka" to już zupełnie nie zdefiniowane pojęcie... To właśnie przekłada się na "pierwotny charakter"... Też nie zdefiniowany
-
- początkujący
- Posty: 237
- Rejestracja: piątek 20 sty 2006, 11:37
- Lokalizacja: Turew
"Wprawdzie tego nie słuchałem, ale to nie o to chodzi..." Tak mawiał jeden z dyrektorów departamentu dawnego MLiPD. Co poniektórzy złośliwcy domniemywali, że dożywał emerytury w okolicach Wzgórz GolanAnna Kujawa pisze:[...posłuchałeś zalinkowanego referatu...
PS. W oryginale było: "wprawdzie tego nie czytałem...." To było najczęstsze zdanie, jakie słyszał referent przychodzący do dyrektora z pismem...
A my to kto? Bo większość (szczególnie ta bliska mediom telewizyjno-radiowym i prasie) używa zamiennie nazewnictwa "lasy naturalne/lasy pierwotne" w różnych konfiguracjach, bardzo chętnie dodając "niezmienianych od stuleci".Raczej mówimy...
Widzisz problem w tym, że ledwie sto lat temu sprzedano i wycięto całe mnóstwo drewna z Puszczy, potem ją odnowiono i nadal można mówić o jej naturalnym charakterze. Jaki jest więc sens tej kłótni, gdy w grę wchodzi nie gospodarka rabunkowa, a normalna, leśna, na fragmencie nie chronionym, skoro przeobrażony antropogenicznie las może i ma charakter lasu naturalnego? W końcu nikt nie mówi o naruszaniu strefy ochrony ścisłej...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin